\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

Bluelagoona super filmik. 😁

Ale ja sie dziś byle jak czuje 😞

jeśli chodzi o kreske, to ja przy Mai miałam a teraz nie mam . dziwne.

Heh moja kreska też jest krzywa, a te skurcze to faktycznie nic przyjemnego. Mnie od wczoraj boli jak na okres tylko tak mocno 😮 ciekawe o co chodzi. Mam nadzieję, że się nie posypię na święta 🤨

A JA NIE MAM KRESKI A PĘPEK JEST SCHOWANY 🙂

A I TRZECIA GRUDNIÓWECZKA SIĘ ROZPAKOWAŁA 🙂

oj to jak grudniówki się już rozpakowują to zaraz przyjdzie czas na nas 🙂
stawiam że pierwsze będą Justyna i Femmka 😜
u nas dziś tak biało i słonecznie, mroźnie że spacerowałam 2h, super taka pogoda 🙂

Kochanie tez mam takie bóle, i po wysiusianiu nie przechodza. widocznie tak musi być, tam w środku wszystko sie szykuje na poród. Ja myślę ze do stycznia wytrzymam bo ja termin mam dopiero na 25 styczen z @, takze jak bedzie wszystko oki, to dopiero w nowym roku będę rodziła.
A ja do torby mam naszykowane co nieco na półce w garderobie i później tylko do torby wsadzić 🙂

ale u nas zamieć śnieżna

Cześć mamusie 🙂
Ja to już chyba na 100% pewne, że rozpakuję się w grudniu.
Wczorajsze usg potwierdziło, że Majusi nie wyrósł siusiak 🙂 Jest pięknie główkowo ułozona. Cała reszta ok ale są 2 ale... Majeczka wysysa ze mnie wszystko co się da. Ja przytyłam 6 kg z czego Ona to prawie 3 kg. Wyobrażacie sobie? Wg jej wymiarów potwierdza się termin porodu wg usg z 12 tygodnia czyli 29 grudnia. Będzie to jednak chyba sporo wczesniej. No bo miąższ łożyska mam dojrzały. Lekarz oceniał je, że odpowiada już III stopniowi wg Granumma (takie występuje na jakieś 2 tyg. przed porodem). Wizytę u swojej gin mam za tydzień ale dziś zadzwonię do mojej drugiej zaufanej gin do szpitala w którym zamierzam rodzić i zapytam co robić. Bo lekarz kazał mi ścigać medyków żeby się łożysko nie zdążyło za bardzo zestarzeć co może doprowadzić do braku substancji odżywczych, dopływu tleny i jakiś tam. Tak więc moje drogie możliwe, że czeka mnie cięcie i to nawet jeszcze przed świętami 🙂

O jacie Justynko to ty juz niedługo byc może bedziesz z maluszkiem ale super 🙂

Dzięki Asiu. Mała tyje a ja na tej diecie po prostu chudnę. Widzę to po sobie tylko brzuch coraz większy (dzięki Bogu!) W drugiej ciąży pozbywam się nadwagi jakiej nabrałam w pierwszej 😜

Wczoraj lekarza też pokzywał nam, że będziemy mieć drugą kudłatą. Natala też miała pełno czarnych włosków jak się urodziła 🙂

witam 🙂
Justynko i pewnie będzie tak jak chciałaś że urodzisz w grudniu i zaczniesz jako pierwsza styczniową tabelkę 🙂

a ja wczoraj torbę spakowałam 🙂
i jak maż wieczorem przyjechał to mu się pochwaliłam to mnie jeszcze ochrzanił że bez niego
to wypakowałam wszystko i jeszcze raz zapakowałam no to był szczęśliwy
dziś na 14:30 na usg ciekawe co tam słychać u naszej niuni

Ja sobie poprasowałam, teraz robie obiadek.
U mnie już Mikołaj wisi na oknie. Nie mogłam się doczekać i powiesiłam dla Majeczki 🙂 Cieszy sie mój skarb 🙂

a co do wagi to ja też mało przytyłam bo tylko 6 kg ale nie należałam do osób noszących rozmiar 36
najlepiej czułam się w 40 bo większość 38 przez duży biust była obcisła za bardzo
wiec myślę że to nie jest wcale mało
wczoraj poszłam sobie do Orsay wybrać bon urodzinowy pomierzyłam trochę ubrań i ku mojemu zdziwieniu 40 były strasznie luźne w rękawach i w ogóle takie jakieś przy duże gdyby nie brzuś
śmieje się do męża że chyba schudłam a on na to przy pani ekspedientce że pewnie nie tylko pewnie ubrania powiększyli i teraz rozmiary są większe 😁 😁 😁 ale minę zrobiłam aż się uciszyła ta moja gaduła

No to Justynko wygląda na to że zrobisz dziadkom piękny prezencik pod choinkę 🙂 Tylko nie daj się zbyć, jak byłam teraz w szpitalu to babeczka była w takiej samej sytuacji i zaraz ją na cc brali. U mnie w domu to tylko ja i mąż jeszcze mamy nadzieję że wytrzymam do stycznia, wszyscy twierdzą, że z tymi skurczami to jeszcze w grudniu mnie wezmą.. Tak czy siak mam nadzieję, że mąż mi dzisiaj do domu wcześniej wróci to mi poprasuje i torbę czas pakować.
Asiu poślij jednego 😁 Dziewczyny a co z tą naszą listą styczniówek? Jest ona jeszcze?

Dzięki Asiu:* Oklask dla Ciebie:*

hehe ja tez z checia juz bym choinke ubierała....ale jeszcze troszke poczekam:P:P

ja też pierwszy raz w życiu czekam na święta do tej pory byłam raczej takim świątecznym Grinchem i wszyscy o tym wiedzieli
jak w pracy stroili pokoje to mój był zawsze wolny od ozdóbek choinek i innych kurzydełek
a jak później byłam w pokoju z 2 dziewczynami to wiedziały żeby nic mi nie ustawiać bo wyleciałoby przez okno 😁
a teraz czekam na ubieranie choinki do 6 grudnia i jakoś świat nie mogę się doczekać
pewnie dlatego że to już będzie bardzo blisko narodzin niuni