Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
wesa napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
wesa napisał(a):
Ale mnie moja Córa przed chwilą dobila. ogląam sie w lustrze i zadarłam koszule do góry i patrze na jaka jestem okropna, a Maja mówi " NO WIDZE JAKA JESTES GRUBA" kochana jest 🙂 heheh


O matko hahahahahahahaha agenciora na maksa 😁 Też chcę żeby Laura taka cwana była 🙂 Wesa będzie prawda? 🤪 chcę takie dziecko 😉

bedzie bedzie jeszcze nie raz cie zagnie , te dzieci nic nie pękają mówią co myślą hehe 🙂


No w sumie sama powiedziałaś, że moja była w brzuchu tak samo dzika jak Twoja to może i zachowanie będą miały podobne 🤪 i coś w tym jest, że synkowie są leniwi w brzuchu, bo szwagierka ma mieć syna i ona nie czuje jeszcze jego ruchów niby tam widzi, ale nic nie czuje, a jest drobniejsza ode mnie, tzn. podobna budowa, może nawet taka sama waga, ale ma inny ukł. kości. I jej szybko brzuch wybałuszyło. No, ale jest po 30 i to 1 dziecko to też swoje robi. Nie to co moja dzikuska 15t4d i już były drgania, za kilka dni takie już porządne kopniaczki, w 17 już widoczne, a w 18 mam nagranie 😉


Hej 🙂
U mnie się to nie sprawdza. Karol był takim samym urwisem w brzusiu jak Tosia 🙂
Wydaje mi się, że to zależy tylko od charakterku maleństwa i płeć nie gra tu żadnej roli 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Hahahaha ale Bartek jest śmieszny 🙂 kurcze Wesa dzieci Ci się udały 🙂 i to jak! Szybko go idzie rozśmieszyć, moją to trzeba dłuższy czas rozbawiać, wczoraj się śmiała jak ją kremowałam pod nosem tak jak takie większe dziecko 😁 ten śmiech kocham.. bo to jak się śmiał na tym filmiku Bartek to to jest taki zwykły śmiech. A masz go nagrane jak się śmieje tak prawdziwie jak moja wtedy? Bym sobie posłuchała 🙂


Moja cieszy się tak :
https://picasaweb.google.com/lh/photo/Lb5Npqfx8U3gbDX2WipVzYvWvALE7zGiEEbV1H8Yeg0?feat=directlink
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HONORATKA napisał(a):
witam
od rana myślę o pieluchach bo w sobotę mąż kupił małej pieluchy Pampers 3pak w Tesco za 99 bo pojedyncze opakowanie kosztowało 59
ale jak zapytał mnie jaki rozmiar chcę to powiedziałam ze 3 bo 4 są od 7-18kg wiec wydawała mi się za duża rozbieżność i że będą za wielkie na Anastazję która dopiero waży 5800
ale teraz myślę czy te 3 paczki to nie za dużo bo trójki są do 9kg ale już wydają mi się akurat dobre jeśli nie nawet przymałe
jakie pieluchy noszą wasze maleństwa (te co ważą ok 6kg) ?


Tośka miesiąc temu ważyła 7.3 kg i nadal używamy 3(pampersa)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
promyczek1981 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Hahahaha ale Bartek jest śmieszny 🙂 kurcze Wesa dzieci Ci się udały 🙂 i to jak! Szybko go idzie rozśmieszyć, moją to trzeba dłuższy czas rozbawiać, wczoraj się śmiała jak ją kremowałam pod nosem tak jak takie większe dziecko 😁 ten śmiech kocham.. bo to jak się śmiał na tym filmiku Bartek to to jest taki zwykły śmiech. A masz go nagrane jak się śmieje tak prawdziwie jak moja wtedy? Bym sobie posłuchała 🙂


Moja cieszy się tak :
https://picasaweb.google.com/lh/photo/Lb5Npqfx8U3gbDX2WipVzYvWvALE7zGiEEbV1H8Yeg0?feat=directlink


ale bosko, każde dziecko ma inny śmiech , ten jest rewelacyjny hihi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promyczek no właśnie Twoja ma podobny śmiech do mojej 🙂 o ten śmiech mi właśnie chodzi 🙂 tylko, że inne głosy mają 🤪 ale tak to ten sam śmiech.. słodki jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wesa napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Hahahaha ale Bartek jest śmieszny 🙂 kurcze Wesa dzieci Ci się udały 🙂 i to jak! Szybko go idzie rozśmieszyć, moją to trzeba dłuższy czas rozbawiać, wczoraj się śmiała jak ją kremowałam pod nosem tak jak takie większe dziecko 😁 ten śmiech kocham.. bo to jak się śmiał na tym filmiku Bartek to to jest taki zwykły śmiech. A masz go nagrane jak się śmieje tak prawdziwie jak moja wtedy? Bym sobie posłuchała 🙂


Moja cieszy się tak :
https://picasaweb.google.com/lh/photo/Lb5Npqfx8U3gbDX2WipVzYvWvALE7zGiEEbV1H8Yeg0?feat=directlink


ale bosko, każde dziecko ma inny śmiech , ten jest rewelacyjny hihi 🙂


Dokładnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja coraz więcej się drze jak leży to właśnie przez ten 5mieś. życia, że dzieci się stają bardzo głośne. Raz na ruski rok zapiszczy niespodziewanie to prawie zawału można dostać. Ona tak to niespodziewanie robi, że siedzi cicho nic nie śpiewa a nagle taki pisk głośny tego to nie lubię, bo zawsze się przestraszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wesa to dobrze 🙂 zmuszaj ile się da, żeby do nocy chociaż zjadł 400ml. Swoją drogą kiedy przestanę się martwić o to jedzenie dziecka? jak skończy rok?? bo mnie już to naprawdę męczy to zmuszanie 😞 jogurty i inne rzeczy mleczne powinna chyba już ze smakiem jeść i mięsko?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wesa napisał(a):
wstawiłam gołąbki, miałam brac sie za prasowanie a tak strasznie mi sie nie chce;/


Ja lubię prasować 😁 małej ubranka chyba będę jeszcze wiele miesięcy prasować, ale tylko jej, bo mojego i swoich nie prasuję tylko przed wyjściem to robię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wesa napisał(a):
wstawiłam gołąbki, miałam brac sie za prasowanie a tak strasznie mi sie nie chce;/


Ale ma smaka na takie jedzonko...
4 lipca wracam do pracy, ciekawe jak to będzie z karmieniem?? Mam nadzieję, że uda mi się Ją mimo wszystko jeszcze trochę pokarmić piersią ale jeśli nie, to przynajmniej wciągnę gołąbaska 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Wesa to dobrze 🙂 zmuszaj ile się da, żeby do nocy chociaż zjadł 400ml. Swoją drogą kiedy przestanę się martwić o to jedzenie dziecka? jak skończy rok?? bo mnie już to naprawdę męczy to zmuszanie 😞 jogurty i inne rzeczy mleczne powinna chyba już ze smakiem jeść i mięsko?


Niestety to raczej nigdy nie mija 🙂
Z Karolkiem nigdy nie miałam problemów - zawsze jadł ładnie i chętnie, ale mimo wszystko do dziś mam schizy, że np. za mało witamin Mu daję itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Wesa to dobrze 🙂 zmuszaj ile się da, żeby do nocy chociaż zjadł 400ml. Swoją drogą kiedy przestanę się martwić o to jedzenie dziecka? jak skończy rok?? bo mnie już to naprawdę męczy to zmuszanie 😞 jogurty i inne rzeczy mleczne powinna chyba już ze smakiem jeść i mięsko?


Niestety to raczej nigdy nie mija 🙂
Z Karolkiem nigdy nie miałam problemów - zawsze jadł ładnie i chętnie, ale mimo wszystko do dziś mam schizy, że np. za mało witamin Mu daję itp.

No to mnie nie pocieszyłaś, bo ja mam niejadka od małego i jak tak ma być jeszcze przez najbliższych kilka lat to ja chyba będę kłębkiem nerwów..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Wesa to dobrze 🙂 zmuszaj ile się da, żeby do nocy chociaż zjadł 400ml. Swoją drogą kiedy przestanę się martwić o to jedzenie dziecka? jak skończy rok?? bo mnie już to naprawdę męczy to zmuszanie 😞 jogurty i inne rzeczy mleczne powinna chyba już ze smakiem jeść i mięsko?


Niestety to raczej nigdy nie mija 🙂
Z Karolkiem nigdy nie miałam problemów - zawsze jadł ładnie i chętnie, ale mimo wszystko do dziś mam schizy, że np. za mało witamin Mu daję itp.

No to mnie nie pocieszyłaś, bo ja mam niejadka od małego i jak tak ma być jeszcze przez najbliższych kilka lat to ja chyba będę kłębkiem nerwów..


A może akurat Laurze coś się odmieni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kamila1 napisał(a):
ehh a do mnie zadzwonili z przychodni, że w czw. nie będzie ortopedy i nast. termin dopiero za 2 m-ce 😮, kurcze a ułożyło się tak ładnie szczepienie i bioderka tego samego dnia 🙃


Kurcze! Tak często piszecie tu o tych bioderkach aż się zaczynam martwić... U nas tutaj sprawdzają tylko zaraz po urodzeniu i po 6 tyg ale nie ma mowy o żadnym USG. U Tosi nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości ale co USG to USG 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila1 napisał(a):
ehh a do mnie zadzwonili z przychodni, że w czw. nie będzie ortopedy i nast. termin dopiero za 2 m-ce 😮, kurcze a ułożyło się tak ładnie szczepienie i bioderka tego samego dnia 🙃


No właśnie a kiedy idziesz robić usg bioderek? w tym mieś.? czy jednak za 2mieś.?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
Kamila1 napisał(a):
ehh a do mnie zadzwonili z przychodni, że w czw. nie będzie ortopedy i nast. termin dopiero za 2 m-ce 😮, kurcze a ułożyło się tak ładnie szczepienie i bioderka tego samego dnia 🙃


Kurcze! Tak często piszecie tu o tych bioderkach aż się zaczynam martwić... U nas tutaj sprawdzają tylko zaraz po urodzeniu i po 6 tyg ale nie ma mowy o żadnym USG. U Tosi nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości ale co USG to USG 😞


Ja byłam prywatnie na usg bioderek, bo moja pediatra ma to gdzieś 🤪 nawet jej nie badała pod tym kątem i w ogóle nie wspomniała, że mam iść na to usg ani nie zapytała jak tam wynik. Ortopeda kazał przyjść w 3-4mieś. ale pójdę dopiero w tym, bo im później za 2 razem tym lepszy wynik będzie czy coś trzeba zmienić czy nie. No i mam nadzieję, że to będzie już ostatni raz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
Kamila1 napisał(a):
ehh a do mnie zadzwonili z przychodni, że w czw. nie będzie ortopedy i nast. termin dopiero za 2 m-ce 😮, kurcze a ułożyło się tak ładnie szczepienie i bioderka tego samego dnia 🙃


Kurcze! Tak często piszecie tu o tych bioderkach aż się zaczynam martwić... U nas tutaj sprawdzają tylko zaraz po urodzeniu i po 6 tyg ale nie ma mowy o żadnym USG. U Tosi nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości ale co USG to USG 😞


Ja byłam prywatnie na usg bioderek, bo moja pediatra ma to gdzieś 🤪 nawet jej nie badała pod tym kątem i w ogóle nie wspomniała, że mam iść na to usg ani nie zapytała jak tam wynik. Ortopeda kazał przyjść w 3-4mieś. ale pójdę dopiero w tym, bo im później za 2 razem tym lepszy wynik będzie czy coś trzeba zmienić czy nie. No i mam nadzieję, że to będzie już ostatni raz.


Tutaj w Irlandii jak nie masz skierowania od lekarza pierwszego kontaktu(czyli nie dzieje się nic niepokojącego) nikt nie zrobi USG :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promyczek kiedyś nie było usg i lekarze potrafili określić czy dziecku jest potrzebna szyna czy nie 🙂 ze mną był taki przypadek, że miałam nierówne fałdki na udach i już podejrzewali dysplazję, ale jednak wszystko było ok. bo oni robią 2 testy Ortolaniego i Barlowa jakoś tak (ręcznie) i jak one wychodzą ok. + patrzy się na fałdki to raczej wszystko jest ok. aha i nóżki muszą być równej długości. Mimo zrobienia usg to ortopeda i tak zbadał potem ręcznie małą czy nic jej nie przeskakuje itd. więc nie martw się 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja trochę się boję tego drugiego wyniku, bo jak ona szybko wierzga nóżkami znaczy je prostuje to jej strzyka w kościach 🤨 tyle, że mi też strzyka, więc mam nadzieję, że to jest normalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
Promyczek kiedyś nie było usg i lekarze potrafili określić czy dziecku jest potrzebna szyna czy nie 🙂 ze mną był taki przypadek, że miałam nierówne fałdki na udach i już podejrzewali dysplazję, ale jednak wszystko było ok. bo oni robią 2 testy Ortolaniego i Barlowa jakoś tak (ręcznie) i jak one wychodzą ok. + patrzy się na fałdki to raczej wszystko jest ok. aha i nóżki muszą być równej długości. Mimo zrobienia usg to ortopeda i tak zbadał potem ręcznie małą czy nic jej nie przeskakuje itd. więc nie martw się 🙂


Prawda 🙂
Wiecie co? Czasami sama się sobie dziwię, bo zawsze myślałam, że jak już będę miała drugie dziecko to panika pójdzie w kąt 🙂 W końcu jestem doświadczoną mamą 🙂 Okazuje się, że totalnie się to nie sprawdza... Mam nawet wrażenie,że momentami jestem bardziej przewrażliwiona niż przy Karolu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Promyczek kiedyś nie było usg i lekarze potrafili określić czy dziecku jest potrzebna szyna czy nie 🙂 ze mną był taki przypadek, że miałam nierówne fałdki na udach i już podejrzewali dysplazję, ale jednak wszystko było ok. bo oni robią 2 testy Ortolaniego i Barlowa jakoś tak (ręcznie) i jak one wychodzą ok. + patrzy się na fałdki to raczej wszystko jest ok. aha i nóżki muszą być równej długości. Mimo zrobienia usg to ortopeda i tak zbadał potem ręcznie małą czy nic jej nie przeskakuje itd. więc nie martw się 🙂


Prawda 🙂
Wiecie co? Czasami sama się sobie dziwię, bo zawsze myślałam, że jak już będę miała drugie dziecko to panika pójdzie w kąt 🙂 W końcu jestem doświadczoną mamą 🙂 Okazuje się, że totalnie się to nie sprawdza... Mam nawet wrażenie,że momentami jestem bardziej przewrażliwiona niż przy Karolu 😮


Ja to w ogóle zbzikowałam na jej pkt. potrafię siedzieć przez kompem, coś poczytać a nagle ryczeć jak ją bardzo kocham ☺️ chyba nadal mam w sobie niezłą dawkę hormonów z czasów ciąży 🙃 a jesteś bardziej przewrażliwiona, bo to "córka" a córki są takie delikatne, milutkie, bezbronne 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...