wrzesien 2010 | Forum o ciąży

No pusto tu jak cholera 🤢

O Ela czuwasz?

łeb mi pęka, boję się nocy...Spać mi się chce a ten pewnie znowu będzie świrował. Idę go wykąpać

Ech ta głowa, inna grypa i pewnie kogos tylek. Starosc nie radosc hehe

ehh.myslalam ze bede miala multum do nadrabiania a tu prosze ciszaa
tesciowa byla..;/ obudzila mi malego 😠 BO GO DAWNO NIE WIDZIALA... posmecila, pytala co chce na gwaizdke..
Bylam wyniesc smieci.. i nawet nie wiecie jak sie cieszylam jak wyszlam na powietrze, na snieg... ☺️ wkoncu wyszlam sama.. na minute ale sama... tak jaki=os mis ie przyjemnie zrobilo ☺️
I zalapalam dola nr 5001 🤨 ze wiecznie sama w 4 scianach, jak taki kolek.. ani ludzi nie widziec ani nic..wczoraj bylam fakt ale no weicznie z malym uwiazana jak pies...Ja wiem ze Wy tez... ale wasi faceci wracaja albo mamy macie czy siostry kolo siebie ciagle to mozecie odsapnac... a ja jak taki down sama, faceta na weekendy mam 😮 ☺️
eeehhhhh 🤔
malego wykapalam, oczywiscie spac nie.. to polozylam go do luzeczka i wyszlam... plakal troche ale wkoncu padl 😉

Iwka ... moj lekarz na wrazie w przepisal mi wapno w syropie i wit C dla zwiekszenia odpornosci 😉 i podaje mu co dzien juz dluzszy czas raz dziennie po 1,5 ml i 5 krolpi wit C 😉 zapobiegawczo i odpornosciowo 😉 jesli sie boisz to moze sprobuj tego? bo faktycznie cos jak panadol to w ostatecznosci w stanach lekowych czy bolu lub goraczki .

Loli gdzie jestes?? dawaj nam fotki doczekac sie nie mozemy 🙂))

No my tez mielismy 10 osob .. najblizszych 😉

Loli pewnie tak pięknie ciachnięta, że oderwać od lustra się nie może ☺️
Dziabne sobie winko bo jestem wykończona totalnie...Jeszcze to sprzątanie na święta, wolontaria i chrzciny i cała inna masa rzeczy w głowie...Ech oby jutro było lżej.

Eluska_09 napisał(a):

no Ania nie tylko Ty masz doła 🤢

dalej cos ze Sebastianem nie tego?? 😞

buuterfly napisał(a):

Loli pewnie tak pięknie ciachnięta, że oderwać od lustra się nie może ☺️
Dziabne sobie winko bo jestem wykończona totalnie...Jeszcze to sprzątanie na święta, wolontaria i chrzciny i cała inna masa rzeczy w głowie...Ech oby jutro było lżej.

Oby Elu .. oby...

Agaa napisał(a):

ja też mam doła 😞
kiepściuchny dzień...

Co ci??? 😘

Agaa napisał(a):

chyba przez ten okres 😞
przypomniało mi się jak się czułam ten prawie rok temu jak go miałam, jak wszystko boli...mam nudności, a zdrugiej strony wpierdalam wszystko. nie mam humoru i ochoty na nic, Mich mnie wkurza ( bo mówi za głośno do małej...bez sensu się o to wkurzać.... ), jak się sobie wtedy nie podobam,na płacz się zbiera...fuuujjj nienawidze siebie w te dni 😞

to chyba mamy ten sam problem...
przed okresem jestem wredna ze az mi sie zal .. a w okres to bym wyla wiecznie... 😮 i musze sie przytulac... nawiedzone wiem.. a nie mam do kogo i chyba przez to sie dobijam jeszcze bardziej.

Agus... na te dni nie ma rady trzeba to przejsc 😘
szkoda ze faceci tego nie rozumieja... przeciez okres nie jest raz na rok tylko co miesiac... to powinni sie juz do tego rpzyzwyczaic i nauczyc no nie??

chcialabym byc w ciazy ciagle... wtedy mimo dolegliwosci i ciezaru.. czulam sie chyba najlepiej ze soba ☺️

☺️ ☺️ 😘 😘 😘
no wlasnie jedyne cos co oko pociewszy na zakonczenie durnego dnia

chyba juz nawet wiem co chce na gwaizdke od tesciow... struj kapielowy zebym mogla wkoncu z mezem isc na basen i sie nie wstydzic jak wyglada mpoj brzuch. ☺️

Agaa napisał(a):

a nie dzwonilaś do niego?

kurwaaa.. ten dzien niech sie skonczy bo normalnie na leb dostaniemy 😮