Skocz do zawartości

Ryby | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
hej!

Jedzcie to, na co macie ochotę. Nie ma sensu się zmuszać. Ja bardzo lubię ryby ale teraz jakoś nie mogę na nie patrzeć :/ Chociaż omega-3 w nich zawarte są wskazane. Jak widać co kraj to obyczaj. Ja jem dużo innych zdrowych rzeczy, czasem tylko sobie rybkę skubnę! 😉

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
Ogólnie bardzo lubię ryby i jadłam zawsze je w dużej ilości. W pierwszych miesiącach ciąży wręcz codziennie na śniadanie obiad i kolacje ale nagle zaczęło mnie odrzucać i teraz jak już to w piątki skubnę łososia. A co do szkodliwości to jak już coś szkodzi to metale ciężkie zawarte w dużych rybach, chociaż moim zdaniem trzeba by było jeść tych ryb w ogromnej ilości żeby mogły zaszkodzić. Dziwi mnie odpowiedź Pauliny84 ponieważ niedawno czytałam właśnie artykuł na temat omega3 gdzie amerykańscy naukowcy twierdzili zgodnie że po przeprowadzonych badaniach zostało udowodnione iż Omaga3 ma bardzo korzystny wpływ na rozwój umysłowy płodu. Więc albo zmieniają za szybko zdanie albo ktoś się pomylił 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
tak średnio lubię rybki,specjalnie dla dziecka jem filety-paluszki rybne dwa'trzy ray w tygodniu na obiad,czasami tuńczyk..kupiła tez odpowiednie witaminy z tego względu,że nie jem wszystich ryb.Bradzo dobry jest feminatal400 od 13 tyg.ciąży.Jest tak DHA,to jeden z wielonienasyconych kwasów z grupy omega-3.które mają szczególne znaczenie dla prawidłowego rozwoju mózgu i wzroku dziecka.Ze względu na rzadkie występowanie codziennej diecie tłustych ryb morskich,które sa jedynym znaczącym żródłem DHA w żywności,zaopatrywanie w tlen składnik w czasie ciąży i laktacji jest często niewystarczające.Dlatego wczesna suplementacja od 13tyg. ciaży pomaga zgromadzic odp.zapasy potrzebne na drugą połowę ciąży i okres karmienia.
Tłuste ryby rzadko występują w codziennej diecie są głównym źródłem DHA.W innych produktach żywnościowych np.jajkach DHA występuje w śladowych ilościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
jak bylam u lekarza to zalecil zebym jadla ryby morskie raz w tygodniu poniewaz Amerykanie zrobili badania i wyszlo ze dzieci ktorych matki jadly ryby morskie podczas ciazy sa o 30% madrzejsze od tych ktorych mamy nie jadly ryb. Przelamie sie nawet i sledzia zjem aby pomoc mojemu dzidziusiowi w pozniejszym zyciu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lubie rybki, ale ostatnio jakoś nie wszytskie mi podchodzą. Śledziki i pstrągi jak najbardziej ale pangi nie moge przełknąć.
Czytałam gdzieś, że w ciąży nie można jeść pangi- co Wy na to???? ciekawe czy to jakieś bzdury czy faktycznie tak jest..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
Z pangą to prawda. Jest prowadzona nawet akcja informacyjna, że panga jest niewskazana dla dzieci i kobiet w ciąży bo jest hodowana w sztucznych zbiornikach i faszerowana witaminami (stąd jej niska cena, po za tym jest eksportowana chyba z chin). Oprócz tego gromadzi w sobie jakąś chemię, ale nie pamiętam dokładnej nazwy.O prócz tego nie wskazana jest również tilapia. Za to zaleca się ryby morskie w ilości jak największej.
Osobiście uwielbiam ryby (ale muszą być bez ości). Zawsze można kupić naszego dorsza. Łosoś norweski, albo bałtycki - wybór jest ogromny. A jak na szybko to kupuje sałatki śledziowe. Jest jedna przepyszna firmy lisner : śledz z krewetkami albo surimi - mniami ze świeżą bułeczką 😉))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
A co z wędzonymi?? makrelą czy łososiem - czytałam gdzieś że nie wolno bo są właściwie surowe (nie poddane obróbce cieplnej) tylko uwędzone więc coś tam może w nich siedzieć - jakaś bakteria czy cóś...? Czy słyszałyście o czymś takim? I to samo z sushi - zabronione w ciąży? Madeline czy syrimi to nie jest właśnie jakaś surowizna? Co Wasi lekarze na to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja od początku ciaży wcinam wędzona rybę 🤨 Przecierz wędzenie ryby odbywa się w bardzo wysokiej temperaturze.Ale moze faktycznie nie mozna.
W tym artykule pisze o węgorzu wędzonym że można jeść przy witaminie d.Wiec jak można tą rybkę to pewnie i inne też.
http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/zywienie_kobiety_w_ciazy_w_okresie_wiosennym.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam straszną ochotę na wędzonego łososia. Ale lekarka powiedziała że jak już muszę to wybierać "wędzone na ciepło" czyli wnioskuję że są też wędzone na zimno ale jak poznać jeśli na oakowaniu nie ma opisu?

Poza tym ostrzegała mnie przed wszystkimi "marketowymi" rybami typu panga. Lepiej kupić świeże w rybnym ale... skąd wiedzieć czy też nie są czymś faszerowane?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gdyby aż tak sie przejmować co czym jest faszerowane to najlepiej nie jeść nic:P Bo we wszystkim pełno chemi. Zwierzęta źle chowane.Warzywa ,owoce sypane.U mnie na podwórku to nawet trawa nafaszerowana jest spalinami. Bo samochody blisko jeżdzą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
WITAM.SKORO RYBKI MAJĄ JAKIŚ DOBRY WPŁYW NA MOJĄ KRUSZYNKE TO SIĘ PRZEMĘCZĘ I BĘDĘ JE JADŁA,BO POWIEM ŻE NIEZBYT PRZEPADAM ZA RYBAMI.POMIMO TEGO ZE MÓJ MĄŻ JEST WĘDKARZEM I RYBY MAM W DOMU CZĘSTO TO JEDNAK NIE JEM ICH.CZASEM SKUBNĘ PAPRYKARZ LUB MAKRELĘ WĘDZONĄ,ALE OD DZIŚ ZACZYNAM NOWĄ DIETKĘ BEDE JESĆ ICH DUŻO.A CO DO OMEGA3 TO MÓJ LEKARZ TEŻ MÓWIŁ ZE MAJĄ BARDZO POZYTYWNY WPŁYW NA PŁÓD -SMACZNEGO DZIEWCZYNY-PAMIĘTAJMY ŻE DLA FASOLKI WSZYSTKO MUSIMY ŚCIERPIEĆ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no dziewczyny niestety jesli chodzi o wedzenie to prawda, wiekszosc jest wedzona na zimno :/ a ktoras z dziewczyn pisala,ze mieszka w USA i lekarz zabronil jej jesc ryby ze wzgledu na Omega 3? hmm dziwne, bo omega3 jest niezwykle zdrowe, a ryba wplywa dobrze na wszystko, nawet w reklamie jest o tym powiedziane 🙂 ja osobiscie najbardziej lubie pstraga zapiekanego z cytryna mmm 🙂 ale jak wczoraj bylam nad morzem to i tak rybki nie zjadlam bo jakos nie ufam tym wszystkim barom nadmorskim i nie tylko a wiadomo,ze rybka musi byc swieza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...