KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

tyminka napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

tyminka napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

tyminka napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

tyminka napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

jestem z truskawkami 🙂 ola ja codziennie kupuje po kg bo na bazaru u nas są po 9zł/kg takie jak w pudełeczku a co do daty porodu to mam na 21 kwietnia ale lekarz nie wiedzac czemu napisał mi w ksiazeczce 22 😮

a data ostatniej miesiaczki? u mnie 15 lipiec 🙂

u mnie też 🙂 i na kiedy masz termin??

na 22 właśnie

kurde to nic nie kumam tu wpisywałam 15 lipca i wyskoczyło mi na 21 a lekarz wpisał 22
a zresztą wsio ryba i tak ja miałam owulacje ok 1-2 sierpnia i wtedy zaszłam w ciąze wiec data porodu daje dużo do życzenia 🙂 🤪

a to mi tez tak wskoczyło jak wpisywałam ale lekarz wyznaczył 22.
a ja wiem kiedy miałam owulacje a jak miałam pierwsze usg to mi lekarz powiedział ze do zapłodnienie doszło chyba pózniej ale miałąm dokładnie w polowie cyklu dziwnie...

no właśnie ja też wiem bo ja mierzyłam temperature i wiem kiedy spaliśmy ze sobą wiec dokładnie się wstrzeliliśmy ☺️ ale bardzo sie cieszymy po 2 lata się wstrzelaliśmy 🤢 no ale teraz już niedługo bedziemy mieli maleństwo 🤪 🤪 tylko kiedy te maleństwo bedzie chciało do nas wyjść 🤔

2 lata? ale chyba najbardziej Ci sie teraz dłuży...
my 2 miesiące sie stralismy tzn za 2 razem sie udało cała ciąża zleciałą a teraz mi sie tak dłuży normalnie kazda godzina... jutro mam wizyte przynajmniej sie dowiem czy swieta beda w domu czy w szpitalu

tak kochana 2 lata! 😠 juz kiedyś pisałam ja mam PCO czyli zespół wielo torbielowego jajnika i staraliśmy sie długo bo moj organizm nie miał owulacjii wiec nie było możliwości zajscia w ciaze próbowaliśmy wszystkiego brania hormonów, stymulowanych cyklów, zastrzyków hormonalnych operacyjnie usuwali mi zalegajace pecherze z jajników i nacinali aby pomoc i wkońcu sobie odpuściliśmy z mezem i 3 miesiace pożniej byłam już w ciazy. A teraz nawet mi sie nie dłuży bo wiem że jest już w brzuszku i to kwestia paru dni z porównaniem z tym co sie naczekaliśmy i przeżyliśmy to teraz to pikuś 😉

ja się w razie co spakowałam, może mnie zostawią po KTG... jakbym nie wróciła to napiszę do którejś sms'a 🙂

tyminka napisał(a):

szyszkonella napisał(a):

tyminka napisał(a):

szyszkonella napisał(a):

🤔

szyszunia a wy akcje bzyk to co dzien czy były takie dni ze sobie odpuszczałaś??
🙂 mi sie juz nie chce ale ty jedyna ur wczesniej wiec moze ta twoja akcja bzyk tak przyspieszyła

u mnie akcja bzyk niemalże codziennie pod koniec ciąży, a w dniu porodu dwa razy 😜

o nie..wczoraj sobie odpusciłam ale dzis znów trza..

ehhh 🙂 🙂 🙂 i poczecie takie i zakonczenie tez takie

😁 😁 😁 ja to dziś nawet nie mam jak bo moj mąz właśnie pojechał do rodzinnego miasta bo ma sprawe w sadzie jutro z rana i dopiero popołudniu wróci jutro wiec zamykamy sie z małym na 100 spustów i czekamy aż tata wróci 🥴

alexia_79 napisał(a):

ja się w razie co spakowałam, może mnie zostawią po KTG... jakbym nie wróciła to napiszę do którejś sms'a 🙂

ola no coś ty przecież się umówiłyśmy po poniedziałku 😜

Ewelinaaleks napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

ja się w razie co spakowałam, może mnie zostawią po KTG... jakbym nie wróciła to napiszę do którejś sms'a 🙂

ola no coś ty przecież się umówiłyśmy po poniedziałku 😜

kochana w poniedziałek to ja będę 9 dni po terminie.. zapytam czy jak mnie położą to zrobia mi test, bo jak nie to ja nie zostaje, nie będę tam w sufit patrzeć i spać na tych łóżkach niewygodnych 🤢

tyminka napisał(a):

Ewelinka no to rzeczywiscie teraz to kwestia kilku dni 🙂
a ile masz lat jesli moge spytac ?
duza walke stoczyłaś...
czesto włąśnie tak słysze ze jak sobie ktos odpuszcza to właśnie wtedy zachodzi w ciąże 🙂

no nie dawno mi ćwiartka skoczyła 🙂
wiesz ale to cięzko sobie odpuścić mi wiele razy przychodził czas zwątpienia klełam za kazdym razem kiedy wychodziły wyniki badań zle i zarzekałam sie ze to koniec a i tak chodziłam na badania co 2 tygodnie. wkońcu nadszedł dzień ze odpusciłam całkowicie ze to koniec przestałam już nawet słuchać meza i chodzić na wizyty i badania już nie chciałam, kłociłam się tylko z mężem ze widocznie tak być musi i koniec! no i pewnego razu zrobilismy sobie 2-os impreze cało nocną i różnymi cudami a pożniej się okazało ze wąłsnie wtedy miałam owulacje i zostaliśmy rodzicami. i to nas złaczyło bo było już tak żle że chcieliśmy sie rozstać bo nie dawaliśmy z tym ciśnieniem rady 😠 😠 😠

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

ja się w razie co spakowałam, może mnie zostawią po KTG... jakbym nie wróciła to napiszę do którejś sms'a 🙂

ola no coś ty przecież się umówiłyśmy po poniedziałku 😜

kochana w poniedziałek to ja będę 9 dni po terminie.. zapytam czy jak mnie położą to zrobia mi test, bo jak nie to ja nie zostaje, nie będę tam w sufit patrzeć i spać na tych łóżkach niewygodnych 🤢

ola jak to nie wygodnych??? nie strasz mnie już bo te moje dziecko wogóle nie bedzie chciało wychodzić

Ewelinaaleks napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

ja się w razie co spakowałam, może mnie zostawią po KTG... jakbym nie wróciła to napiszę do którejś sms'a 🙂

ola no coś ty przecież się umówiłyśmy po poniedziałku 😜

kochana w poniedziałek to ja będę 9 dni po terminie.. zapytam czy jak mnie położą to zrobia mi test, bo jak nie to ja nie zostaje, nie będę tam w sufit patrzeć i spać na tych łóżkach niewygodnych 🤢

ola jak to nie wygodnych??? nie strasz mnie już bo te moje dziecko wogóle nie bedzie chciało wychodzić

no wygodne to one nie są, mnie biodra bolały przez tydzień 🤢

może dlatego ze przez tydzień ja mam nadzieje ze teraz to już wejdziemy urodzimy w tempie jak kaska i zaraz nas do domu puszcza i tyle! a ty coś ola o teście mowiłaś jakim jaki to test??

Ewelinaaleks napisał(a):

może dlatego ze przez tydzień ja mam nadzieje ze teraz to już wejdziemy urodzimy w tempie jak kaska i zaraz nas do domu puszcza i tyle! a ty coś ola o teście mowiłaś jakim jaki to test??

oksytocynowy 🙂

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

może dlatego ze przez tydzień ja mam nadzieje ze teraz to już wejdziemy urodzimy w tempie jak kaska i zaraz nas do domu puszcza i tyle! a ty coś ola o teście mowiłaś jakim jaki to test??

oksytocynowy 🙂

ale to z krwii robią?? i po co go robią?? aby określić pozniom tego hormonu i wtedy wiedzą kiedy poród ma byc czy jak to wyglada??

Ewelinaaleks napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

może dlatego ze przez tydzień ja mam nadzieje ze teraz to już wejdziemy urodzimy w tempie jak kaska i zaraz nas do domu puszcza i tyle! a ty coś ola o teście mowiłaś jakim jaki to test??

oksytocynowy 🙂

ale to z krwii robią?? i po co go robią?? aby określić pozniom tego hormonu i wtedy wiedzą kiedy poród ma byc czy jak to wyglada??

nie kochanie, podają Ci oksytocyne żeby sprawdzić reakcję organizmu i macicy na skurcze i często taka próba kończy się porodem - po prostu wywołuje się poród 😉

matyldusia napisał(a):

heloł

czesc skarbie, ogarnieta juz w domku?

matyldusia napisał(a):

heloł

heloł iskierko 😘

matyldusia napisał(a):

heloł

HI 😘 😘 😘 😘 opowiadaj kochana jak tam co tam 🙂

Ola w aptece mi dala te sama masc co Ty pisalas. mam nadzieje ze choc troche pomoze bo tania nie byla

matyldusia napisał(a):

heloł

No i w końcu się zjawiła 😁

Tyska_1 napisał(a):

Ola w aptece mi dala te sama masc co Ty pisalas. mam nadzieje ze choc troche pomoze bo tania nie byla

którą?
ja maścią nie smaruję (proctohemolanem - mi nie pomagał) tylko czopki brałam Posterisan 🙂

alexia_79 napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

Ola w aptece mi dala te sama masc co Ty pisalas. mam nadzieje ze choc troche pomoze bo tania nie byla

którą?
ja maścią nie smaruję (proctohemolanem - mi nie pomagał) tylko czopki brałam Posterisan 🙂

ahaa.. ja ten posterisan dostalam ale w masci to musialam zle wczoraj zrozumiec 🙂