\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

kasiulek85 napisał(a):

Kamila1 napisał(a):

lasania w piekarniku, Maja śpi to se można posiedzieć...tylko kawki mi brakuje 🙂
noo mam nadzieję że mi zważy jutro ale coś czuję że osłucha i narka...
Kasia a jak Ty ćwiczysz Patryka do siadu, żeby główkę przy podciąganiu sztywno trzymał?

za mną lasanie chodzi od dawna ale muszę wkońcu się zabrać za nie 🙂 a kawki nie pijesz? czemu?
ja piję

kawkę piję, tylko musiałam podnieść doopkę żeby wodę wstawić 😉
w ciąży też piłam, więc mała już przyzwyczajona 😎

blue a ty ile trzymasz otwarty słoiczek i jak????

ja na szczepienie musze juz isc ale nie wiem kiedy mój mąż urwie się z pracy, jestem od niego zależna.

wesa napisał(a):

blue a ty ile trzymasz otwarty słoiczek i jak????

ja na szczepienie musze juz isc ale nie wiem kiedy mój mąż urwie się z pracy, jestem od niego zależna.

idź na prawko 🤪

kasiulek85 napisał(a):

wesa napisał(a):

blue a ty ile trzymasz otwarty słoiczek i jak????

ja na szczepienie musze juz isc ale nie wiem kiedy mój mąż urwie się z pracy, jestem od niego zależna.

idź na prawko 🤪

4 razy oblałam i sie poddałam, teraz brak mi zapału;/

ja już mam 8 lat 🙂 zdałam za drugim 🙂

nie wyobrażam sobie życia bez prawka

kasiulek85 napisał(a):

nie wyobrażam sobie życia bez prawka

oj bardzo przydatna rzecz 🙂 a dużo jeździsz? bo ja tak średnio, szczególnie odkąd zaszłam w ciążę...
wcześniej dużo jeździłam...

lasania w piekarniku, Maja śpi to se można posiedzieć...tylko kawki mi brakuje 🙂
noo mam nadzieję że mi zważy jutro ale coś czuję że osłucha i narka...
Kasia a jak Ty ćwiczysz Patryka do siadu, żeby główkę przy podciąganiu sztywno trzymał?

kasiulek85 napisał(a):

nusia27 napisał(a):

bylam u lekarza z mala, wazy 7250 😜 nawet jej nie osluchal ani nic bo powiedzial ze dzieci sie przeziebiaja tak srednio raz na 2 3 miesiace 🤪 angielska sluzba zdrowia. jak nie goraczkuje to jest git i juz - wiesniaki 🙂
kupilam malej kaszke "smaczna kolacja" po 4 miesiacu, kolezanka mowila ze jej bobik spi po niej jak susel 🙂
a ktory kleik jest bardziej ciezkostrawny? kukurydziany czy ryzowy?

ciekawe ile mój Pztryczek waży bo w poniedziałek nie chciala mi go zwarzyć 😞

ja tez nie wiem ile moj wazy bo szczepienia przelozone dowiem sie dopiero 9 maja my po spanku olus gada sobie a ja odpoczywam po ur meza 🙂

Kamila1 napisał(a):

lasania w piekarniku, Maja śpi to se można posiedzieć...tylko kawki mi brakuje 🙂
noo mam nadzieję że mi zważy jutro ale coś czuję że osłucha i narka...
Kasia a jak Ty ćwiczysz Patryka do siadu, żeby główkę przy podciąganiu sztywno trzymał?

to ja poproszę przepis na lasanie zrobię mężowi niespodziankę 🙂

HONORATKA napisał(a):

Kamila1 napisał(a):

lasania w piekarniku, Maja śpi to se można posiedzieć...tylko kawki mi brakuje 🙂
noo mam nadzieję że mi zważy jutro ale coś czuję że osłucha i narka...
Kasia a jak Ty ćwiczysz Patryka do siadu, żeby główkę przy podciąganiu sztywno trzymał?

to ja poproszę przepis na lasanie zrobię mężowi niespodziankę 🙂

proszę 🙂
makaron do lasagne (ja mam lubellę) gotuję 2 płaty w wodzie z kapką oleju żeby się nie skleiły
układam do naczynia żaroodpornego, ciut posmarowanego olejem na dnie
na to sos beszamelowy:
3/4 szkl. mleka, łyżeczka masła, szczypta pieprzu i gałki muszkatałowej - gotujemy,
a do 1/4 szkl. mleka dodajemy łyżkę mąki (mieszam w słoiczku) i dolewam do gotującego sie mleka aż lekko się zetnie
na beszamel mięso mielone z ziołami (tymianek, oregano, bazylia, sól, pieprz) i sokiem pomidorowym
generalnie: najpierw gotowane płaty makaronu, beszamel, mięso, potem już surowy makaron, beszamel, mieso (ja 3 warstwy robię) i na koniec ser...

HONORATKA napisał(a):

Kamila1 napisał(a):

lasania w piekarniku, Maja śpi to se można posiedzieć...tylko kawki mi brakuje 🙂
noo mam nadzieję że mi zważy jutro ale coś czuję że osłucha i narka...
Kasia a jak Ty ćwiczysz Patryka do siadu, żeby główkę przy podciąganiu sztywno trzymał?

to ja poproszę przepis na lasanie zrobię mężowi niespodziankę 🙂

proszę 🙂
makaron do lasagne (ja mam lubellę) gotuję 2 płaty w wodzie z kapką oleju żeby się nie skleiły
układam do naczynia żaroodpornego, ciut posmarowanego olejem na dnie
na to sos beszamelowy:
3/4 szkl. mleka, łyżeczka masła, szczypta pieprzu i gałki muszkatałowej - gotujemy,
a do 1/4 szkl. mleka dodajemy łyżkę mąki (mieszam w słoiczku) i dolewam do gotującego sie mleka aż lekko się zetnie
na beszamel mięso mielone z ziołami (tymianek, oregano, bazylia, sól, pieprz) i sokiem pomidorowym
generalnie: najpierw gotowane płaty makaronu, beszamel, mięso, potem już surowy makaron, beszamel, mieso (ja 3 warstwy robię) i na koniec ser...
aha piekę 45 min w 180 st. a potem ok. 45 stoi sobie w piekarniku żeby się nie rozwalała przy nakładaniu

a ja nie mam prawa jazdy i dobrze dla ludzkosci 😜
mala lezy kolo mnie i spiewa 🤪 codziennie obiecuje sobie ze poloze sie spac jak tylko ona zasnie i dupcia, zawsze jest cos do zrobienia 🙂

a myslicie ze moze miec jakas grzybice na glowie? bo ma niby ta ciemieniuche ale cos mi drozdzami pachnie...