Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej Brzusie 🙂
Jak się tam macie??
My już po przeprowadzeni 😆 😆 😆 mamy cały bliźniaczany dom do dyspozycji.. 😆 😆 😆
Noo i muszę się wam pochwalić że jestem już w Hiszpanii u rodziców.. 🙂 A podróż samolotem fatalna.. 🥴
Wczoraj zwiedzałam Barcelone 🙂 jest kilka pięknych miejsc wartych polecenia i obejrzenia 😆
Życzę miłego dzionka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

meldujemy sie z poznania dzis znow paskudna pogoda 😞 😞 ale mam nasdzieje ze w kopncu sie poprawi... meldujemy sie od srody nas nie bylo... zmeczeni ale zdrowi 😁 chyba tez idziemy sobie pospac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak dziewczyny, macie rację , czasem taka rozlaka kilkudniowa naprawde robi dobrze dla związku. ale co mi powiedział, przez telefon?? ze w poniedziałek znowu wyjeżdza i do środy go nie będzie... 😠 jeszcze nie przyjechał a juz kolejny wyjazd...taka praca niestety... 😠 jestem na okragło taką słomianą wdową 😞
no właśnie Ika dlaczego ty sie jeszcze nam nie pokazałas?? nawet nie wiemy jak wyglądasz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka ale tu pustki sie zrobily 😞 u nas pogoda do kitu choc pod wieczor wyszło słoneczko wiec mam nadzieje ze jutro bedzie ładna pogoda i bedzie mozna isc na spacerek 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojojka to nie fajnie ze mezulka tak czesto nie ma w domku 😞 ja bym chyba nie wytrzymywała... chociaz czasem mojego najchetniej z domu bym wyrzuciła ale az ci wspoloczuje ze nia masz sie do kogo poprzytulac 😞 masz od nas oklaska na to konto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć brzuszki 🙂
u mnie jakoś samopoczucie ostatnio do bani 🤨
po pierwsze od 1 maja bolał mnie ząb a wizytę miałam dopiero na wczoraj,a jak mi go dentystka ruszyła to dopiero ból ☺️ od rana wczoraj mnie bolał aż w nocy nie spałam,a dzisiaj trochę pulsuje ale już tak nie boli ☺️
drugie moje "boli" to żebra- aż czasem oddychać się nie da ☺️to przez rosnący brzuszek...
dzisiaj od rana boli mnie głowa z powodu pogody aż wymiotowałam...
no i oprócz tego to siedzę sobie sama ciągle w naszym małym pokoiku a na podwórku ciągle pada. dzisiaj nawet płakałam nawet nie wiem czemu,chyba z bezsilności- mąż ze mną tylko śpi (teraz nawet nie bo ma nocki) bo nie ma czasu dla mnie wogóle,jego mamusia jak zwykle się wtrąca do wszystkiego i ciągle mnie męczy,jego kolega mimo,że zostało ustalone z mężem że miał nie przyjeżdżać-dalej przyjeżdża, i ogólnie to te wszystkie problemy o których pisałam kiedyś nadal mnie dobijają...nawet mi się nie chce uśmiechać ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anycool ja mam męża niby w domu,tzn.-nie wyjeżdża nigdzie bo pracuje normalnie na 3 zmiany i powiem ci szczerze,że też się nie mam do kogo przytulić,bo zawsze słyszę "zaraz" albo "nie mam czasu",czasem jeszcze usłyszę "potem" czyli wogóle. dzisiaj jak odsypiał nockę to leżałam cały ten czas przy nim żeby mieć okazję się do niego przytulić,a jak tylko wstał i zjadł to pojechał sobie do kolegi i miał zaraz przyjechać,a to zaraz to było koło dwóch godzin,potem wypił kawę i poszedł coś robić,a że była już 17 a szedł na nockę to poprosiłam go o to,żeby ze mną na chwilę posiedział-miał zaraz przyjść-przyszedł,ale to zaraz było takie,że tylko zjadł,umył się i zaliczył jeszcze wizytę kumpla,bo przecież on jest ważniejszy,a ja siedziałam i ryczałam.. i co z tego,że mam męża ciągle w domu skoro całą ciążę przechodzę sama zamknięta w małym pokoiku gdzie mąż totalnie mnie olewa???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc malutka ostatnnio tu same pustki 😞
kurcze przekichane z tym twoim mezulkiem a jek bys mu tak urzadzila pozadna awanture a przy okazji troche ryknela na tesciowa i powiedzial jej co ci na sercu lezy moze pomoze ...moze trzeba mezowi postwic sprawe jasno alboo ty i klaudia albo kolega ... czasem facet potrzebuje wstrzasu... sama juz nie wiem co ci napisac ☺️ jak mozemy ci choc troche pomodz... moze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anycool dziękuję ci 🙂 😘 Mam tylko nadzieję, że jak Wojtek się urodzi, to te wyjazdy nie będa takie częste, oby to nie była moja złudna nadzieja...Marcin obiecał postarac się wziąć urlop zaraz po porodzie, zeby pierwsze tygodnie spędzic tylko z nami, oby to się udało, dlatego teraz musi pracowac na pełnych obrotach, żeby później móc sobie na to pozwolić. ..
Buziaczka nic nie pisała o jakims wyjeździe , dlatego tez ciekawi mnie gdzie się podziewa? mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze. Malutka widze że problemy cię nie opuszczają, spróbuj sie uśmiechnac i poszukac jakiś pozytywnych stron 🙂jeszcze troszke i będziesz miała obok siebie swojego Aniołeczka 🙂 jak my wszystkie 🙃 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja go postawiłam przed wyborem,że my albo kumpel i gadka jak zawsze-że my,a nic się nie zmienia.
a tesciowa to jego ukochana mamusia a jak coś jest nie tak to on jej nie powie-zawsze tylko słyszę-sama jej powiedz...zero wsparcia...
ostatnio doprowadził mnie do tego,że wieczorem (23.00 w nocy) spakowałam się do reklamówki jak mnie nie chciał sluchać i potem płakał i obiecywał i jak zwykle ja głupia zamiast wyjść złamałam się na widok jego łez i słów "kochanie nie rób mi tego" no i mimo tego,że wtedy mialam nad nim przewagę- w końcu tak się rozpłakałam,że po jakiejś godzinie zasnęłam z płaczu.
i co mnie rozwala jeszcze? kupię np. 2l mleka i zdążę wypić tylko kawę z mlekiem bo wszyscy jak się rzucą to nie pytają kogo to i nikomu nawet nie przyjdzie do głowy,że kobieta w ciąży specjalnie jedzie do sklepu któryś raz z kolei po mleko i w dupie to mają,każdy myśli tylko o sobie 😞
ja tu chyba w jakąś depresję wpadne jak tak dalej pójdzie 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie mi to pomaga jak jestem wsciekla na jakuba to rozmawiam sobie z Maksikiem, słuchamy muzyki lub czytamy bajki... staram sie zeby on sie nie denerwował ,,, ja swoje mysle ale nerwy musze dla niego trzymac na wodzy choc czasem po prostu wybucham i w tedy i rycze i mowie wszystko co mi sie na serduszku nazbierało...

a tak na marginesie mialyscie juz skorcze ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
najlepiej gdybyście sie wyprowadzili od tesciowej wynajemli jakies małe mieszkanko, pisałas że twój mąż dobrze zarabia, moze udałoby wam się cos znależź i zamieszkac spokojnie, to jest jedynia według mnie opcja, nawet jesli mielibyście życ skromniej, to nie byłabyś w końcu pod dyktaturą tesciowej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałam kilka minut temu jak dobrze pamiętam to przy pierwszym poście...
mam takie bezbolesne skurcze kilka razy dziennie od jakiegoś czasu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anycool niewiem czy miałam skurcze, bo nie wiem jakie to mogłoby byc uczucie? takie jak skurcze przy miesiączce? tylko silniejsze? co moga oznaczac takie skurcze juz teraz? boję się czasem ze nie rozpoznam oznak które mogłyby o czyms świadczyc? taka oto głupiutka jestem 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojojka- Marcin moze wziasc 2 tyg wolnego na dzidziusia.... 😁 mooj Jakub sobie je weznie bedzie mi potrzebny z reszta Marcin wam tez 😎 fakt na razie niech pracuje zeby pozniej mogl sie wami cieszyc a ty kochana msza nas 😁 😁
swietny filmik widzialam juz kilka razy 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiojojka powiem Ci że kiedyś była taka sytuacja jak jeszcze nie byłam w ciaży,że oboje mieliśmy problemy z rodzicami (on z tata,a mi mama kazała się wyprowadzić któryś raz z kolei z domu) i wynajęliśmy mieszkanie,a jak jego mama się dowiedziala to ZROBIŁA MI AWANTURĘ i powiedziała,że ona nigdy syna z domu nie wypuści.no i Łukasz został w domu,dlatego ja tak walczyłam o to żeby mieszkać w moim domu (u mamy) żeby odciąć się od jego mamy ale Łukasz się nie chciał wyprowadzić z domu i podejrzewam,że po ślubie nadal mieszkalibyśmy osobno dopóki by się nie złamał i nie przyszedł w końcu do żony i dziecka,ale mojej mamie znowu odbiło i mnie wyrzuciła i nie miałam wyjścia a teraz Łukasz jak go pytam czy jest w stanie się ze mną gdzieś wyprowadzić,mówi,że nie wie...czyli dla mnie odpowiedź jest jasna- w dalszym ciągu ważniejsza jest mamusia ode mnie, dziecka i od tego jak się tu czujemy 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malutka mysle ze wojojka ma racje z tym wynajeciem mieszkanka .... tylko jak to synus mamusi to nic z tego nie wyjdzie najpierw najwazniejsza musisz byc ty a nie mamusia i kumpel...

a skurcze fakt jak przy miesiaczce tylko silniejsze ...



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...