Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 31,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aisak_89

    4621

  • naylaaa

    4039

  • gonia88811

    3165

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ja zawsze kupowałam bo czasu na robienie nie było,ale jak laptopa nie miałam a mały od rana bajki ogląda to się zabrałam za to i stwierdzam,ze bardzo łatwe 😁 a jakie przepyszne nie to co mrożone,ze same ziemniaki się czuje
jeszcze pełno pomroziłam i codziennie wcinam na drugie śniadanie...aż się dziwię,ze nie przytyłąm zbytnio 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale smakowicie wyglądają te pierożki, to ja poprosze 3 🙂 może być meilem to nie zdążą wystygnąć 🤪
co do lekarzy i badan, ja wcześniej chodziłam do takiej gin co sama miała problemy z ciążą więc naprawde wszystko było robione tłumaczone jak trzeba, ale ona u nas w szpitalu nie pracuje i niestety w tym szpitalu co jest zdarzyło się że mnie nie przyjeli jak przyjechałam zżygana i dałam sobie spokój, ale naprawde, ona przed zajściem kazała mi sprawdzić wszystkie hormony, czy przechodziłam choroby dziecięce, od razu skierowanie na cytomegalie i toksoplazmoze, potem kazała mi robić właśnie badania krwi na choroby dziecka bo powiedziała że niektóe wady da się "naprawić" jeszcze w łonie matki, ale nie robiłam tych testów bo w zasadzie od 5 tyg leżałam w szpitalach pod kroplówkami do końca 14 tyg, jakiś czas temu byłam u niej to kazała mi zrobić test gbs (tj na paciorkowca), moja obecna gin wogóle nie mówiła nic o tym, natomiast kazała mi zrobić test hbs co mnie zdziwiło bo mój rocznik szczepienia przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby miał obowiązkowe w szkole, zresztą dalej chyba są, co zaś do tego czy kolejna ciąża będzie inna, gin mi powiedziała że na 95% będzie taka sama, bo źle znosze wysoki progesteron, ogólnie mam problemy z własnymi hormonami i bez ciąży, mam androgenizacje i w ciąży zaczyna to wszystko szaleć, np ja w ciąży zaczęłam zarastać jak głupia, broda mi rośnie... 🤔
ogólnie w 4 tyg ciąży warzyłam 68 kg, potem w 15 tyg 58 (tyle ze mnie zeszło bo co jadłam zwróciłam, a tylko płyny mi uzupełniali), a teraz przekroczyłam 72kg i zapowiada się że 80 przekrocze bo tyje teraz dość szybko, do nawet 2 kg tyg, jem niedużo ale prawie co godzine coś szamam, a to jakaś zupka a to gruszka a to w międzyczasie ze 2 kanapki i idzie, w brzuch piersi i nogi, druga brode też mam, ale ją mam nawet jak waże 50 kg, taka chyba moja uroda 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze troszkę i będziemy miały wszystkie maluchy przy sobie 😁
Trochę przeszłaś,ale czego się nie robi dla dziecka,oj my mamy co musimy przejść 😞
Ja natomiast cierpię z bólu,bo mam zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego i od tego rwę ramienną,która objawia się potwornym bólem szyji,całej łopatki,ramienia,ręki,nawet klatki piersiowej po lewej stronie i do tego tam mi drętwieje ta ręka,ze juz kilka szklanek potłukłam,bo poprostu nie mam takiego czucia,w łopatce dodatkowo czuję pieczenie i swędzenie ale w środku...smaruję Amolem bo to jedyne co mogę 😞
Odstawiłam leki na początku ciąży,przerwałąm fizykoterapię a pomagało choć trochę.
Kurcze już prawie 4 lata się męczę z tym,po pierwszej ciąży było gorzej a teraz to jest masakra poprostu...nieraz ryczę z bólu,bo ani się ruszyć ani nic...a tu jeszcze Oskar nieraz na ręce chce 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aduś napisał(a):
Jeszcze troszkę i będziemy miały wszystkie maluchy przy sobie 😁
Trochę przeszłaś,ale czego się nie robi dla dziecka,oj my mamy co musimy przejść 😞
Ja natomiast cierpię z bólu,bo mam zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego i od tego rwę ramienną,która objawia się potwornym bólem szyji,całej łopatki,ramienia,ręki,nawet klatki piersiowej po lewej stronie i do tego tam mi drętwieje ta ręka,ze juz kilka szklanek potłukłam,bo poprostu nie mam takiego czucia,w łopatce dodatkowo czuję pieczenie i swędzenie ale w środku...smaruję Amolem bo to jedyne co mogę 😞
Odstawiłam leki na początku ciąży,przerwałąm fizykoterapię a pomagało choć trochę.
Kurcze już prawie 4 lata się męczę z tym,po pierwszej ciąży było gorzej a teraz to jest masakra poprostu...nieraz ryczę z bólu,bo ani się ruszyć ani nic...a tu jeszcze Oskar nieraz na ręce chce 😞

to ja Ci szczerze współczuje, ja pamiętam moje zapalenie korzonków, to jest nic przy takim zwyrodnieniu a męczyłam się nieziemsko, bóle kręgosłupa to ciężka rzecz, a chociaz Ci nfz sponsorował tą fizykoterapie czy sama musiała z własnej kieszenie zatroszczyć się o kręgosłup??
ide robić jakieś jedzenie bo się napatrzyłam na te pierogi i mnie skeca, tak się ładnie do mnie uśmiechają i mówią "zjedz nas, zjedz" a tu nie ma takich w zamrażarce, więc zostaje kanapka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry 😁 Ja wstałam rano, bo dziś mam cały dzień zawalony. Po wyniki, do lekarza, do firmy i jeszcze 50 innych spraw, na koniec do mamy o szpitala. Także poproszę dziś o wydłużenie doby 😉
Módlcie się, żeby mi usg zrobił 😁 a ..... i tak Wam nie powiem co tam mam hahahaahha 😁 Taka będę 😉 Nareszcie Ada nam wróciła 😁 A za te pierogi to nie wiem co Ci zrobię 😠 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć grubaski 🙂
No ja to bym chciała urodzić za 6 tygodni 🙂 Mała cały czas siedzi pod żebrami i strasznie boli 😞 dziś muszę troszkę ogarnąć domek i okno umyć w kuchni 🙂 jeszcze mi tylko zostało umyć wszystkie kieliszki i szklanki i okna i czyściutko będzie 🙂 no i będę prać i prasować Adusi rzeczy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj to faktycznie Nina masz załatwiania 😞,daj znać co u lekarza,ja trzymam kciuki 🙂
Ja pojutrez idę rodzinne załatwiać,może się uda,bo wkońcu mam dochód utracony,a jak wezmą męża tylko to i tak przekraczamy o 20 zł 🤪,to jak nie dostanę to pójdę załatwiać w styczniu jak mały juz będzie,bo nam podzielą na 4 😁...ja chcę to łóżeczko piętrowe!!!! 🤪

Choć raz ja wam apetytu narobiłam...moja zemsta za te wszystkie ciasta 😠 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kropeczek napisał(a):
Cześć grubaski 🙂
No ja to bym chciała urodzić za 6 tygodni 🙂 Mała cały czas siedzi pod żebrami i strasznie boli 😞 dziś muszę troszkę ogarnąć domek i okno umyć w kuchni 🙂 jeszcze mi tylko zostało umyć wszystkie kieliszki i szklanki i okna i czyściutko będzie 🙂 no i będę prać i prasować Adusi rzeczy 🙂

nie boisz się myć okna??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kropeczek napisał(a):
Cześć grubaski 🙂
No ja to bym chciała urodzić za 6 tygodni 🙂 Mała cały czas siedzi pod żebrami i strasznie boli 😞 dziś muszę troszkę ogarnąć domek i okno umyć w kuchni 🙂 jeszcze mi tylko zostało umyć wszystkie kieliszki i szklanki i okna i czyściutko będzie 🙂 no i będę prać i prasować Adusi rzeczy 🙂


Okno daj męzowi do mycia!!!!!
Ja musiałabym wszystkie pomyć,ale sama się nie zabieram i ja mam zawsze słońce pół dnia,więc ciążko z tym myciem bo w słońcu smugi zostają 😞
Ja mam wszystko uszykowane dla małego,do szpitala i w sumie to mogłabym juz iść rodzić z tej strony,no ale niech sobie posiedzi jeszcze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki 🙂 Nina ty za szybko to nie biegaj bo wytrzesiesz maleństwo za bardzo i co? Ja też muszę sie zabrać za ciuszki dla małego powoli bo sprzatanie to w listopadzie dopiero rusze jak mi juz drzwi wykuja co nie bedzie juz takiego bałaganu.
Kasiu zapomnialam Ci w piatek napisac moje wymiary bo nowy tydzien sie zaczal waga mi sie nie zmienila ale obwod wpisz 98 cm 😮 hehe chyba moj synus sie za duzo wierci ale to dobrze niech rośnie duzy i zdrowy ja jakos przezyje tyle cm w brzuszku 😉
Moj urwis też mi obkopuje żebra z prawej strony a łokciami chyba (tak mi sie wydaje ze to łokcie) przez pępek chce wyjsc hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kropeczek napisał(a):
Cześć grubaski 🙂
No ja to bym chciała urodzić za 6 tygodni 🙂 Mała cały czas siedzi pod żebrami i strasznie boli 😞 dziś muszę troszkę ogarnąć domek i okno umyć w kuchni 🙂 jeszcze mi tylko zostało umyć wszystkie kieliszki i szklanki i okna i czyściutko będzie 🙂 no i będę prać i prasować Adusi rzeczy 🙂

Aga uwarzaj z tym myciem okna !!! Ja tam sie nie zabieram do tak ciężkich robót domowych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
SylwiaC napisał(a):

Moj urwis też mi obkopuje żebra z prawej strony a łokciami chyba (tak mi sie wydaje ze to łokcie) przez pępek chce wyjsc hehe

hehe dobre, moja zosia też coś majstruje przy pępku, ale jeszcze nie doszłam do tego co ona tam robi, mam wrażenie jakby do pępka były poprzyczepiane sznureczki a ona se za nie ciągneła 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu ja tez całą ciąże od poczatku myje okna i wogóle wszystkie prace domowe robie nawet w piecu pale hehe,aż sie ze mnie smieja że ja to tej ciazy nie doczuwam wogole 🙂 w wakacje jeszcze nawet rowerem jezdzilam hehe czuje sie dobrze wiec funkcjonuje normalnie oczywiscie nie dzwigam zbyt ciezkich rzeczy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...