BYŁYŚMY KWIETNIÓWECZKAMI-JESTEŚMY MAMUSIAMI | Forum o ciąży

Jeszcze dwa dni i Mateuszek będzie miał orczek, ale czas płynie ( jak oryginalnie...)..

A mnie dziś w nocy Natalia zagorączkowała, ma katar, i do tego jakieś plamy jej powychodziły, i teraz nie wiem, czy to ma związek z choroba czy tym , że wczoraj dostaal pierwszy raz sok z ananasa...w związku z tym, jak rzadko kiedy, idę z nia dzis do lekarza, no i do pracy nie poszłam, tylko z nią siedzę. o i do tego mielismy dzis jechac na święta do mojej mamy..i pupa zbita...jak będzie w miarę ok, to jedziemy, a jak nie...

W każdym razie na wszelki wypadek, gdybym tu nie zajrzała, wszystkiego naj naj z okazji urodzinek dla Mateuszka!!!!

Ojej,biedna Natalka 😞
Oskar dostał wczoraj kaszkę kakaową na śniadanie i ...całą noc brzuszek go bolał,teraz też marudzi 😞pewnie alergia niestety,niedawno dostał kawałek czekoladki i było to samo,teraz mam juz pewność 😞
Oprócz tego zaraził się ode mnie znowu,a ja jestem tak chora,ze szok,przeziębiona,ledwo chodzę 😞 no i mały znowu kaszle i ma katar,mam nadzieję,ze to przejściowe.
Ledwo się wyleczy i znowu,przeciez my juz bijemy wszystkie rekordy 😞

No i najbardziej mnie martwi,że od czasu szpitala nie chce jeść łyżeczką,obiadu zje parę łyżeczek,kaszki nie ruszy...tylko z butli,a juz tak ładnie jadł

O rany, biedny Oskar...też.
My idziemy na 11.00 do lek, te plamy mnie niepokoją...
Ja już powyrzucałam wszystkie butelki ze dwa tygodnie temu, żeby nikogo nie kusiło..i zyjemy.

Brzuch mnie boli, że makabra i chyba to ta moja pseudomiesiączka - czyli podbarwiony śluz mam tylko, przy tej Mirenie to normalka ponoć, ale brzuch i tak boli..

Aniu i co lekarz powiedział?
Mam nadzieję,Ze to nic groźnego

A ja mam marudę...chyba jeszcze po tej kaszce 😞

Ale masakra...jak doszłam do lekarza, młoda już miała wszystko czerwone - jak ja rozzebrałysmy z lek. miała ewidentną ostrą pokrzywkę alergiczną.
Dosatał w Poradni od razu Dexaven(steryd) domięsniowo i jeszcze ma przepisany Encorton do domu. Dodatkowo Clemastin i Calcium...

No i jeszcze sobie przypomnaialam, że wczoraj dałam jej skosztować w bułeczce masy orzechowo-czekoladowej, czyli albo ananas, czekolada lub orzechy...
no przesrane...

A przeziębienie błahe, tylko krople do nosa..

Hejka 🙂

Kłapoucha dałabys sobie już spokój z tym linkiem...i tak nikt na to juz nie wchodzi.

Aniu słyszałam,ze taka ostra reakcja może byc po orzechach,no ale na pewno jedna z tych 3 rzeczy 😞Biedna Natalka,dobrze,że szybko poszłaś
Miejmy nadzieję,ze szybko przejdzie 🙂

Kasiu ja nie daję na wzmocienie,bo alergolog nie kazała na razie.Dostaje tylko codziennie 10 kropli wit.C.
dzisiaj nocka lepiej,w sumie dobrze,tylko raz się przebudził no i brzuszek znowu 😞po tej kaszce jeszcze 😞

Ale sukces-Oskar zjadł kaszkę z miseczki,ale od taty.
Lekarka zasugerowała mi,ze moze on łyżeczkę kojarzy z lekami,no i może faktycznie,bo zawsze nią dostaje...teraz już nie i mam nadzieję,ze się przekona.
A i kocha paluszki lajkonik junior 🙂
Zaczął też jeść jogurty bobovity...mam nadzieję,że nie od tego ten brzuszek 😞

Objawy hmmm....głowa mnie boli od nocy,ale pewnie ciśnienie
W sumie to nie mam apetytu,na śniadanie zjem 3 kromki chlebka i wczoraj dopiero jadłam po 17 zupkę ogórkową 😜
W sklepie miałam ochotę na pierogi,do tego zupka,zabrałam jeszcze fasolkę oo bretońsku i kukurydzę....ale to chyba nie jeszcze zachcianki...raczej może sama świadomość ciąży.
Gdyby nie przeziębienie i zapchany nos to czułabym się świetnie...no te cholerne plecy bolą i niestety znowu tabletek nie mogę brać 😞z tym będzie najgorzej 😞

Korzystając z okazji :

Wesołych Świąt Wielkanocnych,smacznego jajka i mokrego dyngusa 🙂

Matti wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszych 1-szych urodzinek,żebyś był pociechą dla mamusi 🙂
Monika odezwij się 🙂
Anula Ty też!!! 🙂

No właśnie mnie tez Aduśku drażni ta laska, co wkleja te linki..

A ja ma święta do dupy..młoda ma dalej tą pokrzywkę. Ponoc może trwac do 6 tygodni!!!!!!!!!!!!! Jestem załamana, młoda je tylko sprawdzone słoiczki i nic poza tym, żadnego nabiału...i ciągle steryd. POGIĘTA alergia!!!!juz nie mam siły.

U nas juz troche lepiej..

MATEUSZKU!! Jeszcze raz sto latek!!!!

I wesolych Świąt, przepraszam, że wszystkim nie odpisałam na nk itd, ale miałam przez ta kację alergiczną niezłe zamieszanie.

Klapoucha, nudna jesteś już z tymi linkami, i tak tak nikt nie wchodzi..

U nas juz lepiej, od wczoraj u NAti nie ma żadnych bąbli, nawet dalam jej więcej jeś, bo juz miaal doś zwykłej kaskzi ryżowej na wodzie i marchewki...
Dziewczynki, mokrego śmigusa!!!!! Ja dziś z Alicją zlałam Małza i dziadków pistoletem wodnym, ale miaął rodochę 🙂))

Kłapoucha bo mnie szlag trafi jak jeszcze raz zobaczę tego cholernego linka!!!!!!!!!
Kobieto ile razy mamy Ci mówić,ze mamy tego dość?!

Aniu skąd masz takie suwaczki ładne...jeszcze powiedz,ze są z tygryskiem? 😉
Ja też zmieniłam,bo mi się znudziły ale i tak poszukuję ładniejszych 😜
dobrze,ze Natalka lepiej 🙂,nie męczy się już tak

A ja mam problem i już mi sił brakuje:
Oskar kaszkę tylko z butli,rano jeszcze zje łyżeczką,na drugie śniadanie zje łyżeczką jogurt a jak jest obiad i widzi talerz i łyżkę to krzyk i furia 😞
próbwałam go przetrzymać,myślac,ze jak zgłodnieje to zje ale nawet wwtedy nie je,jak mu już włoże do buzi to krzyk,płacz,pluje...armagedon 😞
i kończy się tym,ze wypije kaszkę oczywiście,no bo głodny jest 😞
dzisiaj zrobiłam tą samą kaszką w butli i w miseczce i butla tak a jak wyciągałam i mu łyżeczkę dawałm to jak tylko widział to krzyk 😞

ja już nie wiem co robić 🤨
do tego dziwi mnie,bo ma jakiś duży brzuch,taki nadęty jakby...a może to ja już wariuję,no ale przy tym jaki jest chudy to widać,no ale niby dzieci tak mają

a i od jakiś 4 dni trze oczy,nie ze zmęczenia 😞

A ja ma doła od wczoraj i tylko płaczę...nic mi się nie chce

Jasne Adus, że jest tygrysek i wszystko co tam chcesz, specjalnie dla Ciebie zostawiłam!!!!!
www.magicalkingdoms.com

Kurczę, no to koszmar z tym jedzeniem...nie zazdroszczę. U mnie młoda znowu doszła do formy z tym żarciem i znowu ciągle głodna.
Dzis w trakcie drogi zatrzymalismy się w sprawdzonej knajpie na zakopiance i zżarła mi cały kawał szarlotki na krychym cieście...do tego brzegi z 3 pierogów i swoj sloik z zupką - bez komentarza...

Oj, MUSZĘ WYTRZYMAĆ DWA DNI BEZ NETU!!!:woohoo: 🤪 🤪
Dziś przychodza mi gmerać w komputerze, a jutro mam od rana prace i dyżur całą nockę, a w pracy nam odcięli...masakra, mówię Wam..

Do zobaczenia w czwartek. Gdybym nie dala rady - to OSKARKOWI życzę juz teraz PRZEDE WSZYSTKIM ZDROWIA, ZDROWIA, ZDROWIA I USMIECHU NA CO DZIEŃ..NO I SUPEROWEGO RODZEŃSTWA!!!

Aniu dziękuję bardzo za "tygryska"-zaraz zobaczę i za życzonka 🙂
Cieszę się,że Natalce wrócił apatyt 🙂

A ja nie wiem co z tym jedzeniam zrobić,przeszukałam neta nawet i nie znalazłam nic co by mi pomogło 😞
Od nocy się zrywa z płaczem,teraz zasnął ale było ciążko...chyba ząbki znowu...ta druga 4 do końca pewnie się przebija,bo ślina ciurkiem leci i ma 37,2 😞
Najgorsze,ze jutro do lekarza ide i musi iść ze mną,kumpela obok mieszka i go przypilnuje.Andrzej wolnego nie dostanie i nie mam wyjścia,bo wizyta na 9.

Jeszcze mam strasznie zatoki zapchane,boli mnie cała twarz...a mały katar ode mnie 😞

Oooo widzę,ze ktoś mi zabiera oklaski...Kłapoucha nie musisz się mścić za słowa prawdy !!!
Ale jak Tobie ulży to sobie zabieraj...hi hi jakoś mi nie zależy 😁

Wyrzucają drzwiami to się wciśnie oknem....słyszalaś o tym 😠