Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja też mam już pokój dla malutkiej poomalowany, narazie tylko na jeden kolor, po całym remoncie, już tak na sam koniec mąż pomaluje szablony z różnymi postaciami bajkowymi. Z mebli to mamy dwie komody, mały regał i stoliczek na jakąś lapkę nocną. Łóżeczko stoi narazie w kartonie i czeka na koniec remontu. Pościel też już kupiłam.Nie wiem jeszcze jak z ubrankami bo dopiero za dwa tygodnie moja szwagierka da mi po swoich maluchach i bede je dopiero mogła przejrzeć, a do tego czasu muszę cierpliwie czekać. Mam nadzieję że bedzie ich wystarczająco i nie bede musiała dokupować na szybkiego! Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak nasze pro-rodzinne państwo robi wszystko, żeby tylko dopomóc przyszłym rodzicom. Szkoda gadać...
Moje drogie już coraz bliżej, prawda 🙂 Jutro mam wizytę u lekarza, jestem taka ciekawa, czy dowiem się, ile już waży nasza Maleńka.
A póki co czatuję już na tą książkę, o której rozmawiałyśmy wcześniej "Mamo, tato co ty na to" - dziś ma się w końcu ukazać w księgarniach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki Emka.. 🙂
Gerda daj znac jak tam po wizycie.
Ja zaczelam ostatnio myslec o porodzie i coraz bardziej zaluje, ze nie zdecydowalam sie rodzic w Stanach (mam amerykanskie obywatelstwo i moi rodzice tam mieszkaja). Tam wiadomo warunki sa 100 razy lepsze, wszyscy sa bardzo mili, ma sie wlasny pokoj itp..Ale przede wszystkim nie nacinaja i mozna dostac znieczulenie..We Wroclawiu, jak sie okazuje, nie mozna dostac znieczulenie..Nawet nie mozna za to zaplacic. Boje sie tez tego cholernego naciecia..Czytalam gdzies w internecie, ze w 90% nacinanie nie jest w ogole konieczne..Nasi lekarze robia to dla swojej wygody.
A tak poza tym to super, ze grudzien sie juz zaczal 🙂 Szybko zleci, bo swieta.. a po styczniu to mam nadzieje, ze juz z gorki 🙂
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MajaP szkoda że u Ciebie w mieście nie mozna dostać takiego znieczulenia, w miom szpitalu w połowie tego roku wprowadzono tzw "znieczulenie na życzenie" za darmo. szczegółów nie znam ale wiem że kilka rodzących już z takiej mozliwości skorzystało>
Co do nacięcia to ja też mam obawy bo nawet jak natną to i tak można "popękać" zależy od tego jak duze jest dziecko! Wiem że są szpitle w których już sie odchodzi od nacinania ale niestety nie wiem które.
Byłam dziś po zwolnienie i przy okazji mój lekarz mnie zbadał bo od wczoraj boli mnie brzuch i leżenie i nospa nie pomagały. Na szczęście nic niepokojącego nie znalazł, szyjka zamknięta i się nie skraca, ale mam leżeć i brać nospę 3 razy na dobę a jak dalej bedzie bolało to przyjechać do szpitala. No i znowu coś już myślałma że najgorsze za mną a tu klops! Zmykam leżeć może wkońcu przestanie boleć!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie w szpitalu jest możliwość znieczulenia, ale nie chcę go brać. Też mam jutro wizytę i już się nie mogę doczekać. Dziewczyny czy Wy jedziecie wcześniej do szpitala żeby poznać położną? Moja gin. pracuje tylko w klinice gdzie chodzę na wizyty i nie będzie jej przy porodzie, ale nie wiem czy trzeba wcześniej podjechać do szpitala, żeby porozmawiać z położną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia26 jeśli chcesz możesz pojechać i pogadać z położną, ale jaką masz pewność że to akurat ta z którą pogadasz bedzie miała dyżur wtedy gdy zaczniesz rodzić?
Myślę że musimy zdać się na los i wierzyć że dobrze trafimy, albo jeśli kogoś stać to są takie położne które się opłaca i są z tobą przez cały poród i chwilę po aby pomóc przy maluchu. Ale ile biorą tego nie wiem , na pewno dużo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Marcóweczki.
Jestem Kwetniówka 2010, chociaż Hania urodziła się w marcu.
Przepraszam że tu ze spamem ale może byłybyście zainteresowane?
http://warszawa.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=245804286&MessageId=MSG.VIEW_AD.AD_ACTIVATEDMXAdIdMZ245804286MXGuidMZ12ca2ee4-6ec0-a20b-2770-1837ffffc60f&mpcat=Stuff+for+Sale&mpname=LocClass-PreAuthAd&mpname=LocClass-FreeAd&mpuid=39857798%3B245804286%3B39857798%3B3200008%3B4%3B%3B%3B%3B%3B1291223714144&secev=AQAAASySWpoAAM0AAAABACAxMmNhMmVlNDk2MC5hMjBiMjZmLmU5MS5mZmZmOGE0YwAAAAEAAAAADqas%2FgEAAAAjAAAAAA0c7wCtkdh9y%2Bx4cCkK0iyNzMNMfLz3eg**&wmid=245804286

Życzę zdrówka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
EdytaS napisał(a):
Niunia26 jeśli chcesz możesz pojechać i pogadać z położną, ale jaką masz pewność że to akurat ta z którą pogadasz bedzie miała dyżur wtedy gdy zaczniesz rodzić?
Myślę że musimy zdać się na los i wierzyć że dobrze trafimy, albo jeśli kogoś stać to są takie położne które się opłaca i są z tobą przez cały poród i chwilę po aby pomóc przy maluchu. Ale ile biorą tego nie wiem , na pewno dużo.


Na pewno biorą dużo ;-) Co ma być to będzie ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie polozna kosztuje 600 zl. Ja tez chodze do takiego lekarza, ze nie pracuje w szpitalu. Duzo kobiet, ktore rodzily namawiaja, zeby umowic sie na porod z polozna i ze podobno bardzo pomagaja przy porodzie.
Co do rozka to tez sie zastanawiam..czy daja cos w szpitalu czy trzeba przyniesc..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam w piątek wizyte u gin.. tez juz nie moge sie juz doczekać 😉
co do rożka to myśle , że się przyda (moja siostrzenica dużo była w rożku, pewnie było jej wygodniej jak była noszona). Ja już kupiłam, ale muszę jeszcze dokupić usztywniany.
Co do zakupów to zabieramy się za nie w styczniu, chociaż już coś tam mamy ; ]
Moja siostra namawia mnie na pieluszki eko http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki-wielorazowe-bambusowe-cp-kolory-i1348020233.html - kupuje się pare sztuk otulaczy i kilka wkladów np. bambusowych. Już dwie takie pieluszki mam, są bardzo mięciutkie w dotyku. No zobaczymy czy się sprawdzą 😉
Czytałam forum to mamusie chwalą sobie te oto pieluszki.
Kupujecie laktator?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MajaP w zależności od szpitala, pościel dla noworodka to przewaznie kocyk okryty powłoczką w który zawija się malucha jak w rożek.
Tutaj podobnie jak z ubrankami mozna trafić na ładny albo podarty. Warto zostawić sobie taki kocyk szpitalny chociażby po to aby na nim przewijać malucha, bo może go possiusiać albo okupkać, lub też na wizyty pediatry który rozbera malucha do golaska i bada. A w swoim zawijać na sen w szpitalnym łóżeczku lub na karmienie w swoim łóżku. W szpitalu lepiejsprawdzają się te miękkie bez usztywniacza, nie wiem jak w domu.
Ja dla mojej malutkiej kupiłam taki zwykły!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

Moja siostra namawia mnie na pieluszki eko http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki-wielorazowe-bambusowe-cp-kolory-i1348020233.html - kupuje się pare sztuk otulaczy i kilka wkladów np. bambusowych. Już dwie takie pieluszki mam, są bardzo mięciutkie w dotyku. No zobaczymy czy się sprawdzą 😉
Czytałam forum to mamusie chwalą sobie te oto pieluszki.
Kupujecie laktator?


Powiem Ci, że weszłam na tą stronę i się zastanawiam nad kupnem. Muszę z mężem pogadać, bo nawet mi się spodobało. Ostatno na TVNStyle o tych pieluchach mówili.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja_P napisał(a):
Mozna dostac becikowe przed porodem?


Ja mieszkam w Brukseli a tutaj becikowe dostaje sie przed porodem, w koncu sa to pieniadze potrzebne zeby dzieciaczek mial wszystko po przyjsciu na swiat, tutaj o tym pomysleli, a i kwota tez jest wieksza bo tu dostaje sie ok.1200 euro tylko ze trzeba pracowac legalnie, i w ciagu 14 dni po porodzie dostarczyc akt urodzenia do urzedu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny.

Widze ze na tapecie temat pieluszek eko i rozkow.

A wiec pieluszki eco widzialam w telewizji takie super sliczne itd tylko ze trzeba miec ich wiecej ok 20szt liczcie sie z tym ze na poczatku dzieciatko ok 8 razy robi kupke a wiadomo siusiu itd tez wydala wiec ok 10szt dziennie idzie .

a rozki coz my mielismy 2 bo na poczatku dzieciatko spi w rozku 😉 rozki sa rewelacyjne jednak z usztywnianego wyciagnelam ta wkladke bambusowa bo tylko nam przeszkadzala i spalilam. jakby ktoras z was chciala mam zolty rozek w misie wspinajace sie po drabinkach.

ahhh nie zapominajcie tez o pieluszkach tatrowych i flanelowych 🙂 jakies 20szt sie przyda zwlaszcza na poczatku jak malenstwu sie ulewa .

Jak sie czujecie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja raczej jestem za pieluchami jednorazowymi, bo na początku trzebaby było dużo prać, jak wiadomo niemowlak robi często kupkę i siusiu...(poza tym są drogie, a trzeba kupić więcej, bo chyba nie chciałby nikt prać 2 x dziennie pieluch...) takie pieluszki jednorazowe myślę, że by zdały egzamin u starszych dzieci.
A laktator to kto jak chce... lepiej rozważyć to już po porodzie, bo nigdy nic nie wiadomo... ja dostałam taki ręczny, ale sama nie wiem czy mi się przyda... chociaż, częściej się przydają. Słyszałam też że można wyporzyczyć w szpitalu. Przynajmniej tu u mnie.




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...