KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

to tylko ja z Matyldą mamy iść do szpitala w niedziele 😞 😞 Tylko że Matylda idzie urodzi i wraca a ja będę czekała aż zechce moja panna wyjść 🤨

Dorka1986 napisał(a):

to tylko ja z Matyldą mamy iść do szpitala w niedziele 😞 😞 Tylko że Matylda idzie urodzi i wraca a ja będę czekała aż zechce moja panna wyjść 🤨

no ja właśnie dlatego nie chciałam iść jutro do szpitala wolę czekać w domu 🥴

beatak83 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

to tylko ja z Matyldą mamy iść do szpitala w niedziele 😞 😞 Tylko że Matylda idzie urodzi i wraca a ja będę czekała aż zechce moja panna wyjść 🤨

no ja właśnie dlatego nie chciałam iść jutro do szpitala wolę czekać w domu 🥴

ja też bym wolała 😞 😞

haha
najpierw rozpieczsczacie te swoje dzieci zdrowo sie odżywiacie, nie przemeczacie, wszystko co najlepsze a teraz wielkie zdziwienie ze wyjść nie chca...pf a kto by chciał na ich miejscu znaczy ze mądre są 🙂 🙂 🙂

Dorka1986 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

to tylko ja z Matyldą mamy iść do szpitala w niedziele 😞 😞 Tylko że Matylda idzie urodzi i wraca a ja będę czekała aż zechce moja panna wyjść 🤨

no ja właśnie dlatego nie chciałam iść jutro do szpitala wolę czekać w domu 🥴

ja też bym wolała 😞 😞

a nie możesz pogadać z gin że wolisz przyjść już na wywołanie czyli tydz, po terminie?

beatak83 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

to tylko ja z Matyldą mamy iść do szpitala w niedziele 😞 😞 Tylko że Matylda idzie urodzi i wraca a ja będę czekała aż zechce moja panna wyjść 🤨

no ja właśnie dlatego nie chciałam iść jutro do szpitala wolę czekać w domu 🥴

ja też bym wolała 😞 😞

a nie możesz pogadać z gin że wolisz przyjść już na wywołanie czyli tydz, po terminie?

niestety nie chce mi dać zwolnienia 😞 a ze pracuje w szpitalu gdzie rodze bedzie mnie mial na oku

😞
😞
😞
mój niestety nie jest taki wyrozumiały

Dorka1986 napisał(a):

😞
😞
😞
mój niestety nie jest taki wyrozumiały

to ci współczuję, ja to chyba psychicznie bym nie wytrzymała 😞 bo ze mnie straszny wrażliwiec jest ☺️

beatak83 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

😞
😞
😞
mój niestety nie jest taki wyrozumiały

to ci współczuję, ja to chyba psychicznie bym nie wytrzymała 😞 bo ze mnie straszny wrażliwiec jest ☺️

ja psychicznie z nudów i tego bezsensownego czekania nie wytrzymam w dodatku jeszcze laptopa nie moge zabrać swojemu bo jest mu potrzebny 😞

Dorka1986 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

😞
😞
😞
mój niestety nie jest taki wyrozumiały

to ci współczuję, ja to chyba psychicznie bym nie wytrzymała 😞 bo ze mnie straszny wrażliwiec jest ☺️

ja psychicznie z nudów i tego bezsensownego czekania nie wytrzymam w dodatku jeszcze laptopa nie moge zabrać swojemu bo jest mu potrzebny 😞

to chociaż książkę jakąś weź i gazety no i numer możesz dać do siebie to będziemy cię nękać smsami o wiadomej treści 😉 😜 🙂

dziewczyny, napiszcie mi jak sie rozrabia ten spirytus do przemywania pepuszka?

dziewczyny, napiszcie mi jak sie rozrabia ten spirytus do przemywania pepuszka?

dziewczyny, napiszcie mi jak sie rozrabia ten spirytus do przemywania pepuszka?

asiaa2028 napisał(a):

dziewczyny, napiszcie mi jak sie rozrabia ten spirytus do przemywania pepuszka?

ja nie pomogę bo nie wim 🤢
Asiu a ty jako mamusia chłopczyka wiesz coś może o "ćwiczeniu" napletka?

Oj Dorka jak ja Cię rozumiem... weź dużo gazet, może jakąś książkę io swoje sztućce bo te szpitalne... bleeee

beatak83 napisał(a):

asiaa2028 napisał(a):

dziewczyny, napiszcie mi jak sie rozrabia ten spirytus do przemywania pepuszka?

ja nie pomogę bo nie wim 🤢
Asiu a ty jako mamusia chłopczyka wiesz coś może o "ćwiczeniu" napletka?

sorry że się wypowiem, ale jak leżałam w szpitalu to poczytałam sobie - w którejś z gazet było że do 2 roku zycia nie wolno tego robić bo można dziecku krzywdę zrobić, tam chłopiec ma jeszcze wszystko "pozrastane" - jak chcesz to się poświęcę i poszukam.. tylko nie wiem czy to w mojej gazecie było... 🥴

alexia_79 napisał(a):

beatak83 napisał(a):

asiaa2028 napisał(a):

dziewczyny, napiszcie mi jak sie rozrabia ten spirytus do przemywania pepuszka?

ja nie pomogę bo nie wim 🤢
Asiu a ty jako mamusia chłopczyka wiesz coś może o "ćwiczeniu" napletka?

sorry że się wypowiem, ale jak leżałam w szpitalu to poczytałam sobie - w którejś z gazet było że do 2 roku zycia nie wolno tego robić bo można dziecku krzywdę zrobić, tam chłopiec ma jeszcze wszystko "pozrastane" - jak chcesz to się poświęcę i poszukam.. tylko nie wiem czy to w mojej gazecie było... 🥴

no ja właśnie też czytałam o tym kilka artykułów i zdania były podzielone w jednym było że nie można a w drugim że trzeba 😮 i sama nie wiem 🤢

asiaa2028 napisał(a):

dziewczyny, napiszcie mi jak sie rozrabia ten spirytus do przemywania pepuszka?

ja nie pomogę bo nie wim 🤢
Asiu a ty jako mamusia chłopczyka wiesz coś może o "ćwiczeniu" napletka?