Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

numer 1
a propo śmiesznych sytuacji, jezu kiedys kolezanka mi opowiadała że poszła do gina. i wysmarowała się balsamem TAM, wiadomo tam gdzie grzebią nam, ale zapomniala ze to miala balsam z brokatem i gin. do niej takim hasłem: ale się pani wystroiła, jak bombka na święta
ładna siara

numer 2
ja poszłam wsiadłam na samolot a on się mnie pyta czy gotowa do badania jestem a ja z całą pewnością mówię tak, ale nie byłam bo w majtkach usiadłam

numer 3
to moja bratowa inny numer zrobiła: poszła do ginekologa murzyna bo martwiły ją upławy: po badaniu on ją uspokaja, że widzi Pani i wszystko dobrze. A Ona: bo ja panie doktorze tak zawsze wszystko czarno widzę

numer 1
a propo śmiesznych sytuacji, jezu kiedys kolezanka mi opowiadała że poszła do gina. i wysmarowała się balsamem TAM, wiadomo tam gdzie grzebią nam, ale zapomniala ze to miala balsam z brokatem i gin. do niej takim hasłem: ale się pani wystroiła, jak bombka na święta
ładna siara

numer 2
ja poszłam wsiadłam na samolot a on się mnie pyta czy gotowa do badania jestem a ja z całą pewnością mówię tak, ale nie byłam bo w majtkach usiadłam

numer 3
to moja bratowa inny numer zrobiła: poszła do ginekologa murzyna bo martwiły ją upławy: po badaniu on ją uspokaja, że widzi Pani i wszystko dobrze. A Ona: bo ja panie doktorze tak zawsze wszystko czarno widzę

numer 1
a propo śmiesznych sytuacji, jezu kiedys kolezanka mi opowiadała że poszła do gina. i wysmarowała się balsamem TAM, wiadomo tam gdzie grzebią nam, ale zapomniala ze to miala balsam z brokatem i gin. do niej takim hasłem: ale się pani wystroiła, jak bombka na święta
ładna siara

numer 2
ja poszłam wsiadłam na samolot a on się mnie pyta czy gotowa do badania jestem a ja z całą pewnością mówię tak, ale nie byłam bo w majtkach usiadłam

numer 3
to moja bratowa inny numer zrobiła: poszła do ginekologa murzyna bo martwiły ją upławy: po badaniu on ją uspokaja, że widzi Pani i wszystko dobrze. A Ona: bo ja panie doktorze tak zawsze wszystko czarno widzę

Witajcie brzuchate! Ale mialam glupia noc, co 2-3 godziny sie budzilam, lazilam to na siku, to sie napic, normalnie szok, a teraz od rana na nogach bo czekam na kolezanke, obiecala zabrac mnie na jakies ciacho i soczek 🙂 a o 16.40 wizyta, juz sie nie moge doczekac tymbardziej ze nie widzialam juz mojego malenstwa jakies 10-11 tyg tak porzadnie 🙂 dam znac poznym popoludniem jak bylo a poki co do uslyszenia aha i Beatko sto lat! niech wszystko bedzie po twojej mysli 🙂 buzka

moniczka1979 napisał(a):

Antenka ???? a masz juz kiecunie???? 😉

Moniczko mam ale nie za bardzo mi się podoba... 🤢 za to miśkowi memu bardzo przypadła do gustu...

gusia333 napisał(a):

ehhh z tą cukrzycą ;/ ja też mam to dziadostwo- tak o tym mówię bo strasznie mi doskwiera ta dieta i denerwuje. A jak sobie na coś pozwolę to od razu mi cukier skacze i do tego na następny dzień wszystkei pomiary wysokie niby w normie bo do 140 ale w tej górnej granicy. Jedyne co dobre to to że nie tyję tyle co wcześniej- prawie 5kg na miesiąc ;/ idę do sklepiku bo już chałup0kę posprzątałam jakoś tak urodzinowo 🙂 bo dziś postarzałam się o rok 🙂 A wczoraj miałam pierwszy raz taką akcję że mnie strasznie brzuch bolał- tak jak nigdy. W sumie łyknęłam nospę i zaraz przeszło ale pierwszy raz takie cosik miałam- nieco się przestraszyłam ale w sumie dobrze że przeszło po nospie.

kochana jeszcze troche....damy rade....zostalo nam tylko 8 tygodni albo i mniej... potem to minie mam nadzieje.... 😘
a no i wszystkiego najlepszego 😘
ej gusia333 widze ze termin mamy ten sam i z Wawy tez jestes..... 🤪 gdzie rodzisz????

dziękuję bardzo. kurcze nie wiem co tu zrobić bo kusi ta inflancka i to bardzo tym że chociażby znieczulenie jest darmowe itd. (choć nie wiem czy będę potrzebowała) a z drugiej strony to się martwię tą cukrzycą i może już lepiej na tej karowej skoro tam chodzę od początku ciąży... ehhh te dylematy 🙂

gusia333 napisał(a):

dziękuję bardzo. kurcze nie wiem co tu zrobić bo kusi ta inflancka i to bardzo tym że chociażby znieczulenie jest darmowe itd. (choć nie wiem czy będę potrzebowała) a z drugiej strony to się martwię tą cukrzycą i może już lepiej na tej karowej skoro tam chodzę od początku ciąży... ehhh te dylematy 🙂

Ty tez na insulinie?

gusia333 napisał(a):

dziękuję bardzo. kurcze nie wiem co tu zrobić bo kusi ta inflancka i to bardzo tym że chociażby znieczulenie jest darmowe itd. (choć nie wiem czy będę potrzebowała) a z drugiej strony to się martwię tą cukrzycą i może już lepiej na tej karowej skoro tam chodzę od początku ciąży... ehhh te dylematy 🙂

Ty tez na insulinie?

gusia333 napisał(a):

dziękuję bardzo. kurcze nie wiem co tu zrobić bo kusi ta inflancka i to bardzo tym że chociażby znieczulenie jest darmowe itd. (choć nie wiem czy będę potrzebowała) a z drugiej strony to się martwię tą cukrzycą i może już lepiej na tej karowej skoro tam chodzę od początku ciąży... ehhh te dylematy 🙂

no skoro tam chodzisz od poczatku ciazy to chyba nie byloby problemu w twoim przypadku...
a co do znieczulenia to slyszalam ze oplaty sa pobierane nie zgodnie z prawem....i czytalam na forum gazety.pl ze tam jedna rodzila na karowej wlasnie w 2008r. i placila za znieczulenie a teraz jakos dostala zwrot kasy za to...

ola1978 napisał(a):

gusia333 napisał(a):

dziękuję bardzo. kurcze nie wiem co tu zrobić bo kusi ta inflancka i to bardzo tym że chociażby znieczulenie jest darmowe itd. (choć nie wiem czy będę potrzebowała) a z drugiej strony to się martwię tą cukrzycą i może już lepiej na tej karowej skoro tam chodzę od początku ciąży... ehhh te dylematy 🙂

Ty tez na insulinie?

Nie Olu ja na razie na dietce. Jak jej ptrzestrzegam to jest dobrze nawet bardzo dobrze ale jak sobie poprzesadzam to się odbija więc chyba muszę sobie barek ze słodyczami na kłódkę zamknąć ;p