Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Nom Dosik Adze futerko będą przetrzepywać 😁 Sioperko mam identyczny problem z tą metodą. Ale kupię trzy jakieś zwykłe lakiery i wtedy spróbuję bo bardzo mi się to podoba. Tylko też nie mam ręki żeby te wzorki rozprowadzić. Jakaś niedelikatna jestem i się kupa jedna z tego robi 😜 Ja mi mój french zejdzie i nabędę lakiery to spróbuje...Heh nie śpie od 4 rano, opiłam się tego świństwa i o dziwo jeszcze żyje. Czekam na szwagra bo ma wpaść po prezent urodzinowy dla mojego.
Wiecie dzisiaj jak szłam do tego szpitala to przez chwilę sobie wyobraziłam, że obok idzie Krystian. Nie bałam się...Myślałam, że wchodzę tam po nasze dzieciątko upragnione. A cała reszta to tylko konieczność. Ponoć za poród rodzinny u nas się nie płaci. Tylko 5zł za fartuch i tyle. A sale są chyba wszystkie trzyosobowe. Szkoda bo jak np dziecko zacznie płakać czyjeś to już pospane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hehehe podglada mowisz 😉
No pedikir 😁 ahh
Ja dzis jade wieczorkiem ogladnac mieszkanie , ale kurde wsumie kasy nie ma ale idziemy sie zorientowac jak to wszystko wyglada.
Kurde Agaa pewnie juz na USG , zazdroscic jej pewnie siedzi teraz z Bananem na twarzy uradochana 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ela wydaje mi sie ze mozesz byc na tyle zmeczona ze nawet placz dziecka nie bedzie dla ciebie zadna przeszkoda zeby zasnac, a maz bedzie siedzial przy tobie i wpatrywal sie w swoja pocieche ehh chciala bym juz to przezyc zobaczyc ta radosc na twarzy mojego jaka bedzie jego reakacja i wogule on nigdy dzieciatka na raczkach nie trzymal , ale damy rady mamusia juz wprawiona 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nasza Agula pewnie patrzy uradowana w ten monitor 😁
hehe zazdroszcze jej 🙂
buuterfly: widzisz troche wyobraźni i odrazu jest lżej 🙂
Krystian będzie juz nie długo przy was.
A tak w ogole to kiedy on wraca ? ;>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agaa to pewnie nie bedzie juz do nas zagladala bo puzniej pewnie bedzie czekala na swojego ze swoja niespodzianka kurde fajny laska miala pomysl, chodz wsumie z drugiej strony nie wiem czy moj by sie nie wkurzyl ze go nie wzielam ze soba, ale sa rozne typy meszczyzn,
I pewnie nawet nie bedzie nadrabiala stronek taka bedzie podekscytowana kurcze 😞 ja tez chce normalnie zazdroszcze jej z calych sil 😞 ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój jest taki że na każde USG chce jechać ze mną 😉
ale jest to ciekawy pomysł z tym by mu puścić filmik wieczórem jak wróci,
ja myśle ze Agaa zajrzy do nas i nam opowie zaraz jak wróci =) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jezu jeszcze ostatnio z ktoras z was rozmawialam ze po 30 to juz trzeba sie pilnowac i teraz to juz zleci tak ze koniec i tak patrze na ten moj suwaczek i normalnie za 2 dni juz bedzie 31 tydzien japiernicze, strach mnie lekki oblecial 🤨 ja wiem zeby lepiej o tym nie myslec ale kurde....
Laski BOJE sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buuterfly: to już nie długo kochana 🙂
jejku ja bym chyba umierała na tęsknote na Twoim miejscu, czasem bucze na mojego,
ale w gruncie rzeczy nie wytrzymała bym tyle bez niego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wam powiem szczerze że jakos nie mam leku przed porodem,
biore to tak na luzie, że przez to mój synuś się urodzi i nie ma czego się bać 🙂
wkońcu chcemy mieć już nasz maluszki przy sobie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja teraz oglądałm na tv taki program dziewczyny się o porodach wypowiadały,
to jednee mówiły że fakt mocne były bóle i bolesne
ale niektóre znó twierdziły ze miały lekki bóle tak jak podczas okresu i poród przebiegł szybko i
nie meczyy sie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bo Lolinko źle się nastawiasz...Mamy baaardzo duży wpływa na ból. Jak się będziesz trzęsła i mówiła sobie w kółko, że boli boli boli to będzie bolało. Musisz pracować nad swoim myśleniem. Ja sobie wbijam od początku takie mantry do głowy i się z ręką na sercu nie boję...Tak samo było z maturami. Wszyscy mdleli a ja sobie wbiłam, że mi nie zależy i co będzie to będzie 😜 I się mniej stresowałam i poszło jakoś. Zresztą ja lubię ból ciągły...Nie lubię np bólu który pojawia się niespodziewanie. Typu dzisiejsze pobieranie krwii. Wbija ci nagle igłe i boli i zabiera. A bóle porodowe będą się rozkręcały. To nie będzie tak, że naraz zetnie nas z nóg...Trzeba będzie się oswajać i przyzwyczajać. I wbijać do głowy dam rade dam rade dam rade. Wszystko dla naszych maluczkich...Oni też będą się męczyli. Nie tylko my. Trzeba się na nich skupić. Żeby dla nich na maxa się skoncentrować i żeby to jakoś szybko poszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No dokladnie Dosik i ja wsumie wole sie nastwiac na najgorsze zeby sie puzniej przypadkiem nie rozczarowac gdyb bylo naprawde zle, bo jak bedzie tylko lepiej bo to wiadomo ze lepiej dla nas 🙂
Wjec u mnie zawsze byla taka koncepcja
-podejscie najgorsze

A puzniej jak bedzie super to chociarz ucieszona bede opowiadac swoj porod.
Ale jak narazie to sie nie bede nastawiac ze bedzie super...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...