Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
aaaa no tak mi się biust już w rozmiar D nie mieści ☺️ więc pewnie z 2 kg w nie poszło 😜 jak nie więcej, miałam B przed ciążą 😁
Ja jak ostatnio pytałam położnej o wybór szpitala, to powiedziała, że większość pacjentek idzie rodzić tam gdzie jest jej lekarz prowadzący, ale powiedziała, że to bez różnicy... jeśli w mieście jest 5 szpitali to kobietę rodzącą ma obowiązek przyjąć każdy, a rodząca może wybrać szpital w chwili gdy np. odejdą jej wody i ma do któregoś blisko... ale pewnie jest tak jak piszesz i robią z takich nagłych wyborów jakieś problemy... ech Polska 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja do lekarza prowadzącego dojeżdżam 130 km. Ale jak będę rodzić to troszkę bliżej - 100 km 🙂 Większe miasto. U nas w mieście się boję rodzić, za dużo się o lekarzach nasłuchałam. Tylko nie wiem co ze szkołą rodzenia zrobić : dojeżdżać te 100 km czy na miejscu chodzić do tej szkoły? Doradźcie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ech.. mi sie biust nic nie zmienił cały czas rozmiar B , tylko strasznie mnie bola sutki , nie mowie juz jak jestm pod prysznicem ☺️ taki bol ze szooook !!
tu 80 % porodów odbywa sie w domu , pytali sie czy chce rodzic w domu , ale jakos tak dziwnie w szpitalu to chyba człowiek czuje sie bezpiecznie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BarbaraK napisał(a):
Ja do lekarza prowadzącego dojeżdżam 130 km. Ale jak będę rodzić to troszkę bliżej - 100 km 🙂 Większe miasto. U nas w mieście się boję rodzić, za dużo się o lekarzach nasłuchałam. Tylko nie wiem co ze szkołą rodzenia zrobić : dojeżdżać te 100 km czy na miejscu chodzić do tej szkoły? Doradźcie...


100km??????????
jejku podziwiam cie! bo ja np ma mega pecha i jakbym zaczela rodzic to pewnie w polowie drogi do szpitala moj by padl na mdlosci i porod musialabym sobie odebrac sama...
ja bym tez radzila jakos tak bliziutko sie ulokowac albo chociaz obadac gdzie w poblizu jets jakas polozna na wszelki wypadek gdybys nie zdazyla do szpitala no chyba ze bedzie cc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Planuję naturalny, ale zobaczymy jeszcze nic nie wiadomo jak to się ułoży.
A co do odległości, to w czerwcu ślisko nie będzie, korków na tej trasie też raczej nie ma to myślę że w godzinę raczej zajedziemy 🙂
A szkoła rodzenia - chyba wybiorę na miejscu.Tak też koleżanki z pracy mi doradzają. Chyba tak 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciezarnabebe napisał(a):
aha no i tak sobie myslalam ze super byloby rodzic w domu
ze mi dziecka nikt przez pomylke nie podmieni...(moje glupie myslenie)


ha ha a ja mam jakies obawy ze cos pojdzie nie tak..i dla tego szpital wybrałam , do szpitala mam 30 km to nie tak daleko .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szkola rodzenia fajna sprawa 🙂
ale ja raczej nie pojde 1)jestem za leniwa 2)mam teraz sporo wydatkow bo slub mi sie szykuje 3) bede miala mame i babcie do pomocy to raczej sobie poradze
a co do jazdy w godzine to w sumie fakt-mi sie jakos glupio wydaje ze porod to tak fik fik i juz dziecko jest... dzisiaj mnie lobuziara obudzila o 4 rano... to teraz ledwo co patrze na ekran 😉 chyba sobie wezme jakies l4 tak mnie kusi 😉
powiedzcie czy macie jakies zachcianki zywieniowe i czy juz macie duzo fotek z brzuszkami? bo ja ani jednej-nie ma mi kto zrobi 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nika1306 napisał(a):
ciezarnabebe napisał(a):
aha no i tak sobie myslalam ze super byloby rodzic w domu
ze mi dziecka nikt przez pomylke nie podmieni...(moje glupie myslenie)


ha ha a ja mam jakies obawy ze cos pojdzie nie tak..i dla tego szpital wybrałam , do szpitala mam 30 km to nie tak daleko .


ja tez mam takie glupie wrazenie ze cos bedzie nie tak 😞 a zazwyczaj jestem optymistka ale moze to przez ta moja anemie mam glupie obawy:/
a do szpitala to i na nogach bym doszla w ok pol godziny 😉o ile by mnie przyjeli bo oczywiscie moj lekarz nie jest z tego szpitala gdzie chce rodzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haha o ja glupia nie pomyslalam 🙂 mam
tylko ze ja lubie takie ladne zdjecia ''madre'' nie jak zwykla cyfrowa ze wszystko jest ostre...
a wlasnie coz taka zmiana zdjecia 😉 oczywiscie bardzo ladne! ja bym tez dala swoj brzuchol ale mam poparzony(w dziecinstwie wylalam na siebie wrzacy rosol)
BARBARAK -DODAJ FOTKE ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ha ha nio ja Jestem w Kopenhadze 🙂 nie jest zle mozna sie przyzwyczaic , moj maz tu pracuje na stałe, i ciezko nam było tak na odległosc .. wiec ja zrezygnowałam z wszystkieo i przeniosłam sie tu wczesniej przynajmniej raz w miesiacu jezdziłam do Polski teraz juz mi sie nie chce bo w sumie nie mam do kogo. jak sie tu przniosłam to po kilku tygodnach dostałam prace wiec sie szybko oswoiłam , nie mowie ze nie tesknie bo poczatki miałam ciezkie wyłam ze chce wraca do Polski itp.. ale tu jestesmy przynajmniej razem nie musimy czekac ciagle na siebie tesknic itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja się nie orientuje w temacie szkoły rodzenia, bo sama nie chodzę i nie zamierzam, więc niestety Ci nie pomogę, ale chyba lepiej tam gdzie bliżej, żeby dojazdy Cię nie męczyły za bardzo... nie boisz się tak daleko jechać do szpitala w razie gdyby się coś zaczęło dziać? Czy będziesz już przed terminem na miejscu? 100km wydaje mi się dużą odległością i jestem po prostu ciekawa 🙂 Wybacz 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nika1306 napisał(a):
ha ha nio ja Jestem w Kopenhadze 🙂 nie jest zle mozna sie przyzwyczaic , moj maz tu pracuje na stałe, i ciezko nam było tak na odległosc .. wiec ja zrezygnowałam z wszystkieo i przeniosłam sie tu wczesniej przynajmniej raz w miesiacu jezdziłam do Polski teraz juz mi sie nie chce bo w sumie nie mam do kogo. jak sie tu przniosłam to po kilku tygodnach dostałam prace wiec sie szybko oswoiłam , nie mowie ze nie tesknie bo poczatki miałam ciezkie wyłam ze chce wraca do Polski itp.. ale tu jestesmy przynajmniej razem nie musimy czekac ciagle na siebie tesknic itp.


TO SIE NAZYWA MILOSC!!
Ja wyjechalam na rok, dluzej nie dalam rady :/ jakos niestety sie teskni za tym polskim zadupiem 😉

NEQUITIA CZEMU JESTES PRZECIWNA SZKOLE RODZENIA? 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie napisałam, że jestem przeciwna szkole rodzenia... tylko, że sama nie chodzę i nie zamierzam 🙂
Jejku z tą odległością to faktycznie jest problem... My się z moim poznaliśmy na koloniach jak ja miałam 11 lat, on 12... haha kolonijna miłość i w ogóle co raku się staraliśmy zobaczyć nad morzem... on z płocka, ja z legnicy... prawie 400km od siebie 🙂 oczywiście zamieszkaliśmy razem, tak jak nika, tak samo ja zostawiłam wszystko i pojechałam do Płocka. Tylko, że u mnie to wygląda tak, że jak jestem tam to tęsknie za rodziną, a jak jestem tutaj u rodziców to tęsknię za Moim... i nie da mi się w tej kwestii dogodzić niestety...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia napisał(a):
Ja się nie orientuje w temacie szkoły rodzenia, bo sama nie chodzę i nie zamierzam, więc niestety Ci nie pomogę, ale chyba lepiej tam gdzie bliżej, żeby dojazdy Cię nie męczyły za bardzo... nie boisz się tak daleko jechać do szpitala w razie gdyby się coś zaczęło dziać? Czy będziesz już przed terminem na miejscu? 100km wydaje mi się dużą odległością i jestem po prostu ciekawa 🙂 Wybacz 😉


Nie boję się, przynajmniej na razie. Lekarz mówił że spokojnie powinnam zdążyć. Jak coś to mam mnóstwo szpitali po drodze 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciezarnabebe napisał(a):
haha o ja glupia nie pomyslalam 🙂 mam
tylko ze ja lubie takie ladne zdjecia ''madre'' nie jak zwykla cyfrowa ze wszystko jest ostre...
a wlasnie coz taka zmiana zdjecia 😉 oczywiscie bardzo ladne! ja bym tez dala swoj brzuchol ale mam poparzony(w dziecinstwie wylalam na siebie wrzacy rosol)
BARBARAK -DODAJ FOTKE ☺️




Fotkę dodam - jak jakąś fajną sobie zrobię 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...