Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
A Ja nic nie robię i nie mam wyrzutów sumienia z tej okazji;-) Mój czasami marudzi, że co chwilę coś musi mi zrobić, ale Ja na Niego wtedy krzyczę, że mogę wstać i sama zrobić. To wtedy mięknie. Tyle ile zawsze robiłam to teraz Niech On się pomęczy, ale niestety gry w kompa wygrywają ;-) Teściowa czasem przychodzi posprzątać. A teraz znów mam syf, bo miś spiżarkę robi, zrywał farbę, gipsował ściany, będzie malował i podłogę kład, więc w kuchni brud. Ale wiem, że nie będę musiała sprzątać, bo nie mogę i ktoś to za mnie zrobi 😜 Teściowa powiedziała, że jak pojadę rodzić to ona tak dokładnie wysprząta mi dom ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Niunia 🙂 bo właśnie coś kombinuje, chciałam zamieścić dodatkowy ale nie wychodzi 😞 Ja to komputerowa nie jestem zbytnio, tylko właczyc internet potrafie i z niego korzystać, a jak już coś trudniejszego to pod górke 😁 Taka blondynka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nastawię, nastawię 🙂 inaczej na pewno bym nie dała rady. Od razu zapytam ile badania na tokso kosztują. Śmiać mi się chcę, bo jak idę do szpitala na pobranie krwi albo wyniki to dostaję w gratisie wyniki badań mamy swojej. U ginekologa to samo haha... czasem jak mi piszą skierowanie to zaczynają jej imię pisać zamiast mojego :P
A w ogóle to dziękuję Wam za życzonka miłej rocznicy. Po oklasku komu się da 🙂)) jak się da...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc Dziewczyny 🙂trochę mnie nie było, właśnie nadrabiałam co pisałyscie a tu tyle do napisania, nie jestem w stanie napisac na wszystkie tematy - tyle ich było 🙂Ja już po zajęciach na szczescie, troszke się postresowałam przez te 2 dni ale z zaliczen jestem zadowolona mam nadzieje że wszystko zdane 🙂
Ktoś pytał na którym roku jestem - więc to 3 rok studiuje agroekonomię, już niedługo do inżynierki ale nie wiem czy dam rade w opiece nad dzieckiem i do tego szkoła bo muszę uważac bo po porodzie jestem bardzo narazona na rzut choroby czego bym na prawdę nie chciała (choruje na stwardnienie rozsiane 😞 )

m_corazon bardzo malutka Twoja kruszynka była ale na pewno bedzie szybciutko przybierała na wadze zobaczysz 🙂 ani się obejrzysz a już ją bedeziesz w domku miała 😆

Witam nową marcóweczke, ja też na początku tylko podczytywałam no ale ile można się ukrywac hehe 🙂 a teraz nie ma już dnia żebym na brzuszku nie była... Fajnie że nasze grono się powiększa 🙂

co do baby shower to u mnie nie ma czegos takiego, chyba by mnie uznali za wariatkę jakbym coś takiego wymyśliła a ja szczerze to słyszałam o tym, gdybym miała możliwośc to sama bym zorganizowała! I też słyszałam o tej liście prezentów którą się przygotowuje. Myślę że lepiej posiedziec przed urodzeniem i pożartowac niż po porodzie przyjmowac tłumy gości! Kazdy po porodzie chce miec czas wyłacznie dla dziecka! No ale cóż np u mnie coś takiego by nie przeszło.

Do dziewczyn które mają jutro badania- nie przejmujcie się że nie wstaniecie - ja w sobote musiałam wstac o 5 żeby na zajęcia do szkoły zdążyc i tak się stresowałam że mi nawet budzik nie był potrzebny, obudziłam się o 4 i już nie mogłam zasnąc! Więc wy też na pewno wstaniecie 🙂
No a teraz leżę już sobie w łóżeczku a Malutka kopniaczkami sadzi 🙂 Jakie to fajne 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
neli25 napisał(a):
Kaczuszka to bardzo fajnie pomyślane, baby shower i pożegnanie 🙂
Mieszkam na północy Anglii, to jest małe miasteczko niedaleko Doncaster ( nie wiem czy to coś Ci mówi).

Dziekuje 🙂 kurcze to rzeczywiscie na półnoscy mieszkasz, nie dotarłam tam nestety i planów zwiedzenia UK dd południa to północy sie juz pewnie nie uda zrealizowac. a pytałam dlatego ze pomyslałam ze jesli nie mieszkasz daleko może miałabys ochote wpasc na iprezke ale widze ze to jakies 350 km, ja mieszkam na południowym wschodzie...
Niunia ale masz dobrze z tesciową! my będziemy pierwsze 3 miesiace u moich rodziców więc będziemy rozpieszczani a teściowa blisko mieszka i bede na obadki chodziła 😉 w międzyczasie wykończymy mieszkanko i jakos koniec czerwca na swoje!
kurcze ja tez nie nadąrzam z czytaniem i pisaniem 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ufff udało mi się wszystkim... Niuniuś o Tobie muszę pamiętać, bo teraz się nie dało.
Wiecie, ja to też nie wyobrażam sobie gości przychodzących zobaczyć Dzidzię... może chociaż z tydzień lub dwa po porodzie??? W szpitalu to też by mi tylko M. wystarczył. Takie odwiedziny są męczące... 😞((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matlega_s napisał(a):
Cześc Dziewczyny 🙂trochę mnie nie było, właśnie nadrabiałam co pisałyscie a tu tyle do napisania, nie jestem w stanie napisac na wszystkie tematy - tyle ich było 🙂Ja już po zajęciach na szczescie, troszke się postresowałam przez te 2 dni ale z zaliczen jestem zadowolona mam nadzieje że wszystko zdane 🙂
co do baby shower to u mnie nie ma czegos takiego, chyba by mnie uznali za wariatkę jakbym coś takiego wymyśliła a ja szczerze to słyszałam o tym, gdybym miała możliwośc to sama bym zorganizowała! I też słyszałam o tej liście prezentów którą się przygotowuje. Myślę że lepiej posiedziec przed urodzeniem i pożartowac niż po porodzie przyjmowac tłumy gości! Kazdy po porodzie chce miec czas wyłacznie dla dziecka! No ale cóż np u mnie coś takiego by nie przeszło.
quote]
super ze dałas rade z zaliczeniami i ze dobrze poszło! oklask za to!
z tym baby shower to tez miałam mieszane uczucia ale kolezanka mnie namówiła i w sumie tutaj to jest bardziej popularne wiec chyba bedzie ok. ale listy prezentów nie bede robiła, jak nzam życie kazdy mi się zapyta co potrzenbuje a ja jakos nie mam odwagi z góry narzucac.
eMka dasz rade z rannym wstawaniem, jak zadzwoni budzik włącz radujko z mytyką i zaraz się lepiej oczy otwiera - wiem jak to sie fajnie rano wstaje - ja musze sie zwlec do pracy ale jeszcze tylko 3 tyg!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczuszka ja cytowac też nie lubię 🙂 więc nigdy nie cytuję 🙂
Dziewczyny a czy o którejś z Was dzidzia jest odwrócona główką do dołu czy już na dole sobie siedzą? Bo u mnie się w piątek przekręciła na góre i miałam straszną zgagę bo główką uciskała a kopniaczki dawała w pęcherz - okropne uczucie brrr ciągle do toalety latałam bo wydawało mi się że chce sikac a tu nic 🙂 też tak miałyście?
Wczoraj z tego powodu się gimnastykowałam troszkę na klęczkach chciałam żeby się odwróciła do dołu i byłam zaszokowana że mi się udało, pokołysałam biodrami i wykorzystałam że Mała ma czkawkę i przewróciła się 😁 a jaka ulga dla pęcherza i żołądka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kaczuszka bardzo ale to bardzo mi miło, że pomyślałaś o mnie :* No ale masz racje niestety ze te 350 km to zbyt wiele 😞
Matlega s, trzymałam kciuki (w podswiadomości ), żeby poszło Ci dobrze na tych egzaminach i bardzo się ciesze, że jesteś zadowolona. Teraz już nie bedziesz musiała się niczym stresować... I mam nadzieje, że choroba nie wróci 😞 Przykro, że takie choróbsko Cie spotkało 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sesja się jeszcze nie skończyła - mam jeszcze 5 egzaminów bo tamte to w większosci zaliczenia całościowe z cwiczeń były! Następne starcie z egzaminującymi w czwartek i w sobote, od jutra znów nauka brrr
Co do choroby to troszkę się już oswoiłam choc do tej choroby to się naprawdę nie da przyzwyczaic - nigdy nie wiesz co przyniesie następny dzień 😞 choruję od roku to dopiero początek, najgorsze że na to nie ma skutecznego leku a jak już chcesz coś wziąsc to cena odstrasza od 4-9 tysięcy zł miesiecznie. Nie stac nas na leki! Pocieszam się tym że będziemy miec córeczkę, teraz przez ciąze nie myślę już tak o chorobie, ważne żeby dzidzia rosła zdrowo! Choc miałam wątpliwości czy godzic się na dziecko- przecież będzie miała niepełnosprawną matkę ale chęc posiadania była większa. Inni tego może nie zrozumieją ale bede się starac żeby tego nie odczuła. Na razie choroba ucichła, zobaczymy co bedzie dalej! Ależ się rozpisałam, ale musiałam się jakoś komuś wygadac.
Cieszę się że mam kochającego męża, zdecydował wziaśc ze mną ślub choc wie co go bedzie czekało, mam w nim duże wsparcie i wierzę że bedzie ok. Niektórych choroba atakuje ostro a inni do końca mogą byc w miarę sprawni - myślę że należę do tych drugich 🙂 a to Maleństwo w srodku dodaje mi sił 🙂 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...