czerwiec 2011 | Forum o ciąży

nio ja od poczatku ciaży 8 kg ale nie martw sie bo w któryms tyg miala tez jak ty taki nagły skok wagi o jakies 3 kg, teraz stoje w miejscu a jakos niedawno waga mi sie cofała..

a cio ci powiedział ??, bo jak jasie dzis pytałam o pobyt w szpitalu to mi powiedzieli ze wychodze nastepnego dnia po porodzi .

a tu jest tak ze jezeli przed terminem nic sie nie dzieje to mozesz poczekac do terminu w domu ,ale w dniu kidy masz termin musisz jechac do szpitala i masz wywoływany poród 🤔 😉

hej dziewczyny... ja od początku ciąży przytyłam 5 kilo 🙂 wydaje mi się że to trochę za mało? 😞 sama nie wiem... teraz mam problemy bo nie dawno byłam na badaniach i było niby wszystko ok... a teraz jak byłam to mam jakiś stan zapalny... i lekarz mnie nastraszył że może dojśc do zapalenia wewnątrzmacicznego??? zapisał jakiś krem i za dwa tygodnie do lekarza... kurna mam takiego teraz stresa 😞 😞 no i w ogóle jeśli chodzi o ten szpital... to u mnie jest tak że jeśli do 3 dni po terminie nic to wtedy idzie się do szpitala i wywołują... a im bliżej terminu to tym częściej do lekarza...

heh co kraj to obyczaj..

no dokładnie , mam tych wizyt jedna po drugiej ale zupelnie inne podejscie do kobiety w ciaży i za nic nie płacisz .

w polsce nie ma co liczyć na taką opiekę.. no może jeśli dasz w pod stołem kase albo leczysz się od początku do końca w prywatnych klinikach...

tu jak zaltwiałam pozwolenie na pobyt i żółta karte ubezpieczeniowa, to pierwsze co ciebie pytaja jakiego chcesz lekarza, kobieta czy mężczyzna 😮, i oczywiscie wyznaczaja ci lekarza naj blizej domu.

przede wszystkim podejście ludzi do pieniędzy... do tego że bez kasy nie załatwisz nic... i lekarzy do pacjentów, i nie mowa tylko o opiece dla kobiet w ciąży ale też o podejściu lekarzy do pacjentów zwykłych... nieubezpieczonych... to że ktoś nie ma ubezpieczenia to nie znaczy że nie należy mu się pomoc... ale niestety w szpitalach i przychodniach już o tym nie pamiętają... liczy się tylko żeby spławić jak najszybciej pacjenta i "następny proszę"

asz ci zazdroszczę że nie musisz się użerać z Polską służbą zdrowia...

ja w pierwszych tygodnich ciązy to był 4 tydzien , byłam na badanich w Polsce tak sie pociełam z lekarzem ze podarł mi karte ciąży , tak sie w tedy w kurwiłam ze powiedziałm ze nie urodze w Polsce . i nie załuje ..

dzizas dziewczyny, ale się zrobiłyście aktywne, i dobrze, w końcu...
Laski! ratujcie poradami, kręgosłup mi siadł, leżę non stoper na podłodze, jedyna rzecz która mnie jeszcze urządza....

Malgorzatta napisał(a):

dzizas dziewczyny, ale się zrobiłyście aktywne, i dobrze, w końcu...
Laski! ratujcie poradami, kręgosłup mi siadł, leżę non stoper na podłodze, jedyna rzecz która mnie jeszcze urządza....

o kurcze...to nie zazdroszcze! mnie tez potwornie bola byc moze dlatego ze sie ciagle garbie a moze to i tez troszke przez nerki bo mam z nimi maly problem A TY NA TEJ ZIEMI NIE LEZ NA PLECACH! jak np myjesz podloge to na kolanach -zawsze to mniejsze obciazenie dla tego biednego kregoslupa

dzien dobry 🙂

Hej, hej
Ja właśnie niedawno wróciłam z badań, wypiłam tą glukozę... i albo ja jestem inna ale tragedii nie było 😉 po 10 idę na jeszcze jedno pobranie krwi, dobrze że mieszkam koło szpitala i pozwolili mi iść do domu poleżeć te dwie godziny 🙃 ale jeść nadal nie mogę 😞

słyszałyście, że dziś światowy dzień czekolady?!?

ooo światowy dzień czekolady musze leciec do sklepu po cos słodkiego 🙂
jak sie dzis czujesz lepiej ??

ja tez slyszalam ze ta glukoza nie taka straszna 🙂
o swiatowym dniu czekolady nie slyszalam ale ja taki ma CODZIENNIE 🙃 NEQUITIA jak lekarz?lepszy?

nika co powiedzialas temu polskiemu lekarzowi ze ci podarl karte ciazy??? 😁