Lipiec 2010 | Forum o ciąży

zakręt ze mnie 62 cm a nie 632 🙂 🙂

u mnie z plecami ok, chyba, ze dlugo stoje albo np siedze niewygodnie...
Ale w nocy taki skurcz mnie zlapal...Lezalam na prawym boku a tu czuje jak z lewej strony brzucha zaczyna mnie co raz mocniej kluc i tak mnie ciagnelo,ze nie moglam nawet noga ruszyc bo myslalam, ze nie wytrzymam.Tez mialyscie cos takiego?

Lusiu wyprawka przesliczna szkoda, e licytacja już zakończona bo bez zastanowienia bym ja wzięła ;(

Olusiiaa ja mam parę sztuk w rozmiarze 56, a resztę kupiłam w większych. Mam rozmiar 62, a nawet już 74, bo znalazłam niedrogie 😉 Także z każdego rozmiaru po parę sztuk jest najrozsądniej 😉 Teraz jak narazie nie kupuję żadnych nowych ciuszków, bo muszę wybrać się do kuzynki męża i zobaczyć jakie i ile ciuszków mi podaruje 😉
Kaczuszko co do plecków, to moje narazie dały mi spokój 😉 Ale coraz ciężej jest mi znaleźć wygodną pozycję do snu 😞 Najlepiej jest jak podłożę pod brzuszek kołdrę coby nie wisiał w powietrzu. Chyba przydałby się ten rogal do spania a potem do karmienia piersią. Słyszałam, że jest wygodny...

kaczuszka, aukcja jest odnowiona,wez pokaz inne przedmioty sprzedajacego 😉

Lusiu wyprawka bosssska 🤪

Dzieki Olusiaa 🙂 🙂 🙂

Ale pewnie jeszcze ją powtórzą 🙂

Ja najbardziej lubię zółte, pomarańczowe, ecru i zielone ubranka 🙂 Nie chciałabym żeby Franio nosił się tylko na niebiesko, ale wiadomo, w różowe kwiatki go nie ubiorę, chociaz niektóre są cudne 😁

Plecy mi odpuściły już, chociaż też miewałam z nimi problem. Ale jak za długo siedzę, albo w pozycji niewygodnej, kiedy czuje napiete mięśnie, to boli wtedy, ale naprawde rzadko. Wczoraj duzo porobiłam w domu, bo odkurzanie, kurze, mycie naczyń, pranie i pierwszy raz czułam sie po tych czynnościach dobrze.

Niby taki standardowy rozmiar to 54 - na początek, ale nie wiem jaki ja mam kupowac dla Franka, bo jak kolos z niego urośnie??

W twoim przypadku Lusiu ja bym zaczęła od rozmiaru 62 😉 bo Franio naprawdę zapowiada się na dużego chłopca 😉 No ewentualnie z 4szt. ubranek kupiłabym w rozmiarze 56 tak na wszelki wypadek 😉

Chyba tak zrobie, jakies wieksze na pierwszy rzut 🙂 Nie chce, żeby mi sie zmarnowały jak nakupuje mniejsze. Zacznę od 56, może troche większych, a na któryms z usg blizej porodu poprosze aby podano mi jego wzrost 🙂 i dokupie najwyzej mniejsze 🙂

Olusiiaa czy ty dzisiaj nie masz imienin?? Bo jak tak to wszystkiego naj 🙂 🙂 🙂
A jak nie masz, to też wszystkiego naj 🙂 🙂

zamówię chyba w kolorze pistacjowym albo żółtym ale z napisem "jestem aniołkiem tatusia ", żeby mój nie czuł się pokrzywdzony, że to tylko mamusi córunia 🙂 🙂
dla mnie plecy sa najbardziej uciążliwe bo innych problemów nie mam....muszę więcej odpoczywać chyba ;D

ale sie uśmiałam z tego kompleciku 😁 superowy

http://allegro.pl/show_item.php?item=1001791886&apv_visits=1

A'la mały komandos 😉

heheheh niezły 😁 😁 😁 mały wojskowy rósł by 🙂

musze go zamówić 🙂

Ja póki co najbardziej dumna jestem z takiego naszego zakupu hihi
http://allegro.pl/item971330495_szalowy_kombinezon_pajac_disney_kubus_z_paryza.html
Będzie jak znalazł na zimę dla małej, a jest tak porządnie wykonany i taki grubiutki, że naprawdę warto było za niego tyle zapłacić 😉 No i jest rozkoszny!!! 🤪

Ja to bym chyba teraz kupowała tylko trochę większe rozmiary, a z tymi najmniejszymi poczekała do ostatniego usg, jak już będzie wiadomo, czy się mają szansę przydać 😉
Co do pleców, to mnie łupią już od dłuższego czasu. Jest trochę lepiej odkąd śpię na takiej poduszce ortopedycznej, ale też właściwie nie na długo mi tego komfortu wystarczyło. Oprócz tego łupią mnie też stawy (nogi szczególnie) i ostatnio żebra - Mały mi się wpycha podczas snu to pod jedno, to pod drugie, dopiero jak wstanę to odpuszcza 😉
Potwierdzam że rogal to super wynalazek, dla mnie na razie jedyny sposób na to, żeby nie bolały nogi podczas snu (kładę jedną nogę pod spód, a jedną na wierzch), łatwiej też przy nim się też ułożyć na boku. A już super sprawa do siedzenia na kanapie albo na przeziębienie, kiedy trzeba mieć głowę wyżej - układam go wtedy w ósemkę i moszczę się jak w gnieździe. Ma tylko trzy wady:
- jeśli śpię na boku, plecy bolą mnie bardziej z nim niż bez niego, więc na niektóre noce go wyrzucam z łóżka,
- ma beznadziejnie zaprojektowany sposób zakładania powłoczki - trzeba się strasznie nasiłować, żeby zdjąć, czy włożyć,
- nasz Mały go chyba nie lubi, bo jak na nim umoszczę brzuch, atak następuje w ciągu kilku sekund 😉
Ale to ostatnie to jest chyba specyfika naszego Malucha, który nie znosi, kiedy mu się ogranicza przestrzeń i walczy ze wszystkim, co się do niego przykłada (np. z głowicą usg / ktg) - doszliśmy do wniosku, że prawdopodobnie tak samo będzie dawać kiedyś czadu po zawinięciu w becik 😉

Dziekuje bardzo lusia 😉 nawet nie wiedziałam 😉

Olusiiaa w takim razie też się z Emilką dołączamy: WSZYSTKIEGO NAJ 😘

My też życzymy wszystkiego naj 🙂

dziekuje laseczki :*
ja to sie czasem smieje, ze jak w nocy lezymy z mezem i ja mu sie przyklejam do plecow brzuchem to mowie,ze ma taki fajny tylek, ze nawet mala sie nie moze powstrzymac zeby go nie klepnac 😉 he he he Chyba ze ma na mysli,stary posun to dupsko bo mi ciasno 😉

To nie stety pozostanie tajemnicą...Ale lepiej, żęby mąż myślał, że chodzi o jego fajny tyłek hihihihihhi 😜

W takim kubusiowym ubranku mała Emilka napewno nie zmarznie 🙂

Mnie wbrew opiniom, ze najlepiej spac na lewym boku, najwygodniej jest na prawym, a to za sprawda dretwiejacej lewej strony góry brzucha...no cóż, musimy sobie jakoś radzić.

A póki co, to szykuje sie na to echo, coby miec pewność. Jest na 14.45, chyba czuje juz lekki strsik, bo musze biec do łazienki ☺️
Trzymajcie kciuki, jak wrócę, to sie odezwe 🙂

wlasnie kupilam cos na 56 😉
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=130381557586&autorefresh=true