Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 31,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aisak_89

    4621

  • naylaaa

    4039

  • gonia88811

    3165

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Mini23 napisał(a):
No Ada teraz Twoja kolej 😁 bo z obstawianej trójki jedna już rusza 😁


ja sieraczej nie wybieram 😁 🙃...choc 20 min temu miałam dość silny skurcz od krzyża aż,czekam czy się powtórzy...wkurzające to jest..kurcze albo niech nie będzie żadnych skurczy albo juz te porodowe 😠

no to pierwsza będzie panna 😁...chyba,zewystąpi nieoczekiwany zwrot akcji i ktoś ją ubiegnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gonia88811 napisał(a):
To teraz czekamy do niedzieli na wieści od Oli ha ha ha ha ha ha . Ona pewnie przerażona jest biedna , ale sama chciała już być po wszystkim 😜
Ja tez tak juz chce 😞


zazdoszczę Oli...ale jak sama ruszę to panika pewnie jak przy Oskarze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SylwiaC napisał(a):
Ada a może Sebek jeszcze pierwszy będzie 🙂 wiesz Ola teoretycznie do niedzieli będzie czekała jak nic się nie będzie działo, a coś mi się zdaje, że Ty do weekendu nie dociągniesz 😉


ha ha mam nadzieję...jak usłyszycie "aaaaaaaa" to znaczy,że ja rodzę hi hi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mini23 napisał(a):
Aduś napisał(a):
Mini23 napisał(a):
No Ada teraz Twoja kolej 😁 bo z obstawianej trójki jedna już rusza 😁


ja sieraczej nie wybieram 😁 🙃...choc 20 min temu miałam dość silny skurcz od krzyża aż,czekam czy się powtórzy...wkurzające to jest..kurcze albo niech nie będzie żadnych skurczy albo juz te porodowe 😠

no to pierwsza będzie panna 😁...chyba,zewystąpi nieoczekiwany zwrot akcji i ktoś ją ubiegnie 😁


Ja miałam takiego godzine temu jak zamiatałam że aż klamki się chwyciłam od drzwi i na palcach stanęłam 🙂 dobrze że teraz wiem że jak skurcz to głęboko oddychać... teraz siedze na łóżku bo na fotelu bym nie dała rady,kołdra za plecami i pod brzuchem 😁



a ja leżałam i czytałam detektywa...co ile są na początku skurcze...jeju ja się tak dopytuję jakbym pierwszy raz rodziła 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mini23 napisał(a):
Aduś napisał(a):
Mini23 napisał(a):
No Ada teraz Twoja kolej 😁 bo z obstawianej trójki jedna już rusza 😁


ja sieraczej nie wybieram 😁 🙃...choc 20 min temu miałam dość silny skurcz od krzyża aż,czekam czy się powtórzy...wkurzające to jest..kurcze albo niech nie będzie żadnych skurczy albo juz te porodowe 😠

no to pierwsza będzie panna 😁...chyba,zewystąpi nieoczekiwany zwrot akcji i ktoś ją ubiegnie 😁


Ja miałam takiego godzine temu jak zamiatałam że aż klamki się chwyciłam od drzwi i na palcach stanęłam 🙂 dobrze że teraz wiem że jak skurcz to głęboko oddychać... teraz siedze na łóżku bo na fotelu bym nie dała rady,kołdra za plecami i pod brzuchem 😁


Aga i gdzie miałaś ten skurcz i jak on bolał?? Bo ja się nigdy nie mogę dowiedzieć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Oskarem obudził mnie skurcz jakby jelit i wody odeszły...tyle wiem
a teraz mam skurcze od krzyża zaczyna boleć i przechodzi na cały brzuch...coś jakby ból brzucha przy grypie jelitowej 😮....na razie się nie powtórzył
a te przepowiadające(chyba) to mam takie,ze brzuch twardnieje,stawia się ,takienieprzyjemne napięcie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aduś napisał(a):
z Oskarem obudził mnie skurcz jakby jelit i wody odeszły...tyle wiem
a teraz mam skurcze od krzyża zaczyna boleć i przechodzi na cały brzuch...coś jakby ból brzucha przy grypie jelitowej 😮....na razie się nie powtórzył
a te przepowiadające(chyba) to mam takie,ze brzuch twardnieje,stawia się ,takienieprzyjemne napięcie


Właśnie takich bóli jelitowych się boję 🤪 🤪 🤨 🤨
Bo takich podobnych jak na @ to się nie boję, ani krzyżowych też nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde, niby ze mnie taki chojrak, ale jak sobie pomyślę, że miałabym już rodzić tak jak Ola, to wpadam w panikę, mimo że wiem że to nic nie da.

Wiecie co?? My naprawdę nie powinnyśmy narzekać... Wyobraźcie sobie jak było kiedyś. Kobiety rodziły w polu, w więzieniu, w domu, w niesprzyjających do tego warunkach, same gdzieś na pustkowiu i dawały radę. A my teraz mamy taki komfort, że jest opieka lekarska, szpital i pomoc 😁
To tak na pocieszenie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
naylaaa napisał(a):
Sylwia, mogę liczyć na kawałeczek?? 🙂 Ja Ci podeślę parę naleśników, jeśli lubisz 😁

PS. Jak myślicie, brać ręcznik dla dziecka do szpitala, czy oni dają?? 😮[/quote

W moim szpitalu dziecko jest kąpane przed wyjściem do domu i wycierają pieluszkami tetrowymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...