Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Samantka, dzieki z przepis, na oko wyglada smakowicie, podziel sie wrazeniami jak juz zjecie.
Edytka dobrze ze cie juz wypisalo do domku, lez teraz i kuruj sie zeby ten kaszel minał a wszystko bedzie dobrze. swoja drogą nie wiedziałam ze sa leki przyspieszajace rozwój płuc u niemownląt. Lez grzecznie a będzie dobrze.
Pizza nie ma się co martwic, mi tez kilka razy nie wuszła ale nabralam wprawy po jakims czasie.
Co do kolderki to ta w paski just super hiper + te zasłonki, cudo!
Niunia odpoczywaj, ja sama nie wiem jak to robie ze daje rady w tej pracy ale ostatnio juz coraz gorzej, po 2 po południu opadam z sił..
ja teraz leeż na kanapie i słucham muzyczki a mała dajde popis kopniaczkami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja już nie dawałam rady w pracy, bo spać w nocy nie mogłam,a pobudka do pracy o 5,30 i chodziłam taka śnięta.Ból pleców i żeber podczas siedzenia w pracy był nie do wytrzymania i dziś wzięłam sobie wolne na pare dni. Poza tym martwie się własnie, bo brzuch mi tak niefajnie twardnieje i pobolewa czasami, ogólnie dziwnie się czuje, ale wizytę u lekarza mam juz 18, więc dotrwam.

A powiem Wam, że zaskoczyło mnie to jak piszecie, ze nie bardzo Wam się układa z Waszymi mezczyznami i naprawdę niefajne to jest i to jeszcze w tak ważnym dla nas momencie jakim jest oczekiwanie na dziecko. Mój mąż to wręcz przeciwnie, zrobił się jakimś chyba ideałem 😉 (no prawie), ale nie mogę ani słówka złego na niego powiedzieć. Smutno mu, że musi chodzic do pracy, a wolalby spędzać czas ze mną, twierdzi, że za malo go mamy dla siebie, wszystko za mnie robi, nawet rozwiesic prania mi nie pozwala, nie mówię już o prasowaniu 😉 Jest przeszczęśliwy w tym oczekiwaniu na dzidzię naszą, czyta juz mu książeczki, rozmawia, jest naprawdę wspaniały. Tak sobie myślę, że nic tylko non stop być w ciąży 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kaczuszka : Podwyższone stężenie CRP we krwi występuje w stanach zapalnych, wykazując dużą dynamikę zmian stężenia. Może zwiększać się także w przebiegu urazów, zawału serca, chorób nowotworowych. Na CRP mają także wpływ choroby przewlekłe, masa ciała, wiek, rasa, palenie tytoniu i stosowane leki. Stężenie CRP we krwi zdrowego człowieka zwykle nie przekracza 5 mg/l (najczęściej 0,1-3,0 mg/l), ale w ciągu 24–48 godzin może zwiększyć się nawet 1000-krotnie. Uznaje się, że stężenie powyżej 10 mg/l mocno przemawia za obecnością stanu zapalnego o różnej etiologii. U osób z chorobami nowotworowymi stężenie CRP może osiągać wartości trójcyfrowe, ale największe wartości obserwuje się w zakażeniach bakteriami Gram-ujemnymi, po dużych urazach lub operacjach (ponad 500 mg/l).
Oznaczenie stężenia CRP wykorzystuje się w monitorowaniu przebiegu chorób zapalnych, reumatycznych oraz niektórych nowotworów, ponadto służy do oceny ryzyka incydentów sercowo-naczyniowych[2].
Mój wynik to 9,3 czyli prawie 10 ;-( Nie wiem co mi jest ;-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry dziewczyny, ja juz na posterunku przed kompem 🙂 Dzisiaj nawet w miare wyspana bo w miare wczesnie poszlam spac ale mala i tak mnie rano obudziala swoja gimnastyka.
Niunia dzieki za objasnienie, pewnie lekarz bedie szukal jaka jest tego przyczyna, nie martw sie na zapas bo to nie pomoze ale na pewno warto to sprawdzic. Nie czujesz sie jakos bardzo zlew iece to pewnie nic bardzo powaznego, ale daj koniecznie znac jak cos bedziecz wiecej wiedziala.
Samantka dzieki za przepis i sprawozdanie 🙂 fajnie ze mezowi smakowalo. tak pomyslalam ze z tym miesem i przyprawami to najlepiej meso dzien wczesniej zamarynowac i wtedy ono przesiaknie tymi przyprawami i jest bardziej aromatyczne. Ale przepis fajny i na pewno wyproboje i dam znac jak wyszklo.
Przyjemnego poranka brzuchatki ja ide troche popracowac ale bede zagladac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I ja juz na nogach od jakis 2 godzin 🙂 Witam Kobietki 🙂Nie wyspana jak zawsze, ale chyba juz sie przyzwyczaiłam do tego. DZsi mam badania i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Maluch tez juz aktywny 🙂 Wspaniale jest od razu po przebudzeniu czuc jego ruchy 🙂 Ide sie po woli szykowac, zjem sniadanko, napije sie herbatki ,,,, Pozniej sie odezwe. Miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc neil, daj znac jak bedizesz po badaniach, pewnie masz wizyte u poloznej i bada ci mocz, cisnienie, mierzy brzuszek i slucha serduszka dzidziusia i pyta jak sie czujesz? przynajmniej ja tamk mam gdy ide do midwife 🙂
To prawda ze to strasznie mile jak maluszek od rana daje o sobie znac, moj dzisiaj BARDZO daje o sobie znac od samiykiego raniutka. Nie ma watwliwosci jestesmty 2 w jednym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry dziewczyny! Ja dzisiaj w miarę się wyspałam. Wstałam o 7:30 i zdążyłam już kurze wszędzie pościerać, pozmywać podłogi, wysprzątać łazienkę, w kuchni ogarnąć i się wykąpać :P
Teraz czekam na położną, ma do mnie przyjść między 10:00 a 12:00... Ciekawa jestem co mnie czeka 😁
Moja Mała też dzisiaj ruchliwa, nieźle daje mi popalić... nawet jak stoję czy chodzę to potrafi znienacka kopniaka zasadzić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samanka, dzien dobry, skad ten niesamowity przyplyw energii? DObrze tak zaczac poranek z poczuciem ze to co do zrobienia jest zrobione a potem mozna sobie na przyjemnosci pozwolic 🙂 Dostajesz za to ode mnie oklask!
Napisz koniecznie jak spotkanie z polazana, jakie dala wskazowki i czego cie uczyla.
A te kopniaczki naszych malusdzkow to sa bezcenne, co my bez nich zrobimy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry Dziewczyny! 😉 no my z mężem też wczoraj zrobiliśmy pizzę, ale nie była za rewelacyjna.. ale dało się zjeść 😜 co do stosunków z mężem to może lepiej troszkę, bo więcej ze sobą wczoraj rozmawialiśmy ze sobą, ale zobaczymy dziś..
Niunia co do łóżeczka to moje różni się tylko tym, że jest żyrafa zamiast misia 😜
nie mam dziś siły, bo nie mogłam wczoraj zasnąć, a dzisiaj jak mąż wychodził do pracy (przed 5) to mnie obudził i później miałam ciężko zasnąć znów :/ ale gdzieś po 6.zasnęłam no i wstałam o 10.
mój maluszek trochę się właśnie powiercił o 5., a teraz nic a nic 😞 nigdy tak nie było.. mam nadzieję, że mu się odmieni..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Ja jak zwykle wstałam po 11 ;-) Wszystko mnie boli, a muszę trochę posprzątać, bo po malowaniu mam taki syf, że już nie mogę patrzeć. Ale Wy kuchary jesteście, Ja nie lubię gotować, męczy mnie to i nie sprawia radości niestety. Ale muszę zacząć, bo mały będzie głodował 😉 Idę sprzątać ;-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i po wizycie położnej... Dostałam listę rzeczy, którą muszę zabrać do mojego szpitala, wytłumaczyła mi jak rozpoznać zaczynający się poród, gdzie mam jechać w razie gdybym rodziła w nocy, a co w razie jakbym rodziła w dzień (bo to duży szpital i jest 5 wejść) Mówiła też, że jak twardnieje brzuch to dobrze, to są skurcze przygotowujące do porodu i są oznaką prawidłowej ciąży, tylko nie może to boleć, może być nieprzyjemne jedynie, bo jak zacznie boleć to trzeba jechać do szpitala. Dała mi też numery na porodówkę gdybym chciała iść pozwiedzać trochę 🙂 Okazało się też, że mogę mieć cały czas w szpitalu narzeczonego przy sobie nawet do wypisu, tylko byśmy musieli dodatkowe łóżko wykupić za 25euro na dzień.
I mi też odradziła poród w wodzie.. hehe, niby pozytywne opinie, ale powiedziała, że nie zawsze jest lepiej... Powiedziała, że można wejść do wody się zrelaksować, ale gdy zaczynają się skurcze parte lepiej urodzić na łóżku lub w innej pozycji, bo wbrew pozorom bywa sporo komplikacji podczas porodu w wodzie, kobieta może się nabawić niezłej infekcji, co później w razie pęknięcia krocza może mieć wpływ na gojenie. Dostałam też 2 takie karneciki, pierwszy o ciąży i porodzie, a drugi o tym jak wybrać dobre łóżeczko, leżaczek, wózek, materacyk itp...
Aaa i o antykoncepcji po porodzie mówiła 🙂 Bo ja nie chcę mieć rok po roku 🙂
I jeszcze co do zzo, to powiedziała, że prawie nie boli, a ulgę przynosi i warto wziąć... Tylko, że u pierworódek często szyjka się szybko rozwiera (co jest dla mnie nowością, bo myślałam, że jest na odwrót ) i że mogą nie zdążyć ze znieczuleniem. Mam nadzieję, że ja zdążę 🙂 🙂

A słyszałyście o zastrzyku antykoncepcyjnym? Powiedziała mi, że przed wyjściem ze szpitala mogę sobie wykupić zastrzyk, żeby nie zajść w ciążę, jest bezpieczny i można po nim karmić, tylko trzeba co 3 miesiące go powtarzać. Niezłe rozwiązanie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samantka, podziel się info jak wybrać dobry materacyk (z czego?), bo ja jestem na etapie wybierania, OK? Na razie z tego co wyczytałam najlepsze są takie co mają jedną twarda stronę (na pierwsze 3 miesiace dziecka), np. kokosową, a drugą średnio-twardą i tu najbrdziej polecany był lateks...
A... no i naprawdę gratuluję siły do sprzątania. ja już od dawna leżę, więc męczą mnie najprostsze czynności.
Wczoraj miałam mieć założony pesar, a tu okazało się, że posiew wykazał bakterię i muszę się najpierw przeleczyć, a potem może się okazać, że już się nie opłaca zakładać pesaru...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie spiechy 🙂 Widze ze u was dzien sprzatania, ja sie powoli pakuje do PL. Jak sie ten tydzien skonczy to zostaly mi tylko 4 tygodnie. Ale mase papierow do zalatwiania mam juz nie moge...
tuska oby maluszek sie zacza wiercic, moze si poprostu zmeczyl i po obiadku da pokaz 🙂
niunia rtrzymam kciuki za nowe zdolnosci kulinarne, ja jak mam wene to lubie gotoweac, pewnie dlatego ze lubie dobrze zjesc 🙃
samantka, to fajnie ze tyle informacji od polaznej dostalas, zawsze pewniej sie bedziesz czula. Co do porodu w wodzie to ja od poczatku nie bylam przekonana i owszem kapiel wezme jak sie skurcze zaczna ale potem troche poskacze na pilce i pogimnastykuje z mezem i na fotel. o znieczulenie musze sie jeszcze dokladnie wywiedziec..
A moja mala mnie wlasnie kuje i nie wiem jak mam siedziec.... 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jespere co do łóżeczka i materacyka to wyczytałam, że szczebelki w łóżeczku nie powinny być w odległości większej niż 6 cm na dnie, materacyk powinien zakrywać całą powierzchnię łóżeczka, a nawet był do niego wciśnięty. najlepsze są z łuski gryczanej, są przewiewne i dość twarde, bo nie powinny się robić wgłębienia, gdy dziecko leży. Dobre są też z pianki lateksowej i kokosa. Trzeba unikać tych z tworzyw sztucznych bo mogą uczulać. Łóżeczko powinno być wyższe niż 60 cm. rogi łóżeczka nie powinny wystawać na wysokość większą niż 1 cm, chodzi o zdobienia łóżka.
Materacyk po zakupie trzeba dobrze wywietrzyć.

Niunia może po prostu odpuścić sobie poród w wodzie... Można przecież siedzieć w wannie ile się chce, a podczas skurczów partych wyjść i juz powinno pójść jak z płatka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja dzisiaj weszłam na stronę szkoły rodzenia z Zabrza i tam pisało, że wszystkich zainteresowanych szpitalem w Gliwicach położna, która prowadzi tę szkołę rodzenia zaprasza dziś na Izbę Przyjęć to ona pokaże to co się będzie dało i dzwoniłam do niej zapytać się czy nawet osoby nie uczęszczające do szkoły rodzenia mogą przyjść to powiedziała, że tak, więc na pewno skorzystam, na pewno! 😉 mąż musi jechać ze mną, bo ja tam nie dojadę sama do tego szpitala, bo byłam tam tylko raz 😉 przynajmniej się dowiem co i jak i co trzeba ze sobą wziąć 😉 może damy radę zobaczyć porodówkę 😉 jestem ciekawa jak to tam wszystko wygląda 🙂
cieszy mnie jedynie to, że poród rodzinny jest darmowy, bo jak słyszałam jak niektórzy sobie liczą za to, to po prostu szok.. choć w ogóle szpitale nie powinny brać za to pieniędzy.. no ale widzicie..
a ja dzisiaj na obiad ziemniaczki, kotlety mielone i buraczki! mniam! Już tak mi się tego kotleta mielonego chce! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...