wrzesien 2010 | Forum o ciąży

no to Loli jak ja to powiedziałam mojemu że tak mi się właśnie napina macica, to nazwał to 'stawianiem się macicy' i kazał zwolnić...może masz to samo?

u nas z tego co widziałam, to odwiedziny od 15 - 18!? ale nie wiem czy nie potrzebuję okulilsty znowu 🙂

nie nie kotek, mi nie chodzi o salę porodową, tylko tam gdzie będziesz dogorywać z dzidzią 🙂 bo u nas są dwuosobowe i w razie ptorzeby dostawiają jeszcze jedno łóżko, więc ścisk...jednoosobowa jest tylko jedna! hyh
ja też o tym myślę coraz częściej 🙂 jeszcze po tym jak wczoraj widziałam te sale porodowe to wyobraźnia pracuje....i wiem na sto procent że mojego tam nie będzie 😞 a chyba coraz bardziej bym chciała!

o widzisz, to może jest tak jak Loli pisze że cała reszta może być od 15 do 18 🙂 a tatuś non stop prawie 🙂 pewnie też zależy od humoru piguły 🙂

wow od 32tc KTG? i co ile? i gdzie??? mój lekarz chyba nie ma takiego urządzonka...

Loli u nas chyba nie trzeba za nic oprócz znieczulenia płacić...ale widzisz, dokładnie nie wiem 🙂 zapytam następnym razem
Aniu sama nie wiem czy chce żeby koleżanka ze mną szła, bo nie wiem jak bedę wyglądać 🙂 a znowu też nie mam aż takiej bliskiej żeby się jej uzewnętrznić 🙂 moja mama nie chce iść...więc może w praniu wyjdzie tak, że Mich przez przypadek tam trafi i utrzyma się na nogach przez cały poród 🙂

Aga głowy nie dam, że ma taki sprzęt?! może przy USG coś tam takiego leży? widziałam te urządzonko w szpitalu wczoraj, ale nie pamiętam żeby moj gin je też miał....
nic mi też nie wiadomo na temat datków na szpital 🙂 też muszę zapytać kogoś 😁

ja pierwsze słyszę o tych datkach?! może to jest dobrowolne zupełnie i nic nie musisz....nawet bombonierki czy kawy dla położnych 😉

a bo ja wiem? 🙂 Ty wiesz Loli że Twój nie świtnie? 🙂 że zdąży dojechać z pracy na czas? 🙂 nie wiesz, ja też nie wiem jak ten dzień czy noc będzie wyglądała 🙂 być może mój miękkie kluchy mąż znajdzie w sobie tyle siły że mnie nie zostawi? 🙂 aczkolwiek nie będę miała mu tego za złe 😉
wczoraj ta położna mówiła też o przecinaniu pępowiny 😜 trzymała w ręce te nożyczki, mój M stał najbliżej niej i normalnie już myślałam, że każe mu zaprezentować jak się je powinno trzymać żeby przeciąć pępowinę....ubaw miałam z niego niezły, bo ten cały blady pewnie myślał o tym samym hehehe