czerwiec 2011 | Forum o ciąży

no właśnie ja też miałam cały dzień wczoraj takie bóle... najśmieszniejsze jest to, że bolało jak leżałam albo siedziałam, więc co chwila na spacer chodziłam 🙂

nika1306 faktycznie masz "kawałek" drogi... ja na Twoim miejscu bym się skonsultowała z lekarzem.
Sama na początku kwietnia jadę do rodziców, zawsze jeździłam pksem 7 godzin na polskich drogach (a Ty masz 22!!), czułam się później jakbym nie wiem co robiła, teraz jadę autem, więc będzie mi lepiej... a po świętach będę niestety wracała pksem 😞 ale jakoś dam rade, szczególnie, że dojedzie Mój i będzie mi raźniej 🙃 16.03 mam wizytę u lekarza i też o wszystko będę pytała 🙂

Ja akurat na trasie płock- wrocław znam wszystkich kierowców, bo zanim się przeprowadziłam to ponad rok jeździłam tą relacją... a nawet jak jest jakiś nowy to co pks to się pyta czy ma czekać i czy muszę wyjść 🙂 Więc na to narzekać nie mogę, ale i tak podróż nawet krótka teraz jest dla mnie bardzo męcząca... wszystko boli dwa razy bardziej, plecy, pośladki, nogi... ale jakoś trzeba sobie radzić 😉

no ja bym jechała autkiem ale to i tak 22h, dawno nie byłam w Pl i dla tego mi sie teskni ☺️ bede szła na wizyte 15 .03 potem mam jeszcze 9 .04. to zapytam sie czy to mi jakos nie zaszkodzi ..

ja to bym sie i w godzinna trase nie wybrala pks'em ani niczym takim-moj pecherz w zyciu by nie wytrzymal! ale wierze ze ciagnie do rodziny i jest dylemat

a czy kluje was pepek? mnie bardzo jak sie smieje 😮

na domiar zlego w nocy nie moglam spac bo wieczorem mi sie roztlukla flaszka z wloskimi perfumami i niczym tego smrodu nie da sie wymyc 😞 oczy szczypia glowa boli i gardlo tez a na 7 mialam do pracy 🤢

mi sie nic nie dzieje z pepkiem 🙃 wszystko chyba oki

nie che pokazac mamusi cio tam ma 🙂

ciezarnabebe no właśnie ciągnie ten pępek, kłuje... nie wiem jak to nazwać 🙂

nika1306 autem to zawsze lepiej, możesz postój zrobić kiedy chcesz, pospacerować, a jak jedziesz na miejscu pasażera to nogi sobie wyciągnąć do przodu 🙂 ja Cię rozumiem, że tęsknisz ja już kiedyś pisałam, że pomimo że jestem w PL to 400km dla mnie jest kosmiczną odległością i nieraz łapię takie załamki z tęsknoty za rodziną, że szok... niby duża dziewczynka jestem, ale i tak mi ciężko hihi teraz też jak pojadę 8 kwietnia to zostanę aż do świat i wrócę po świętach, bo później to się już nigdzie nie będę ruszała raczej... 🙂

moj skarbek juz w 14 tyg na usg rozkładał nogi jak do porodu by sie pochwalic cio tam ma 🙃

A właśnie... mi pępka nie wypchało 😞 tylko zmniejszyła się jego głębokość i zrobił się okrągły :P każdej kobiecie pępek powinien się wypchać w ciąży? głupio brzmi to pytanie, ale jestem ciekawa 😁

Nequitia napisał(a):

ciezarnabebe no właśnie ciągnie ten pępek, kłuje... nie wiem jak to nazwać 🙂

nika1306 autem to zawsze lepiej, możesz postój zrobić kiedy chcesz, pospacerować, a jak jedziesz na miejscu pasażera to nogi sobie wyciągnąć do przodu 🙂 ja Cię rozumiem, że tęsknisz ja już kiedyś pisałam, że pomimo że jestem w PL to 400km dla mnie jest kosmiczną odległością i nieraz łapię takie załamki z tęsknoty za rodziną, że szok... niby duża dziewczynka jestem, ale i tak mi ciężko hihi teraz też jak pojadę 8 kwietnia to zostanę aż do świat i wrócę po świętach, bo później to się już nigdzie nie będę ruszała raczej... 🙂

No teskni mi sie bardzo ostatni raz w Polsce byłam na poczatku pazdziernika ..i taka mam ochote jechac bo jak juz urodze to długo sie nie wybiore , nie bede sie tłukła z małym dzieckiem tyle godzin .

Nequitia to ja mam chyba taki sam pepek nie wyskoczył mi ale jest taki równy z brzuszkiem 😆 😜, ale chyba nie wszystkim wyskakuje 🙂

hmmm zadam to pytanie lekarzowi :P bo nie wiem czy mam czekać aż mi się też zrówna czy co 🙂 bo te pępuszki kobiet w ciąży są takie fajne a mój taki normalny :P haha ja pitole ale mam zmartwienia... 🤪 🤪 🤪 widać, że nie mam czym się zająć 🙃

wiecie ze dzis jest dzien faceta !! ale nie jest tak nagłosniony jak dzien kobiet wiec mało kto pamieta 😮

NIKA JEDZ jak dasz rade bo pozniej moze byc roznie-autem bedzie ok!

a pepek mi wyszedl tak do polowy 🙂 pol na gorze a pod spodem pusto 🙂 a najdziwniejsze jest to ze jak ten pepek kluje to jednoczesnie kluje w pitce ☺️
i moja mala tez od samego poczatku nogi rozwalone! 🙂i zawsze lezy po turecku 🙂 i pokazuje wszystkim co tam ma i tylko raczkami buzke zawsze zakrywa-spryciula 😁

no coś Ty!! im to kurde nie za dobrze? Dzień chłopca, Dzień faceta... dziwne, że dnia dziewczynek nie ma ;p


ciezarnabebe to klucie w pitce to ponoć norma, ja się pytałam o to lekarza, bo to takie niemiłe jakby szpile ktoś wbijał, a to ponoć wiązadła od macicy się rozciągają... Ale moja doktor mówiła, że dobrze że ją o tym informuje bo niekiedy może być to oznaką skracania się szyjki macicy...

dzisiaj to ja sobie zrobiłam dzien z truskawkami ! a mały atak na matke i cieżka przekopka 🤪

Kurde pomóżcie mi, wlazłam na wątek 25 tygodnia i teraz się niepokoje bo mi ktoś odpisał,że jeśli boli brzuch i twardnieje przy tym a ból "idzie" z góry na dół to moją być skurcze przepowiadające... co Wy na to? bo ja tam mam, a wizytę mam dopiero w przyszłym tygodniu... i będą mnie nerwy zżerać... a nawet jeśli to te skurcze to co one są za jedne?? to powód do niepokoju?? Wiecie coś o tym?? 🤨

ja ci nie powiem bo nie wiem ale pzestałm czytac te porady i rady , bo kiedys sie czegos naczytałam i pozniej wyłam poł dnia ..