Mamusie i przyszłe mamusie;) rocznik 89:D | Forum o ciąży

zuziek to ja jestem z tych złych co zaczęły na sierpniu 😁
a o co?? o to,że jedne są olewane przez inne które sie tylko chwalą itd.
tyle o tym,napisałam co myśle i oczywiście zostałam zlinczowana 🤪 a co potem wyszło?? że połowa dziewczyn tam tak myśli 😮

;( pediatra wysłuchała jakieś szmery koło serca Mateuszowi... mamy jechać na na echo serca żeby wykluczyć ewentualne wady serca..;(

Wszystkiego naj w Mikołajki dziewczynki życzę.

gogr będzie dobrze,zobaczysz 😘
MY TEŻ SKŁADAMY MIKOŁAJKOWE ŻYCZENIA I ŻYCZYMY DUŻO PREZENTÓW (NAWET TYCH SPÓŹNIONYCH) 😘 😘 😘

aniusiuniuniawins napisał(a):

Gosaczek moze to chwilowe coś? albo stetoskop się jej popsuł? dobrej mysli jestem!! trzymaj sie ciepło!!!

Ania to już drugi lekarz wysłuchał... w czwartek.. ale w pt mówiła, że już nic nie słyszy.. dzisiaj poszłam do innej lekarki i ta znowu... boję się jak cholera:/

cześć lale 😉 co tam co tam? Ja w końcu wyspana 🙃 🙃
biorę się dzisiaj za pisanie prac 😉
A i idę się na pt do fryzjera umówić;D

Anuś humor to był lepszy z rana... już mi się zepsuł.. biorę się powoli za pisanie czegoś.. a skupić się nie mogę w ogóle 😞
A Ty idź z małą do lekarza i daj znać co tam:* i zdrowiejcie się szybko...
Pogoda taka wstrętna że o choróbsko niestety nie trudno 😞

Monia same szmery to nic.. ja się martwię bo u mnie w rodzinie przewijała się wada serca.. 😞
Kuzyn np. ma odwrócone komory i coś tam.. i ma teraz 18 lat i całę życie na lekach, całe życie tylko szpital i lekarze.. 😞 nie chcę takiego życia dla Mateuszka.. chciałabym żeby mógł biegać za piłką, śmiać się i nie przejmować, że tego i tamtego mu nie wolno bo jest chory...

Staram się...
tak mi to siedzi w głowie, że w ogóle nie mogę się skupić na pisaniu tych prac..;( lypa będzie...

Gosiu trzymam kciuki. Wszysto będzie dobrze.
Ja mam szpital w domu maz sie pochorowal i niestety mam go pod opieka 🙂 ale dbam jak moge ale niestety mnie tez juz siada wszystko katar niestety a w dodatku moje tabletki mi szkodza doszlam do takiego wniosku i juz ich nie bede brala. Niestety mialam takie wymioty dzisaij ze powaznie sie wystraszylam. Pozniej maly byl bardzo nie spokojny w sumie mu sie nie dziwie. Brzuch byl poobrywany jak cholera. Boje sie ze do tego lutego nie wytrwam. 😞