Przesunięcie terminu ciąży... | Forum o ciąży

hej !!! Mam pytanie czy którejś z was przesunął się termin porodu w ostatnich miesiącach? Byłam ostatnio u lekarza i okazało się że moja córcia za słabo się rozwija i termin przesunął mi sie o 9 dni 😞 Lekarz co prawda powiedział, że to nic groźnego ale ja i tak się martwię!!! 🥴

sysia twoj lekarz jakis niepowazny jest przeciez kazde dziecko rozwija sie w swoim indywidualnym tempie jedne sa mniejsze inne wieksze. mi tez rozne wychodzily terminy z usg i dlatego najbardziej miarodajne sa te pomiary z usg wykonane do 15 tyg gdzie jeszcze mozna dokladnie zmierzyc dziecko a potem sa wieksze bardziej ruchwile i przez to nieskore do współpracy
nie martw sie ja tez tak mialam ze moja była o 7 dni niby za mała a teraz nadrabia wiec uszy do góry i nie denerwój sie

Sysia moja Mała też była tydzień mniejsza w 25 tyg, potem nadrobiła. Jeżeli różnica między terminem z usg a OM jest większa niż 2 tygodnie wtedy robią dokładne badania aby stwierdzić czy dzidzia rozwija się dobrze, także nie martw się!

Sysia, każde dziecko rozwija się w swoim tępie, jedne rodzą się większe, inne mniejsze i wszystko jest ok. Lekarz nie powinien straszyć Ciebie, że córeczka słabiej rozwija się. A jak nadal będzie tak twierdził, to sprawdź jeszcze u innego lekarza albo niech wykona jakieś badania. Jak dziewczyny piszą mała jeszcze nadrobi.
U mnie lekarz wpisał 2 wizyty temu o tydzień młodszą ciąże, a na ostatniej przełożył termin dziecka z 3 na 5 czerwca, tylko o 2 dni. Z moim maleństwem jest wszystko dobrze.

Głowa do góry i nie denerwuj się!

Na moich dwóch badaniach usg lekarz powiedział, że dziecko jest większe o niecały tydzień i przesunął mi termin z 10 na 6 lipec, więc wnioskuję, że zaszłam w ciąże wcześniej niż "powinnam" 🙂 Może i u Ciebie było podobnie, tylko w drugą stronę 🙂
Będzie wszystko dobrze, może lekarz użył nieodpowiednich słów mówiąc że maleństwo słabo się rozwija i niepotrzebnie Cię zmartwił.
Pozdrawiam

Mnie za każdym razem na USg wychodził inny termin, raz 10, raz 18 sierpień, więc lekarz kazał się sugerować wyliczoną datą od ostatniej miesiączki, która przypadała na 13.08. No a synek pośpieszył się i przyszedł na świat 5.08 🙂

także nie ma co się sugerować za bardzo datą porodu z usg

Tak też myślałam,że może urodzi się drobniutka... teraz waży 1300g a powinna ważyć przynajmniej 1500g...Ale jest jeszcze troche czsu to moze podgoni swoją wagę 🙂

Malutka, doświadczenia nie mam, bo to moja pierwsz ciąża, ale z tego co wiem, na pewno niektóre symptomy będą mówiły, że poród jest coraz bliżej - brzuszek obniży się, odchodzi czop, ale bez niego to można chodzićod 1-3 tygodni zanim dziecko się urodzi, będziesz podobno czuła, że dziecko jest niżej, no i jak czytam na forach to dziewczynom faktycznie włącza się syndrom wicia gniazda i mają przeczucia, że już blisko.

Poza tym przy nieregularnych miesiączkach, chyba będzie najwiarygodniejsze usg, lekarz na podstawie wymiarów maluszka powinnien mniej więcej określić datę, ale i tak nasze maleństwa wybiorą swoją datę urodzinek 🙂

ja podobnie jak malutka mialam nieregularne miesiaczki (potrafilam nie miec 3 miesiace:unsure 🙂 pol roku bralam hormony i po odstawieniu dostalam 1 okres rowno po 30 dniach a w kolejnym cyklu zaszlam w ciaze. wg obliczen termin mam na 15.06 wg USG na 8.06, co ma byc to bedzie. Corke urodzilam 2 dni po terminie zobaczymy jak bedzie z jej bratem 🙂

Mogłaś być już w ciąży, ale też niekoniecznie. Różnie bywa z nieregularnymi miesiączkami, chociaż ja osobiście miałam zawsze regularne. Na podstawie wymiarów dziecka usg mniej więcej lekarz powinien określić tydzień ciąży. Spróbuj jeszcze raz porozmawiać i powiedz o swojej niepewności, może zrobią wyjątkowo usg. Nie wiem jak jest w UK z prywatnymi gabinetami, może tam warto spróbować dowiedzieć się.
A jak lekarz potwierdził na 4D datę, więc mniej więcej tak powinno być, z tolerancją +/- 2 tyg. U mnie niektóre czerwcowe dziewczyny już mają brzuszek niżej.

Ja mam dwa terminy jeden z usg na 19 grudnia a z ostatniej miesiączki na 30 grudnia a w internecie jak wyliczam sobie datę porodu to wychodzi na około 2 stycznia ha ha ha także zawrót głowy z tą datą 🙃 Ja i tak coś czuję, że córcia urodzi się w styczniu 🙂 🙂 Pozdrawiam

Wcześniej pisałam, że podobno można przeczuć, że poród się zbliża. U mnie szczerze mówiąc nic nie zapowiadało porodu, miałam mało skurczy przepowiadających i tych zwykłych też, jedynie trochę brzuch mi się obniżył.Raczej byłam nastawiona, że ciążę przenoszę. Fakt byłam z mężem pochłonięta remontem (oczywiście mi nic nie pozwolono robić tylko mogłam nadzorować), załatwianie różnych spraw i zbliżającą się przeprowadzką, więc może nie zwracałam specjalnie na to uwagi. Jeszcze na dzień przed chodziłam zalatwiałam sprawy, byłam z mężem prawie cały dzień na remontowanym mieszkaniu, nawet poszłam chłopakom kupić coś do jedzenia na obiad 😁 A późnym wieczorem na moim wątku napisałam coś w tym stylu: Dziewczyny, to która następna? I za jakieś 3, a może 2 godziny zaczęły się skurcze. Nawet nie chciałam jechać do szpitala, bo myślałam, że przejdzie,ale mąż kazał się wyszykować i pojechaliśmy. Tam zbadali i 1,5 cm rozwarciem trafiłam na porodówkę.

Termin wg OM miałam na 3 czerwca, a wg innego wyliczenia 5, ale Olcia urodziła się dokładnie w terminie - tym pierwszym, czyli 3-go 🙂

DZIEWCZYNY JAK ZA PIERWSZYM RAZEM BYŁAM W CIĄŻY TERMIN PORODU MIAŁAM WOBEC OKRESU NA 27SIERPNIA(DODAM ŻE MIESIĄCZKĘ MIAŁAM ZAWSZE REGULARNĄ) WOBEC USG ROBIONEGO PODCZAS CIĄŻY TEN TERMIN CIĄGLE SIE ZMIENIAŁ A POWODEM BYŁ MÓJ DZIDZIUŚ KTÓRY SZYBCIUTKO RÓSŁ I SPORO PRZYBIERAŁ NA WADZE...MIAŁAM TEZ TAK ŻE PIERWSZĄ MOŻLIWA DATA PORODU MIAŁ BYĆ WTEDY 6SIERPNIA ALE OKAZAŁO SIE ŻE URODZIŁAM DOKŁADNIE 27SIERPNIA CZYLI W DZIEŃ PLANOWANEGO PORODU OBLICZONEGO WOBEC OSTATNIEJ MIESIĄCZKI I TYM SIE TEŻ SUGERUJE TERAZ PRZY DRUGIEJ CIĄŻY BO SYTUACJA JEST ZNOWU IDENTYCZNA JAK ZA PIERWSZYM RAZEM..TERMIN WOBEC USG ODBIEGA JUZ OD TEGO WYZNACZONEGO WOBEC MIESIĄCZKI WIĘC STANOWCZO TRZYMAM SIE TERMINU WOBEC MIESIĄCZKI ...DOŚWIADCZENIE MNIE JUZ TEGO NAUCZYŁO 😉

Ja mam termin na 19 grudnia z usg. W Anglii robią tylko dwa usg a więc z usg data mi się nie zmienia. Z miesiączki mam datę na 30 grudnia ale oni to obliczyli z cyklu 28 dniu ale mój zawsze był dłuższy bo nawet co 31-32 dni no i bardzo nieregularny a więc data, którą sobie sama obliczałam wychodzi mi na 2-3 styczeń, a więc duża różnica 🤪 Tylko, że jeśli w szpitalu będę się kurczowo trzymać daty 19 grudnia to będę mogła chodzić maksymalnie 12 dni po i wywołają 🙂

Mi z ostatniej miesiaczki wychodzi 07.03. A po ostatnim usg przesunieto mi date na 23.03 i tej daty kazano mi sie trzymac 😜 Ale nawet moja polozna twierdzi,ze data z usg nie jest miarodajna,bo kazda dzidzia jest inna i rosnie w roznym tempie.Na pocieszenie powiedziala mi,ze nie ma co sie martwic,bo napewno urodze w marcu 😁 A ja wychodze z zalozenia,ze malenstwo samo bedzie najlepiej wiedzialo,kiedy ma wyjsc 😁

Ja powiem szczerze, że parę dni po miesiączce w marcu stwierdziłam, że muszę sobie zapisać kiedy ją miałam ale nie wiem czy trafnie zapamiętałam więc po obliczeniu wyszło mi że termin na 18 grudnia, z usg wyszło tak samo dwukrotnie więc trzymam się tej daty 🙂 Mam nadzieję jednak że urodzę w pierwszej połowie grudnia żeby z mała być już na święta w domku 🙂 Poza tym słyszałam i to u nas jest praktykowane- że data pierwszego ruchu dziecka stanowi konkretny dzień miesiąca w którym się urodzi dziecko- u mojej siostry i jej koleżanki się sprawdziło 🙂 Ja miałam pierwszy ruch 11 lipca wiec mam nadzieję, że 11 grudnia urodzę 🙂

hej. w moim przypadku też jest różnica. Z OM wychodzi 31 styczeń, lekarz po zrobieniu usg stwierdził, że synek jest dwa tygodnie do przodu wagowo i termin przesuną się na 21 stycznia. Terminy terminami a Nasze dzieciaczki się urodzą kiedy będą miały na to ochotę 😉 pozdrawiam