Lipiec 2010 | Forum o ciąży

To przykre Monica że znowu malutką to dopadło no i ty kochana też się namęczysz. Ciekawe skąd się wzięło to cholerstwo 😠

Mnie położna na ostatniej wizycie powiedziała żeby nie bawić się w krochmal, tylko można smarowac sudocremem krostki, bo on jest z tlenkiem cynku i będzie je delikatnie wysuszał, ale póki co nie ma w tej chwili takiej potrzeby.
Dzisiaj byliśmy z małym na mega spacerze, bo aż 3 godzinnym, dziecko było zadowolone, ładnie spał, pojadł, popił i wszyscy wróciliśmy zmęczeni do domu 🙂 🙂
A w domciu zabardzo nie odpoczywałam bo zawsze coś było do zrobienia, a i kolację trzeba było zrobić - robilśmy naleśniki i placuszki z jabłuszkiem - gorąco polecam 🙂
Roberta coś krzyż boli - albo to korzonki, więc marny z niego pożytek jeśli chodzi o opiekę nad Franiem 😉 🙃
Mieliśmy też dzisiaj podejść do naszego komisu z wózkami, bo chyba sprzedamy nasz wózek i fotelik i weźmiemy taki trzyfunkcyjny.
A jak wam się kochane dziewczynki sprawują te wózki ze skrętnymi kołami?? Bo my się na taki zdecydujemy.

Powiem Ci Lusiu tak,po prostej drodze i rownej sie fajnie prowadzi,a jak juz sa jakies nierownosci to bardzo ucieka wozek na jedna strone,ale wszystko jest do opanowania,na poczatku mi bylo ciezko go prowadzic,ale juz opanowalam prowadzenie jego hehe....
Ale ogolnie jestem zadowolona z niego i raczej bym sie na taki wozek bez skrecajacych kol nie zdecydowala tym bardziej ze mozna zablokowac kola i sie nie skrecaja!!!!jedynym minusem jest to ze tez jest diabelnie ciezk wazy tylko 9 kg a to tak dla mnie duzo ,ale ja mam tylko trzy schodki zeby wyjsc na podworko i zawsze mi ojciec pomoze go wyniesc bo jest caly czas w domu,a jakbym go miala znosic z ktoregos pietra to sobie nie wyobrazam,a co dopiero wnosic!!!

Witam Mamuśki
My jakoś sobie dajemy rade sami tzn sama z Lenką jestem prawie cały dzień i wyrabiam się prawie że. Choć Sławek nie narzeka jak czegoś nie zdążę zrobić, no trudno musi wybaczyć i zająć się córką a ja kończę co trzeba.
Teraz sobie córcia spokojnie śpi w łóżeczku a jak się obudzi na karmienie to na spacerek pewnie wyjdziemy.

Ja też polecam koła skrętne, choć czasami faktycznie uciekają na bok np. przy podnoszeniu przodu jak wjeżdża się na krawężnik, ale tak jak napisała Ircia koła można w każdej chwili zablokować i już nie skręcają 😜
Justi wiem dokładnie co czujesz...Mnie na początku też strasznie wkurzały te ciągłe wizyty rodziców i wogóle wszystkich znajomych i rodziny 😠 Ja miałam ochotę chodzić po domu cały dzień w majtkach i staniku, bo było upalnie, a tu trzeba było się wyszykować, a poza tym nie mogłam siedzieć i najchętniej bym tylko leżała, a jak tu leżeć przy gościach 😮 Poza tym byłam wykończona i naprawdę nie miałam ochoty zabawiać gości 😮 Ale na szczęście już jest dobrze, nie mamy już aż takich częstych wizytacji, także bądź cierpliwa kochana, już wkrótce i ty odetchniesz 😉

JUSTI kochanie wspolczuje ci,ja malucha nie ucze na rekach nosic,,,,jak ktos nosi go na rekach to odrazu krzycze i go odkladaja,,,,,poloze go do lozeczka ,wlaczam mu muzyke i sam zasypia,,,,tak go nauczylam i tak ma byc,,,,nie wyobrazam sobie zeby go calyczas nosic bo bym nie dala rady zwlaszcza ze jestem sama i ze nikt mi nie pomaga

Cześć dziewczyny. Zrobiłam wczoraj małej krochmal i smaruje jej buźke bo ma bardzo dużo różnych krosteczek. Niektóre są jak potówki tylko dziwne jest to,że poza twarzą nigdzie ich nie ma. Zastanawiam się czy nie zaczyna się skaza 🤢
A jak wygląda cera Waszych pociech?

Czujecie jak ten czas szybko leci? Moja córeczka już 6 tydzień zaczęła 🙂 Ale zaczęłam stresować się powrotem do pracy (wracam po macierzyńskim+ zaległym urlopie, więc ok stycznia). Jeszcze nie zorganizowałam opieki dla Hani 😞

Amelio Kacper ma buzie w takiej kaszce,a niektore sa wieksze i maja srodek zolty,ale mysle ze wiekszosc to potowki tym bardziej ze mu sie bardzo glowka poci np.dzisiaj jak jechal w aucie to mu tego wiecej wyszlo i mysle ze to od potu bo sie biedactwo spocilo!!!I tez tylko ma na buzi nigdzie wiecej,a wczoraj juz mowie ze ma taka ladna buzke,a dzisiaj klops i tym bardziej jestem przekonana ze to potoweczki,ale na 100 nie jestem pewna!!!A przemywam to krochmalem,a pozniej octoniseptem i jest roznica jaka byla na poczatku!!!Chociaz najbardziej widoczne sa jak sie denerwuje,a to pewnie dlatego ze sie robi caly czerwony!!!!
Justi wspolczuje ci tych wizyt rodzicow wiem co czujesz,ale musisz to przetrwac tak jest na poczatku,ale ja niemam lepiej bo mieszkamy z rodzicami i bez pszerwy wchodza mi do pokoju a to to,a to tamto ostatnio dzialaja na mnie jak plachta na byka,czlowiek ma zero prywatnosci bo zaraz sie pojawiaja,tak sie dzieje odkad przenieslismy sie na dol do wiekszego pokoju bo moj byl za maly!!!!Normalnie mowie wam masakra!!
A musze wam powiedziec,ze my juz tez zaliczylismy seksik ☺️ ☺️ i nie bylo tak zle troszke bolalo,ale zawsze sobie wyobrazalam ze to moze byc wiekszy bol,ale jednak nie!!!

Edytko dokladnie gdy jestem sama z mezem latam po domu w czym lub bez czego mi sie podoba, a tak wiadomo trzeba jakos wygladac ehh ale weekend mamy spokojny . . . bo imprezki rodzinne, ale my z Wojtusiem sie nie wybioeramy nigzie bo wiadomo cycuś 😜 najwazniejszy, agdzie w gosciach bede karmila zwlascza,ze jeszcze ledwo co siedze i karmie na leżąco . . .

Izunia no prosze jaka z ciebei konsekwentna mamuska 🙂 super
no u nas na razie placz i na raczki wtedy sie uspokoja, A kto tak nauczył ? Babcia przyjdzie na 2 godz ponosi na rekach, a my pozniej mamy problem

Amelia ehh tez mam ten problem z maluszkeim choc nasz ma dopiero 2 tyg a ja jak pomysle jak ten czas szybko leci to serce mi pęka bo babcie odpadaja , z zlobkiem bedzie problem jest jedno wyjcie awaryjne mama naszego kolegi ale zobaczymy jak siwe wszystko ulozy

Irciu ehh na pewno nei jest łatwo ci mieszkac z rodzicami . . moze sprobuj nimi na spokojnie porozmawiacze jestescie mlodzi i potrzebujecie jednak troszke prywatnosci powinni to uszanowac i zrozumiec . . .
u mnie tez maly tylko zakwicze raz i juz rady rodzicow (panika) szybko bo ma mokry pampers , glodny jest a moze trzeba go nosic ehhh szkoda,ze nie sluchaja mnie ,ze 10 minut temu jadl i zmienialam mu pampersa aaaaaaaaaaa oszalec mozna na prawde , a jak Ty masz tak na codzien to szczerze wspolczuje . . . Ja wiem ,ze za 1 czy 2 godz wyjda i bedziemy miec swiety spokoj aaaaaaa i jeszcze haslo na dowidzenia ( ,, opiekujcie sie moim Wojtusiem") a cholera co Ja robie ?? najpierw w brzuszku nic innego nie robilam jak tylko o niego dbalam , martwilam sie i w ogole , a teraz tymbardziej ehhhh ci rodzice


i podziwiam wszystkie mamuski ktore juz sa po "pierwszym drugim razie"
Ja jakos bez wizyty u ginka sie na to nie odważe . . . . choc ochota ehhh z dnia na dzien wieksza . .. . ale coz jak trzeba czekac to trzeba jeszcze ustawowe 4 tyg 🤢 🤢
czytalam,ze na poczatku mozemy miec problemy z suchoscia wiec trzeba sie nawilżac kremami , zelami czymkolwiek by sie nie zrazic. . . . ale jak na razie to tylko jak dla mnie czysta teoria ☺️ ☺️ ☺️

mam pytanie dlA mamuś , które urodziły syna ☺️

czy podczas kąpieli ściągacie malutkiemu napletek ??

kurcze mi położna na wizycie powiedziała by tak robic delikatnie go zsunąc i umyć, a z kolei w ksiażce czytam ,zeby tego absolutnie nie robic . . . i badz tu madra 🤢


i dzis nasz synus ma 2 tyg i Tata dostal wyjsciówke by pierwszy raz oblać syna hehe jednak ma wroci przed godzina policyjna 😜 ciekawe jak mu sie to uda 😉

i dupa z przyjsciem męża o stosownej porze . . . cwaniaczek jeden . . . dzwoni do mnie jego kolega ktorego bardzo lubie z pytaniem czy moze wrocic pozniej ehh chyba nie liczyli na to, ze powiem NIE eh ci mezczyzni troszke smieszni sa hehehe
i jeszcze to pytanie : " kiedy chciałabys swojego meża widziec ?"
moja odpowiedz " jeszcze dzisiaj " 😜 ciekawa jestem o ktorej moja poloweczka dotrze do domku

Justi z tego co wiem, to jest za wcześnie na takie zabiegi u małego! Moja położna nic nie mówiła, więc uważam że skoro nie poruszyła tego tematu to nie należy tego wykonywać.
Jak nie jesteś pewna to zapytaj się pediatry, bo położna, która najpierw do nas przychodziła wmówiła małemu kolki, a później wykręciła się od tego jak wyszliśmy z Frankiem na spacer (wzieliśmy pieniądze żeby w aptece kupić cos na te kolki, a ona akurat wychodziła z nami i kawałek drogi przeszła z nami więc wiedziała że chcemy iść do tej apteki) - stwierdziła że wystarczył spacer, a rodzice już by kupowali leki na kolki....no to chyba lekka przesada, tym bardziej że spacer nie jest lekarstwem na kolki!! A Franek jak dotąd nigdy nie miał kolek!!!!

Co do noszenia na rękach to popieram aby nie nosić, jednak czasami się nie da ☺️ Ja często noszę małego, ale głównie jak jest spokojny, pokazuje mu różne rzeczy, lubi się rozglądać a poza tym czuje moją bliskość, a i ja jego 🙂 Jak bardzo płacze to czasami tez go wezme, ale głównie przystawiam go do cyca i jest spokój 🙂 Raz go przetrzymalam, bo wiedziałam ze to nie groźny płacz i leżąc sam się uspokoił.

Współczuję wam dziewczyny ciągłych odwiedzin. My do tej pory bardzo rzadko zapraszamy kogoś do siebie, uważam że zdąrzymy. Nawet Roberta rodzice byli u nas dopiero 2 tyg po naszym powrocie ze szpitala, ale miałam żal do nich że ani razu nie odwiedzili mnie w szpitalu a leżałam tam tydzień, więc widocznie nie spieszyło im się do wnuka - więc niech sobie czekają!!!
A tak to mój brat był, bo akurat przyleciał do Polski, 2 razy moj tata i raz mama, a tak to my do nich jezdzimy z małym - no i ze 3 razy teściowie i prababcia Franka i wczoraj przyjaciel Roberta 🙂 Ale wyliczyłam 😉

U nas próba sexika była ale niezbyt udana, nie wiem czy mnie naprawdę bolało czy to psychika, ale zablokowałam się i dalismy sobie spokój. Poza tym czasami, co kilka dni pobolewa mnie brzuch - na dole, tak ja na początku po porodzie tylko mniej intensywniej. Ale to może przez to, że np. wczoraj miałam za ciasne majtki w pasie... 🥴

Lusiu u ciebie juz prawie albo juz te 6 tyg minelo bylas moze juz u ginka ??
jejku jakos boje sie tej pierwszej wizyty po . . . .

mam takie 2 kulki w pipce po porodzie niby jak bylam sciagac szwy to lekarka mnie zapewniala ,ze to zejdzie . . . wiec jestem ciekawa jak nie to bede miala jakby 2 ziarenka ziela angielskiego 😮 obyyyyyyy nie . . . . . . . 😮

w czwartek ide do pediatry po raz 1 to zapytam o ten napletek ehh jeszcze to chrząkanie małego 😞 kupilsmy nawilzacz zakrapiam mu solą fizjologiczna, ale jakos Fridy boje sie uzyc i maluszek biedny charczy zwlaszcza w nocy

Justi nam tez polozna kazala sciagac napletek,ale ja tego nie robie bo uwazam ze jest na to jeszcze za maly,zreszta kazdy mi mowi ze to sie robi jak dzidzia jest starsza!!!
A co do noska to justi smialo uzywaj fridy nic sie nie boj nic mu sie nie stanie a napewno bedzie mu lepiej,ja jej uzywam caly czas jak mu cos chrzesi,najpierw zakropie sola a pozniej wyciagamy gile hehe....troche pomarudzi ale nie jest zle 🙂 🙂

IRKA- moja Hania ma na buzi DOKŁADNIE takie zmiany jak opisujesz u Kacperka!
A jeśli chodzi o fride to naprawdę polecam. Ja codziennie małej zakraplam nosek solą, potem odciągam i nawet jak nic jej nie charczało to wyciągam gile. Próbowałam tak samo zrobić gruszką (taką starej generacji z apteki) i praktycznie było bez efektu.

A co do napletka...Powinno się TYLKO delikatnie odciągnąć go (by uwidocznić ujście cewki moczowej) i umyć mydłem. Nie wolno odciągać mocno!Tylko tak dosłownie na milimetr.

Hej dziewczynki,
powiem Wam że już mam dosyć lekarzy i ich różnych diagnoz. Każdy wynajduje coś innego 😞 Byliśmy w pt na szczepieniu do którego nie doszło. Blizna po gruźlicy jeszcze się nam nie goi a kolejne szczepienia tylko to spowolnią. Poza tym pani doktor stwierdziła że Tymek jest jeszcze żółty i kazała nam zbadać poziom bilirubiny i zrobić morfologię i badanie moczu. Serce mi się krajało jak pielęgniarki pobierały krew małemu bo trwało to chyba z 5 minut i ściskały jego rączkę nad probówką żeby spuścić krew!! Dodatkowo stwierdziła jakąś asymetrię fałdów pośladkowych czy coś takiego i kolejne skierowanie do ortopedy. Ludzie! Dopiero byłam na usg u ortopedy i na badaniu u neurologa. Wcześniej Tymka badało dwóch pediatrów i nikt nie stwierdził żadnej asymetrii. Cholera człowieka strzela! I znowu jeżdżenie od lekarza do lekarza. A najgorszy to był stosunek tej pani doktor do nas i do Tymka. Teraz byliśmy na NFZ bo chcemy szczepić 5w1 a wtedy wzw jest za darmo w publicznej przychodni. Wcześniej chodziliśmy do pediatry prywatnie i powiem Wam że niebo a ziemia. Na NFZ kobieta miała lekceważący stosunek i chciała jak najszybciej nas odprawić. Prywatnie wszystko spokojnie nam wytłumaczono, chociaż nasza wizyta wydłużyła się ponad 20 minut od "regulaminowego" czasu.
Jedyne pocieszenie w tym wszystkim to to, że widzę poprawę na buzi jeśli chodzi o te krostki. Jestem tydzień na diecie bezbiałkowej, stosujemy emolium do mycia i od 3 dni emolium krem do twarzy. Tymek ma taką kaszkę na buźce i miejscami takie przesuszenia. Ten krem super łagodzi te suche miejsca.
Jeżeli chodzi o napletek to nam położna też mówiła żeby odciągać ale tak jak mówi Amelka, tylko do ukazania się ujścia cewki moczowej. Na ostatniej wizycie pani doktor też tak robiła.

ELLIE- biedny Tymuś. Mam nadzieje,że będzie ok.
IRKA- a Ty też jesteś na diecie bezmlecznej?

hej kobietki!
W koncu jestem.
Przeprowadzilismy sie i na nowym mieszkaniu okazalo sie,ze nie moga narazie podlaczyc nam neta i tak czekamy...Dzis kupilismy bezprzewodowy bo jakis kontakt ze swiatem musi byc 😉

To tak w skrocie, mialam cesarke bo mala miala byc duza 😉 No i wyszla Victoria 51cm i 4230.
W szpitalu super atmosfera,maz byl przy porodzie,lekarze spoko,kazdy ciagle mnieglaskal i wgl pytal sie czy wszytsko ok.Pielegniarki na kazde zawolaie,pomagaly mi wyjac mala z lozeczka czy pojsc do wc.Ze szpitala wyszlam po 5 dniach bo bardzo dobrze sie czulam,blizna wygadala jak po 8tyg,teraz juz jest zupelnie zagojona i nic mnie nie boli.Nawet jej nie widac.
Malutka rosnie,tylko ostatnio ma problemy z zasypianiem ale ogolnie zlote dziecko,malo placze.

Bede musiala troch popsiedziec zeby was doczytac,pewnie duzo sie dzieje 😉

Amelio od ponad tyg nie jem nic z nabialu bo polozna mi kazala nie jesc,i powiem ci szczerze ze widze mala poprawe,czyli to moze nie jest ta skaza na bialko!!!!A pozatym dzisiaj czytalam w ksiazce ze miedzy 3 a 6 tyg dziecku wychodza takie zmiany na buzi,bo maja za duzo hormonu pozostalego po ciazy,i moze sie to utrzymywac do 3 msca!!!Zreszta kolezanka mowila mi to samo ze po 3 mscu wszystko wrocilo do normy!!!
A ty Amelio jesz nabial???

Ja jem nabiał 🤢 We wtorek przychodzi położna to zapytam czy odstawić.

Ja jem wszystko prawie,oprocz gruszek itp.
Ale w szpitalu normalnie byly jogurty truskawkowe albo jablka,obiady tez normalne.Jem wszystko i malej nic nie jest,kolki tez ani razu nie miala.

Musze wam sie tylko pozalic,bo mamy problem z uszkami malej.
W szpitalu robili jej test na sluch i nie wyszedl dobrze,wyslali nas do specjalisty,bylismy wczoraj,zrobil ten sam test co w szpitalu,powiedzial to samo co powiedzieli w szpitalu i wyslal do innego specjalisty do monachium bo on nie wie co jest.Mala slyszy,bo reaguje ale cos jest nie tak.Albo cos sie nie rozwinelo do konca jeszcze albo cos jej tam zalega od porodu np krew.
Ja przez to spac w nocy nie moge bo sie martwie,chcialabym zeby wszystko bylo ok...

Witaj Olusia z powrotem! Mam nadzieje,że z uszkami malutkiej wszystko będzie ok. Wiem,że czasem te testy trzeba powtarzać bo np płyn owodniowy zalega w uszkach.

IRKA- czy skóra Kacperka lepiej wygląda rano? Nakładam małej krochmal na buźke i rano jest prawie idealna, ale po jakimś czasie zaczynają wyłazić plamki i krostki.
Czytałam o trądziku niemowlęcym i wydaje mi się,że właśnie to ma moja Hania. Bo w skazie białkowej zmiany są: suche, czerwone plamki, brak krostek z białym czubkiem, które są w trądziku. Poza tym myślę,że gdyby miała skaze to raczej skóra po nocy nie wyglądałaby lepiej (przecież w nocy też je mleczko :huh 🙂.

OLUSIA- dlaczego nie jesz gruszek? Mi się wydawało,że można 🤔

Amelko u nas przy skazie skóra też wyglądała lepiej po spaniu i jak wychodziliśmy na dwór. Wtedy zmiany skórne przybierały kolor skóry i się maskowały. No chyba że my też nie mamy skazy 😉 W sumie to mam wrażenie że lekarze każde krostki nazywają trądzikiem lub skazą. U nas na bilansie pani doktor mówiła że to trądzik bo na początku mieliśmy krosteczki z białymi czubkami. Później zaczęły one znikać a pojawiła się taka kaszka a miejsca po tych pierwszych krostkach wysuszały się. No i tydzień później stwierdzono że to uczulenie na białko. Na wszelki wypadek odstawiłam też jaja bo nigdy nie wiadomo czy białko mleka krowiego jest alergenem czy jaja. Za tydzień zjem jajo i się przekonamy.

ELLIE- wydaje mi się że właśnie przy trądziku jest tak,że skóra lepiej wygląda rano i pod wpływem słońca. Muszę jeszcze trochę o tym poczytać.