Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Ja już przyszykowałam zestaw dla Niunia na wyjście 😉
I tak w zależności od pogody mam body, na to pajacyk bawełniany i/lub pajacyk welurowy i na to spodenki i bluza dresowa, na główkę oczywiście czapeczka, a na nóżki skarpeteczki 🙂
Oczywiście wszystko dobrane kolorystycznie, bo mam na tym punkcie bzika 🤪

Dziewczynki, właśnie uzupełnianiałam "Pamiętnik mamy oczekującej dziecka", bo dostałam taki od szwagierki. I jestem w szoku, bo znalazłam notatkę z 28.12.2010 (19tc), gdzie ważyłam 61kg i miałam 90cm w obwodzie. Dzisiaj się zmierzyłam i zważyłam - 23.03.2011 (31tc) i ważę 63kg i mam 96cm w obwodzie...
A brzuszek wydaje mi się o wiele większy.
W ogóle zastanawiam się też... bo na ostatniej wizycie w 28tc Hania ważyła 1486g i na zdjęciu poopisywane jest, że takie duże jak na 31tc. Więc jak myślicie? Może mi się termin na wcześniej przesunąć, czy poprostu dzidzia jest duża? 🙂 🙂

No i wrociłam 🙂 samochodzik wypucowany w środku i na zewnątrz 😁 😁 zawiozłam PIT do urzedu pogadałam z kumpela, nawet udało mi sie do fryzjera podjechac i po zakupki 🙂 🙂 takie dni mnie ciesza 🙂

to mysle, ze chyba tez zakupie ten komplecik jednak! 🙂 chcialabym zeby wygladal wyjatkowo! 🙂
bo bodziaki welurkowe mam biale i komlecik bialo niebieski, ale myslalam zeby ubrac go jak Malutkiego eleganckiego mezczyzne!
oczywiscie tez do koloru wszystko pasujace! 🙃
niebieskie bodki, spodenki jasny brazik i sweterek niebieski w brazowe karo 🙂
a jakby bylo bardzo zimno, w co watpie, mam tez niebieska kurteczke, a pod spodenki zaloze rajstopki 🙂
mysle, ze uciskac nic nie bedzie bo gumka nie jest ciasna, a poza tym zawsze spodenki zaklada sie troszke wyzej nad pepuszek, wiec mysle, ze nic nie bedzie urazac 🙂 🙂 🙂 🙂

martyna_czaro też mam taki pamiętnik 🙂 Właśnie muszę go uzupełnić, bo coś ostatnio się zaniedbuje 😉

Co do wagi i terminu to co lekarz to inna opinia...
Mój nie zmienia z tego powodu daty porodu...
A to świadczy o tym, że Dzidzia akurat na tym etapie przyśpieszyła swój wzrost, bo z następnego badania mogą już wyjść inne wymiary i inny termin, więc najlepiej kierować się terminem z OM.

Aneczka1983 napisał(a):

No i wrociłam 🙂 samochodzik wypucowany w środku i na zewnątrz 😁 😁 zawiozłam PIT do urzedu pogadałam z kumpela, nawet udało mi sie do fryzjera podjechac i po zakupki 🙂 🙂 takie dni mnie ciesza 🙂

wow, super Aneczka! ja tez marze o fryzjerze, ale moim w Polsce 🙂 jakos jeszcze musze sie przemeczyc 🙂
pewnie tutaj bede musiala isc, co mnie nie cieszy, bo Niemcy nie potrafia tak ladnie robic wloskow jak Polscy fryzjerzy 😮
a ja wlasnie usmazylam sobie nalesniki!!!! jednego zjadlam z bananem i nutella! a drugiego z dzemem wisniowym! 🤪 ale mieszanka wybuchowa i kaloryczna!!!!!!

kasiagwiazdka ja myślę, że najlepiej na poczatek wybrać ubranka, które nie będą sprawiały kłopotu z założeniem ich...bo mozemy byc jeszcze niewprawione i tylko niepotrzebnie się zestresujemy, a i Dzidek nie lubi takich operacji...typu zakładanie przez główkę itp.

joma napisał(a):

martyna_czaro też mam taki pamiętnik 🙂 Właśnie muszę go uzupełnić, bo coś ostatnio się zaniedbuje 😉

Co do wagi i terminu to co lekarz to inna opinia...
Mój nie zmienia z tego powodu daty porodu...
A to świadczy o tym, że Dzidzia akurat na tym etapie przyśpieszyła swój wzrost, bo z następnego badania mogą już wyjść inne wymiary i inny termin, więc najlepiej kierować się terminem z OM.

No właśnie moja gin też nie zmianiala mi daty, ale tak trochę chciałabym, żeby się przyspieszyła 😉 Maleństwo byłoby już z nami szybciej 😉 Ale czekam cierpliwie 🙂

Kasia ale mi ochotę na naleśniki zrobiłaś 😜

martyna_czaro napisał(a):

Dziewczynki, właśnie uzupełnianiałam "Pamiętnik mamy oczekującej dziecka", bo dostałam taki od szwagierki. I jestem w szoku, bo znalazłam notatkę z 28.12.2010 (19tc), gdzie ważyłam 61kg i miałam 90cm w obwodzie. Dzisiaj się zmierzyłam i zważyłam - 23.03.2011 (31tc) i ważę 63kg i mam 96cm w obwodzie...
A brzuszek wydaje mi się o wiele większy.
W ogóle zastanawiam się też... bo na ostatniej wizycie w 28tc Hania ważyła 1486g i na zdjęciu poopisywane jest, że takie duże jak na 31tc. Więc jak myślicie? Może mi się termin na wcześniej przesunąć, czy poprostu dzidzia jest duża? 🙂 🙂

tez mam taki pamietnik!
uzupelniam i zapisuje najwazniejsze chwile! 🙂 jest bombowy! moj nazywa sie DZiennik mojej ciazy! kazdy tydzien jest super opisany! i duzo miesjca na zdjecia i wspomnienia!
co do Dzidzi to wszystko mozliwe, ze poprostu jest wieksza, ale mozliwe ze termin moze byc wczesniej, ale mysle, ze lekarz powinien sam okreslic kiedy bedzie ( + -) dokladny termin! takze nie zamartwiaj sie! 😘

joma napisał(a):

kasiagwiazdka ja myślę, że najlepiej na poczatek wybrać ubranka, które nie będą sprawiały kłopotu z założeniem ich...bo mozemy byc jeszcze niewprawione i tylko niepotrzebnie się zestresujemy, a i Dzidek nie lubi takich operacji...typu zakładanie przez główkę itp.

w sumie tylko bodki bylyby zakladane przez glowke! damy rade 😜
jak Dzidek chce wygladac pieknie, to musi sie tez pomeczyc chwilke 😜
co do wprawienia to ja juz cwiczylam takie akcje na 3 corach mojej siostry i na synku od mojej szwagierki! fakt, ze bylo to 6 lat temu 😜 ale dawalam zawsze rade, wiec ze swoim chyba tym bardziej sobie poradzimy! 😉

martyna_czaro napisał(a):

Kasia ale mi ochotę na naleśniki zrobiłaś 😜

hehhe, za mna juz chodzily wczoraj 🙂 wiec dzis postanowilam usmazyc 🙂 byly pycha!!! 😜

Martyna ja też w głębi duszy chciałabym wcześniejszy termin, a ostatnio z USG wyszedł 19 maja 😉

Kasia myślę, że najtrudniejszy pierwszy krok - właśnie przy takim kruchutkim, kilkudniowym bobasku, a potem to już z "zamkniętymi oczami" będziemy nasze Dzidki ubierac 😉

joma napisał(a):

Martyna ja też w głębi duszy chciałabym wcześniejszy termin, a ostatnio z USG wyszedł 19 maja 😉

No to mnie wyprzedziłaś 😉 hihi 🙂
Ja za tydzień mam wizytę, zobaczymy co mi gin powie 🙂

hej kochane wrocilam z wyprawy ale slicznie na dworku cieplutko.... 🙂 🙂
a ja dla swojego synka mam spiochy kaftanik i bluzeczke taka typowa wyprawke ze szpitala biala w misie wyszywane...i na to do fotelika mam niebieski dresik bluza i spodenki...
no i skarpeteczki czapeka i styka...
wzielam 2 wyprawki bo niby obie na 56 ale jedna wieksza od drugiej wiec zobaczymy ktore na malenstwo bedzie pasowac.... 🙂) 🙂

Ja małej biore kilka bodziaków, pajace , wszystko rozpinane po całosci, zeby sie nie męczyc, a na wyjscie biore dodatkowo biały welurowy dresik -spodnie i bluza z kapturem, czapeczke i skarpetki 🙂 🙂 z przewaga rozmiaru 62 🙂

ja na szczescie musze sie tylko zaopatrzyc w ciuszki na samo wyjscie, bo tutaj u mnie po urodzeniu,dzieci wszystko dostaja ze szpitala! oczywiscie moge wziac swoje, ale w razie czego jak np. ja bede sie zle czula i pielegniarki biora dzidzie i np. musza przebrac, to nie dostane moich rzeczy z powrotem, bo nie patrza czy to moje czy nie i wszystko idzie do prania z innymi ciuszkami szpitalnymi! wiec nie bede cudowac i tylko na wyjscie naszykuje!

Ło matko 🙂 Laski, jak już tak piszecie co na wyjście ze szpitala to aż mi się tak wydaje, że to już tuż tuż 🙂 No ale prawda jest taka że za tydzień już kwiecień... jak to leci...

Ja jeszcze się nie zastanawiałam co wezmę, nawet torby jeszcze nie pakowałam. Ale chyba wezmę kilka bodziaków z długim rękawkiem, pajacyki, skarpetki, czapeczka... i nie wiem czy oprócz pajacyka brać jeszcze jakąś bluzę i spodenki... żeby się nie upociła...

Kochane napewno bedzie pasowac rozmiarek 56 🙂 🙂 bedziemy pewnie jeszcze rekawki podwijac i spodenki pewnie tez 🙂 🙂 🙂 mam nadzieje 😜 hehe

U nas też wszystko jest w szpitalu od ciuszków, po pampersy, podkłady itp

joma napisał(a):

U nas też wszystko jest w szpitalu od ciuszków, po pampersy, podkłady itp

Super.... ja mam na wyprawce wypisane, że muszę brać ze sobą podkłady, pampersy i całą resztę...
Ale już mam kupione, więc tylko muszę spakować 🙂

martyna_czaro napisał(a):

Ło matko 🙂 Laski, jak już tak piszecie co na wyjście ze szpitala to aż mi się tak wydaje, że to już tuż tuż 🙂 No ale prawda jest taka że za tydzień już kwiecień... jak to leci...

Ja jeszcze się nie zastanawiałam co wezmę, nawet torby jeszcze nie pakowałam. Ale chyba wezmę kilka bodziaków z długim rękawkiem, pajacyki, skarpetki, czapeczka... i nie wiem czy oprócz pajacyka brać jeszcze jakąś bluzę i spodenki... żeby się nie upociła...

Martyno, to juz tuz tuz! ja tez torby do szpitala nie mam jeszcze calej gotowej, ale juz powoli musze ja dopakowac, bo maz sie dopomina tego sam 😁

za goraco malej napewno nie bedzie! takie Maluszki lubia cieplo! ewentualnie jak zalozysz cieplejsze rzeczy, to nie bedziesz jej musiala kocykiem przykrywac 🙂

kasiagwiazdka napisał(a):

martyna_czaro napisał(a):

Ło matko 🙂 Laski, jak już tak piszecie co na wyjście ze szpitala to aż mi się tak wydaje, że to już tuż tuż 🙂 No ale prawda jest taka że za tydzień już kwiecień... jak to leci...

Ja jeszcze się nie zastanawiałam co wezmę, nawet torby jeszcze nie pakowałam. Ale chyba wezmę kilka bodziaków z długim rękawkiem, pajacyki, skarpetki, czapeczka... i nie wiem czy oprócz pajacyka brać jeszcze jakąś bluzę i spodenki... żeby się nie upociła...

Martyno, to juz tuz tuz! ja tez torby do szpitala nie mam jeszcze calej gotowej, ale juz powoli musze ja dopakowac, bo maz sie dopomina tego sam 😁

za goraco malej napewno nie bedzie! takie Maluszki lubia cieplo! ewentualnie jak zalozysz cieplejsze rzeczy, to nie bedziesz jej musiala kocykiem przykrywac 🙂

🙂 🙂 🙂 Już się nie mogę doczekać 🙂
Ani się nie obejrzymy jak będziemy wsiadać do samochodu ze szpitala... ale się rozmarzyłam 🙂

joma napisał(a):

U nas też wszystko jest w szpitalu od ciuszków, po pampersy, podkłady itp

ja tez sie nie musze o to martwic!
ciuszki, pampersiaki, dla mnie podpachy taaaaakie wielkie i majtki jednorazowe! kosmetyki dla dzidzi, nawet na wyjscie dostaje paczke z probkami! takze z tym troche mniej zmartwien na glowie! 🙂

martyna_czaro napisał(a):

kasiagwiazdka napisał(a):

martyna_czaro napisał(a):

Ło matko 🙂 Laski, jak już tak piszecie co na wyjście ze szpitala to aż mi się tak wydaje, że to już tuż tuż 🙂 No ale prawda jest taka że za tydzień już kwiecień... jak to leci...

Ja jeszcze się nie zastanawiałam co wezmę, nawet torby jeszcze nie pakowałam. Ale chyba wezmę kilka bodziaków z długim rękawkiem, pajacyki, skarpetki, czapeczka... i nie wiem czy oprócz pajacyka brać jeszcze jakąś bluzę i spodenki... żeby się nie upociła...

Martyno, to juz tuz tuz! ja tez torby do szpitala nie mam jeszcze calej gotowej, ale juz powoli musze ja dopakowac, bo maz sie dopomina tego sam 😁

za goraco malej napewno nie bedzie! takie Maluszki lubia cieplo! ewentualnie jak zalozysz cieplejsze rzeczy, to nie bedziesz jej musiala kocykiem przykrywac 🙂

🙂 🙂 🙂 Już się nie mogę doczekać 🙂
Ani się nie obejrzymy jak będziemy wsiadać do samochodu ze szpitala... ale się rozmarzyłam 🙂

ojjj tak 🙃