Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

Kolo masz tu odpowiedź:
Czkawka występująca u niemowląt najczęściej spowodowana jest niedojrzałością układu nerwowego.

Przyczyny czkawki:
* głośny śmiech dziecka
* połknięcie powietrza
* ochłodzenie dziecka
* wypełniony brzuszek po jedzeniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Próbowałyście kiedyś maluchom dać coś do powąchania? Jak dałam do powąchania czekoladę to zaczęła się ślinić a jak jogurt to jęzor wytykała, chciała lizać haha 🙂

Ty to jesteś Agentka 😉 Widać Laurunia ma to po mamusi 😉
Moja łapki do buzi też już pcha od jakiegoś czasu i ciągnie jak smoka... no i też wszystko liże, szalik, rękaw, bluze a czasem nawet mnie hehe jak Ją na rękach trzymam 😜

Natalia tak samo wcina wszystko co tylko jej buzi dotyka plus łapki, a jak mamy ją na rękach na brzuszku to ślina aż na podłogę kapie hahaha
Kolo ostatnio mąż podsunął Natalce sernik z galaretką pod buzie to zaczęła memlać galaretkę 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wesa napisał(a):
kolo177 napisał(a):
wesa napisał(a):
Mój synuś skonczył dzis dwa miesiące.....ale zleciało 🙂

Wszystkiego najleszego dla Bartoszka 😉 😘 oklask dla Was 😉


Dziekujemy 🙂

Jak ten czas leci, dopiero ""chciałyśmy" rodzić a tu już dwa miesiące!
ode mnie również oklask 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Kolo masz tu odpowiedź:
Czkawka występująca u niemowląt najczęściej spowodowana jest niedojrzałością układu nerwowego.

Przyczyny czkawki:
* głośny śmiech dziecka
* połknięcie powietrza
* ochłodzenie dziecka
* wypełniony brzuszek po jedzeniu

gdzieś czytałam, że jeszcze jak siusiu zrobi to często ma czkawkę taki bombelek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa ta moja mysza to istna wariatka 🙂 płakała wzięłam ją na ręce a razem z nią był misiek, którego molestuje non stop 🙃 trzymała go w ręce i o dziwo nie puściła. Wesa twój szkrab jeszcze zacznie lizać 🙂 każde dziecko przez to przechodzi, swoją drogą dziwne to jest, że dzieci wszystko tak robią "książkowo" co czytam na temat danego wieku niemowlaka to moja już to robi/robiła czasami z dużym wyprzedzeniem.

Wesa a jak wygląda podpieranie się malucha jak chce np. jakąś zabawkę wziąć do ręki?? Cały ciężar ciała przenosi na brzuszku na jedną rękę a druga jest wolna? bo moja tak teraz się układa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
youmit napisał(a):
wesa napisał(a):
kolo177 napisał(a):
wesa napisał(a):
Mój synuś skonczył dzis dwa miesiące.....ale zleciało 🙂

Wszystkiego najleszego dla Bartoszka 😉 😘 oklask dla Was 😉


Dziekujemy 🙂

Jak ten czas leci, dopiero ""chciałyśmy" rodzić a tu już dwa miesiące!
ode mnie również oklask 😜

Oj leci ten czas. Ja pamiętam jak Natalka miałą 2,5 cm to tak się z mężem cieszyliśmy, że mamy calówka 😁 😁 😁 (jeszcze myśleliśmy, że będzie synuś) a teraz.. za 2 tyg Natalia skończy 3 mc 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milkaslask napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Próbowałyście kiedyś maluchom dać coś do powąchania? Jak dałam do powąchania czekoladę to zaczęła się ślinić a jak jogurt to jęzor wytykała, chciała lizać haha 🙂

Ty to jesteś Agentka 😉 Widać Laurunia ma to po mamusi 😉
Moja łapki do buzi też już pcha od jakiegoś czasu i ciągnie jak smoka... no i też wszystko liże, szalik, rękaw, bluze a czasem nawet mnie hehe jak Ją na rękach trzymam 😜

Natalia tak samo wcina wszystko co tylko jej buzi dotyka plus łapki, a jak mamy ją na rękach na brzuszku to ślina aż na podłogę kapie hahaha
Kolo ostatnio mąż podsunął Natalce sernik z galaretką pod buzie to zaczęła memlać galaretkę 😜


To nie Kolo tylko ja tak eksperymentuje hahah! 🤪 Ona miała istny ślinotok na czekoladę 🙂 no to dobrze bynajmniej kubki smakowe im się ćwiczą 🙂 bo gdyby nie odróżniały na języku smaku to by tego nie było przy wąchaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Taaa ta moja mysza to istna wariatka 🙂 płakała wzięłam ją na ręce a razem z nią był misiek, którego molestuje non stop 🙃 trzymała go w ręce i o dziwo nie puściła. Wesa twój szkrab jeszcze zacznie lizać 🙂 każde dziecko przez to przechodzi, swoją drogą dziwne to jest, że dzieci wszystko tak robią "książkowo" co czytam na temat danego wieku niemowlaka to moja już to robi/robiła czasami z dużym wyprzedzeniem.

Wesa a jak wygląda podpieranie się malucha jak chce np. jakąś zabawkę wziąć do ręki?? Cały ciężar ciała przenosi na brzuszku na jedną rękę a druga jest wolna? bo moja tak teraz się układa.

Właśnie mnie to zastanawia, bo moja nie wyciąga łapki po zabawkę, a jak jej dam do rączki coś to ją wypuszcza. Na brzuszku jak jest to też raczej nie próbuje złapać grzechotki. Wczoraj tylko pacnęła grzechotkę ale to mam wrażenie że nie dokońca to chciała zrobić.
Za to jak jest na brzuszku to pełzać zaczyna, na razie tylko do tyłu hehe ale zawsze coś 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milkaslask napisał(a):
youmit napisał(a):
wesa napisał(a):
kolo177 napisał(a):
wesa napisał(a):
Mój synuś skonczył dzis dwa miesiące.....ale zleciało 🙂

Wszystkiego najleszego dla Bartoszka 😉 😘 oklask dla Was 😉


Dziekujemy 🙂

Jak ten czas leci, dopiero ""chciałyśmy" rodzić a tu już dwa miesiące!
ode mnie również oklask 😜

Oj leci ten czas. Ja pamiętam jak Natalka miałą 2,5 cm to tak się z mężem cieszyliśmy, że mamy calówka 😁 😁 😁 (jeszcze myśleliśmy, że będzie synuś) a teraz.. za 2 tyg Natalia skończy 3 mc 🤪


A ja ciągle mam poród w pamięci 🙂 pamiętam to jak dziś.. dosłownie wszystko 🙂 oprócz bólu, on się jakoś zamazał. No i za kilka lat chciałabym drugie dziecko. Może tu się znowu spotkamy z niektórymi dziewczynami haha!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Próbowałyście kiedyś maluchom dać coś do powąchania? Jak dałam do powąchania czekoladę to zaczęła się ślinić a jak jogurt to jęzor wytykała, chciała lizać haha 🙂

Ty to jesteś Agentka 😉 Widać Laurunia ma to po mamusi 😉
Moja łapki do buzi też już pcha od jakiegoś czasu i ciągnie jak smoka... no i też wszystko liże, szalik, rękaw, bluze a czasem nawet mnie hehe jak Ją na rękach trzymam 😜

Natalia tak samo wcina wszystko co tylko jej buzi dotyka plus łapki, a jak mamy ją na rękach na brzuszku to ślina aż na podłogę kapie hahaha
Kolo ostatnio mąż podsunął Natalce sernik z galaretką pod buzie to zaczęła memlać galaretkę 😜


To nie Kolo tylko ja tak eksperymentuje hahah! 🤪 Ona miała istny ślinotok na czekoladę 🙂 no to dobrze bynajmniej kubki smakowe im się ćwiczą 🙂 bo gdyby nie odróżniały na języku smaku to by tego nie było przy wąchaniu.

haha sorki, źle spojrzałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
youmit napisał(a):
wesa napisał(a):
kolo177 napisał(a):
wesa napisał(a):
Mój synuś skonczył dzis dwa miesiące.....ale zleciało 🙂

Wszystkiego najleszego dla Bartoszka 😉 😘 oklask dla Was 😉


Dziekujemy 🙂

Jak ten czas leci, dopiero ""chciałyśmy" rodzić a tu już dwa miesiące!
ode mnie również oklask 😜

Oj leci ten czas. Ja pamiętam jak Natalka miałą 2,5 cm to tak się z mężem cieszyliśmy, że mamy calówka 😁 😁 😁 (jeszcze myśleliśmy, że będzie synuś) a teraz.. za 2 tyg Natalia skończy 3 mc 🤪


A ja ciągle mam poród w pamięci 🙂 pamiętam to jak dziś.. dosłownie wszystko 🙂 oprócz bólu, on się jakoś zamazał. No i za kilka lat chciałabym drugie dziecko. Może tu się znowu spotkamy z niektórymi dziewczynami haha!

Możliwe, ja planuję gdzieś za 3-4 latka 2 dzieciątko 🙂 i z pewnością bez brzuszka się nie obejdzie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Taaa ta moja mysza to istna wariatka 🙂 płakała wzięłam ją na ręce a razem z nią był misiek, którego molestuje non stop 🙃 trzymała go w ręce i o dziwo nie puściła. Wesa twój szkrab jeszcze zacznie lizać 🙂 każde dziecko przez to przechodzi, swoją drogą dziwne to jest, że dzieci wszystko tak robią "książkowo" co czytam na temat danego wieku niemowlaka to moja już to robi/robiła czasami z dużym wyprzedzeniem.

Wesa a jak wygląda podpieranie się malucha jak chce np. jakąś zabawkę wziąć do ręki?? Cały ciężar ciała przenosi na brzuszku na jedną rękę a druga jest wolna? bo moja tak teraz się układa.

Właśnie mnie to zastanawia, bo moja nie wyciąga łapki po zabawkę, a jak jej dam do rączki coś to ją wypuszcza. Na brzuszku jak jest to też raczej nie próbuje złapać grzechotki. Wczoraj tylko pacnęła grzechotkę ale to mam wrażenie że nie dokońca to chciała zrobić.
Za to jak jest na brzuszku to pełzać zaczyna, na razie tylko do tyłu hehe ale zawsze coś 🙂


No widzisz a moja nie pełza tylko tak się podpiera albo próbuje ręce prostować i się podpierać na przedramieniu, ale jej to nie wychodzi, bo w to końcu umiejętność dziecka w 3mieś,. a nie 2, ale chociaż próbuje. Milka nie chcę krakać na razie ma jeszcze czas, ale to może oznaczać słabe napięcie mięśniowe. Mojej koleżanki synek tak ma i jeździ na rehabilitacje z nim. Chociaż on jest wcześniakiem. 36tydź. jeszcze był zarażony toxoplazmozą. No to on niczego sam nie weźmie do ręki i dużo upuszcza. Ogólnie to nie umie trzymać rzeczy. A ma pół roku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Kolo masz tu odpowiedź:
Czkawka występująca u niemowląt najczęściej spowodowana jest niedojrzałością układu nerwowego.

Przyczyny czkawki:
* głośny śmiech dziecka
* połknięcie powietrza
* ochłodzenie dziecka
* wypełniony brzuszek po jedzeniu

gdzieś czytałam, że jeszcze jak siusiu zrobi to często ma czkawkę taki bombelek

Kurcze dziewczyny na Was zawsze można liczyć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
youmit napisał(a):
wesa napisał(a):
kolo177 napisał(a):
wesa napisał(a):
Mój synuś skonczył dzis dwa miesiące.....ale zleciało 🙂

Wszystkiego najleszego dla Bartoszka 😉 😘 oklask dla Was 😉


Dziekujemy 🙂

Jak ten czas leci, dopiero ""chciałyśmy" rodzić a tu już dwa miesiące!
ode mnie również oklask 😜

Oj leci ten czas. Ja pamiętam jak Natalka miałą 2,5 cm to tak się z mężem cieszyliśmy, że mamy calówka 😁 😁 😁 (jeszcze myśleliśmy, że będzie synuś) a teraz.. za 2 tyg Natalia skończy 3 mc 🤪


A ja ciągle mam poród w pamięci 🙂 pamiętam to jak dziś.. dosłownie wszystko 🙂 oprócz bólu, on się jakoś zamazał. No i za kilka lat chciałabym drugie dziecko. Może tu się znowu spotkamy z niektórymi dziewczynami haha!

Możliwe, ja planuję gdzieś za 3-4 latka 2 dzieciątko 🙂 i z pewnością bez brzuszka się nie obejdzie 😜


Ja też bym chciała coś w tych latach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Taaa ta moja mysza to istna wariatka 🙂 płakała wzięłam ją na ręce a razem z nią był misiek, którego molestuje non stop 🙃 trzymała go w ręce i o dziwo nie puściła. Wesa twój szkrab jeszcze zacznie lizać 🙂 każde dziecko przez to przechodzi, swoją drogą dziwne to jest, że dzieci wszystko tak robią "książkowo" co czytam na temat danego wieku niemowlaka to moja już to robi/robiła czasami z dużym wyprzedzeniem.

Wesa a jak wygląda podpieranie się malucha jak chce np. jakąś zabawkę wziąć do ręki?? Cały ciężar ciała przenosi na brzuszku na jedną rękę a druga jest wolna? bo moja tak teraz się układa.

Właśnie mnie to zastanawia, bo moja nie wyciąga łapki po zabawkę, a jak jej dam do rączki coś to ją wypuszcza. Na brzuszku jak jest to też raczej nie próbuje złapać grzechotki. Wczoraj tylko pacnęła grzechotkę ale to mam wrażenie że nie dokońca to chciała zrobić.
Za to jak jest na brzuszku to pełzać zaczyna, na razie tylko do tyłu hehe ale zawsze coś 🙂


No widzisz a moja nie pełza tylko tak się podpiera albo próbuje ręce prostować i się podpierać na przedramieniu, ale jej to nie wychodzi, bo w to końcu umiejętność dziecka w 3mieś,. a nie 2, ale chociaż próbuje. Milka nie chcę krakać na razie ma jeszcze czas, ale to może oznaczać słabe napięcie mięśniowe. Mojej koleżanki synek tak ma i jeździ na rehabilitacje z nim. Chociaż on jest wcześniakiem. 36tydź. jeszcze był zarażony toxoplazmozą. No to on niczego sam nie weźmie do ręki i dużo upuszcza. Ogólnie to nie umie trzymać rzeczy. A ma pół roku.

Moja tez rączki prostuje jak na brzuszku leży... i jeszcze troche a mi raczkować zacznie hahaha tak nogi i dupka jej chodzi że prawie już idzie hahaha 😜 jak Jej włożę grzechotkę do rączki to nią wymachuje i trzyma mocno ale sama nic do rączki nie weźmie... no chyba że nasze palce hahaha uwielbia się trzymać kogoś, albo szczebelka czy kołderki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
youmit napisał(a):
wesa napisał(a):
kolo177 napisał(a):
wesa napisał(a):
Mój synuś skonczył dzis dwa miesiące.....ale zleciało 🙂

Wszystkiego najleszego dla Bartoszka 😉 😘 oklask dla Was 😉


Dziekujemy 🙂

Jak ten czas leci, dopiero ""chciałyśmy" rodzić a tu już dwa miesiące!
ode mnie również oklask 😜

Oj leci ten czas. Ja pamiętam jak Natalka miałą 2,5 cm to tak się z mężem cieszyliśmy, że mamy calówka 😁 😁 😁 (jeszcze myśleliśmy, że będzie synuś) a teraz.. za 2 tyg Natalia skończy 3 mc 🤪


A ja ciągle mam poród w pamięci 🙂 pamiętam to jak dziś.. dosłownie wszystko 🙂 oprócz bólu, on się jakoś zamazał. No i za kilka lat chciałabym drugie dziecko. Może tu się znowu spotkamy z niektórymi dziewczynami haha!

Możliwe, ja planuję gdzieś za 3-4 latka 2 dzieciątko 🙂 i z pewnością bez brzuszka się nie obejdzie 😜


Ja też bym chciała coś w tych latach 🙂

ja też 😉 więc możliwe że faktycznie się tu spotkamy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Taaa ta moja mysza to istna wariatka 🙂 płakała wzięłam ją na ręce a razem z nią był misiek, którego molestuje non stop 🙃 trzymała go w ręce i o dziwo nie puściła. Wesa twój szkrab jeszcze zacznie lizać 🙂 każde dziecko przez to przechodzi, swoją drogą dziwne to jest, że dzieci wszystko tak robią "książkowo" co czytam na temat danego wieku niemowlaka to moja już to robi/robiła czasami z dużym wyprzedzeniem.

Wesa a jak wygląda podpieranie się malucha jak chce np. jakąś zabawkę wziąć do ręki?? Cały ciężar ciała przenosi na brzuszku na jedną rękę a druga jest wolna? bo moja tak teraz się układa.

Właśnie mnie to zastanawia, bo moja nie wyciąga łapki po zabawkę, a jak jej dam do rączki coś to ją wypuszcza. Na brzuszku jak jest to też raczej nie próbuje złapać grzechotki. Wczoraj tylko pacnęła grzechotkę ale to mam wrażenie że nie dokońca to chciała zrobić.
Za to jak jest na brzuszku to pełzać zaczyna, na razie tylko do tyłu hehe ale zawsze coś 🙂


No widzisz a moja nie pełza tylko tak się podpiera albo próbuje ręce prostować i się podpierać na przedramieniu, ale jej to nie wychodzi, bo w to końcu umiejętność dziecka w 3mieś,. a nie 2, ale chociaż próbuje. Milka nie chcę krakać na razie ma jeszcze czas, ale to może oznaczać słabe napięcie mięśniowe. Mojej koleżanki synek tak ma i jeździ na rehabilitacje z nim. Chociaż on jest wcześniakiem. 36tydź. jeszcze był zarażony toxoplazmozą. No to on niczego sam nie weźmie do ręki i dużo upuszcza. Ogólnie to nie umie trzymać rzeczy. A ma pół roku.

Moja tez rączki prostuje jak na brzuszku leży... i jeszcze troche a mi raczkować zacznie hahaha tak nogi i dupka jej chodzi że prawie już idzie hahaha 😜 jak Jej włożę grzechotkę do rączki to nią wymachuje i trzyma mocno ale sama nic do rączki nie weźmie... no chyba że nasze palce hahaha uwielbia się trzymać kogoś, albo szczebelka czy kołderki 😉


Bo każde dziecko rozwija się inaczej 🤪 jedne będą raczkować a inne od razu chodzić. Moja chyba raczkować nie będzie, bo jakoś nie ma ciągot do tego (na razie). Zresztą ja też nie raczkowałam tylko od razu chodziłam. Wda się w mamusię! 🙃 Jestem z niej naprawdę dumna, każdego dnia zaskakuje mnie czymś innym, jakąś nową umiejętnością, jakimś nowym głużeniem 🙃 a za kilka mieś. będzie z niej już taka duża pannica. Szok! Najlepszy wyraz zadowolenia ma jak się przewróci z brzucha na plecy. Tak jakby chciała powiedzieć "a widzisz przewróciłam się i nie będę leżeć tak jak ty mi każesz" 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Taaa ta moja mysza to istna wariatka 🙂 płakała wzięłam ją na ręce a razem z nią był misiek, którego molestuje non stop 🙃 trzymała go w ręce i o dziwo nie puściła. Wesa twój szkrab jeszcze zacznie lizać 🙂 każde dziecko przez to przechodzi, swoją drogą dziwne to jest, że dzieci wszystko tak robią "książkowo" co czytam na temat danego wieku niemowlaka to moja już to robi/robiła czasami z dużym wyprzedzeniem.

Wesa a jak wygląda podpieranie się malucha jak chce np. jakąś zabawkę wziąć do ręki?? Cały ciężar ciała przenosi na brzuszku na jedną rękę a druga jest wolna? bo moja tak teraz się układa.

Właśnie mnie to zastanawia, bo moja nie wyciąga łapki po zabawkę, a jak jej dam do rączki coś to ją wypuszcza. Na brzuszku jak jest to też raczej nie próbuje złapać grzechotki. Wczoraj tylko pacnęła grzechotkę ale to mam wrażenie że nie dokońca to chciała zrobić.
Za to jak jest na brzuszku to pełzać zaczyna, na razie tylko do tyłu hehe ale zawsze coś 🙂


No widzisz a moja nie pełza tylko tak się podpiera albo próbuje ręce prostować i się podpierać na przedramieniu, ale jej to nie wychodzi, bo w to końcu umiejętność dziecka w 3mieś,. a nie 2, ale chociaż próbuje. Milka nie chcę krakać na razie ma jeszcze czas, ale to może oznaczać słabe napięcie mięśniowe. Mojej koleżanki synek tak ma i jeździ na rehabilitacje z nim. Chociaż on jest wcześniakiem. 36tydź. jeszcze był zarażony toxoplazmozą. No to on niczego sam nie weźmie do ręki i dużo upuszcza. Ogólnie to nie umie trzymać rzeczy. A ma pół roku.

Moja tez rączki prostuje jak na brzuszku leży... i jeszcze troche a mi raczkować zacznie hahaha tak nogi i dupka jej chodzi że prawie już idzie hahaha 😜 jak Jej włożę grzechotkę do rączki to nią wymachuje i trzyma mocno ale sama nic do rączki nie weźmie... no chyba że nasze palce hahaha uwielbia się trzymać kogoś, albo szczebelka czy kołderki 😉

a to Natka też szczególnie palce i siadać próbuje hehe. Ja mam wrażenie że te grzechotki sąpoprostu za ciężkie. Nie kupowałam nowych bo dostałam całą reklamówkę od siostry po jej dzieciach. Ale bluzkę czy włosy jak chwyci to trzyma mocno więc napięcie chyba ma dobre. Tymbardziej że na rączkach się podpiera i to długo. Raz mi próbowała grzechotką pomachać, ale nie bardzo umiała ją podnieść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milkaslask napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Taaa ta moja mysza to istna wariatka 🙂 płakała wzięłam ją na ręce a razem z nią był misiek, którego molestuje non stop 🙃 trzymała go w ręce i o dziwo nie puściła. Wesa twój szkrab jeszcze zacznie lizać 🙂 każde dziecko przez to przechodzi, swoją drogą dziwne to jest, że dzieci wszystko tak robią "książkowo" co czytam na temat danego wieku niemowlaka to moja już to robi/robiła czasami z dużym wyprzedzeniem.

Wesa a jak wygląda podpieranie się malucha jak chce np. jakąś zabawkę wziąć do ręki?? Cały ciężar ciała przenosi na brzuszku na jedną rękę a druga jest wolna? bo moja tak teraz się układa.

Właśnie mnie to zastanawia, bo moja nie wyciąga łapki po zabawkę, a jak jej dam do rączki coś to ją wypuszcza. Na brzuszku jak jest to też raczej nie próbuje złapać grzechotki. Wczoraj tylko pacnęła grzechotkę ale to mam wrażenie że nie dokońca to chciała zrobić.
Za to jak jest na brzuszku to pełzać zaczyna, na razie tylko do tyłu hehe ale zawsze coś 🙂


No widzisz a moja nie pełza tylko tak się podpiera albo próbuje ręce prostować i się podpierać na przedramieniu, ale jej to nie wychodzi, bo w to końcu umiejętność dziecka w 3mieś,. a nie 2, ale chociaż próbuje. Milka nie chcę krakać na razie ma jeszcze czas, ale to może oznaczać słabe napięcie mięśniowe. Mojej koleżanki synek tak ma i jeździ na rehabilitacje z nim. Chociaż on jest wcześniakiem. 36tydź. jeszcze był zarażony toxoplazmozą. No to on niczego sam nie weźmie do ręki i dużo upuszcza. Ogólnie to nie umie trzymać rzeczy. A ma pół roku.

Moja tez rączki prostuje jak na brzuszku leży... i jeszcze troche a mi raczkować zacznie hahaha tak nogi i dupka jej chodzi że prawie już idzie hahaha 😜 jak Jej włożę grzechotkę do rączki to nią wymachuje i trzyma mocno ale sama nic do rączki nie weźmie... no chyba że nasze palce hahaha uwielbia się trzymać kogoś, albo szczebelka czy kołderki 😉

a to Natka też szczególnie palce i siadać próbuje hehe. Ja mam wrażenie że te grzechotki sąpoprostu za ciężkie. Nie kupowałam nowych bo dostałam całą reklamówkę od siostry po jej dzieciach. Ale bluzkę czy włosy jak chwyci to trzyma mocno więc napięcie chyba ma dobre. Tymbardziej że na rączkach się podpiera i to długo. Raz mi próbowała grzechotką pomachać, ale nie bardzo umiała ją podnieść.


Milka nie dawaj grzechotki (ja też mam ciężkie) tylko zacznij od miśków 🙂 ale muszą być szmaciane, lekkie 🙂 Ja mam je poustawiane na 2 bokach łóżka 🙂 z jednej i z drugiej strony by mogła sobie na nie patrzeć i wtedy ona po nie sięga sama.

Aha i czytałam, że jak chce się dziecko szybko nauczyć, żeby z pleców potrafiło się przewrócić na boki i na brzuszek to trzeba daleko ustawić maskotki, żeby chciało po nie sięgnąć a nie mogło to zacznie wtedy kombinować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej mamusie 🙂
miałam tyle stron do nadrobienia i pewnie znowu będę miała bo terza chciałam z wami popisać bo Patryk śpi a Marcel na podwórku z dziadkiem ale moja siostra przyjechała i muszę uciekać.
Co do oczu Patryka to będzie miał piwne po mężu, bo Marcel ma po mnie niebieskie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Taaa ta moja mysza to istna wariatka 🙂 płakała wzięłam ją na ręce a razem z nią był misiek, którego molestuje non stop 🙃 trzymała go w ręce i o dziwo nie puściła. Wesa twój szkrab jeszcze zacznie lizać 🙂 każde dziecko przez to przechodzi, swoją drogą dziwne to jest, że dzieci wszystko tak robią "książkowo" co czytam na temat danego wieku niemowlaka to moja już to robi/robiła czasami z dużym wyprzedzeniem.

Wesa a jak wygląda podpieranie się malucha jak chce np. jakąś zabawkę wziąć do ręki?? Cały ciężar ciała przenosi na brzuszku na jedną rękę a druga jest wolna? bo moja tak teraz się układa.

Właśnie mnie to zastanawia, bo moja nie wyciąga łapki po zabawkę, a jak jej dam do rączki coś to ją wypuszcza. Na brzuszku jak jest to też raczej nie próbuje złapać grzechotki. Wczoraj tylko pacnęła grzechotkę ale to mam wrażenie że nie dokońca to chciała zrobić.
Za to jak jest na brzuszku to pełzać zaczyna, na razie tylko do tyłu hehe ale zawsze coś 🙂


No widzisz a moja nie pełza tylko tak się podpiera albo próbuje ręce prostować i się podpierać na przedramieniu, ale jej to nie wychodzi, bo w to końcu umiejętność dziecka w 3mieś,. a nie 2, ale chociaż próbuje. Milka nie chcę krakać na razie ma jeszcze czas, ale to może oznaczać słabe napięcie mięśniowe. Mojej koleżanki synek tak ma i jeździ na rehabilitacje z nim. Chociaż on jest wcześniakiem. 36tydź. jeszcze był zarażony toxoplazmozą. No to on niczego sam nie weźmie do ręki i dużo upuszcza. Ogólnie to nie umie trzymać rzeczy. A ma pół roku.

Moja tez rączki prostuje jak na brzuszku leży... i jeszcze troche a mi raczkować zacznie hahaha tak nogi i dupka jej chodzi że prawie już idzie hahaha 😜 jak Jej włożę grzechotkę do rączki to nią wymachuje i trzyma mocno ale sama nic do rączki nie weźmie... no chyba że nasze palce hahaha uwielbia się trzymać kogoś, albo szczebelka czy kołderki 😉


Bo każde dziecko rozwija się inaczej 🤪 jedne będą raczkować a inne od razu chodzić. Moja chyba raczkować nie będzie, bo jakoś nie ma ciągot do tego (na razie). Zresztą ja też nie raczkowałam tylko od razu chodziłam. Wda się w mamusię! 🙃 Jestem z niej naprawdę dumna, każdego dnia zaskakuje mnie czymś innym, jakąś nową umiejętnością, jakimś nowym głużeniem 🙃 a za kilka mieś. będzie z niej już taka duża pannica. Szok! Najlepszy wyraz zadowolenia ma jak się przewróci z brzucha na plecy. Tak jakby chciała powiedzieć "a widzisz przewróciłam się i nie będę leżeć tak jak ty mi każesz" 😁

hehe nieźle. Moja najczęściej się cieszy jak widzi swoje odbicie w lustrze, albo jak się do niej mówi. Ostatnio już tak fajnie zaczęła głużyć raz zabrzmiało jak coś w rodzaju : "do tati" haha. Normalnie te uśmieszki piękne bezzębne ehh bezcenne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
milkaslask napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Taaa ta moja mysza to istna wariatka 🙂 płakała wzięłam ją na ręce a razem z nią był misiek, którego molestuje non stop 🙃 trzymała go w ręce i o dziwo nie puściła. Wesa twój szkrab jeszcze zacznie lizać 🙂 każde dziecko przez to przechodzi, swoją drogą dziwne to jest, że dzieci wszystko tak robią "książkowo" co czytam na temat danego wieku niemowlaka to moja już to robi/robiła czasami z dużym wyprzedzeniem.

Wesa a jak wygląda podpieranie się malucha jak chce np. jakąś zabawkę wziąć do ręki?? Cały ciężar ciała przenosi na brzuszku na jedną rękę a druga jest wolna? bo moja tak teraz się układa.

Właśnie mnie to zastanawia, bo moja nie wyciąga łapki po zabawkę, a jak jej dam do rączki coś to ją wypuszcza. Na brzuszku jak jest to też raczej nie próbuje złapać grzechotki. Wczoraj tylko pacnęła grzechotkę ale to mam wrażenie że nie dokońca to chciała zrobić.
Za to jak jest na brzuszku to pełzać zaczyna, na razie tylko do tyłu hehe ale zawsze coś 🙂


No widzisz a moja nie pełza tylko tak się podpiera albo próbuje ręce prostować i się podpierać na przedramieniu, ale jej to nie wychodzi, bo w to końcu umiejętność dziecka w 3mieś,. a nie 2, ale chociaż próbuje. Milka nie chcę krakać na razie ma jeszcze czas, ale to może oznaczać słabe napięcie mięśniowe. Mojej koleżanki synek tak ma i jeździ na rehabilitacje z nim. Chociaż on jest wcześniakiem. 36tydź. jeszcze był zarażony toxoplazmozą. No to on niczego sam nie weźmie do ręki i dużo upuszcza. Ogólnie to nie umie trzymać rzeczy. A ma pół roku.

Moja tez rączki prostuje jak na brzuszku leży... i jeszcze troche a mi raczkować zacznie hahaha tak nogi i dupka jej chodzi że prawie już idzie hahaha 😜 jak Jej włożę grzechotkę do rączki to nią wymachuje i trzyma mocno ale sama nic do rączki nie weźmie... no chyba że nasze palce hahaha uwielbia się trzymać kogoś, albo szczebelka czy kołderki 😉


Bo każde dziecko rozwija się inaczej 🤪 jedne będą raczkować a inne od razu chodzić. Moja chyba raczkować nie będzie, bo jakoś nie ma ciągot do tego (na razie). Zresztą ja też nie raczkowałam tylko od razu chodziłam. Wda się w mamusię! 🙃 Jestem z niej naprawdę dumna, każdego dnia zaskakuje mnie czymś innym, jakąś nową umiejętnością, jakimś nowym głużeniem 🙃 a za kilka mieś. będzie z niej już taka duża pannica. Szok! Najlepszy wyraz zadowolenia ma jak się przewróci z brzucha na plecy. Tak jakby chciała powiedzieć "a widzisz przewróciłam się i nie będę leżeć tak jak ty mi każesz" 😁

hehe nieźle. Moja najczęściej się cieszy jak widzi swoje odbicie w lustrze, albo jak się do niej mówi. Ostatnio już tak fajnie zaczęła głużyć raz zabrzmiało jak coś w rodzaju : "do tati" haha. Normalnie te uśmieszki piękne bezzębne ehh bezcenne 🙂


Moja się ożywia i głośno piszczy jak widzi i słyszy tatuśka swojego. A ten wtedy zmiękcza głos i gadają sobie. No widok bezcenny. Szkoda, że do mnie taka nie jest.

P.S. Cholera ciągle robię jakieś literówki. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiulek85 napisał(a):
hej mamusie 🙂
miałam tyle stron do nadrobienia i pewnie znowu będę miała bo terza chciałam z wami popisać bo Patryk śpi a Marcel na podwórku z dziadkiem ale moja siostra przyjechała i muszę uciekać.
Co do oczu Patryka to będzie miał piwne po mężu, bo Marcel ma po mnie niebieskie


No właśnie Patryk szybko zmienił kolor oczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...