Lipiec 2010 | Forum o ciąży

No to mężuś ma szczęście, że go puszczają wcześniej i nie martw się sajgonem, myślę, że w tej sytuacji on to zrozumie 😉 A jeszcze jak go poczęstujesz pysznym ciatem to już wogóle zapomni o bożym świecie hihihihhihi 😜

Dziewczyny, apropos pieluch: znalazłam zbiorczą informację o bieżących promocjach Huggiesów. Może się Wam przyda:
http://www.pieluszki.pl/htmlcontent/id/22

Kurcze fajowe promocje, ale ja mimo wszystko poczekam z kupowaniem hurtowym, bo nie wiadomo jakie pieluszki będą najwygodniejsze w użyciu i jakie będzie respektowała nasza córcia 😉 Narazie zakupiłam małą paczkę pampersów i małą paczkę Huggiesów 😉

ja mam 2 paczki po 60szt pampersa 2 a dzis jedziemy zakupic jeszcze 2 male paczki dla noworodkow i jedna60szt 2 bo mam jeszcze rabaty na pieluchy a tylko do 30 czerwca sa wazne

hehe mezus kupil mi pol kg mlodej kapusty kiszonej bo wie, ze od dawna na nia polowalam, a niestey w supermarketch nei spotkalam jeszcze . . . jak ja zjem to pekne hehe

no i mam wyrzuty sumienia bo przyszedl wczesniej i zabral sie za obiad stwierdzil,ze to Ja przez caly tydzien robie wiec on pokombinuje z rybka ufff to mi sie udalo 🙂
a i czekaly na niego 2 niespodzianki ciasto bardzo sie ucieszyl ale jeszcze bardziej z karuzelki ktora zaplacilismy 6 maja a dopiero dzis przyszla a tatus tak jej oczekiwal hehe zawsze jak bylo awizo to tylko sie pytal czy to nie karuzela w koncu to pierwszy zakup powazniejszy ktory kupil dla swojego pierworodnego 🙂


http://allegro.pl/item1013802168_fisher_price_karuzela_pilot_projektor_gwarancja.html
no ale widac po komentarzach koles przegiol mnostwo negatywow ehh ale za to cene mial konkurencyjna bo na innych aukcjach jest duzo drozsza i w sklepie byla po 199,00 takze przegiecie za karuzele tyle pieniedzy 🥴

najwazniejsze ze po dłuuuuuuuuuuuuugim oczekiwaniu przyszla

pewnei Edytko przeciez jak my urodzimy tez bedzie nei jedna jeszcze promocja 🙂

Ja mam 2 opakowania pampersow jedna paczke od 3-6 kg, a druga 4-9 kg bo byly wtedy w pomocji w LIDLU z chusteczkami i poki co zaprzestalam zakupow pampersikow , a do szpitala nei bede kupowala jakis innych tylko wezme pol opakowania tych 3-6 kg i tyle

No to widzisz Justi udało ci się z obiadkiem 😉 Ja niestety nie mam tyle szczęścia i jak sobie pomyślę, że zaraz muszę iść smażyć kotlety i wstawić ziemniaki to żyć mi się odechciewa...W domu będę mieć dosłownie saunę 😞 😞 😞 Ale cóż, czego się nie robi dla mężusia hihihi 😜

Ja mam pokupowane narazie tylko newborny bo nie zapowiada się, coby nasza Emilka była jakimś kolosem 😉 (zmieści się między 3-3,5 kg) więc dwójki mogłyby być na nią za duże 🙂 A potem jak już przetestuję Pampersy i Huggiesy to będę mogła zaszaleć na promocjach 🤪

pewnie Edytko dla mezusia i Emiki ktora na pewno tez z checia zje sobie kotlecika 🙂 teraz masz dwie glowy do wyzywienia 🙂 a my to jemy w tym upale chyba tak bo musimy przynajmniej Ja tak mam . . . . moglabym jesc ale truskawki i arbuzy non stop , a jesli chodzi o konkrety miesko czy rybke to jakos nie koniecznie . . . . .

musialam wstac i zobaczyc bo w sumie nie wiedzialam tez mam jedna paczke new babyte -3-6 kg pampersów i jest tak ok 90 szt wiec pol wezme na porodowke zobacze jak sie sprawdza nie bede kupiowala specjalne malego opakowania

Ja też wogóle nie mam apetytu na mięso, najchętniej też jadłabym tylko owoce i piła mnóstwo wody (wczoraj wypiłam ponad 3 litry). Ale jeść trzeba, coby nasze kruszyny rosły zdrowo 😜 Ja mam newborny 2-5kg i jak je ostatnio rozpakowałam coby parę sztuk wrzucić do torby szpitalnej to one są takie rozkoszne i maluśkie 🙂 A do tego te Huggiesy mają nadruki z Kubusiem Puchatkiem 🤪

Dobra ja uciekam z tego kompa, bo chyba do niego przyrosłam hihihihihih 😜 A trezba się wkońcu brać za ten obiad...I tak mnie to nie minie, więc nie ma co odwlekać 😉 Buuuuziaki, może wpadnę jeszcze wieczorkiem jeśli oczywiście nie roztopię się całkowicie 😁

powodzenia Edytko przy obiadku i smacznego 😉

To ja już powrócona od lekarza. Pan doktorek zadowolony ze wszystko jest dobrze i KTG też oki.
Jeszcze doktorek powiedział że ze względu na cukrzyce ciążową to możemy przyspieszyć poród i ja bym był bardzo za tym też. Nawet mi nogi nie puchną i jeszcze udało mi się na tej dietce cukrzycowej schudnąć.
Wróciłam to cała mokra byłam ale to urok tego upału i nic nie zrobimy. Teraz tylko leniuchować mi zostało póki sama w domciu jestem.

ja mam dzisiaj na obiad tortellini,przynajmniej nie musze sie bawic w zane ziemniaki i kotlety.Dzisiaj chyba pojedziemy na zakupy,pokupuje juz wszystko do szpitala i kosmetyki dla malej i bedzie z glowy bo szczerze mowiac to juz mi sie nie chce biegac po tych sklepach

Ech, poniosłam kolejną porażkę przy zakupach przez internet 😞 Kurier właśnie przyniósł bardzo funkcjonalną błyszczącą torbę na pieluchy w kolorze rozwolnienia 😠 Zupełnie nie tak wyobrażałam sobie kolor piaskowy 🤢

Ja już jestem cała happy, bo wentylator w domu, więc da się jakos funkcjonować. Niestety ja zaraz ląduje w kuchni żeby obiad robić, więc nie będzie już tak wesoło 😞
Jak jechaliśmy samochodem to było cudownie, bo działała klimatyzacja, ale jak z niego wysiadłam, to ledwo co doczłapałam się do domu, a poza tym jak szłam to w pewnym momencie miałam dreszcze, gęsią skórkę i było mi bardzo zimno przez zbyt dużą różnicę temperatur...
Zakupiłam jeszcze kosmetyki dla młodego, ale nie mam tylko kremu piel. do buzi i ciałka i na słoneczko, bo dziadoki wszystko mi wykupili, ale kupię w poniedziałek.

Ann niestety często jest tak, że na zdjęciu kolorek jest fajny, a w rzeczywistości okazuje sie zupełnie inny.
Dlatego tez min. nie jestem zwolenniczką kupowania przez net, chociaż w twoim przypadku jest to zrozumiałe, bo musisz leżakować dużo.

A z tymi listonoszami to zawsze są jakieś problemy. Ja ich nie żałuję, bo ile sobie dorabiają jak dostają od emerytów i rencistów tzw. "końcówki" a niektórzy sami sobie je biorą, więc nie mają powodu do narzenkan. Tu wpadnie 2 zł, tam 5zł, i w sumie będzie więcej jak dnióweczka.

A u nas się wiaterek troche ruszył to jakimś chłodkiem powiało

Teściowa zapodała mi pomysł, który chcialabym zrealizować, a mianowicie chodzi o kupno małego żelazka do prasowania dzidziowych rzeczy. Dzisiaj nawet oglądałam, jedno mi się spodobało i było porządnej firmy a nie jakieś bezimienne, a moja mama powiedziała że da mi pieniążka 🙂
Właśnie prasowałam teraz ubranka zwykłym żelazkiem, i jestem umęczona, nie tylko pogodą, ale po prostu to żelazko jest za wielkie i nie wygodnie się prasuje...
Co sądzicie o tym pomyśle??
To jest to żelazko (tyle że u mnie jest fioletowe 🙂)

http://www.euro.com.pl/zelazka/rowenta-da151.bhtml

ewentualnie takie

http://www.euro.com.pl/zelazka/mpm-ypz-2188.bhtml

Lusiu JA uwazam to za zbedny wydatek,ale kazdego indywidualna sprawa Ja mam swoje dobre zelazko (prezent slubny) i bede nim prasowala ciuszki .. . ..
swoja droga ta twoja tesciowa to niezla spryciara skoro dala ci taki pomysl to mogla tez na niego dac ehhh . . .. dobrze ze choc twoja mama wykazala sie dobra wola .. .

tak sobie teraz mysle,ze wy chyba wszystkie macie juz wozki, albo wybrane a najczesciej w domu .. . czy ktoras jeszcze nie ma tak jak Ja ??

ehh jak te upaly ustana to musze mojego mezulka wyciagnac raz jeszcze do sklepu by poogladac wozki i moze na jakis sie zdecydowac . . . .

ale mi sie zapowiada wieczor moj m. bedzie ogladal mecz, a ze tv mamy w sypialni to jestem tez skazana na ogladanie 🥴 🥴 🥴 chyba szybko zasne

Justi też o tym pomyślałam, że to teściowa powinna zrealizować ten pomysł. Nie jestem jeszcze pewna czy kupie takie żelazko, może wystarczy jak się przyzwyczję do prasowania takim dużym. Zobaczymy, przedyskutuje z lubym 🙂
A swoją drogą to teściowa troche gula by miała, bo opowiadała, jak swojemu pierwszemu wnusiowi ukochanemu wyprawkę zasponsorowała i widziała u znajomej takie żelazko - ponoć rewelacyjnie sie nim prasuje 🙂 ale juz nie miała tyle pieniędzy żeby kupić dla małego takie żelazko.
Więc skoro kiedys pytała zdziwiona czy moi rodzice nam nie pomagają z wyprawką, to jak będe miała takie żelazko, to będzie zazdrosna, że mój synek ma a jej tamten wnusio nie 😉
Oczywiście nie chce kupić żeby jej pokazać że moi rodzice stoją na wysokości zadania, ale może z jednej strony tak... 🤔
Poza tym za cene żelazka mogę kupić jeszcze tyle fajnych rzeczy małemu...
W sumie żelazko mam nowe i dobre, dostałam też od mojej mamuśki na imieniny w zeszlym roku 🙂 Ach ta teściowa....

zajrzalam do was na chwilke choc ledwo zipie 😞((...lusiu alergia swoja droga ale mnie zalatwila klima w aucie,wiatraki i chlodne kapiele 😞(i teraz mam za swoje 😞(...ale moj misi juz sie o nas zatroszczyl i kupil co trzeba w aptece,nawet znalazl te majtki poporodowe z siateczki 🙂)i mi wziol 4 szt do tego fride i wode morska dla malego,a i gaziki leko do pepuszka bo u nas tego wymagaja 🙂takze spisal sie chlop na medal 🙂)

acha...ja już od dawna mam wózek, ale ty jeszcze zdążysz z kupnem swojego. oczywiście musisz się troche sprężac, bo niewiele czasu zostało 😉 ale zdążysz, spokojnie 🙂

no lusiu widze ze 29 dni do finiszu 😉)ale szok