Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
NO I MAM: (troche tego jest...)

- materac do łóżeczka
- przewijak pasujący do łóżeczka
- pościel (2 komplety) + 2 przescieradła z gumką
- termometr do kąpieli
- woda morska w aerosolu do noska (żeby ‘kozy’ wyszły) albo zwykła sół fizjologiczna w najmniejszych ampułkach
- nosideło do samochodu (Duduś 130 zł)
- podkłady Seni pod prześcieradło (2-3 opak.) (mogą być takie jak do porodu z apteki)
- podpaski duże Bella do szpitala
- rożek
- ręcznik z kapturkiem duży (Feretti Duduś)
- 2 kocyki polarowe
- przybornik do łóżeczka
- śpiworek na zimę dopiero
- malutka miseczka do przemywania buzi przegotowaną wodą lub płynem micelarnym Bioderma ABC)
- szczoteka do włosów z miękkiego włosia
- oliwka na ciemieniuchę
- smoczek z zatyczką
- szczoteczka do mycia butelek
- butelka 150 ml
- koszula nocna do porodu i biustonosz do karmienia (ten drugi - Brzusio Mamy)

APTEKA:
- DISNEMAR/MARINER w sprayu (dziecko dać na brzuszek po aplikacji i powinny wyjść wydzieliny z nosa
- aspirator do nosa Frida
Oilan płyn do kąpieli i mydełko (ja mam Oilatum, ale Oilan jest tańszą wersją)
- maść Bepanthen do zgryzionych sutków (KONIECZNOŚĆ) i może też być do pupy na odparzenie
- Sudocream na większe odparzenia
- krem UV
- nożyczki (najlepsze Chicco w Dudusiu) 20 zł, ale na pewno nie będziesz się nimi bała obciąć paznokci
- wkładki laktacyjne
- kompresy gazowe (pojedyńczo pakowane – 30szt. do pępka i oczu)
- Tantum Rosa do przemywania rany i szwów (w przypadku porodu zwykłego)
- paracetamol w czopkach i w syropku zawsze w razie nagłej gorączki
- majtki jednorazowe (w przypadku porodu siłami natury)
- termometr do mierzenia temperatury (są takie na czoło) lub zwykły elektroniczny (do pupy)

SPOŻYWCZY:
- spirytus (po rozcieńczeniu z przegotowaną wodą ma mieć 70%)
- ręczniki kuchenne (do wycierania krocza?)
- proszek YELP
- skarpeteczki + 2 czapeczki (cienka i grubsza)




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
nika1306 napisał(a):
jej az tyle tych rzeczy ?? to w sumie dobrze ze mam nic nie zabierac tu jak nie ma komplikacij przy porodzie to mozesz wyjsc tego samego dnia 🙂


to chyba niezle zeby tylko miec sile sie dzieckiem zajac...no i jeszcze polog...
aha musze sie pochwalic 😞 chyba mam anemie 😞



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mam nadzieje ze dam rade mąż bierze urlop od razu bym nie była sama w domu z bobasem , ja chorowałam na anemie bardzo długo ale teraz jak byłam na badaniach krwi to wszystko było oki tylko mnie zastanawiało czemu pobierali krew do 12 próbówek 🤨 jak sie okazało to robili wszystkie badania,
musisz jesc duzo zielonego i chyba jakis witamin ci brakuje .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w grudniu robilam i bylo ok a teraz taka zmiana 😞i tez tyle fiolek pobierala 🙂 zaplacilam wtedy cos kolo 200 zl...
teraz wyniki sie pogorszyly 😞 ale cos postaram zawalczyc w srode mam wizyte to sie dowiem jak zaradzic
a najlepsze jest to ze mialam wysypke od kwasu folioego... no i nie biore zadnych witamin bo moj lekarz to olewajacy stosunek ma i mu sie zawsze spieszy i wszystko na lapu-capu i to prywatnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
😮 🤢 😮 jejku...... jestem przerażona haha 😜 ale jakoś trzeba to ogarnąć i zacząć w jednym miejscu "zbierać" 🙂 ja jestem w rozjazdach póki co bo wynajmowaliśmy mieszkanie w płocku, a ja teraz siedzę swoim rodzicom na głowie 400km od Płocka na dolnym śląsku 🙂 i jeszcze nie wiem nawet czy będziemy mieszkali tutaj czy tam 🤔 więc trochę rzeczy jest u "teściów" a trochę u moich rodziców... ta odległość nie jest zachęcająca dla mnie 🤨 za parę dni jadę z powrotem na mazowsze, więc może w końcu coś ustalimy i zaczniemy stabilizować swoją sytuację 😜 😁

pozdrawiam i dzięki za pomoc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haha dobrze wiedzieć, że nie jestem sama... u mnie to w sumie te przygotowania, tzn. kupowanie ciuszków, składanie wszystkiego w jedno miejsce, kupowanie pieluszek tetrowych itp. dzieje się poza moją osobą bo wszystkim jakoś po cichu zajmuje się moja siostra z mamą 😁 ale będę musiała w końcu wziąć się do roboty, ciuszki przejrzeć, posegregować rodzajem i rozmiarem, poprać i poprasować... żeby już było gotowe i z głowy i żeby później tydzień przed porodem tego nie robić haha 🙃 tak szczerze to teraz mam taki czas, że o wszystkim zapominam, jakoś nie mogę się skupić... taki roztrzepaniec ze mnie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tez jestem taki roztrzepaniec, chodze zakrecona jak koło od roweru , kawe chowam do lodówki 🙃 ha ha
ja powoli kupuje wszystko jeszcze czekam tylko na paczke od tesciow z Polski bo oni jakas wyprawke zrobili i nie wiem co tam jest , wozek kupiony ma przyjsc za pare dni .. łożeczko tez ..
jescze mnie czeka za pare dni wizyta w szpitalu w kórym rodze bo tu tak jest ze mam obejrzec pokój w ktorym bede i czy wszystko mi pasuje ...przygotowania pełna para 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde widzę, że jeśli chodzi o standardy w szpitalach to mogę Ci tylko zazdrościć 🙂 i nie ma nawet co porównywać 🙂 Ja nie powiem żeby było aż tak źle w Polsce, bo akurat tam gdzie chciałabym rodzić, koleżanka miała nawet synka w inkubatorze w swoim pokoju (urodziła jakoś 2 tygodnie przed terminem), więc to już nie jest takie coś jak kiedyś, że dziecko tylko do karmienia przynosili matce... Ale niewątpliwie w PL nie pytają się czy kolor ścian w pokoju Ci odpowiada 😁
Co do szpitala to muszę pójść i zapytać co mi będzie potrzebne, bo oni część rzeczy dają... tylko nie wiem które :P
Co do łóżeczka to podarował nam jedno znajomy, drugie moja siostra i jeszcze mamy kołyskę 🤪 musimy się zdecydować, kołyska na pierwsze miesiące zostanie na pewno, ale co do łóżeczka to zastanawiamy się czy nie kupić swojego 🙂 wózek kupią chrzestni albo dziadkowie ( dla mojego lubego rodziców to będzie pierwszy wnuk, tzn. wnuczka ) więc pewnie będą szaleć 😜 🙂

Ale słonko świeci, aż się uśmiecham sama do siebie 😁 Ja chce wiosnę !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wy widzę to macie już wszystko połapane. Ja chodzę do pracy, buduje dom i jeszcze studiuje zaocznie, więc nie wiem kiedy do porodu się przygotuję, kiedy wszystko kupię. 🙂 Byłam teraz chora przez tydzień leżałam w łóżku, fajnie było tak patrzeć jak Dzidziuś w brzuchu szaleje. Miałam w końcu czas i siłę żeby z brzuszkiem sobie porozmawiać..
A z ubranek dla Dzidziusia to kiepściutko, bo tylko mam kilka pieluszek tetrowych, ręcznik i kocyk 🙂) Ale co tam, jeszcze dam radę wszystko kupić 🙂)
Właśnie dziewczyny, mam pytanie: Ile przytyłyście od kiedy w ciąży jesteście? Tak ciekawa jestem czy ja dużo czy mało przytyłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak byłam dowieść jakies dokumenty do szpitala to byłam pod wrazeniem bo jakos tak kolorowo inaczej niz w Polsce, bardzo mi sie podobało 🙂 my tez mamy kołyske ale nie wiem czy bede z niej korzystac bo łóżeczko kupilismy z funkcja kołyski 🙃 za wozek zapłacili dziadkowie cos jak u Ciebie oj szaleja dziadkowie 🙂 fajnie jak mozna ostac tyle rzeczy dla malucha bo to sa straszne koszty .

Barbarak nio ja wczesniej pisałam ze 7 kilo wiec nie wie czy to duzo, jak narazie mam sam brzuchol co wyglada jak piłka do siatki 🙃 , ani nogi a ni pupa nic sie nie z mnieniło tylko brzunio 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haha ja tez przytyłam tak 6-7 kilo 🙂 zawsze ten kg jeden się waha 🙂 a Mała waży pół kilo 🤪 u mnie tak jak u niki wszystko poszło w brzuch 🙂 wyglądam jak kasztan na zapałkach 😁 🙃

Siostra z mamą mi mówią, że dopiero zacznę przybierać na wadze... hmmm pewnie mają rację 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To ja do tej pory 4-5 kg przytyłam. To spoko 🙂 Bałam się przed ciążą najbardziej tego, że dużo przytyję, a później nie będę mogła tego zrzucić w żaden sposób.
Ale ja przez 1,5 miesiąca przynajmniej raz dziennie wymiotowałam to nie ma się co dziwić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basen to świetna sprawa!! ja nie mam tutaj możliwości nigdzie się zapisać, a lepiej byłoby wykupić od razu karnet (jak byłam młodsza to tak chodziłam, a teraz nie wiem co się porobiło) bardzo żałuje, że już tak się nie da bo sama bym chodziła z przyjemnością 🙂 nie tylko ze względu na siebie, ale tez nie Dzidzie bo ponoć pływanie jest baaaardzo wskazane w ciąży 🙃 Mi lekarz mówi, że przytyłam książkowo, zresztą wagą się jakoś nie martwię, jestem wysoka więc sądzę, że nawet po urodzeniu się jakoś rozłoży 🤪
Chodzicie do jakiejś szkoły rodzenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nio ja bym moze nie chodziła na ten basen bo mi sie nie chce , chociaż strasznie lubie ale lekarz mi kazał a ja i tak nie mam nic innego do roboty to cio mi szkodzi . ja bym chetnie poszła do jakies szkoły rodzenia ale tu sa tylko Duńskie wiec nie zabardzo rozumiem co oni do mnie mowia dla tego nic z tego . a wracajac do basenu to tu juz przychodza mamuse z bobaskami co maja trzy tygodnie 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz dla noworodka, który przez 9 miesięcy siedział sobie w wodzie to raczej naturalne środowisko 🙂 ja ze swoją Małą też bym chciała na basen zacząć chodzić jak najwcześniej, takie małe dziecko doskonale pływa, poza tym wzmacnia mięśnie wszystkie i cały organizm jakby nie było 🙂 już wcześniej rozmawiałam o tym ze swoim, ale to na razie takie gadanie haha zobaczymy jak to będzie 😁

Aha zauważyłam, że Mała kopie mnie ciągle z lewej strony... nigdy z prawej... tzn. jak zaczęła kopać to kopała leciutko z obu a teraz tylko lewa 🙂 ciekawe czy to normalne? 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moj skarbek kopie tylko po prawej stronie wiec to chyba normalne 🙃
mnie jak zobaczyli z brzuchem na tym basenie to pytali sie odrazu czy bede przychodzic z bobaskiem , nio oczywiscie w sumie bedzie lato co bedziemyw domku siedziec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzuszki-ale sie dzisiaj rozpisalyscie 😁
ja marze o basenie! ale z ta moja chora sikawka to troche sie BOJE ZE PODLAPIE JAKIES DZIADOSTWO
co do bycia roztrzepana to mam to samo! nawet nie pamietam co kupowalam wczoraj skupic sie na niczym nie moge 🙂
a co do kopania to moja mala tez zazwyczaj kopie po lewej stronie 🙂
a szpitale u mnie to jak prowadzacy byl nie z tego szpitala ktory wybralas doporodu to strzelaja fochy! no istna porazka-a rarytasow w pokojach nie ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...