PAŻDZIERNIK 2010 | Forum o ciąży

obysmy wszystkie szczesliwie urodzily zdrowiutkie malenstwa bo nie ma nic gorszego niz stracic dzidzie, damy radę kobietki bo co nas nie zabije to wzmocni 🙂 :*:*:*

ja bym byla za zakonczeniem tego tematu bo az mi sie plakac chce jak sobie to wyobraze a dla Gosi za mily temat to to nie jest, bo wracają wspomnienia...

kończąc temat to nie była wada genetyczna czyli moje dziecko było całkiem zdrowe miało rączki nogi nie miało zespołu downa to tak zwana wada rozwojowa te wady da się leczyć jeszcze w łonie matki ale w moim przypadku to nie było możliwe chcociaż na poczatku dawali mi nadzieje i miałam mieć operację ale niestety końcówke już znacie 🤨 przepraszam Was że opowiadam o tym wszytkim nie powinnam 🤨

Mój Kamil własnie padł a ja jeszcze słucham jego bajki bracia koala a taka jest słodka ze Wam mówię 🙂

a to Wasze pierwsze dzidzie więc pewnie macie stracha przed porodem boicie sie dziewczyny?

hehe 😉 no to juz go ladnie kolderka okryc i niech sobie lula grzecznie 🙂

😁 😁 😁gwarantuje ze on nie zaśnie co najwyżej ty przy skurczach tzn między nimi pokimasz ze zmeczenia a uwierz da sie tak skurcz kimono skurcz kimono 😁 😁 😁

ja powiem Ci ze w zeszlym roku we wrzesniu moja ciotka urodzila dzidzie ale niestety cesarka bo dzidzia by umarła (bylo zatrucie ciązowe) i spieszylismy sie zeby byc przy niej dodac jej otuchy przed ale sie spoznilismy i juz po wszystkim opowiadala ze bólu nie czula nic, natomiast teraz w marcu urodzila moja przyjaciólka i dzien po porodzie poszlam ją odwiedzic powiedziała ze straszne byly bóle krzyzowe wiec bolow porodowych wcale nie czula i niewyobrazalna ulgę poczula jak malenkiej główka i ramionka juz przeszły tyle z ich opowiadan
A ja narazie o tym jeszcze nie mysle, jakis lęk odczówam ale staram się nie myslec o tym i strasznie bym chciała zeby moj byl przy mnie w tym momęcie.

nie bójcie sie o tym bólu strasznie szybko sie zapomina 🙂

moja mama mowi to samo 🙂 hehe ciekawe jak to bedzie... chciałabym zeby ten czas oczekiwania na malenstwo szybko zleciał 😆

tobie zleci szybko bo wychodzisz do ludzi a jak sie w domu siedzi to strasznie się wlecze bleee 🤨

ale Wy jesteście aparatki 😁 fajnie mi się z Wami siedzi ale trzeba kłaść się do wyrka bo rano pobudka i jazda do szkoły chcociaz dobra do 22.30 posiedzę ale później spadam zaliczyć kraine snów 😁

aj zobaczysz ze tobie tez szybciutko zleci 🙂 a nawiasem mowiąc to tak mnie zaskoczylas wczoraj z tą dwujeczka w brzuszku ze teraz chodze i mysle czy to mozliwe zeby lekarz nie zauwazyl drugiej 😁 hehe no ale ja serduszko jedno slyszałam tylko 😜

oj Julita różne przypadki są jedno za drugim schowac się moze i nie widać ale nie martw się pewnie jeden dzidzius tylko rośnie dzidzia a razem z nią brzuszek 😁

o popatrz uswiadomilas mi wlasnie ktora to juz... aaaaaa zaraz lulanko mnie tez czeka moja standardowa pora na lulanie teraz to 22.30 max 23 i pobudka o 4 na siku i pozniej tak co godzinke albo jak dobrze pojdzie to co dwie 😁 i o 8 pobudka bo spac sie juz nie chce i glodomorek sie odzywa

a co do porodu w wodzie w twoim szpitalu jest taka możliwość? bo Kamilka w Polsce rodziłam i nawet pod prysznic wejść mi nie dali 😠

dobrze kobietki ja bede mykac bo i glodomorek sie odzywa cos lekkiego wrzuce na ruszt jeszcze 🙂
milej rozmowy i kolorowych senkow od "wirtualnej" cioci Juli 🙃 😁

Ja tez lece spac, dobranoc brzuszki! jutro rano melduje się na brzuszku to rozmowę dokończymy 🙂
To super szpital wybrałaś tutaj tez można 🙂