Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

pisze jedna reka. sorry]

dzieci sliczne 🙂 🙂 🙂 😘 😘 😘 😘
mąż sliczny 😉

mnie też nie bedzie bo tak.
pierogi ruskie dzisiaj na obiad nawet zrobiłam i co z tegoo..sama musze je zjesc

ide na spacer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mi dzisiaj ktos moja neliczke podmienil............ drze sie i placze NON STOP!!: 🥴 🥴 🥴 🥴 🥴 dalam jej infacolu, zel na dziaselka nalozylam, i w koncu po 4 godzinach wycia dostala paracetamol.... poszla spac

Gosia!!! Vanesska to skora z ciebie zdjeta!!! bardzo podobna 🙂
ojejusku, ide risotto zrobic poki moja malutka spi.......

do tego leje jak z cebra!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
jakos do mnie to dotrzec nie moze 😮

to teraz wychodzi, że dziecko masz z "bratem" 😁


dokladnie!!!

Zaskoczona nie jestem, ale jakos tak dziwnie sie czuje 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asiaa2028 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Vaneska sliczna! i do mamy podobna...

Asia.... przystojnacha z Twojego "gacha" 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

hahahaha dzięki, przekażę 😉 😁


Ale taki mlodziutki widac, ile Wy macie lat? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kurwa depresję. mam wszystkiego dośc, jestem zmęczona fizycznie, psychicznie, od noszenia dziecka do snu bolą mnie ręce tak, że rozpięcie stanika jest duuużym wyzwaniem i kończy się syczeniem z bólu.
jestem sama z wszystkim, obowiązkami, rachunkami, dzieckiem, kupami, nocnymi wstawaniami, spacerami. bolą mnie już od tych nogi, wyłażą żylaki.
boli mnie głowa od niezrozumiałego wycia Witka: bóg jeden wie czego on chce.
mam ochotę zakopać się w ciemnej jaskinii, żeby nikt mnie nie znalazł, nikt nic ode mnie nie chciał i gdzie panowałaby mega piękna i dzwoniąca w ucszach cisza.

jestem zmęczona życiem.
to tak w skócie.


ocho... coś jedzie na sygnale, pewnie znowu jakiś walnięty sąsiad nasłał na mnie policję.
idę szykować kąpiel...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I nasza Kasie dopadlo..
Nie wiem co CI napisac bo jakbym zostala sama z dzickiem i z tymi wszystkimi obowiazkami to chyba bym juz w Ciborzu lezala 🤔
Jak zauwazylyscie mam duzo pomocy a i tak mam dni w ktorych wymiekam, placze i nie ogarniam sytuacji jaka jest BYCIE MAMA..
Kasia jestes i tak twardzielka.. podziwiam Cie bo wiem ze ja bym chyba juz popadla w depreche.. tym bardziej jak dziecko wymaga sporo CIERPLIWOSCI
To pewnie taki dzien, ja miewam takie coraz rzaziej ale sie zdarzaja, uwierz ze jutro bedzie juz lepiej. Bo inaczej faktycznie bysmy oszalaly
Nie wiem co Ci wiecej napisac. Mnie tu nikt nie rozumie bo jak ja sie ZALE to nawet nikt tego nie skomentuje.. chyba jestem juz dla Was ZLA z reguly i nie ma czego komentowac
Wiem ze jest to nieodlaczny element MACIERZYNSTWA i chyba zawsze beda takie dni..
TRZYMAJ SIE KASIU i zamknij sie w kiblu zatkaj uszy chodz na chwile by uspokoic oddech i nerwy i DZIALAJ DALEJ 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tysia 🙂

nie wiem czy będzie lepiej bo sprawa stanęła na ostrzu noża.
ale nie popuszczę, bo mi się też od życia coś należy.
nie będę wiecznie Matką Teresą: niech teraz ktoś da mi coś od siebie.

a do tego dziecko dało po południu pokaz najczystszej wściekłości, płaczu, wycia, rozpaczy i łez. bo mu spać kazałam i na rękach bujałam. Nosz kurwaaa, mnie jakby ktoś poprosił żebym położyła się spać to by zdania nie skończył a ja już na zakręcie bym była.

generalnie piję wino i na bank na kieliszku nie skończę 😮 😮
upiję się, a cooo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasienka ja Cie doskonale rozumiem, bo ja tez mam bardzo absorbujace dziecko i jestem ze wszystkim sama 🤢 czesto nie mam czasu sie nawet wysrac za przeproszeniem.. i tak jest juz duzo lepiej, ale wiem co czujesz. Masz o tyle fajnie, ze mozesz sie chociaz upic, bo ja nawet tego nie moge 🙃 jestes silna i poradzisz sobie, jutro bedzie lepiej 😘
jakby co to bierz Witka pod pache i przyjezdzaj do mnie nad morze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z czym tak działasz dalej ?? 😮

Wiecie, kocham baaaardzo moje dziecko i nie wyobrażam sobie, że go nie ma. Tęsknie za nim już rano, bo przez noc się nie na przytulałam dostatecznie 😁

ale czasami zmęczenie, frustracja, problemy rodzinne i właśnie to, że jestem ze wszystkim sama sprawia, że tracę cierpliwość: a potem mam do siebie żal i przepraszam Syncia za swoje przeklnięcia w jego obecności.
Czuję się już jak zombii: nawet nie wiecie ile bym oddała za jedną przespaną noc, za sen dłuższy niż trzy godziny..

jestem złą matką i tyle. Może faktycznie dobrym rozwiązaniem będzie, że w listopadzie kiedy wracam do pracy wywiozę Witka do mamy: będę widziała go MOŻE raz w tygodniu ( to 300 km.. ) to i inaczej będę odczuwać macierzyństwo: bez tego całego stresu i zmęczenia.
I chce mi się płakaaaaaaćććććććć 😠 😠 😠 😠 😠


doooobra, nie smęcę bo nie jesteście przyzwyczajone do mnie takiej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...