Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Lusiu wiem co czujesz, ja po ostatnim kryzysie i 3 dniach milczenia na zmianę z krzykami też miałam dość 🤢 Ale na szczęście mamy to za sobą...U ciebie napewno też przyjdą lepsze dni, czasem trzeba poprostu na nie poczekać...
PS. A tak z innej beczki superaśny ten Kubuś obok zdjęcia Frania 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeśli wiesz, że lepiej nie będzie, to może warto pomyśleć nad rozstaniem...Nie chciałabym narzucać ci mojego zdania, nie zrozum mnie źle, ale skoro sama twierdzisz, że lepiej nie będzie...ehhhh szkoda mi ciebie i Frania 😞
A tygrysek skacze, przynajmniej ja go widzę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusiu, popieram opinię Edyty. Jeżeli wiesz, że nie ma już dla Was żadnej szansy, to wydaje mi się że będzie lepiej dla Ciebie i Franka jeśli się rozstaniecie z R. Będziesz mogła wtedy myśleć o ułożeniu sobie życia na nowo i byciu szczęśliwą. Takie jest moje zdanie i oczywiście niczego Ci nie narzucam.

A ja wróciłam ze stepu 🙂 Musiałam jakoś odreagować i w końcu zrobić coś z moją wiotką skórą 🤢 Chociaż wróciłam do wagi sprzed ciąży to jednak ciało nie jest takie samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No mi też już skacze 🙂 🙂

Wiesz, to jest takie zamkniete koło trochę...wiem że to będzie najlepsze rozwiązanie (chyba że się zmieni), jakis czas jest dobrze, więc mam nadzieję że jednak juz tak zostanie, potem znowu rozczarowanie i tak wkółko. Jak pomyslę sobie o dobrych chwilach to mi szkoda tego, ale wiem, że tak nie da się życ, nie jak jest dziecko!!!
Poza tym jak mu mówię żeby się wyprowadził, to mówi że dobrze, później zmienia temat albo wychodzi i tak wkółko - jakby nie chciał przyjąć tego do wiadomości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytko najgorzej jest wyjść z domu. Później już jest fajnie 🙂 Ja dzisiaj też już miałam odwołać bo mi się strasznie nie chciało iść, ale stwierdziłam że jak płacę to będę korzystać. Jeśli masz z kim, to może umów się z jakąś koleżanką. Wtedy zawsze raźniej, no i trudniej odwołać bo przecież nie możesz jej zawieść 😉

A czemu mi nie skacze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wierzę, że cholernie trudno podjąć tak radykalną decyzję, szczególnie po tylu latach bycia razem...Zawsze w głębi serca jest nadzieja, że będzie lepiej, że wkońcu się otrząśnie i będzie inaczej...Tylko tak jak słusznie napisałaś na takie że tak to nazwę "zawieszenie w czasoprzestrzeni" i czekanie na lepsze czasy można sobie pozwolić jak jest się we dwójkę, a jeśli w grę wchodzi dziecko nie można sobie na to pozwolić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 😉 u nas też bywa nie raz nie wesoło ostatnio.. jakoś tak nieciekawie zaczął nam się nowy rok <3karetki w przeciągu jednego jeszcze nie skończonego miesiąca - to jednak dużo> i tak czekam na lepszy luty. Tym razem osłabła nam na zdrowiu mama i tak w kółko szpitale dom szpitale :/ ale na szczęście już jest i ona w domu tylko babcia jeszcze została może w piątek ją wypiszą.. i dzieciaki widzę że się rozchorowały u nas na szczęście Kinga póki cl od pukać ale ona trzyma się dobrze. Może za tydzień czy dwa ją zaszczepimy. Dużo zdrowia dla naszych lipcowych pieszczochów!!! I ty Lusiu mocno się 3maj!! pamiętaj że masz nas :* Monika dużo wsparcia dla Ciebie i Twojej rodziny! muszę już mykać ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusiu moze Franio zwymiotowal twoj obiadek,dlatego ze przyzwyczail sie do sloiczkow czasem tak dzieci maja,ale sie nie poddawaj i gotuj mu dalej... 🙂
a co do sprawy z R.to podpisuje sie pod slowami dziewczyn,moze kochana wraz z nowym rokiem trzeba rozpoczac nowy rozdzial w zyciu,przeciez kazdy ma prawo do szczescia a ty tym bardziej teraz tego potrzebujesz,a nie ciaglych klotni i fochow twojego faceta!!!Przed toba jeszcze cale zycie i wydaje mi sie ze szybko bys znalazla kogos kto zasluguje na was,i w koncu bys byla szczesliwa,w koncu superowa z ciebie babeczka 😉 😉 😉 🙂Ale to jest moje zdanie,latwo sie pisze,ale wiem jak ciezko podjac taka decyzje....
Zycze ci kochana jak najlepiej 🙂
A co do formy to mialam tez chodzic z kolezanka co ma starszego synka o 2 msce na aerobik,ale wtedy Kacper zachorowal akurat i jakos to poszlo w zapomnienie,,,
Ale mysle,ze od wiosny sie wezme za siebie,bo jakos wtedy bedzie sie chcialo bardziej zyc,w koncu wszystko budzi sie do zycia,to i ja pewnie tez sie przebudze z tego zimowego snu i wiecznej chandry .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiem, że decyzja o rozstaniu wisi nad naszym związkiem już od jakiegos czasu, tylko pewnie musze mieć odwagę, żeby ją podjąć...

Ellie - a z jakiej przeglądarki korzystasz?? Bo ja z Mozilla (szybciej mi wszystko chodzi, ale wtedy nie skacze tygrysek), a Explorer muli strasznie, ale za to skacze 😜

Ja wiem, że jak bym została sama to szybko bym schudła, bo gotowałabym i kupowała tylko dla siebie, no i trochę stresu, więc byłaby ze mnie laseczka 😎

Irka - wzięłam mu jeszcze drobniej zmiksowałam, chociaż myslałam że juz sie nie da, no i dodałąm odrobinę dyni mojej mamy, bo zna jej smak, więc pomyślałam że chętniej zje, a poza tym wygłodziłam go trochę 😎 i zjadł 🙂 Tylko teraz nie wiem, co sie do tego przyczyniło....
No i całą miche wrąbał, i poprawił 210 mleka 🙂


Wiecie co, jakby była taka sytuacja że z kimś innym stworzę rodzinę, to najbardziej boję się, czy ten facet pokocha Frania i będzie dla niego dobry. Wiadomo, że nie pokocha go jak rodzonego, bo to inne uczucia. No i wiem, że i tak nie uwolnię się od R, bo to ojciec i będą się widywać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusiu jak znajdziesz kogos to wtedy bedziesz obczajala jak sie zachowuje w stosunku do malego,bo w koncu on jest najwazniejsz...A ja osobiscie znam kilka par co tatus pokochal dziecko jak swoje,a moze i nawet bardziej,wiec kochana nie mysl na zapas co ma byc to bedzie,wierze ze jest jeszcze ktos taki kto was bedzie kochal najbardziej na swiecie 🙂
Wiadomo ojca sie nigdy nie wymarze,ale z czasem podejrzewam wasze stosunki ograniczaly by sie jedynie do dziecka....tak mi sie wydaje...
Super,ze Franio zjadl twoj obiadek 🙂
A mi tygrysek tez nie skacze i tez korzystam z mozilli,bo explorer to kicha masakryczna pol godz minie zanim otworzy jakas str...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...