Skocz do zawartości

10 tydzień ciąży🤰 | Forum o ciąży


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 193
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Nie na pierwszym dala mi takie papiery do wypisania o grupie krwi o chorobach jaki mialam i jakie mial moj chlopak i takie tam inne pytania chyba z 30 stron bylo, a teraz wlasnie bede miala pobranie krwi. Z tego co wiem to wlasnie one umawiaja tak na wizyte co 3 tygodnie albo co miesiac bo pamieta jak z siostra chodzilam jako tlumacz. Naszczescie wiem na co musze sie przygotowac a Angielskim szpitalu. Powiem Ci ze na porodowce jest naprawde rewelacyjna opieka, bylam z siostra przy porodzie w PL i tutaj to jest bez porownania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie nie 😞 A tak mnie ciągnie aby coś kupić. Nie to że jestem przesądna i wierzę w zabobony że dziecku wcześniej nic nie można kupować aby coś złego się nie stało....Tylko jak ja stoję w tym wielkim sklepie i widzę te wszystkie ciuszki to nie wiem co wybrać 😉 Jejku a jak podobają mi się te małe śliczne sukieneczki dla dziewczynek hehe. Boskie. Widziałam też super śpioszek ala krówka w pennym i myślę że go kupię będzie taki neutralny dopóki nie dowiem się kto mieszka w brzuszku hehe. A Wy chciały byscie bardziej chłopca czy dziewczynkę? Czy Wam to bez różnicy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ja kupowałam za pierwszym razem, teraz nie... bo śpioszki i skarpetki mam 🙂

A mi jest obojętne czy chłopiec czy dziewczynka 🙂

Co do porodu, to ja chyba jednak a raczej napewno, chce wrócić do Polski, bo mam dość Anglii...
JUż wystarczy, chcemy mieszkać w Polsce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej. Nawet nie wiecie jak miło dowiedzieć się, że na forum uczestniczą kobietki mieszkające w Anglii. Ja także zamieszkuje ten kraj, ale powiem szczerze, że nie widze sie tutaj na stałe, dlatego jeszcze może 2 lub 3 lata i bedziemy z tad uciekać!! 🙂 I nie podoba mi się wogóle tutejsza opeika zdrowotna! Chłopiec, czy dziewczynka ...hmmm Chcemy przedewszystkim zdrowie dziecko, ale mamy podzielone zdanie, ja bym wolała chłopczyka a mój narzeczony dziewczynke 🙂 Kupowanie ubranek bardzo mnie już zaczyna korcić, ale jeszcze się wstrzymuje hihi 🙂
Pozdrawiam
Achh i mam jeszcze pytanie: Czy wiecie cos o piciu mięty i melisy podczas ciąży, bo czytałam chyba tysiac wypowiedzi i zdania są podzielone... I co myślicie o chodzeniu na basen??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam w zaleceniach lekarza pływanie 🙂 Ale tylko w sprawdzonych kąpieliskach, co by czegoś nie złapać 🙂
Co do melisy to słyszałam od wielu osób, że łagodzi m.in. mdłości, pomaga na bezsenność w ciąży i że jest bezieczna (czasem spotyka się ją również w zestawach dla ciężąrówek). Natomiast co do mięty, to z tego co kojarzę nie jest zbyt wskazana dla ciężarnych, no chyba że w niewielkich ilościach, częśc lekarzy wogóle zabrania jej pić, ale nie pamiętam już w sumie dlaczego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JA tylko słyszałam że nie można jeść i pić nic malinowego...

Na basen jak najbardziej tak... zalecane 🙂

Ja chce przed porodem wrócić do Polski, wiem że będzie lepsza opieka i dużo lepiej niż tu...

tu już źle się czuje 🙂 A dziecko jest najważniejsze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tymi malinami to niezła bzdura 🙂 Maliny i sok malinowy jak najbardziej można jeść i pić, chociażby jesienią przeciwprzeziębieniowo 🙂 Zakaz dotyczy tylko herbatki z liści malin, które często kobitki piją na przyspieszenie i ułatwienie porodu (zwłaszcza te co wcześniej "przenosiły") i dlatego jest zakazana dla ciężąrnych bo jest duże ryzyko poronienia. Maliny same w sobie są jak najbardziej wskazane, jestem podziębiona i lekarz wprost zalecił herbatę z sokiem malinowym i miodem. Trzeba tylko unikać herbatki z liści malin, bo to zupełnie co innego niż same owoce 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No mi też kurcze czoło wysypały jakieś małe różowe krostki a na brodzie zaczynają się robić prychole 😠 Normalnie cera jak u zatrądzikowanej nastolatki niedługo będzie 😉 Oby chociaż dekold i plecy zostały oszczędzone, bo "tego nie zniese" 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja już nie wymiotowałam, cały tydzień przerwy i dziś powtórka z rozrywki bleeee

Czoło i broda w krostkach i pryszczach i mam różowe policzki i wogole przebarwienia koło nosa itd.

jutro pierwsza wizyta u Midwife, dziś dzwonila żebym przyszła na 13.40 a miałam być na 9.30, lepiej dla mnie bo się wyśpie 😉

Mi ostatnio pojawiły się takie potówki na brzuchu ale trwały jeden dzien i znikły... może od zmiany wody, bo byliśmy na weekendzie nad Morzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj wyskoczyłabym sobie nad morze...chociaż na weekend. Ale chyba nie zniosę tak długiej jazdy samochodem 🤢 Mimo, że na codzień nie mam mdłości - jak wsiadam do auta od razu mnie łapie i nawet kilka kilometrow to istna mordęga 😞 Piasek, fale...chyba narazie tylko pomarzyć mogę 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...