Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Kornelka,
a to mnie zmartwiłaś tymi wieściami o twojej szyjce. Uważaj na siebie i odpuść jak najwięcej. I tak jak napisała Pati, do wszystkiego można się przyzwyczaić i wszystko zorganizować.
Jak widzisz, Pati poleguje najbardziej z nas wszystkich i wszystko ma ogarnięte: mąż gotuje, sprząta, Pati szalej na zakupach w necie i jakoś się kręci.
Ty też tak potrafisz, zobaczysz.
Co do anemii - to mój gin też się nie przejął moimi wynikami. Przyznał, że są nieco poniżej normy ogólnej, ale mieszczą się w granicach przyjętych za dopuszczalne w ciąży.
I nie zalecił ani tabletek z żelazem ani diety. Ja dla świętego spokoju trochę poprawię mój jadłospis - mój małż kupił dziś dwie torby świeżego szpinaku i trzy brokuły 😉
Na sałatę nie mam póki co zbytniej ochoty 😞
No a moja córcia jest rzeczywiście spora, ale weź pod uwagę, że ja już kończę 30 tydzień ciąży.
A dzidziusie w tym czasie szybko przybierają na wadze.
pozdrawiam cię serdecznie i życzę wytrwałości - no bo chyba nie zamierzasz poprzestać na tych 4 tygodniach, nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

ann5353 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
ann5353 napisał(a):
Leer napisał(a):
jedna już z września tutaj trafiła kobitka - malstep , wiec przybywa nas ( was) coraz wiecej.
jak myślicie który termin jest bardziej wiarygodny?


Ja osobiście za bardziej wiarygodny uważam ten z USG, ale to i tak plus minus dwa tygodnie 🙂

Wiesz u mnie wg usg Majka miała się urodzić 6 września, w OM 3 września. A przyszła na świat 20 sierpnia 🤪 🤪 🤪


Więc tak jak mówię i to plus minus dwa tygodnie 🙂 Ciężko wyczuć 😁


A ja gdzieś przeczytałam, że statystycznie więcej dzieci rodzi się po terminie niż przed. Ale rzeczywiście norma to +/- 2tygodnie od wyznaczonego terminu.
Ja się szykuję na szybszy poród, tak więc torbę miała spakowaną już na początku lipca 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka spodobało mi się jak podsumowałaś moją ciążę 🙂 Oklaski dla Ciebie za to 🙂
Co do porodu ja też jeżeli tylko dotrzymamy to mam nadzieję na cesarkę w 38tygodniu...Bardzo by było miło i sympatycznie bo najgorszy okres rekonwalescencji to około 3-4 tygodnie. A my na początku września mamy 3 rocznicę ślubu i urodzinki mojego mężulka i super by było jak bym już była w domku w miarę na chodzie i troszkę zaprawiona w boju z bobaskiem, ale jak będzie to zobaczymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ann5353 napisał(a):
Ja też jo-aneczka szykuję torbę wcześniej, bo u mnie chłopaki były przed, wiec i teraz tak może być. 🙂

Ja obiecałam sobie że do końca czerwca mam skompletowac torbę 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
I to prawda Andżelika. Pomyśl sobie jak ja wrócę ze szpitala to musiałabym Milki do szkoły nie puszczać, Majkę zamknąć w pokoju, bo zarazki hihi 🤪 🤪 🤪 Ale aż dziw bierze, ze niektórzy ludzie tak myslą 😮 😮 😮


Ja też swoje trzy zdania dorzucę. Moje dziecko jak tylko nabrało wprawy we wkładaniu wszystkiego do buzi, zaczęło namiętnie ssać... ogon kota 🙂
Powstrzymywałam ten proceder (z oczywistych względów), ale i tak śmiesznie było 😞
A kocica jakąś perwersyjną przyjemność odczuwała 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jo-aneczka napisał(a):
marta-lion napisał(a):
I to prawda Andżelika. Pomyśl sobie jak ja wrócę ze szpitala to musiałabym Milki do szkoły nie puszczać, Majkę zamknąć w pokoju, bo zarazki hihi 🤪 🤪 🤪 Ale aż dziw bierze, ze niektórzy ludzie tak myslą 😮 😮 😮


Ja też swoje trzy zdania dorzucę. Moje dziecko jak tylko nabrało wprawy we wkładaniu wszystkiego do buzi, zaczęło namiętnie ssać... ogon kota 🙂
Powstrzymywałam ten proceder (z oczywistych względów), ale i tak śmiesznie było 😞
A kocica jakąś perwersyjną przyjemność odczuwała 😁

Hehe no ale żyje i zdrowa jest, mówię o córci 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati123 napisał(a):
jo-aneczka spodobało mi się jak podsumowałaś moją ciążę 🙂 Oklaski dla Ciebie za to 🙂
Co do porodu ja też jeżeli tylko dotrzymamy to mam nadzieję na cesarkę w 38tygodniu...Bardzo by było miło i sympatycznie bo najgorszy okres rekonwalescencji to około 3-4 tygodnie. A my na początku września mamy 3 rocznicę ślubu i urodzinki mojego mężulka i super by było jak bym już była w domku w miarę na chodzie i troszkę zaprawiona w boju z bobaskiem, ale jak będzie to zobaczymy 🙂


No, dziękuję bardzo Pati ☺️
A co do cesarki, to myślę, że może trochę krócej niż 3-4 tygodnie.
Ja po tygodniu od operacji nie odczuwałam już żadnych dolegliwości, a po 4 tygodniach to w ogóle zapomniałam, że ją miałam 🙂
Może w twoim przypadku będzie tak samo. Kiedyś twoja zła passa musi się przecież odwrócić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka napisał(a):
marta-lion napisał(a):
I to prawda Andżelika. Pomyśl sobie jak ja wrócę ze szpitala to musiałabym Milki do szkoły nie puszczać, Majkę zamknąć w pokoju, bo zarazki hihi 🤪 🤪 🤪 Ale aż dziw bierze, ze niektórzy ludzie tak myslą 😮 😮 😮


Ja też swoje trzy zdania dorzucę. Moje dziecko jak tylko nabrało wprawy we wkładaniu wszystkiego do buzi, zaczęło namiętnie ssać... ogon kota 🙂
Powstrzymywałam ten proceder (z oczywistych względów), ale i tak śmiesznie było 😞
A kocica jakąś perwersyjną przyjemność odczuwała 😁


Dobre 🤪 🤪 🤪: I to było tyle jeśli chodzi o higienę ze strony naszych dzieci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
jo-aneczka napisał(a):
marta-lion napisał(a):
I to prawda Andżelika. Pomyśl sobie jak ja wrócę ze szpitala to musiałabym Milki do szkoły nie puszczać, Majkę zamknąć w pokoju, bo zarazki hihi 🤪 🤪 🤪 Ale aż dziw bierze, ze niektórzy ludzie tak myslą 😮 😮 😮


Ja też swoje trzy zdania dorzucę. Moje dziecko jak tylko nabrało wprawy we wkładaniu wszystkiego do buzi, zaczęło namiętnie ssać... ogon kota 🙂
Powstrzymywałam ten proceder (z oczywistych względów), ale i tak śmiesznie było 😞
A kocica jakąś perwersyjną przyjemność odczuwała 😁

Hehe no ale żyje i zdrowa jest, mówię o córci 🙂 🙂 🙂


No, jedno i drugie ma się dobrze 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka napisał(a):
Pati123 napisał(a):
jo-aneczka spodobało mi się jak podsumowałaś moją ciążę 🙂 Oklaski dla Ciebie za to 🙂
Co do porodu ja też jeżeli tylko dotrzymamy to mam nadzieję na cesarkę w 38tygodniu...Bardzo by było miło i sympatycznie bo najgorszy okres rekonwalescencji to około 3-4 tygodnie. A my na początku września mamy 3 rocznicę ślubu i urodzinki mojego mężulka i super by było jak bym już była w domku w miarę na chodzie i troszkę zaprawiona w boju z bobaskiem, ale jak będzie to zobaczymy 🙂


Dlatego właśnie te dwa tygodnie wcześniej to akurat fajnie by się złożyło bo tydzień w szpitalu ijak by było ok to do domku i dwa tygodnie na zorganizowanie się w domku z opieką nad maleństwem i codziennymi obowiązkami 🙂
No, dziękuję bardzo Pati ☺️
A co do cesarki, to myślę, że może trochę krócej niż 3-4 tygodnie.
Ja po tygodniu od operacji nie odczuwałam już żadnych dolegliwości, a po 4 tygodniach to w ogóle zapomniałam, że ją miałam 🙂
Może w twoim przypadku będzie tak samo. Kiedyś twoja zła passa musi się przecież odwrócić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzuszki, czy smoczki do butelek antylkokowych 3+ z Tommee Tippee to nie za dużo??? bo ja przez przypadek zamówiłam 2szt, a nie dopatrzyłam, że one są pakowane już po 2 ☺️ i teraz nie wiem, czy zostawic czy sprzedać bądz dać komuś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Siehankowa z tego co pamiętam, to ja w sumie miałam tylko jedną butelkę, bo synka piersią karmiłam i tylko do herbatki używałam takiej mniejszej. Ale jak one są plus 3 miesiące to może zdołasz je wszystkie wykorzystać, bo co jakiś czas i to trzeba wymieniać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
może 🙂
wczoraj szłam sobie u nas przez rynek i widziałam z daleka kuzynke i pytam sie mamy ona jest w ciąży, mama nie wiem, ale chyba nie, bo ciotka mówiła, że nic sie nie zapowiada 🙂 a dziś z mamą rozmawiam i mówi, że widziała sie z ciotką i kuzynka na listopad ma termin 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ann5353 napisał(a):
Siehankowa z tego co pamiętam, to ja w sumie miałam tylko jedną butelkę, bo synka piersią karmiłam i tylko do herbatki używałam takiej mniejszej. Ale jak one są plus 3 miesiące to może zdołasz je wszystkie wykorzystać, bo co jakiś czas i to trzeba wymieniać.

no ja właśnie zamówiłam 1 duzą i jedna małą butelke juz ze smoczkami z tym, że od 0+. I dodatkowo chciałam po jednym smoczku 0d 3+, a tu wyszło ich az 4 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siehankowa napisał(a):
ann5353 napisał(a):
Siehankowa z tego co pamiętam, to ja w sumie miałam tylko jedną butelkę, bo synka piersią karmiłam i tylko do herbatki używałam takiej mniejszej. Ale jak one są plus 3 miesiące to może zdołasz je wszystkie wykorzystać, bo co jakiś czas i to trzeba wymieniać.

no ja właśnie zamówiłam 1 duzą i jedna małą butelke juz ze smoczkami z tym, że od 0+. I dodatkowo chciałam po jednym smoczku 0d 3+, a tu wyszło ich az 4 😜


Przydadzą się 🙂 Ja jak miałam jakieś dobre smoczki, a dziurki wydawały mi się za małe, to wycinałam nożyczkami większe, wygotowywałam i były ok 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
ann5353 napisał(a):
Siehankowa z tego co pamiętam, to ja w sumie miałam tylko jedną butelkę, bo synka piersią karmiłam i tylko do herbatki używałam takiej mniejszej. Ale jak one są plus 3 miesiące to może zdołasz je wszystkie wykorzystać, bo co jakiś czas i to trzeba wymieniać.

no ja właśnie zamówiłam 1 duzą i jedna małą butelke juz ze smoczkami z tym, że od 0+. I dodatkowo chciałam po jednym smoczku 0d 3+, a tu wyszło ich az 4 😜


A ja myślę, że albo wykorzystasz te wszystkie smoczki, albo żadnego.
Bo albo będziesz długo karmić piersią i wtedy maluszek może w ogóle nie chcieć butli, albo będziesz karmić tylko butelką a wtedy 4 smoczki 3+ to żaden zbytek.
Wydaje mi się, że zalecenia są takie, żeby co 6 -8 tygodni wymieniać smoczek.
A zawsze możesz zrobić tak jak pisze ann - nożyczkami powiększyć nieco dziurkę. Przydaje się - zwłaszcza do soków przecierowych 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja niestety bedę musiała przyzwyczajać do butelki, bo po macierzyńskim i miesiącu urlopu wypoczynkowego wracam do pracy 😞 tak więc trzeba będzie uczyć na butelce-choć chciałabym żeby i cycka i butelkę jadł ... no ale zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
ja niestety bedę musiała przyzwyczajać do butelki, bo po macierzyńskim i miesiącu urlopu wypoczynkowego wracam do pracy 😞 tak więc trzeba będzie uczyć na butelce-choć chciałabym żeby i cycka i butelkę jadł ... no ale zobaczymy.


Siehankowa, u mnie takie połączenie niestety niezbyt się sprawdziło. Przy braku regularnego karmienia, pokarm zaczął mi zanikać tak więc niedługo pociągnęłam pracując i karmiąc.
Ale w sumie to rok się uzbierał 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siehankowa napisał(a):
ja niestety bedę musiała przyzwyczajać do butelki, bo po macierzyńskim i miesiącu urlopu wypoczynkowego wracam do pracy 😞 tak więc trzeba będzie uczyć na butelce-choć chciałabym żeby i cycka i butelkę jadł ... no ale zobaczymy.


Mam nadzieję, że moja też się nauczy pić z butelki, bo po macierzyńskim i zaległym urlopie również wracam do pracy. Mam zamiar od początku podawać butelką herbatkę z kopru i w ten sposób ją uczyć 🙂 No, ale jakie przyniesie to efekty to wyjdzie w praniu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ann5353 napisał(a):
siehankowa napisał(a):
ja niestety bedę musiała przyzwyczajać do butelki, bo po macierzyńskim i miesiącu urlopu wypoczynkowego wracam do pracy 😞 tak więc trzeba będzie uczyć na butelce-choć chciałabym żeby i cycka i butelkę jadł ... no ale zobaczymy.


Mam nadzieję, że moja też się nauczy pić z butelki, bo po macierzyńskim i zaległym urlopie również wracam do pracy. Mam zamiar od początku podawać butelką herbatkę z kopru i w ten sposób ją uczyć 🙂 No, ale jakie przyniesie to efekty to wyjdzie w praniu 🙂

Hehe juz o tym pisałam. Moja Majka mimo że ja próbowałam od początku herbatki, nie ruszyła butelki żadnej a kilka ich kupiłam. Nawet jak wlałam tam swoje mleko - nic. Jadła tylko pierś, i potem zupki i owoce, ale łyżeczką. Dopiero jak skończyła 8 miesięcy wzięła smoczek do ust i pociągnęła butlę. Hehe pewnie gdybym musiała wracac do pracy jadłaby mleko łyżeczki, a znam i takie dzieci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z młodszym miałam przeboje, bo nie umiał pić z butelki - wcale 🙂 Przez pierwszy rok karmiłam go tylko piersią, a wszystkie zupki, deserki i soczki podawałam łyżeczką. Dopiero w momencie jak zachorowałam na zapalenie płuc i musiałam go szybko odstawić, bo brałam antybiotyk po którym dziecko mogłoby ogłuchnąć, to się nauczył 🙂 Ale trzy noce miałam z głowy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...