Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

gdyby w mojej sytuacji z zatrudnieniem było wszystko na legalu to zadzwoniłabym do zusu i sprawa by była załatwiona, a tak jestem troche wystraszona, że przyjdzie mi tu jakaś kontrola 🙂
humor mam troche lepszy bo słonko ładnie zaświeciło i się ciesze 🙂
Marta!! te zdjęcie USG jest urocze!! ale masz pamiątke 🙂 kurcze, mój gin chyba rzeczywiście ma jakieś stare USG bo ja nigdy tam nic nie widzę....wr!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marti cudne zdjeciatko 😉 tez widzialam na USG jak moje malenstwo ssie kciuka lub jak do mnie pacha normalnie raczka swoja 😁 tak niby 😜
Kurcze nic nie zalatwilam bo co sie okazalo od 1 kwietnia w piatki niestety zamkniete jest a nie wiedzialam wjec pupa zbita 😁 a w pon do lekarza na kontrole serduszka 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buuterfly ja za tydzień w czwartek...może płeć poznam 🙂
później zrobimy ranking kogo mamy więcej w brzuszkach 🙂 narazie to chłopcy przeważają 🙂 łatwiej ich zauwazyć na USG 😆 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szukam numeru do inspekcji pracy. Dość tego! Przecież Ci chłopacy się wykończą tam w pracy. No jak można pracować od 7 rano do 21 przez pięć dni w tygodniu?! I to jako kierowca. Przecież jeszcze chwila i dojdzie do jakiegoś wypadku...Chodzą i mówią w biurze , że mają dość a oni, że jak się nie podoba to do widzenia! Nosz pałka się przegięła!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale odzywanie się nic nie daje...Dlatego chce żeby ten zakład przyszedł i ktoś skontrolował. Krystian nie wytrzymuje już psychicznie.Przecież tak tego nie zostawie. On jest kierowcą zawodowym. A oni są objęci normami godzin i km do wyjechania dziennie. Mają przecież tachometry, które wszystko rejestrują. Jeśli złapie ich inspekcja ruchu drogowego to pozamiatane. Firma jak zawsze umyje ręcę a Krystian może dostać spory mandat, punkty karne lub nawet stracić prawko,które kosztowało kilka tysięcy złotych. Więc jest o co walczyć.Poza tym jakim kierowcą jest ktoś kto wraca do domu po 21, zje wykąpie się i o 24 zasypia a wstaje o 6 żeby na 7 być już w pracy? No raczej niebiezpiecznym....Stwarzającym zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buuterfly...widzę że bardzo się przejełaś...odpuść sobie chociaż troszeczke, bo się zdenerwowałaś a to bardzo niezdrowe dla dzieciątka 😞 przykro mi, ale tak to już w tej polsce jest. Tak jak Loli brutalnie napisała : coś za coś. pewnie zarabia fajne pieniądze...tylko co po pieniądzach jak stanie się tragedia....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny właśnie on wcale nie zarabia ,,fajnych,, pieniędzy...Rzucają jakieś ochłapy za tyle nadgodzin. Jak mam się nie denerwować? To ojciec mojego dziecka, martwię się o niego i o to co może się stać. Nie mamy czasu na nic. Nawet na remont zasranego mieszkania... A za kilka miesięcy będziemy mieli dziecko. Krystiana widuję tylko przez ok.2 godz w nocy. I jedynie niedziela...Ale wtedy nie można ani nic załatwić ani same wiecie. Jest mi poprostu cholernie przykro 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiem, że nic nie zrobie i sama nic nie zdziałam...Ale nawet nie mam komu się wypłakać. Jest mi naprawdę cholernie ciężko sedzieć tak samej całe dnie. I wszystko na mojej głowie. Przecież Krystianowi nie będę o tym mówiła. I tak już jest na skraju wytrzymałości. Nie chce go jeszcze sobą obarczać... Widzę jak się męczy. Przecież znam go bardzo dobrze...Przepraszam, że wam o tym piszę, ale to chyba już zbyt wiele jak dla mnie i pękło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
buuterfly, rozumiem Cię bo mój wtedy jeszcze nie mąż też pracował po 12-13 godz dziennie i też jeździł i byłam zła i mało się widzieliśmy itd ale teraz prawie nic nie pracuje, odszedł z tamtej pracy bo szef go baardzo wykorzystywał a teraz praktycznie nie ma pracy, a jak ma to bardzo mało i wydaje mi się że jest gorzej, bo wtedy był fizycznie wykończony a teraz psychicznie, dobija go to wszystko i mnie też i widzę że się męczy, i z perspektywy czasu to widzę że ani jedno ani drugie nie jest dobre ale lepiej już za dużo pracować niż wcale, zwłaszcza dla faceta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buuterfly 😁 jakiś brzuch mówisz? 😉 hmmm a to ciekawe 🙂
mnie boli, ale rzadko...bardziej przy kasłaniu...wtedy się skulam ale i tak boli 😞
A zauważyłam, że ostatnio chyba ( bo nigdy nie miałam ) mam ZGAGĘ! dziwny posmak w ustach a potem takie pieczenie...nie jest to uciążliwe i mocno nie piecze, ale to chyba to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Faktycznie jak przez 22 lata byłam taką szkapinką to teraz ciężko mi się oswoić z tym, ze tak szybko rosnę...I teraz jest chyba już ten czas, że trzeba wklepywać hektolitry balsamu 🤔 A jak tam u was pogoda? U mnie świeci słonko więc umyłam sobie okno w kuchni 🙂 A co się naklęłam to w głowie się nie mieści- te smugi hehe 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...