Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
eloite napisał(a):
Mini23 ja przygarnę, nawet na dłużej niż 20 min 😜 😁


Kasia tylko ona jest "rozkapryszoną gówniarą" 😁 🤪 i drugie też takie będzie 😁 🤪


no wiesz 😁 😁
myślę,że nie ma takich dzieci, są tylko mało kreatywni dorośli 😉 😜
a Twoja mała wygląda na kochaną żabcię, więc nie zastanawiam się ani chwili 😁 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aisak_89

    4621

  • naylaaa

    4039

  • gonia88811

    3165

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
Martuska_D napisał(a):
A moje kochane zawsze o wszystko się pyta czy może, czasami to mi go szkoda bo o takie banalne rzeczy chodzi np. czy może sobie drugie piwko wypić albo włączyć PlayStation. Cieszę się, że liczy się z moim zdaniem 🙂 Za to ja jestem ciężki przypadek 😜 😁


Martuś moje małżeństwo też się opiera właśnie na wspólnych decyzjach i tym że każde z nas liczy się ze zdaniem drugiego i na kompromisy idziemy... 😁


W sumie to pozazdrościć 🙂 Ja też bym chciała, żeby mój czasem poszedł ze mną na jakiś kompromis, ale czasem jest takim egoistą, że liczy się tylko to co on chce 😞 Wtedy bym go najchętniej zabiła i chciała, żeby mi się trochę podporządkował. Ale z drugiej strony to gdyby się we wszystkim ze mną zgadzał, albo za często chodził na kompromis, to bym zwariowała. Ja lubię jak facet walnie pięścią w stół 😁 najważniejsze to się dobrać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
Martuska_D napisał(a):
A moje kochane zawsze o wszystko się pyta czy może, czasami to mi go szkoda bo o takie banalne rzeczy chodzi np. czy może sobie drugie piwko wypić albo włączyć PlayStation. Cieszę się, że liczy się z moim zdaniem 🙂 Za to ja jestem ciężki przypadek 😜 😁


Martuś moje małżeństwo też się opiera właśnie na wspólnych decyzjach i tym że każde z nas liczy się ze zdaniem drugiego i na kompromisy idziemy... 😁


To witaj w klubie 🙂 To chyba dobra recepta na związek 😆 Oczywiście trzeba zachować przy tym zdrowy rozsądek, żeby nie przeszło to na pantoflarstwo bo to już byłoby chore.
Dobra dziewczyny- zmykam od rodziców i idę do domu jakąś kolację mężowi zrobić i postaram się jeszcze zajrzeć do Was 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
eloite napisał(a):
no zostałyśmy tylko dwie do rozpakowania 😜
i rzeczywiście brakuje mi tego czasu kiedy wszystkie miałysmy tyleeee czasu, żeby siedzieć na forum 😁


A jak się miało tyle czasu, żeby siedzieć na forum, tak jak teraz my, to nam się marzy już mieć dzieci na świecie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
eloite napisał(a):
no zostałyśmy tylko dwie do rozpakowania 😜
i rzeczywiście brakuje mi tego czasu kiedy wszystkie miałysmy tyleeee czasu, żeby siedzieć na forum 😁


No teraz każda tylko o dziecku pisze i porodzie a wy dwie tak na szarym końcu... 🙂 mały bystrzak nie chce wyjść a jak przyjdzie czas to mamusia spanikuje 😁


Potem to one dwie będą opowiadać o porodach i o maluchach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aga, a Oliwkę urodziłaś kiedy?? Przed, czy po terminie?? Bo nie pamiętam... Ja dla Ciebie to mimo wszystko obstawiam grudzień 😁 Na pewno nie listopad.
Ada będzie się chwaliła Alankiem, a my jej będziemy zazdrościć maleństwa i będziemy chodzić po schodach, albo biegać dookoła bloku, żeby szybciej urodzić 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
Ola88 napisał(a):
to idę 😁 pffff


Oj nie słuchaj Orki przecież ona sama mohery szyje i sprzedaje przez allegro a tu ścieme wali 😁 🤪


I myślisz, że bym wywalała z forum potencjalnego klienta?? pfff
jakie wy wszystkie jesteście głupie... U Ciebie to wiadomo, kolor włosów mówi wszystko, ale u Olki to tak z czasem wyszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
eloite napisał(a):
no, ja jakiś tydzień/dwa tygodnie temu podłapałam prawdziwego doła, tak strasznie chciałam żeby mały już się urodził..
a teraz, luz. wyjdzie kiedy mu się zachce 😉


Jeszcze troszke i też pojedziesz może nawet dziś w nocy albo jutro 😁


mam nadzieję, kiedyś wyjść musi 😁
chociaż od pt jestem przeziębiona i nawet przez weekend lekarz kazał mi przeleżeć i powstrzymywać (jak?!) poród, bo gorączkowałam i zwyczajnie nie miałabym siły do porodu.
teraz trochę pokasłuje i kicham 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...