Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
dobra nie grzmi
więc jestem
to nam się Angelika wyżaliła w końcu i dobrze
Ola to coś napisała pasuje prawie do każdego dziecka moja tylko śpi pręży się i denerwuje przy cycu zwłaszcza rano i wieczorem do tego na wznak leżeć nie umie bo ta głowa zawsze nie wiadomo gdzie
a ja już w tej desperacji zapytałam swojefo czy on w ogóle chce ze mną być bo ja już tak nie mogę a on mówi że TAK tylko on nie wie co się z nim dzieje
to ja mam kurwa wiedzieć 😠
no i tak czekam na tego jebanego przedstawiciela ubezpieczeniowego który chyba zaginął w akcji i nawet nie dzwoni a miał być o 12.00
a ja dziś nakrzyczałam na swoją zwyzywałam ją i w ogóle wykurwiłam wszystko a ta przestała się drzeć i z takim politowaniem na mnie spojrzała że aż mi łyso było i sama ryczeć zaczęłam a potem się zemściła i na rzadko nawaliła


Matylda - podstawa to to czy ci się wygina w któraś stronę bardziej a resztą to są te pomniejsze oznaki. No i czy główkę ci ładnie podnosi. Tak jak pisałam - teraz większość dzieci to ma a rodzice tego nie dostrzegają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
Wiola bidulko nie umieraj


Staram się, ale ostatni raz chorowałam przed ciążą a teraz to mi serio daje w kość 🥴 A ja jestem z tych bardziej odpornych na ból - ale serio ciężko wytrzymać z tym gardłem 😞 No i boję się żeby malutkiej nie zarazić 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola1983 napisał(a):
matyldusia napisał(a):
Wiola bidulko nie umieraj


Staram się, ale ostatni raz chorowałam przed ciążą a teraz to mi serio daje w kość 🥴 A ja jestem z tych bardziej odpornych na ból - ale serio ciężko wytrzymać z tym gardłem 😞 No i boję się żeby malutkiej nie zarazić 😞

no wierzę
ja totalnie straciłam odporność dwa lata temu wszystko się mnie czepiało od zapalenia płuc po alergie , ważyłam wtedy 40 kilo i przez 8 mcy byłam na antybiotyku to potem mi się "trawienie"rozregulowało i srałam 8 razy przed wyjściem z domu do pracy ale dzięki Bogu od tamtej pory spokój tylko jakieś uczulenie złapałam dokładnie rok temu , miałam zrobić testy ale po dwóch mcach przeszło potem ciąża i odpukać na razie jest okej
nawet okres mnie nie bolał 🤪 już tak zostanie????
oby bo nie chce za każdym razem na pogotowi lądować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem i ja 🙂
popłaciłyśmy rachunki, potem posprztałam cały domek, i jak karkówka sie piekła poszłysy na godzine na dwór ja sie opalałam a malutka w wózku sobie lezała 🙂 teraz bedzie tak co dzien. Ja mieszkam obok stadionu i chce zebysmy chodzili na spacer na stadion daniel z mala bedzie spacerował a ja bym pobiegała w tym czasie ale nie wiem czy cos z tego wyjdzie...
Tutliputli nie wiem czy czytałaś co wczesniej pisałam o tym dzieciaczku w rodzinie jak go rodzice przekarmiaja ze on knycha a oni mu butle pakuja... ja na Twoim miejscu poszłam bym do dobrego pediatry i zapytała bo jak podasz na włąsna reke a jak Ci bardzo przytyje??...
Klaudia i Ola mojej małej zeszły krostki (zostały pozostałosci które powoli schodzą) wiec pewnie to były potówki...
Dziewczyny piszecie o swoich facetach, ja Wam powiem co ja o tym mysle
U nas ja nie pracuje (nie zarabiam pieniedzy) a Daniel pracuje ciezko (mamy serwis samochodowy) on nas utrzymuje, stara sie zeby miała co mi potrzeba i malej wiec ja nie wymagam od niego zeby sprzatał albo wstawał w nocy do małej (on wstaje czasem 5.30) i ja wychodze z założenia ze ja sie w dzien moge przespac a on biedny nie. Na poczatku chciał wstawac w nocy ale ja mu odradziłam toz na twarz by padał noc przy dziecko dzien na pelnych obrotach... wiec u nas jest taki podział... wydaje mi sie to sprawiedliwe. wiec moze wy tez sobie ustalcie pewne zasady... a po pracy rozumiem ze jest zmeczony wiec tez nie jest tak ze zostawiam mu dziecko bo ja chce odpocząć (on tez) wiec po pracy daje mu czas zeby odpoczął lub zrobil w necie co ma zrobic i wtedy on zajmuje sie dzieckiem nawet jak placze to on sie nia zajmuje bo sam tego bardzo chce w sumie. Wiec czasem wystarczy sie dogadac w kwestii jak to sobie wszytsko pogodzic. U nas to idzie wieczna kłutnie o psa i tego z nim nie moge zwalczyc...wrrr
Kamikusia dam Ci rade kup hustawke 🙂 ja co dzien gotuje i sprzatam ale gdyby nie hustawka byłabym wykonczona ... dlatego ze moja mała b.mało spi w dzien wiec jak ja włoze w hustawke to moge porobic te wszytskie rzeczy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Nina
ja też nie pracuję i jestem na jego utrzymaniu ( i jestem mu za to wdzięczna bo wiem jaką ma pracę i co robi żeby nam jednak jakoś starczało) i nie wymagam od P. żeby pomagał mi przy dziecku albo w domu bo nie ma takiej potrzeby zwłaszcza że widzimy sie w weekendy
i nie wiem jak jest u dziewczyn ale mi chodzi tylko o ludzkie traktowanie, zrozumienie ciepłe słowo
a nie wyżywa sie na mnie za swoje problemy w pracy albo domu rodzinnym
eh napisałabym więcej ale to nie miejsce na to
już dawno wiedziałam na co się piszę więc do nikogo nie mogę mieć pretensji tylko do siebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matyldusia napisał(a):
hej Nina
ja też nie pracuję i jestem na jego utrzymaniu ( i jestem mu za to wdzięczna bo wiem jaką ma pracę i co robi żeby nam jednak jakoś starczało) i nie wymagam od P. żeby pomagał mi przy dziecku albo w domu bo nie ma takiej potrzeby zwłaszcza że widzimy sie w weekendy
i nie wiem jak jest u dziewczyn ale mi chodzi tylko o ludzkie traktowanie, zrozumienie ciepłe słowo
a nie wyżywa sie na mnie za swoje problemy w pracy albo domu rodzinnym
eh napisałabym więcej ale to nie miejsce na to
już dawno wiedziałam na co się piszę więc do nikogo nie mogę mieć pretensji tylko do siebie


u Was to inna sprawa... z tego co widze to to samo co u mojej siostry... boziu tak w ogóle byli taka super para wszyscy im zazdroscili a teraz chyba rozwód to Ci co kiedys o nich pisałam ze sobie kupili dom nad zegrzem...( co pisałysmy ze lepszy dom dla jednych a dla inncyh mieszkanie itp..)
I właśnie mam wrażenie ze u Was to samo co u nich po prostu brak szacunku do siebie..żucanie niepotrzebnie "mięsem" i wina lezy po srodku...
Matylda jak on dzwoni do Ciebie zapytac co u Was to po jakiego groma mu rzucasz ta słuchawką 🙂 śmiac mi sie chciało z tego jak to przeczytałam ale po co tak robic? skoro dzwoni to sie ingteresuje i martwi czemu tego nie docenic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nagram i pokarze Wam jak moja mała gada z nami haha inni to nie wierz jak słysza co ta małą wyprawia 🙂 my do niej agu ona agu my guu ona powtarz my haaa ona powtarza haha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
U mnie burza i deszcz nie pada a napier....a 😁

Aisak pisała że szyszka konto usunęła na brzuszku 🥴

ja mam numery tel do dziewczyn


dziwne co nie? a moze napisać do niej co u niej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
matyldusia napisał(a):
hej Nina
ja też nie pracuję i jestem na jego utrzymaniu ( i jestem mu za to wdzięczna bo wiem jaką ma pracę i co robi żeby nam jednak jakoś starczało) i nie wymagam od P. żeby pomagał mi przy dziecku albo w domu bo nie ma takiej potrzeby zwłaszcza że widzimy sie w weekendy
i nie wiem jak jest u dziewczyn ale mi chodzi tylko o ludzkie traktowanie, zrozumienie ciepłe słowo
a nie wyżywa sie na mnie za swoje problemy w pracy albo domu rodzinnym
eh napisałabym więcej ale to nie miejsce na to
już dawno wiedziałam na co się piszę więc do nikogo nie mogę mieć pretensji tylko do siebie


u Was to inna sprawa... z tego co widze to to samo co u mojej siostry... boziu tak w ogóle byli taka super para wszyscy im zazdroscili a teraz chyba rozwód to Ci co kiedys o nich pisałam ze sobie kupili dom nad zegrzem...( co pisałysmy ze lepszy dom dla jednych a dla inncyh mieszkanie itp..)
I właśnie mam wrażenie ze u Was to samo co u nich po prostu brak szacunku do siebie..żucanie niepotrzebnie "mięsem" i wina lezy po srodku...
Matylda jak on dzwoni do Ciebie zapytac co u Was to po jakiego groma mu rzucasz ta słuchawką 🙂 śmiac mi sie chciało z tego jak to przeczytałam ale po co tak robic? skoro dzwoni to sie ingteresuje i martwi czemu tego nie docenic?

coś w tym jest co napisałaś
tylko ja nigdy nie twierdziłam że jestem bez winy bo jestem rozpieszczona i charakterek też mam niezły i niestety on też
nie lubię nudy w związku ale to co się u nas dzieje to też powoli robi się "nudne"
na mnie nawet słowa nie robią wrażenia bo od zawsze mówiliśmy sobie różnie dziwne rzeczy i wiem po sobie że łatwo jest kogoś zranić mówiąc głupoty a w rzeczywistości w ogóle się tak nie myśli , więc to co on mówi (czyt. KRZYCZY) nie robi już na mnie wrażenia
bardziej martwi mnie to co on robi albo raczej czego "nie robi"
Nina a to że rzucam słuchawką to dlatego że wiem że on dzwoni jakby "dla zasady" i pyta o coś co tak na prawdę go nie interesuje, robi to tylko dla świętego spokoju żebym później mu nie zarzucała że nie dzwoni
chodzi o to że przez to że ja nie pracuję on traktuje mnie jak śmiecia i zwala całą winę na mnie, za te kredyty i długi
a przecież ja zrezygnowałam z pracy bo mieli go przenieść do innego miasta i razem podjęliśmy tą decyzję tak samo jak tą o ciąży a teraz wyżywa się na mnie bo nie stać go na to żeby sobie spodnie kupić no bez jaj
ja go kocham i wiem że on mnie też chociaż z coraz większym trudem wypowiada to słowo
matko ja marzę tylko o spokoju i normalnej rodzinie a praca no cóż przyjdzie czas że ją znajdę , nie muszę teraz mieć luksusów do których on jest przyzwyczajony ja chce miec tylko normalną rodzinę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
U mnie burza i deszcz nie pada a napier....a 😁

Aisak pisała że szyszka konto usunęła na brzuszku 🥴

ja mam numery tel do dziewczyn

a no z szyszką tak myślałam bo we wcześniejszych postach pojawia się jako "gość"
moja burza poszła w waszym kierunku serio
Ola może napiszemy za czas jakiś smska do kmatus i beaty co????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matylda ja nie kumam jednego a czego Wam wiecej potrzeba do normalnej rodziny??
nie kumam! nie zdradzacie siebie, nie chlacie, macie córcie on sie stara zeby jakoś ogarnąć to wszytsko finansowo. To zacznijcie od zmiany w odnoszeniu sie do siebie... skonczcie z rzucaniem miesa, i takim robieniu sobie na złość.
Wy przynajmniej sobie rozwodem nie krzyczecie tylko trwacie w tym bo Ci moi to juz papiery drukuja...
Właśnie Matylda mówisz to samo co i ci moi ze czasem nie mysla tak na prawde tego co mówia a mówia to tylko po to zeby kims bardziej wstrzasnob bo krzyk juz na zadne z nich nie działa... i po co to ... po co siebie ranic... Ciekawe jak by sie tak jedno o drugim dowiedziała ze ma raka albo co innego(twu twu) i zostało miesiac zycia zaraz byscie wiedzieli jak siebie traktowac zeby zyc pięknie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
Matylda ja nie kumam jednego a czego Wam wiecej potrzeba do normalnej rodziny??
nie kumam! nie zdradzacie siebie, nie chlacie, macie córcie on sie stara zeby jakoś ogarnąć to wszytsko finansowo. To zacznijcie od zmiany w odnoszeniu sie do siebie... skonczcie z rzucaniem miesa, i takim robieniu sobie na złość.
Wy przynajmniej sobie rozwodem nie krzyczecie tylko trwacie w tym bo Ci moi to juz papiery drukuja...
Właśnie Matylda mówisz to samo co i ci moi ze czasem nie mysla tak na prawde tego co mówia a mówia to tylko po to zeby kims bardziej wstrzasnob bo krzyk juz na zadne z nich nie działa... i po co to ... po co siebie ranic... Ciekawe jak by sie tak jedno o drugim dowiedziała ze ma raka albo co innego(twu twu) i zostało miesiac zycia zaraz byscie wiedzieli jak siebie traktowac zeby zyc pięknie...

Nina ja to wszystko rozumiem serio
ja bym mu nawet kapcie na nogi zakładała po tygodniu pracy za to wszystko co dla mnie robi ( dla nas)
ale nie wtedy kurwa jak on wraca po tygodniu patrzy czy jest żarcie i ciepła woda żeby sie wykąpać i jedzie do babci trawę kosić albo coś innego bo mówi że tu ( w sensie u mnie) nic go nie trzyma i nic tu nie jest jego i nie może na mnie patrzeć no to bez przesady
jak gotowałam to on i tak nie jadł bo wpieprzał urodzinki ( bo jego całymi dniami nie ma) a jak nie ugotowałam te foch bo obiadu nie ma
jak były imieniny mojej mamy była kupa gości a on nawet jej życzeń nie złożył , i poszedł z psem do lasu Boże jak mi było wstyd nie wyobrażasz sobie
ja też nie lubię takich "sztucznych " imprez ale kuźwa żeby tam nawet pół godziny nie posiedzieć to się w głowie nie mieści
dla niego po prostu żadne wartości rodzinne nie istnieją i ma zwyczajną manię wyższości
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyminka napisał(a):
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/14038273809779475493.jpg[/IMG][/URL]

to ja po roku karmieniav 😁 😁 😁


o ja takie będę miała tylko brzuch mam wklęsły
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...