Twardy brzuch | Forum o ciąży

Mam pytanie do doświadczonych ciężarnych. Od kilkunastu dni w dole brzucha albo troszke wyżej twardnieje mi brzuch na kilka sekund kilka razy dziennie, nie wiem co to jest może macica i czemu tak sie dzieje. Jestem w 18 tyg ciąży, odczuwam już ruchy dziecka od 2 tygodni. Przy tym twardnieniu nie odczuwam żadnych skurczy albo bólu tylko taki dyskomfort, najcześciej jak sie schylam albo sie podniose z pozycji siedzącej. Prosze powiedzcie mi co to może być i od czego tak sie dzieje bo wizyte mam za tydzień i sie strasznie martwie... To twardnienie wygląda tak jakby mi ktoś pod skórę włożył jakiś podłużny przedmiot 🥴

Mi też twardnieje ale to maluszek się napina 🙂 Najlepiej zadzwoń do lekarza i zapytaj jego 🙂

bo to dzieciątko się rozpycha na wszystkie strony i dlatego odczuwasz jak by ci twardniało ,dziecko leży tak nisko. póżniej idzie wszystko do góry 🙂

Dzwoniłam do mojego lekarza, mam brać nospe 2 x dziennie i czekać na wizyte. Mam nadzieję, że to tak dziecko sie rozpycha bo już sie tyle naczytałam w necie o twardnieniu brzucha że chyba zaczynam wariować. Dziękuję za pocieszenie 🙂

Hej, mam identyczne objawy twardnienia brzucha, tyle że zaczęły się na przełomie 29 i 30 tygodnia. To twardnieje macica przygotowująca sie do porodu. Moja gin twierdzi, że jeżeli będą regularne co np. pół godziny, mam jechać do szpitala. Bo to rodzaj skurczów. Ale mam mądrego lekarza, bo jednocześnie obstawiła, że muszę się regularnie wypróżniać, gdyż to twardnienie to może być np ucisk na jelita. Dała mi lekkie środki przeczyszczające syrop duphalac 3xłyżka i tabletki boldaloin 2 na noc - to leki bez recepty. Pomogło. Brzuch twardnieje, ale rzadko. Polecam na zaparcia inny patent: ranno na czczo szklanka przegotowanej wody i jabłko - gwarancja regularnego wypróżnienia bez chemii.
Mimo wszystko skonsultuj to twardnienie, bo moim zdaniem trochę za wcześnie Cię dopadło. I nie stresuj się, póki nie boli, to nic groźnego. pozdrawiam

już sie dowiedziałam o co chodzi z tym twardnieniem, dzisiaj byłam u lekarza i mi powedział że to moje maleństwo sie tak wygina, a to dopiero początek. Teraz juz jestem spokojniejsza 🙂

należy dużo leż i odpoczywać, staraj się nie napinać brzucha podczas różnych czynności, tj. wstawanie z łóżka, podczas wypróżniania. Zrezygnuj z masowania brzuszka. Twardnienie powinno ustąpić po chwili odpoczynku. Pozdrawiam

U mnie tez wystepuje takie twardnienie brzuszka, pod samym pepkiem robi sie taki twardy. Wtedy kłade sie i staram sie rozluźnic i mija, moze to z naszych nerwów i obaw a teraz musimy byc zrelaksowane 🙂I moze tez tak sie dziac przez to, ze nasza macica sie powiększa i zajmuje wiecej miejsca i to ona moze tak twardniec

Cześć!
Ja też tak miewam zdarza mi się na chwilkę takie twardnienie brzucha kilka razy dziennie. Pytałam mojego ginekologa i powiedział, że to może macica sie "stawiać" np. wtedy gdy mamy problem z wypróżnieniem się i zagazowany brzuch.
Ja biorę sobie no-spę i magnez i pomaga.

ja tez mam ten problem od około tygodnia i tez zaczynam sie martwic bo brzuch pod pępkiem twardy jak kamień, czasami tez zakłuje dosyc mocno i nie wiem czy mam juz nic nie robic zeby sie nie przemęczac przypadkiem. W sobote ide do ginekologa i zobaczymy co powie. Mam nadzieje ze to tak powinno byc 🤔

asia s napisał:

Zrezygnuj z masowania brzuszka.

Nie wolno masować brzucha gdy jest twardy, bo można wywołać skurcze macicy, a wszystkie wiemy jakie może to mieć skutki.
U mnie sytuacja bardzo podobna, więc pozostaje mi tylko życzyć nam wszystkim wytrwania w nowym roku do szczęśliwego rozwiązania.
Pozdrawiam

Hej, ja własnie zauwazyłam ze tak od tygodnia mam własnie taki twardszy brzuch, ale myslałam ze to mzoe dzidzia dlatego ze jest jzu bardzo duza i mam mało miejsca to ogolnie duzo czesci brzucha zajmuje macica, a w niej maluszek. Nio i swieta były, się jadło, ale teraz juz sie obawiam bo boli mnie na dole brzucha coraz mocniej, czuje jakby obręcz. Jutro jade na izbe przyjec do szpitala, zobacze co powiedza, moze cos sie dzieje i słusznie sie zamartwiam, a moze własnie wręcz odwrotnie. Juz mnie chyba dopada syndrom porodu, bania sie go i martwienia czy wszytsko z dzidziusiem jest oki. Wy tez laseczki tak macie??

ewcia jedz i to koniecznie bo to co opisujesz moze swiadczyc o zblizajacym sie porodzie przedwczesnym mialam to samo wiec nie powinnas zwlekac 😲

Jutro rano jade, ale tak sie martwie, denerwuje, boje sie ze cos usłysze złego, ze cos sie dzieje 😞 buuu

mi również często w nocy twardniej brzuch
czasem również odczówam bóle w podbrzuszu takie podobne do miesiączkowych ale łykam nospe i po 10 minutam ból ustępuje

dziewczyny mi też tak czasem twardnieje brzuch zwłaszcza wieczorem i mam wrazenie jakby się dzidzia rozpychała, to w zasadzie nie boli i po kilku minutkach przechodzi. Pytałam lekarze gin i powiedział ze wszytsko jest ok i ze to macica przygotowuje sie do porodu ale zawsze lepiej to skonsultować.

ja tez mam takie bole podobne do miesiaczkowych, z tyłu nad pupą tak mnie tez rwie, taki tępy ból. Słyszałam ze to mzoe byc groźne i tzreba to skonsultowac. zobaczymy, czekam do jutra

nIo i ja tez oczywiscie biore nospe forte 3x1 tabletce, ale jakos nie wiem, mi chyba nie za bardzo pomaga...

Ewcia nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze.Napewno na izbie przyjec Cie uspokoja.Ja tez juz zaczynam sie bac porodu,mysle tylko o moim malenstwie,czy wszystko z nim ok i czy dam rade.

shine ja mam to samo 😞 plecy mnie bola tak bardzo ze ledwo chodze i łapie mnie to co jakis czas 😞 niewiem co sie dzieje i bardzo sie martwi bo juz mnie wszystko boli 😞
o 16 jade dzisiaj do mojej lekarki

Czesc, jeszcze nie byłam na izbie bo dopiero wstałam, noc była koszmarna, bole sie nasiliły, i praktycznie nie ustepowały. Myslałam ze urodze, w pochwie taki ucisk. Miałam jechac na izbe, ale w moim akurat nie było dyzuru nocnego, i postanowiłam ze wytrwam do dzis. Miałam jechac o 8 zaraz, ale jakos usnełam i maz mnie nie budził jakmi troche odpusciło. Ale zaraz sie ubieram i jade, zobacze co powiedza. Buziale. Dam znac 🙂
PS> Moze to taka sytuacja z nerwów, bo wczoraj bardziej niz kiedykolwiek sie martwiłam, rózne rezczy przychodziły mi do głowy, ze cos z dzidziusiem nie tak i w ogole...
Taka rola mamusi...

Ja nic nie wzielam i od wczoraj sie mecze 😞 w nocy co jakis czas mnie tak mocno brzuch bolal nawet spac nie moglam 😞 strasznie sie martwie. A plecy to jeszcze w zyciu mnie tak nie bolaly, jakby mnie ktos przepolowil 😞
Napisz pozniej co lekarz powiedzial, ja tez napisze