2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży

Wyżalajcie się dziewczyny kiedy tylko chcecie, jesteśmy teraz w takiej samej sytuacji i nikt inny Nas lepiej nie zrozumie. Musimy się wspierać. A facet jak to facer, jest tak skonstruowany, ze trzeba mu wszytsko mówić bo inaczej sie nie domyśli. Rozmowa, szczera przede wszytskim to podstawa w związku. Kumulowanie w sobie tylko pogarsza sprawę, trzeba na bieżąco mówić co nam leży na sercu.Także Nanusia jak dziewczyny podpowidają, porozmawiaj z nim szczerze, na pewno dojdziecie do porozumienia, nie chce bronić, bo zawsze będę po waszej stronie 🙂 ale on też pewnie jest zdenerwowany całą tą sytuacją i może palnąć głopotę. Trzymam za Was kciuki, że by się ułożyło bo teraz go naprawdę potrzebujesz! miłego dnia kochanieńkie ja jadę po kuchenkę 🙂))

kochane znów musze na jakiś czas was opuścić<łezki> 😞 😞 😞 dziś wszystko już przenosimy do nowego mieszkanka a tam niestety nie mam internetu, musze w przyszłym tygodniu załatwić przeniesienie i to napewno troszke potrwa 😞 ale potem już będzie cisza, rozmowy z wami i oczekiwanie na ten wspaniały dzień 🙂 więc jakoś z tą nadzieją bede zaciskać zęby i przetrwam ten zaburzony mój spokój 😉 Trzymajcie sie cieplutko i nie zapomnijcie o mnie hihihihi 🙂 w miare mozliwości zajrze od brata z kompa albo koleżanki 😉 buziaki:*:*:*

nanusia - jak najbardziej rozumiem. Ja tez o byle glupstwo bym sie klocila i plakala...ostatnio chcialam sie przeprowadzic do mamy 😁 oczywiscie szlochajac ze on mnie nie rozumie i jemu tak wygodnie - dla niego nic sie nie zmienia a dla mnie swiat stanal na glowie:P ale musimy wierzyc ze bedzie dobrze 😁
a my tu jestesmy po to by sie wspierac

Ewcia nie zapomnimy o Tobie, szybko do Nas wróć 🙂 powodzonka w przeprowadzce !

Hejka 😉
Ale wy sporo napisalyscie 😲 albo mnie tak dlugo nie bylo.
Ja po badaniach i nic nie zrobil mi gin usg wogole jak zwykle odklepal wizyte. Myslalam o zmianie i poszlam na wizyte do prywatnej przychodni i okazalo sie ze gin mi dobrze prowadzi ciaze i wedle wszytskich norm. Poprostu dobrze znosze ciaze i maluch jest zdrowy i nie trzeba mnie kluc do badan a usg zbyt czesto tez jest zbyteczne. No i mnie rozluznil i stres mi zlazl juz 😉
Co do wagi o ktorej byla mowa to wy kruszynki jestescie przy mnie 😞 Ja przez dwa lata leczylam sie hormonami i powiem ze tylo mi sie zdrowo ☺️ Z 61 kg zaszlam do 85 i teraz do tego 5 kilo w ciazy i mam 90 wiec 100 osiagne lekko 😞 😞 😞
Jesli chodzi o rozstepy to ja uzywam oliwki bambino i nic mi sie nie dzieje narazie i licze ze nie bedzie sie dzialo 🤔
Co do tematu Mąż to musze wam powiedziec ze ja juz ustawilam mojego. Na poczatku mialam tak ze nie sluchal mnie i wogole dzien w dzien byla klotnia az nadeszedl dzien kiedy ja wybuchlam i kurcze zrobilam z nim cholerka pozadek 😠 Garow nie myl myje od kiedy wzielam kosz na smieci i wszytsko co bylo w zlewie wyrzucilam do niego i powiedzialam ze teraz to nawet nie bedziesz mial jesc z czego. Pozniej zbralam sie za robienie jedzenia. Jeden dzien nie zjadl ,drugi, trzeci az sam se zrobil a ja co 10 zl i na miasto zjesc cos cieplego i w dupie to mialam. Wogole taka rewolucje jaka ja mu zrobilam to szok 😮 Teraz i pozmywac umie po sobie, ciuchy poskladac, ugotowac itd. Normalnie facet miodzio sie zrobil 😆
Dobra mykam do nauki jutro mam prace kontrolna 😉
Milego dnia Brzuchatki 😘

Hehe neizły rygor mu zrobiłaś 🙂 twarda babka! 🙂
Mój jest złotem, robi wszytsko o co go poprosze. z własnej inicjatywy tez. dzielimy się obowiązkami i jest elegencko.
Ajeśli chodzi o tego lekarza, to fajnie że sie uspokoiłaś. Ja tylko dodam, ze też u mnie jest wszytsko ok, wyniki w porządku, dzidzia rozwija się prawdidłowo ale mimo to zawsze jestem badana (USG) i badania krwi, moczu teraz co 2 miesiące mam. Wszystko kontrolnie a nigdy nie wiadomo co moze się zmienić. Jeśli płacimy za wizytę to wymagamy...

Hej 🙂
Dziewczyny kochane jestescie 🙂 odrazu mi lepiej jak poczytalam co napisalyscie. Ewcia wczoraj mu powiedzialam jak sie czuje i ze to hormony itp. To siedzial i mnie puzniej przepraszal. Nie raz mu staram sie powiedziec co czuje, jestesmy w bardzo otwartym zwiazku, zawsze byl moim przyjacielem, ale on tak szybko zapomina o mnie i stawia jezeli chodzi o nerwy siebie na pierwszym miejscu i tlumaczy sie, ze on inaczej nie potrafi ich pohamowac musi sie rozkrzyczec i koniec- co jest glupim tlumaczeniem. Zabardzo zawsze nad nim skakalam i teraz mam. Nie raz chcialam zrobic tak jak Mania, kolezanka zawsze mi mowila ze zobacze, ze kiedys wejdzie mi na glowe i tak sie juz powoli dzieje. Nie mowie, ze jest az taki zly, bo jest kochany duzo mi pomaga wozi mnie wszedzie spelnia moje zachcianki- poprostu sa czasami takie dni kiedy nie mozemy sie dogadac i tez tak jak ty Monic mam ochote spokowac walizke i isc tylko wlasnie gdzie ?? Zabardoz nie mam wyboru tu w stanach 🥴 Jednak dobrze miec mame lub blizsza rodzinke zeby nawet tak na chwile zostawic nerwy i isc sie uspokoic- niestety ja tak nie mam. Ale juz sie przyzwyczailam 😉 Joanna widze ze sie fajnie dogadujecie z mezem i tak 3mac tak powinno byc. Tak jak piszesz teraz ich potrzebujemy najbardziej, wiem ze moj maz tez swoje teraz przezywa i przygotowuje sie do wszystkiego psychicznie i jak to sie mowi ze facet jest w 4 trymestrze hehehe 😉
Nic dobrze ze mnie wczoraj przeprosil, a dzis od rana jest potulny jak baranek mam andzieje ze juz tak zostanie 😆
Wczoraj zrobilam placki ziemniaczane uwielbiam je ale chyba nie moge ich jesc ! Tak mi sie ciezko trawily, ze az musialam sie polozyc spac o 9 wieczorem- naszczescie juz mi przeszlo 🙂
A pozatym to w czwartek mam wizyte i test na cukier, ciekawa jestem co wyjdzie. Dziewczny te co maja juz to za soba to jak jest z wynikami czy dowiedzialyscie sie w ten sam dzien czy musialyscie czekac. Dajcie znac 🙂
Aha wstawilam na bloga zdjecia pokoiku Angeli narazie jeszcze nie skonczony ale mozecie sobie zobaczyc i doradzic mi jaki kolor dywaniku powinnam tak kupic takze zapraszam www.mamma-mija.blogspot.com 🙃
buziaczki kochaniutkie :*

czesc Dziewczyny cos tu smutno zrobilo sie na tym naszym blogu .. ehh .. hormony nasze 🙂))
Mania, niezle sobie wykombinowals .. powiem jedno ... moral jest jeden... kazdego faceta da sie jeszcze wychowac .. a myslalam, ze nie 🙂))) Zastosowane przez Ciebie metody - rewelka ! Twarda Babka z Ciebie 🙂)))
Nanusia, swietny pokoik .. a ta kolyska - BAJER !!! Moj maz natomiast to MINIMALISTA ! Nic nie jest potrzebne i najlepiej to jakby nic nie kupowac .. eh... ilez ja sie z nim naszarpie .. naszczescie jeszcze nie jest tak zle, staramy sie jakso o tym rozmawiac i rozwiazywac te spory ..bo jedynie spieramy sie o zakupy ... a przysiegam mega zakupocholiczka nie jestem 😉

Wiecie Dziewczyny, co mnie ostatnio wkurzylo .. w sumie glupota ..no ale ... otoz zamierzam wybrac sie na tygodniowe zwolnienie lekarskie ... pierwsze od 6 miesiecy !!! ... i kumpela nazwala mnie .. LENIEM !!!! Noozzz ale sie wkurzylam !!! czulam jak cisnienie mi sie podnosi a moja twarz nabiera koloru purpury 🙂)) bo to ostatnia rzecz jaka moglabym o sobie powiedziec ! pewnie ona mysli sobie .. noo tak wszystkie w ciazy ida zawsze i ciagle na zwolnienia .... czy przesadzam ... ???

noo wlasnie .. co o tym myslicie ? a Wy pracujecie ????

Agash pierw zaczne od tej twojej kolezanki i szczerze to ci powiem, ze osoby kote nie sa w ciazy i nigdy nie byly nie rozumieja co sie z czym je. Dla mnie szosty miesiac to juz czas zeby przestac pracowac. Wiele kobiet nie pracuje od poczatku ciazy. Takze nie przejmuj sie tym rob tak jak czujesz i uwarzasz. Nikt nie jest w twojej skorze i ty wiesz sama najlepiej co jest dla ciebie leprze!! I zreszta bierzesz tylko tydzien wolnego to nie duzo wiec nie wiem o co jej chodzilo. Ja osobiscie w ten piatek mialam ostatni dzien w pracy. Od poniedzialku wolne 😁 jestem ogolnie zadowolona bo dzidzia bedzie mogla w koncu w spokoju sie rozwijac. Moja praca byla ciezka, duzo chodzenia i zginania sie, a spokuj jest teraz wskazany. No i troche jestem wystraszona bo od kiedy pamietam to pracowalam, albo chodzilam do szkoly, zawsze cos robilam i nie wiem jak poradze sobie z siedzeniem w domu. Zobaczymy 😜 Co do mego meza to dokladnie tak jak twoj- wydaje mu sie ze nic nie jest potrzebne. Ja zawsze kiedy zaczynam rozmowe co jeszcze musimy kupic konczy sie ona klotnia we mnie sie gotuje a puzniej wychodze i trzaskam drzwiamy 😜 ale zawsze i tak jakos uda mi sie postawic na swoim no i w niektorych sprawach dochodzimy do kompromisu. Czasami ja za duzo chce i dobrze, ze on tak mna potrzasnie i mi powie opanuj sie. BO w naszym stanie wszystko jest slodziutkie i potrzebne 😁
Co do kolyski to naprawde jest swietna 🙂 jestem z niej bardzo zadowolona mam nadzieje, ze sie bedzie dobrze sprawdzac jak juz Angelka bedzie z nami 😉
Nic uciekam sie polozyc i cos obejzec w TV bo plecki bola 🤢
Do jutra ! 🙂

Nanusia ja na wyniki czekam zawsze jeden lub 2 dni maksymalnie.
Kołoyska przecudna, pokoik także. Mojemu męzowi spodobały się rolety 🙂A co do dywaniku to ja bym ożywiła troszkę może nie pomarańczowy, bo już jest fote i kanapa, ale może jakiś bajkowy wzór? Niekoniecznie jednolity kolor, ale wielobarwny. Taka jest moja sugestia ale oczywiście wybór należy do Ciebie. Może też tak być że znajdziesz odpowiedni po prostu przypadkowo oglądając, nie kieruj się jakoś specjalnie kolorem tylko szukaj aż natrafisz 😁 tak chyba najlepiej 🙂

Aga nie przejmuj się tą koleżanką, pewnie Ci zazdrości! Ja nie pracuje już od kilku miesięcy. POczątek ciąży przechodziłam strasznie, mdłości, wymioty, siusiu co poł godz, zawroty i bóle głowy, nic ni e mogłam prawie jeść, zasypiałam na stojąco itp do tego mam atopowe zapalenie skóry i musiałam odrzucić leki, które brałam codziennie a w ciązy nie wolno żadnych tabletek i maści, więc odrazu organizm zareagował : puchły i swędziały bardzo mnie stopy i dłonie, nie mogłam prawie chodzić, kulałam jak cholera przez cały dzień, a mam pracę stojącą :/ płukałam w pracy na zapleczu stopy w wodzie z płynem na AZS dla dzieci, przynmosiło chwilową ulgę, a koleżanki krzywo już zaczynały patrzeć na mnie 😞 czułam się naprawdę z tym źle, płakałam po kątach bo nie mogłam sobie z tym poradzić 😞 byłam u kilku lekarzy ale każdy odsyłał mnie z kwitkiem, ze nie mozna zadnych leków i ze nie dostanę zwolnienia, jeden z ginekologów na NFZ nawet zażądał łapówki. W końcu dostałam nr do lekarza prywatnego gina i poszłam, dostałam zwolnienie. Chciałam nawet wrócić do pracy po tym jak mi przeszły mdłości i organizm nabrał odpornosci na te uczulenie i juz mam bardzo rzadko objawy, ale wszyscy mi odradzali,tym bardziej ze plecy pozniej bardzo bolały az po samą stopę, no i tak zostałam na L4. Jeśli ktoś to komentuje, to się nie przejmuję, mam do tego prawo i powody by być na tym zwolnieniu.Tym bardziej, ze firma nie robi z tym zadnych problwmów i mozna normalnie wrócić bez zarzutów i wypomnien.
Się rozpisałam troszkę, może starczy :p miłej niedzieli kochane brzusie!

wiesz co.. jestem podobna.. tez ciagle cos robilam a to albo szkola albo praca i jescze w miedzyczasie jakies kursy .. nigdy nie usiedzialam na tylku ... i wykonywalam rozne prace od sprzatania, knajp az po biuro ... jak to mowia zadnej pracy sie nie boje ... no i ona mnie totalnie wyprowadzila z rownowagi ! Moze dlatego ze ona i jej maz staraja sie o dziecko i wciaz nic i to byl jej po prostu zlosliwy komentarz .. ale juz wrzucilam jej kontre i mi ulzylo 🙂 hehehehe

to w takim razie Nanusia slodkiego leniuchowania 🙂)) Tez juz nie moge sie tego doczekac . Ide pod koniec tyg do lekarza i postaram sie cos z tym zrobic ! oby sie udalo !

ale mi dzis rano dziosla krwawily 🤢

Dziewczyny czy juz zaczelyscie dostawac uzywane ciuszki od kolezanek ?? 🥴 Ja jeszcze nie zdazylam nic sama kupic a mam juz 2 reklamowy uzywanych ciuszkow .. sa nawet calkiem fajne niektore ..a tyle ich sie nazbieralo, ze wkoncu okaze sie ze nic nie bede musiala kupowac a ja chce NOWE !!! 😞 hehehhee

nanusia - nie wiem co gorsze - zeby wykrzyczal o co mu chodzi czy zeby siedzial cicho..moj zwiazek jest calkiem inny - ja jestem zbyt uczuciowa i w goracej wodzie kapana a on - na odwrot. dotychczas nasze klotnie wygladaly tak ze ja krzyczalam z placzem ze to koniec a on siedzial cicho. po jakiejs godzinie gdy sobie posiedzial bylo jak gdyby nigdy nic...moze to nawet i dobrze..bo gdyby nie to jego podejscie to nie wiem czy bylibysmy razem (a to juz ponad 7 lat:lol 🙂

tak wiec nanusia - moze i dobrze ze czasem okaze jakies uczucia - nawet jezeli to sa te zle uczucia, nie zebym go bronila 😁 bo oczywiscie my teraz mamy prawo miec hustawke nastrojow 🙂

a co do ciuszkow - tez mam okolo 3 reklamowek, czesc nowych, czesc uzywanych. znalazlam naewt super komis z ciuszkami. po praniu i prasowaniu nie widac nawet ktore to te nowe ze sklepu a ktore nie... przeciez taka mala kruszynka ich nie zniszczy, bo jak??w piaskownicy? 😁 😁 😁
ale fajnie jest isc do sklepu i wyjsc z reklamowka ciuszkow dla swojej kruszynki 😜

a co do zwolnienia to od poczatku pazdziernika jestem na l4 - i uwazam ze bardzo dobrze. pracy ciezkiej nie mam (salon orange) ale zbyt duza presja i stres..po nocach placz

tak wiec jesli chcesz isc na l4 to idz - nie przejmuj sie innymi - ten czas ktory nam pozostal do porodu masz spedzic spokojnie i zajac sie soba i przygotowaniami - bo potem to roznie z tym czasem moze byc

http://www...mended_by=81128791453529 czesc dziewczyny moze ktorejs z was przyda sie kupon znizkowy o 50 zl

pozdrawiam

Hej dziewczynki 🙂
Monic- moze i masz racje mi jest lrzej jak sie wykrzycze, a on przynajmniej wie o co mi chodzi 😉 heheh Teraz jak nie bede pracowac to mniej sie bedziemy widziec wiec bedziemy bardziej za soba tesknic i nie bedzie czasu na klotnie bo jednak doszlam do wniosku, ze jak sie spedza z kims 24 h na dobe to nie ma szans sie w koncu nie poklucic.
Janna- powiem ci ze to dobry pomysl 🙂 posciel bede miala w zwierzatka wiec moze wlasnie dywanik z motywem zwierzatek bedzie odpowidnia 🙂 dziekuje ze rade :*
CO do towich dolegliwosci to biedna bylas ja tez pierwsze miesiace ciezko przechodzilam i to bardzo, ale ja na sile pracowalam bo inaczej nie moglam. Ale gdybym miala mozliwosc isc na L4 tu gdzie jestem to bym odrazu to zrobila. Takze dziewczyny jak nie dacie rady to nie ma co!!! Trzeba sluchac sie swego organizmu i jak nei damy rady to nie i juz. Ludzie sa zazdrosni, szczegolnie ci ktorzy sami staraja sie o dziecko a go nie moga miec. Wiem cos o tym i to bardzo dobrze. My naprawde potrzebujemy relaksu i odpoczynku !!!!!!!! Nikt nie musi tego rozumiec wazne ze my o tym wiemy.
Dzis bede robic faworki "chruscik" 🙂 mniam ! podzielila bym sie z wami, ale wiecie 😉 hihihi
Nic mile niedzieli brzusie i 3majcie sie tam :*

nanusia - no kilka faworkow by sie przydalo..juz mi slinka cieknie 🙂 na szczescie kupilam sobie ciasteczka - florianki w czekoladzie 😜 i tez mam slodkosci 🙂

Hejka 😉
Ja dzis mialam dzien spiocha 😁 Zaspalam do szkoly a po szkole jak wrocilam to odrazu w wyrko wskoczylam i teraz wstalam bo glod mnie przycisl i dzidzia chyba tez glodna bo buszuje ostro.
Co do L4 to ja powiem szczerze ze nie mam z tym zadnego problemu bo nie pracuje i mam rente po tacie i sie ucze ale mam znajome w ciazy ktore tez sie spotkaly z brakiem zrozumienia. Jakies 3 tyg temu przyjaciolka byla u mnie i powiem ze jej kierownik powiedzial ze specjalnie w ciaze zaszla. Idiota jakis 😉
Jesli chodzi o ciuszki to szwagierka ma trzy pociechy i dala mi juz 4 reklamowki ciuszkow i na chlopca i na dziwczynke do tego kumpela jedna reklamowke podrzucila i stoja nadal bo nie wiem co bede miec 🤔 Ladne rzeczy bo kilka jest nowek a reszta zreszta tez zadbana bo kiedy i jak taki dzieciaczek ma czas je zniszczyc.
Monic mam pytanko czy ty moze robilas te usg 3/4d na Tychach bo ja wlasnie mam w planach sie umowic i kolezanki gadaly ze jest jakies wlasnie gdzies na Tychach i podobno bardzo tanie ,do tego plyta i zdjecia bo jak nie to bede szukac w Katowicach.
Milego wieczorku 😉

Cześć brzuszki 🙂
Dobrze Wam ,że dostałyście ubranka od rodziny i znajomych. Ja niestety nie dostałam i raczej nie dostanę - (w rodzinie dawno nie było żadnego malucha) i sama musiałam wszystko kupić. Co do L4 to jestem tego samego zdania żeby się do pracy nie zmuszać bo zdrowie Nasze i Naszych kruszynek jest najważniejsze. Ja początki ciąży miałam ciężkie, bardzo bolał mnie brzuch brałam luteinę na podtrzymanie i stwierdziłam ,że daruję sobie pracę - zwłaszcza ,że nikt by się tam na de mną nie zlitował. Moja praca momentami przypominała obóz pracy i stwierdziłam ,że nie będę narażać swojej kruszynki - także kochane nic na siłę. Widzę ,że nie tylko Ja mam ciągoty do słodkiego 🙂 Moim obecnym hitem jest milka lila stars 🙂 Szkoda tylko ,że to moje rzucanie się na słodycze odbija się na mojej wadze która ciągle rośnie 😞 Już mam 8 kg na plusie. Moja rodzona siostra mnie ostatnio dobiła, powiedziała że przez całą ciążę z pierwszym dzieckiem przytyła 9 kg a z drugim 7 - To Ja pewnie dobiję do 20 😞 Co zrobić nie każda z Nas ma tak dobrze - zbyt pięknie by było. Ale nie zamierzam się dołować.

życzę Wam kochane udanego wieczoru 🙂

Hejka
No ja juz wlasnie skonczylam smarzyc faworki 😜 mniam pyszniutkie ! 🙂 heheh tylko juz czuje ze cos za cos-plecki zaczynaja bolec !! 🤔
Co do ubranek to ja tak samo jak Larosanegra- nie mam tu nikogo i raczej nic nie dostane w spadku. Wszystko kupuje sama, jedyne co dostalam uzywane to moje wlasne ciuszki kotre kiedys sama nosilam hehe sukienusie itp Mamus mi z Polski przeslala wiec ciesze sie tym. Wlasnie jutro jade z moja kolezanka ktora tez jest w ciazy ma 22 tydzien na zakupy dla maluszkow. Juz nie moge sie doczekac! Jutro pierwszy dzien wolny od pracy ehhh naszczescie bede poza domem wiec okej 🙂 Do pracy bede hcodzic tylko we wtorki ale to na 2 godzinki posprzatac jeden bardzo czysty domek i razem z mezem pomaga mi tam wiec jakas tam kaska wpadnie 😜 (uparta jestem)
Nie wiem czemu ludzie w Polsce reaguja tak bezuczuciowo na ciaze szczegolnie pracodawcy. Tu gdzie jestem jest jakos troszke inaczej- wieksza tolerancja na wszystko. Troche luzu i wyrozumienia ludziom potrzeba, kazdy taki spiety chodzi.
Jejku ale sie objadlam normlanie nie dam rady przy laptopie siedziec!! brzuch peka.
Aha i wiecie co ze 24 tydzien to oficjalnie 6 miesiac ciazy jupi 😁- gratuluje wszystkim brzusiom wytrwalosci w naszym blogim stanie 😉 Jeszcze tylko 3 miesiace ! 🙃
buziaki :*

hej kochane 😁
kurczę dwa dni nie nie było a tu tyleee napisane 🤪
co do mężów to Ewcia i Joanna z nimi to prosto z mostu trzeba co nam na wątrobie leży bo nigdy się nie skapną my już jesteśmy 7 lat po ślubie i jeszcze 3 przed razem mieszkaliśmy fakt jest taki że jak zamieszkaliśmy razem to pierwsze jakieś 2 lata koszmar cały czas kłótnie o pierdoły normalnie ale właśnie przyszła teściowa powiedziała...... do chłopa bez owijania a wszystko się ułoży 😁i rzeczywiście miała rację 🙂no i po dotarciu się póżniej był ślub a teraz jestem pewna że nie zamieniłabym go na nikogo innego...nigdy...pewnie sprzeczamy się ale tak jak pomógł mi w ciężkich dla Nas chwilach ...kurczę nie wiem z kąt on tylko miał na to siłę o dobra bo zaraz wyć będę 🥴
nanusia pokoik dla niuni śliczny a kołyska normalnie bomba 🤪
Agaashtak jak dziewczyny pisały zlewka co sobie myślą zazdrosna i tyle małpa jedna
no a mnie czeka teraz wizyta u lekarza w środę troche się boję bo od zeszłego tygodnia strasznie swędzi mnie skóra i to cała ręce i stopy też a w weekend posiedziałam sobie na internecie w google wpisałam.... swędzi cała skóra jestem w ciąży.... i czego nie otworzę to straszą CHOLESTAZĄ kurczę sama się nakręca zresztą zobaczymy co lekarz powie 🤢
trzymajcie się póżniej jeszcze zajrzę 😘

Cześć brzucholki. Zmienię temat. Sluchajcie, ja już myślę o porodzie, Zaczynam czytać, oglądać różne artykuły bo na szkołe rodzenia niestety nie mamy pieniążków bo remont przed nami :/ powiem wam, ze przeraża mnie to powoli, tyle informacji... kto będzie z Wami przy porodzie? Ja chcę z meżem to przeżyć, jednak nie wiadomo, czy się uda, bo jak wyjedzie a zacznę rodzić to nic z tego :/ więc chyba kolezanka bedzie albo mama. WIem ze ktoś musi być, bo ta osoba będzie moim głosem. Wiem, ze kobieta podczas porodu to za dużo nie powie, a osoba kontrolująca i kwestionująca słowa połoznych i lekarzy musi być! SPisuje sobie powoli plan porodu, zabiegi na które się nie zgadzam, np. kleszcze brrrr , ze zadnych studentów nie chce widziec w sali porodowej, W pierwszym etapie porodu chciałabym jak najdlużej spacerować, ćwiczyć na piłce, ćwiczyć oddechy, Chce mieć Bezpośredni, bliski kontakt z dzieckiem zaraz po porodzie przed oględzinami, chociaż kilka minut ,bo wiem, że mam do tego prawo i dziecku nic nie będzie jeśli wszytsko poszło prawidłowo i bez komplikacji. itp... jest tego sporo powiem Wam szczerze, więc warto się powoli zastanawiać nad tym...przede wszytskim trzeba się zorientować jakie sa warunki w szpitalu, w którym chcemy rodzić. Tak jak pisała Nanusia to już 6 miesiąc! Od tego momentu dziecko może już przeżyć poza macicą, tak więc podwójny stres 🙂
Zostawiam Was z przemyśleniami i liczę na dalszą dyskusję na ten temat. Liczę też na rady tych, które juz mają za sobą pierwszy poród 🙂

Hej dziewczyny i brzuszki.
Rzeczywiście dużo pisałyście przez te pare dni.
Co do porodu, to mój mąż powiedział, że nie chce być przy tym, woli poczekać na korytarzu, więc będę miała opłaconą położną, która będzie tylko przy mnie. Więc się nawet nie boję. Wcześniej jest z nią spotkanie, żeby się poznać, porozmawiać, zobaczyć szpital itp.
Co do ciuszków, to ja jak tylko się dowiedziałm, że ma być chłopak - ok 15 tygodnia, to dostałam 3 torby ciuszków od przyjaciółki i teraz jak chodzę po sklepach, to się wnerwiam, bo mam pełno ubranek i w sumie to nic nie kupuję. Tylko moi Rodzice wydają na wnuk kupę kasy. Co chwile coś kupują - pościel, ciuszki, pieluszki flanelowe itp.
A jeśli chodzi o pracę, to mam super szefa. Jak się dowiedział, że jestem w ciąży, to się ucieszył, pogratulował, bo wiedział, żę staraliśmy się z mężem przez 1,5 roku.
A teraz sam wysyła mnie na L4. Znlzł dziewczynę, która ma mnie zastąpić na czas urlopu macieżyńskiego i ona już od początku listopada może zacząć u nas pracować, więc mam iść na L4 już od połowy listopada - najpierw muszę ją podszkolić co i jak. No i kazał mi się zastanowić co bym chciała w prezencie od firmy. Chyba wybiorę sobie nianię elektroniczną - bo chcemy kupić na wyjazdy w góry - teściowie mają tam dom, więc się przyda.
Także ja nie mogę narzekać na pracę. Aha - no i praktycznie codziennie pyta jak się czuję nie pozwala schylać się, nawet jak mi się papiery rozwalą po podłodze, to wylatuje ze swojego gbinetu i pomaga zbiera. A o ściąganiu czegoś z wyższej półki to już nie mówię. ZABRONIONE !!! Kochany ten mój Szef.

oooo a myślałam że tylko ja taka jakaś już zdenerwowana porodem jestem bo fakt trochę może i za szybko ale to silniejsze ode mnie
ja będę rodzić sama nie chcę żeby ktoś mnie oglądał rozkraczoną i nie daj bóg rozdartą 😁
a z drugiej strony jeszcze zacznie patrzeć na ręce położnej i dopiero to pokarze kto tu rządzi
jeśli coś mogę poradzić to zacznij ćwiczyć mięśnie kegla a przy samym porodzie to tak jak piszesz dużo chodzić skorzystać z prysznica i wszystkich możliwych rzeczy jakie się tylko da a już w fazie drugiej jak będzie taka możliwość to o przyciemnienie światła i za żadne skarby jak się uda to nie pozwalaj się położyć na płasko ale to pewnie też już czytałaś no i wiadomo jak jesteś monitorowana to wszystko bierze niestety w łeb więc my swoje a życie i tak pokarze jednym słowem warto czytać o swoich prawach tylko nie wiadomo czy będzie nam dane z nich skorzystać
o jacie coś chyba dzisiaj nie dzień na pisanie o takich rzeczach sama się teraz wystraszyłam dzień jakiś mało optymistyczny chyba mam 🤢

malamyszka to twój szef zachowuje się dokładnie jak mój mąż czasami zastanawiam się czy ja może jakaś niepełnosprawna jestem czy co??? 🤪ale nie ukrywam z drugiej strony bardzo to miłe 😉
no a co położnej to świetna sprawa ważne żeby się poznać i zaufać ja też właśnie mam położna teraz nawet prowadzi moją ciążę tutaj po prostu tak jest ta położna która mnie prowadzi odbiera mój poród no chyba że ma dwa porody to niestety biega do dwóch 😁 a ja wtedy na stałe mam tylko jej asystentkę bo wiadomo nie jest powiedziane że jak mam termin na 3 to 3 urodzę 🤪