sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

aniolek82 napisał(a):

Laseczki, mam do Was pytanko. Jak Wy odczuwacie skurcze????????? 🥴

Aniołek czasem skurcze to ból bardzo podobny do bóli miesiączkowych. A czasem to taki ból jakby ktoś ściskał co coś tam w środku i za chwilę puszczał.
Najgorzej podobno jest kiedy na tym etapie ciąży są w równych odstępach czasu. A czemu ty pytasz o skurcze?

Crazzzyyy napisał(a):

Dziewczyny a tak z innej beczki co myslicie o lotach w ciazy bo ja mam wykupione wczasy na Lanzarote w maju ..bedzie to 25 tydzien ciaży...rózne opinie sa na temat latania...sama nie wiem czy sie zdecyduje bo to 4 h lotu ode mnie...

Co do lotu. Hmm. W pierwszych tygodniach ciąży loty są niezalecane z powodu ogromnej różnicy ciśnień co sprzyja poronieniu. Ja miałam w poprzedniej ciąży wykupiony lot i wypadało, że mam lecieć w 9 tygodniu. Moja lekarka powiedziała mi wtedy gdybym ja była w ciąży nie leciałabym. Oczywiście nie poleciałam.
Podobno mówi się że najlepszym czasem na latanie (jeśli już trzeba) jest II trymestr. Ale to oczywiście zależy od przebiegu tej ciąży i poprzednich (jeśli takowe były). Musisz tez mieć na uwadze że samolot niestety nie należy do najwygodniejszych środków transportu i 4 godziny na siedząco ze ściśniętym brzuszkiem. Hmm...
Decyzja oczywiście należy do Ciebie. Niewiele wiem o twojej ciąży (czy jest pierwsza itp.).
Gdyby chodziło o mnie ja bym nie leciała, ale moja ciąża teraz to zupełnie inna bajka.

Inez Nie martw się , jesteś dopiero w 18 tygodniu. Jeszcze będziesz czuła. Książkowo to chyba ok. 20 tygodnia powinno się czuć. Ja czułam dużo wcześniej mimo że to pierwsza ciąża i chudzina nie jestem, nie wiem czemu,może mój dzidziuś jest bardziej ruchliwy,bo czasami wydaje mi się że wogóle nie śpi hehehehe oby po porodzie trochę więcej spał. Twój bobas może się układa dupką do brzuszka i dużo śpi. Nie ma się co przejmować. Jak możesz to idź gdzieś i zobacz czy serduszko bije, jak się strasznie martwisz.

Crazzzyyy Ja już mam właśnie te skurcze 🙂

Hihihi nie martwię się wiedziałam o nich już wcześniej, jakieś tydzień temu sie na nie żaliłam 🙂

Crazzzyyy napisał(a):

karolcia12345i napisał(a):

Hihihi nie martwię się wiedziałam o nich już wcześniej, jakieś tydzień temu sie na nie żaliłam 🙂

hihi mnie chyba jeszcze na forum nie było 😉 marta pytała więc pomyslałam ze napiszę 😉

Hihi nie ja pytałam o te skurcze. Ja o nich pisałam. Ja przeżyłam już dwa porody 🤪 🤪 🤪

No i w sumie bardzo dobrze bo fajny ten artykuł, na pewno się przyda 🙂 🙂 A im więcej informacji tym łatwiej się żyje.

No jasne dziewczyny 😁 😁 😁

Crazy oki. Przecież własnie po to tu jesteśmy. Ja dużo myślę teraz o tej pępowinie. Ale jakoś pomału przyzwyczajam się i Julcia daje znaki.

Czas na mnie o znowu mam jakieś rewolucje, jak tak dalej pójdzie to wykituję. Nigdy więcej nie zjem ryby ze szpinakiem, a zawsze za nią przepadałam 😞 😞 papapa buziak brzucholki i bobaski !!!

Kurcze, a ja Malstep nie umię zdefiniować tych bóli... Coś jakby po bokach u dołu pachwiny ciągnie mnie boleśnie.. nie wiem, jak to nazwać... Niby mój gin mówi, że niektóre kobiety tak mają. Może ja mam gorzej, bo miałam straszne zrosty na jajnikach i przed zajściem w ciążę miałam je udrażniane????

Kurcze, a ja Malstep nie umię zdefiniować tych bóli... Coś jakby po bokach u dołu pachwiny ciągnie mnie boleśnie.. nie wiem, jak to nazwać... Niby mój gin mówi, że niektóre kobiety tak mają. Może ja mam gorzej, bo miałam straszne zrosty na jajnikach i przed zajściem w ciążę miałam je udrażniane????

Ja też myślę, że takie bóle ciągnące to nic groźnego.

DOBRANOC BRZUSZKI 🙂 🙂 🙂