Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny pisały wcześniej o jakiejś bezpiecznej diecie zwiazanej z obniżeniem cukru, może by się do niej zastosować bo naprawde jak tak dalej będe tyła to ponad 20kg murowane a pozniej ciezko bedzie zrzucic!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Wow żeczywiście fajne rzeczy tam omawiacie o tych ćwiczeniach krocza nie słyszałam a o miesniach Kegla tak i troszke na poczatku je cwiczyłam a ostatnio jakos o nich zapomniałam ale trzeba do nich wrócic jesli naprawde maja pomoc w porodzie! Szkoda że my nie możemy uczestniczyc w takich zajeciach.... one naprawde bardzo przygotowuja... a ja nawet nie wiem jak sie "prze" 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień Dobry Brzucholki 🙂
Lunaaa nie przejmuj sie tak tą wagą.
Ja w 28 tc narzekałam na +13kg od tego czasu waga sie utrzymuje a nawet troszkę mi ubyło i przez 2tygodznie przytyłam 0,5kg. Co prawda może dlatego że mam jakiś wstręt do jedzenia i jedyne co pochłaniam to owoce i nabiał. Ale waga nieznacznie rośnie więc myślę że nie będzie tak źle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miło, że podsunęłam pomysł ze słonecznym leżakowaniem 🙂 ja niestety nie zaczęłam nawet wczoraj pomysłu realizować, bo jak tylko obiadek skończyłam, to od razu pojechaliśmy sadzić ziemniaki... 🤪 Powiem Wam, że momentami to ze śmiechu pękałam w duchu jak to musi wyglądać: ciężarna trzyma się dziarsko sadzarki i patykiem potrąca dodatkowe ziemniaki... a jak już ją krzyż boli, to sobie kuca na tym stelażu i dalej patykiem macha.... To i tak pewnie nic z jeżdżeniem quadem między truskawkami, kiedy mąż aż biegnie za mną ze sprzętem.... 😁 normalnie aż żałuję, że tego nie nagrałam.... 🙃 u mnie w domu i tak nie dowierzają co ja wyprawiam na 'obczyźnie' 😉
Nequita, fajnie masz na tych zajęciach! 🙂 i panowie jacy aktywni- prawie jak w poczekalni u mojego gina 😁 jak się już któryś odważy odezwać i zostać przy kobitkach, to śmiechu co nie miara... ale oni jednak bardziej ogólnie wokół tematu krążą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dorotka! 🙂 wyspałaś się? mnie jakieś durne koszmary męczyły, raz Titanic z bandą morderców przykutych do ścian i niestety- topiących się, potem coś a la dr Quen (już nie pamiętam jak się pisze), potem jeszcze coś o wampirach............... 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejo, niestety nie.
Od kilku dni nie mogę spać w nocy budze się ok 2/3 w nocy i tak do 5 koczuję jak już usnę to trzeba wstać do pracy.
Niezłą jazdę wczoraj miałaś na tej sadzarce, uważaj tylko na siebie żeby was za bardzo na tych dołach nie wytrzęsło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciezarnabebe ja tak miewam czasami, że aż trudno o oddech bo tak kłuje... ale to ponoć normalne... zresztą ja miewałam tak też przed ciążą czasami 🤔
Wiecie co, mnie ostatnio budzi ból żeber, jakby mi ktoś operacje zrobił przez sen, masakra jakaś... Wstaję bardziej obolała niż wieczorem się kładę 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Uważam, uważam- dzięki 🙂 współczuję, że nadal do pracy musisz wstawać...;/ ja momentami się czuję jakbym z 90 lat miała ☺️ dzisiaj na spokojnie machnę gulasz 🙂 pogoda brzydka, chłopy na polu, zjeść potrzebują! 😁
Dziewczyny, jak te badania glukozy wyglądały u Was dokładnie? bo mam skierowanie wreszcie, ale wysłałam męża do apteki po witaminki i od razu zapytać, czy tą glukozę kupuje się w aptece o tak o, a pani oznajmiła mu, że musi być karteczka od lekarza... tylko jak zostawię u niej, to mi potem badania mogą nie zrobić...? 🥴 już czarno wróżę, żeby się nie zaskoczyć przykro.. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mikaanka napisał(a):
Uważam, uważam- dzięki 🙂 współczuję, że nadal do pracy musisz wstawać...;/ ja momentami się czuję jakbym z 90 lat miała ☺️ dzisiaj na spokojnie machnę gulasz 🙂 pogoda brzydka, chłopy na polu, zjeść potrzebują! 😁
Dziewczyny, jak te badania glukozy wyglądały u Was dokładnie? bo mam skierowanie wreszcie, ale wysłałam męża do apteki po witaminki i od razu zapytać, czy tą glukozę kupuje się w aptece o tak o, a pani oznajmiła mu, że musi być karteczka od lekarza... tylko jak zostawię u niej, to mi potem badania mogą nie zrobić...? 🥴 już czarno wróżę, żeby się nie zaskoczyć przykro.. 😉


zadzwon w miejsce gdzie beda ci pobierac krew i zapytaj czy maja glukoze w ilosci jaka ci lekarz przepisal jesli nie to kartki od lekarza POD ZADNYM POZOREM NIE ZOSTAWIAJ W APTECE BO BEZ NIEJ NIE POBIORA CI KRWI DO BADANIA ja jej nie wzielam i musialam specjalnie wracac do domu.
na dodatek zlodzieje w aptece mi sprzedali 80g jak mialam miec 75...



nequitia moze przez to ze ci szybko rosnie klata ☺️ mi tam biust zbyt wiele nie urosl... no i moze jakies produkty z wapniem wcinaj ZEBY KOSCI WZMOCNIC mnie potwornie boli miednica i bark podczas snu 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mikaanka ja kupowałam normalnie w aptece bez żadnych karteczek... apteka zaraz przy laboratorium... może też dlatego 🤔 a poza tym to najpierw mi pobrali krew i sprawdzili cukier, dopiero jak stwierdzili że cukier jest w normie to prosili o tą glukozę, bo jeśli byłby za wysoki czy za niski to nie można tego badania przeprowadzić czy jakoś tak...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ło matko mikaanka ja się jeszcze nie obudziałam a ty już obiad gotujesz.
Szybka jesteś 🙂 ja dziś wymyśliłam sobie sajgonki takie własnej roboty. Będe je robiła pierwszy raz zobaczymy co z nich wyjdzie. Znów mam jakieś zaburzenia smaku wczoraj pomidorówkę gotowałam i jakaś słodka mi się wydawała ale mąż był twardy zjadł bez dodawania przypraw 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie ma za co 🙂 i powodzenia w gotowaniu 🙂

ja jak robie obiad to na dwa dni-bo po pracy jestem padnieta:/
a jak mowilam mamie ze planuje l4 od maja to sie zdziwila ze kiedys kobiety pracowaly do samego rozwiazania-robily w polu w polu urodzily dziecko do domu a one spowrotem w pole 😁 BARDZO TO CIEKAWE...

CZY NOSICIE COS TAKIEGO JAK SPODNIE CIAZOWE? MAM JEANSY Z GUMA I TAKIM PASEM WYSOKIM AZ POD PIERSI Z MATERIALU I KURCZE JAKBY ZA NISKIE... macie tez tak???? czy to mozliwe ze mam zle te pantalony???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wczoraj siostrę na różowe zakupy wyciągnełam i już mam skompletowane ubranka na 68 i parę rzeczy typu smoczki, szczotka sporo mi też pokazała co kiedy i jakie kupować, fajnie mieć taką pomoc no i raźniej na zakupach 🙂 a jak wasze zakupowe szaleństwa? lista się kurczy czy przybywa zakupów?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciezarnabebe co znaczy za niskie?
Ja takie spodnie użytjuję już od 3mc na razie dzięki Bogu dalej sie w nie mieszczę 🙂
Mam i jeansy i materiałówki. Jeansy mam wrażanie że mają za wysoko wszyty jeans bo prawie do połowy pępka i czasami mnie cisną ale w większości jest tak że sie zsuwają i krok mam nie tak gdzie powinien 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorota552 napisał(a):
ciezarnabebe co znaczy za niskie?
Ja takie spodnie użytjuję już od 3mc na razie dzięki Bogu dalej sie w nie mieszczę 🙂
Mam i jeansy i materiałówki. Jeansy mam wrażanie że mają za wysoko wszyty jeans bo prawie do połowy pępka i czasami mnie cisną ale w większości jest tak że sie zsówają i krok mam nie tak gdzie powinien 🙂


O WLASNIE WLASNIE TY MASZ DO PEPKA??? JA MAM TAK 6 CM NAD PEPKIEM A MOJA MALA ZAZWYCZAJ NA TEJ WYSOKOSCI COS WYCISKA i mnie boli i nie wiem czy ja tez nie boli... kurka przeciez codziennie w getrach nie moge przychodzic do pracy 😞

a te ubranka dobrze ze masz wieksze! bo jak sie urodzi w rozm 56 to i tak nie kazde ubranko bedzie ok przez tegn kikut... KURCZE JAK JA SIE PANICZNIE BOJE TEGO PEPKA 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam już ubranka wszystkie do pół roku !!!! wszystko przyszło w jednej paczce od mojej kuzynki 🤪 wszystko nowiutkie i śliczniutkie po prostu szał 😁 niestety czeka na mnie to w rodzinnych stronach razem z kołyską wiklinową 😉 mama moja wszystko poprała i poprasowała żebym się męczyć nie musiała, kochana kobieta 🙂 niedługo jadę po odbiór tych wszystkich rzeczy i już się doczekać nie mogę 😁 wczoraj tez przyjechało łóżeczko dla naszego Maleństwa, ale póki co to nawet go nie rozkładamy bo nie ma potrzeby... pieluchy tetrowe też mamy zakupione, ręczniczki, beciki i takie tam też są, wanienka jest.... został do kupienia materacyk, ale z tym się nie śpieszymy bo Maleństwo będzie w kołysce przez pierwsze miesiące... butelki, pampersy, termometr, szczoteczka do włosów.... no i wózek... 🙃 🙃 😁 Martwiłam się że nie ogarnę tego tematu kupowania, ze względów finansowych, fizycznych i z braku wiedzy, i pewno gdyby nie bliscy to bym poległa 😉 ale teraz mogę wszystkie małe pierdółki na luzie kompletować 🙂

a co do spodni to ja śmiagam w leginasach ciążowych 😁 najwygodniej mi w nich, mam dwie pary jedne są takie bardziej "spodniowe" bo nie są obcisłe tylko proste a drugie ładnie przylegają do nóżek i są takie lekko za kostkę, akurat do półbutów, czy balerinek 🙂 a w domu najlepszymi spodniami są dla mnie pumpy o rozmiar za duże 😁 jak chciałam kupić jeansy to było mi strasznie w nich niewygodnie i ten panel faktycznie był do połowy brzucha tylko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tzn ja mam tekie że do połowy wysokości pępka mam jeans dalej taki luźmy materiał który pochdzoi prawie do piersi, ale i tak to wszysto się zsuwa już zakładałam pasek aby spodnie zostały na swoim miejscu ale wtedy Dzidzie cisneły więc chodzę tak ze spodniami poniżej kroku i ciągle ja podciągam.
W materiałowych mam znowu tak że zostają na swoim miejscu i nie cisną nie spadają chyba taki urok jeansu 🙂
Mnie również przeraża pępolek. Boje sie że przy kąpaniu albo zbyt długo namoczę albo źle będę pielęgnowała albo niechcący oderwę, masakra. Pępolkowy koszmar 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nequitia widzę że ostro wziełaś się za zakupowe szaleństwa 🙂
Ja rozłaożyłam sobie zakupy max do końca kwietnia, nie codzień chce mi sie jechać łazić po sklepach a i pracuję do 16/17:00 więc po pracy nie zawsze mam chęci i siły.
Ale tak raz w tyg się wyrwe i nadrobię zległości 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...