Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Malutka, sytuacja nie ciekawa u Ciebie...12 lat temu też byłam w podobnym wieku (21 lat) będąc w ciąży z moją córką. Wszystko za szybko i dylematów wiele..no może bez problemów aż takich z kasą i teściami-zawsze bardzo pomocni. Dzisiaj oczywiście nie żałuję bo na drugą ciążę (wręcz nie możliwą-wg lekarzy) czekałam 12 lat..Cieszyłam się więc że mam choć 1 córkę. Miałam męża 12 lat temu i dość troskliwych teściów (wtedy miałam o nich inne zdanie oczywiście 😉 ale i tak z powodu nieciekawej sytuacji w domu rodzinnym-zbyt szybko wszystko się działo. Przerwałam studia-choć dziś nie żałuję-było ciężko psychicznie bo mając 20 lat nie jest się gotowym na balast ciąży i trudnej sytuacji w jakiej się zbyt wcześnie znalazło szczególnie bez wykształcenia i swoich środków do życia..Będzie bardzo ciężko a jedyne co można zrobić to nie żałować po wielu latach. Nie żałuję!-choć odradzam tak wiele obowiązków i fundowanie sobie poniżenia i bezradności decydując się na niezaplnowaną ciąże zanim zapewni się sobie minimum bytu i godności. Głowa do góry i już kombinuj jak w miarę możliwości polepszyć w przyszłości swój żywot - bo dobra mama to też szczęśliwa mama. Bądź twarda laska 😉 Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie różne aż się w głowie kręci i mam czasem wrażenie jakby wszystko dookoła było jakby za ścianą. takie jak przed okresem mam czasem,takie delikatne i bezbolesne skurcze brzuszka to też czasem,a takie jakieś jeszcze inne dziwne mam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłucia i delikatne skurcze są dopuszczalne - tak mówi mój lekarz co też można wyczytać przy opisach co się dzieje z naszymi dzidziami i ciałem w 6 miesiącu.. Codziennie mam delikatne przykurcze, kłucia czasem delikatne bóle-tak organizm już się przygotowuje powoli do porodu ale jak masz jakieś obawy-zawsze powinnaś być w kontakcie ze swoim lekarzem..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do lutego byłam na lekach tzw."podtrzymujących". Teraz nadal pracuję -raczej do końca będę musiała-i jeżdżę w związku z pracą czasem po 1500 km w tygodniu. Wizytę miałam w zeszły czwartek i doktorek westchnął i tylko prosił by sobie robić przerwy na spacery podczas podroży.. Mój szkrab musi być twardy przy mnie 😁 ale takie życie.. Wierci się prawie cały czas więc jest OK. Malutka dopóki nie masz plamień i dzidzia się normalnie kręci o stałych porach-nie ma się o co obawiać. Głowa do góry-pozytywne myślenie. Rób to co Ci sprawia przyjemność a spacer w ładną pogodę nie za długi-nie zaszkodzi..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oli, to twarda kobitka z Ciebie, jak tak jeździsz z maleństwem, podziwiam.

no, a mi się troszku poprawił humorek, bo przyszedł mój młodszy brat, wziął skrzypce i zaczął tak wymiatać, że aż mi się miło zrobiło 🙂 zdolniacha. dzidzi też się pewnie spodobało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważa, że w granicach rozsądku trzeba trochę działać w myśl dewizy "ciąża -to nie choroba". ..Mój mężuś z córcią na korty się wybrali-wreszcie wiosna, ciepło i na odkrytych można..-ja oczywiście nie pogram w najblizszych miesiacach 😉 więc zachciało mi się nadziobać makaroniku domowej roboty-jak u Babci 🙂 - do rosołku. Wrócą to ze smakiem zjedzą 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj w ikei dorwałam fajną dużą dechę i jakoś mnie naszło ją wypróbować 😉 zazwyczaj wrzucam makaron ze sklepu 😜 ale w niedzielę czasem lubię pokuchcić bo w tygodniu rzadko mam więcej czasu na dłuższy pobyt w kuchni.. Mniam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak spacerku nie bylo polozylam sie do lozka na chwilke i usnełam wiec dopiero obiadek teraz zjedzony - makaron po mojemu czyli z przegladem lodowki 😁 teraz przedtrwac do wieczora 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewuchy, już prawie po weekendzie, zdecydowanie za szybko minął 😞,dzisiaj byłam w zoo i jakoś szkoda mi było tych zwierzątek,jakiś żal mnie ogarnął, że takie zamkniętę i tak mało miejsca do wybiegu mają,na dodatek forma już nie ta, po godzinie miałam już dość chodzenia 😞, chciałam do domu.
Jeszcze tydzień do pracy pochodzę i koniec, całe szczęście,... zobaczymy jak szybko zacznie mi się nudzić... 🤢 mam zamiar nauczyć się robić na drutach 😉zobaczymy co z tego wyjdzie,
Ja do mojej teściowej mówię Ela i takie swobodne mamy kontakty, teściu jest dla mnie miły, ale nie przepadam za nim jakoś, i nie wiem jak mam się do niego zwracać, więc zawsze jakoś na okrętkę 😉 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezusie dziewczyny o tu się dziś dzieje ............jak poczytałam to zdębiałam i wypuściłam listki ...........normalnie doły jak rowy mariańskie 😞

strach czytać żeby też nie załapać..............podzielam zdanie Anochi , każda ma problemy i pewnie nie łatwo niejednej , dziewczynki uszy do góry , kreując sobie takie rzeczy napędzacie zło , które tylko czyha za rogiem............TRZEBA MYŚLEĆ POZYTYWNIE I ŻYĆ WROGOM NA ZŁOŚĆ ...........nie poddawać się złym nastrojom .......... 🙂 🙂 🙂

CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI ........DZIEWCZYNY !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Buziaczka zajebista ta twoja koleżanka, to ma tupet dziewucha, nie kupiła przecież potarganych getrów tylko jej się potargały.
Tak ciężko o prawdziwą przyjaciółkę 😞 kiedyś bardzo dawno temu miałam taką, z która mogłam wszystko, ale bardzo mnie zawiodła i choć serce mnie boli, to nasze stosunki już nigdy nie będą takie jak dawniej...ale tęsknię do niej i ona chyba do mnie też... i takie głupie to jest 😞 ...
Bułka a ta gwiazda co tak wypaliła to jakieś próżne głupie dziewczę, które przeboleć nie może że to nie ona jest głównym tematów rozmów, nienawidzę takich głupkowatych panieniek!
Malutka rozkazuję ci!!!! jak tak źle się czujesz to maszeruj do szpitala, tam odpoczniesz i będziesz pod stała kontrolą!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiojojka: rany Boskie Ty ją znasz????? normalnie cała ona według Twojego opisu, jest mega szydercą, dość ładna panienka traktująca wszystkich z góry, poprawiająca wszystkich w około a sama sobą wiele nie reprezentuje, kiedyś mnie i naszą drugą koleżankę wyśmiała że studia skończyłyśmy a i tak ona ma lepsze stanowisko - to było 4 lata temu - my się rozwinełyśmy, osiągnełyśmy jakiś tam sukces zawodowy i zarabiamy 2 x wiecej niz ona której droga rozwoju sie skonczyla ale to jest tematem tabu. Głupie dziewcze ale widać potrzebowałam dojść do tego właśnie etapu naszej znajomości aby zrozumieć jaka naprawdę jest - ale powiem Wam szczerze nawet jakoś mi nie szkoda... 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜

Kasiu żadnych dołów 🙂

Właśnie byliśmy z Remkiem na " Wyspie Tajemnic" - czad! polecam gorąco! a jak któraś widziała to prosze mi tu szybciutko powiedzieć - zawariował?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brzuszki widzę, że humorki powoli sie poprawiają 🙂
my wracaliśmy teraz od rodziców i wstapiliśmy do ikei, prawie kupiliśmy cały zestaw mebli do pokoju małej, ale po 2 godzinach wybierania skapnęliśmy się, że mamy małe auto i jeszcze zapakowane 🙂 więc na razie skoczyło sie na komodzie i dywaniku 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a Wiojojka: jeżeli chodzi o zwierzątka to podobno jest tak że zwierzęta pojmują przestrzeń terytorialnie czyli nie chodzi o wielkość terenu tylko o to że to ich terytorium i one nie pojmują tego w kategoriach metrażu, oczywiście jak widzę pumę w klatce 2x 2 to też mi jej szkoda bo myślę ze by sobie pobiegała ale właśnie podobno ona to 2x2 widzi jako swoje terytorium i nie ma potrzeby poszerzenia go do np 4x 4 - nie wiem czy wiesz o co chodzi bo to cieżko wytłumaczyć ale podobno tak jest 🙂 Polecam serdecznie książkę " Życie Pi" gdzie chłopiec przeżywa katastrofę morską i ląduje na łodzi ratunkowej z tygrysem bengalskim - piękna i mądra książka która rewelacyjnie wyjaśnia postrzeganie terytorium zwierząt 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Palibulka w całkowicie zrozumiały dla mnie sposób wytłumaczyłas mi przestrzeń terytorialna zwierząt 😉, o czym nie wiedziałam 😉, na naszym forum mozna nawet sie czegos nauczyć 😉 one nie są świadome tego że gdzieś tam w Afryce mogłyby sobie swobodnie śmigać. Zoo jest dla dzieciaków które mają taką radochę że piszczą ze szczęścia bo żyrafę widzą 😉 a nie dla takiej starej dupy jak ja 😁
U mnie dzisiaj według pogodynki z tvn-u ma być 22 stopnie 🤪ale zaaajebiście. Miłego dnia dla wszystkich Brzuchaczek! ja jutro do lekarza idę! dowiem sie czy nie dowiem czy pipcia czy siusiorek???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć dziewczynki 🙂
my pojechaliśmy wczoraj po południu na spacerek,zostawiliśmy autko i poszliśmy sobie na nóżkach pochodzić po lesie. ech,kondycja spada 😁
a podczas tego spacerku-za duży wysiłek jednak bo mnie takie boleści brzucha naszły,że jak pojechaliśmy do sklepu po kiełbasę na grilla to z łzami w oczach nie mogłam na nogach ustać.poprosiłam męża,że jak mi to za chwilę nie przejdzie to żeby mnie zawiózł do szpitala ale potem się rozsiedzieliśmy przy grillu i coraz mniej bolało. boli do teraz jak chodzę ale mniej troszkę. no a Klaudia się regularnie rusza o stałych godzinach,dlatego aż tak nie panikuję,bo wiem,że u niej wszystko w porządku. wczoraj rano u kumpeli na kawie to jak dała mi rękę na brzuch to myślała,że to tak lekko i jak mała jej zasadziła z główki to aż się wystraszyła 😁 😁 😁
a póki co to byle do jutra bo idę na to 4D więc jak coś będzie tam nie tak to wszystko wyjdzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...