Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jagoda80 napisał:

Co do pieluchowania to musze jakas instrukcje znalezc.


My piluchujemy.... na pampersa zakładasz złożoną pieluchę tetrową... od tyłu i w przodzie tak, żeby na szerokość kolanek było... położna nam pokazywała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
agab napisał:
mycloud napisał:
Moja też ma biały języczek i też do tej pory wydawało mi się,że od mleka...hmm,ale jeść je i to bardzo chętnie....i główkę też jak się pręży to odchyla ,ale bardziej w bok... 😮 jesteśmy umówieni w poniedziałek do pediatry i też poproszę o debridat bo strasznie się pręży jak robi kupę i pierdzi..aż mi jej żal.Ale mnie zmartwiłyście.


lekarka mi mówiła, że języczek może być biały, ale po jedzeniu, przed następnym karmieniem powinien być już normalny, także trzeba obserwować. Z tego co wiem to bardzo dużo dzieci to ma, bo ciężko uchronić je przed bakteriami.

I co się robi, jak ma biłąy język również przed następny jedzieniem ?? Bo mój Sebek ma cały czas biały 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał:
KAJTUCHA - piszesz ze witamina D tez nie dla mam butelkowych ??? 😲 MI lekarka kazala!!!


DZIEWCZYNY BUTELKOWE - A JAK U WAS??? to sie podaje chyba od 2 tygodnia - PODAJECIE??

BASIA Ty wiem ze tez podajesz Vanessce??


Jagódka- tak podaje małej witaminke.też jedna kroplę, bezpośrednio do buzi albo na smoczek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
katpio napisał:
Kajtucha no to też długo, a mi się wydaje że jakiś jeszcze nie zasuszony i że długo jeszcze będzie nam towarzyszył, a staramy się 2 razy dziennie go smarować i wietrzyć po jakieś 2 minutki, a i tak długo się trzyma, tatuś zafundował ostatnio Weronice taki tatuaż na brzusiu że szkoda gadać tak fikała :laugh: i brzusio jest w fioletowe plamki


mojemu Sebkowi odpadł po 3 tyg...na to nie ma reguły... może nawet po miesiącu odpaść...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dusia_P napisał:
o widzę kupkowy temat 🙂 Majka najbardziej lubi robić kilka kupek pod rząd w nocy jakby mama chciała spać 🙂

teraz moje obie księżniczki śpią 🙂

Opowiem Wam całą tę historię ze szpitalem:
Nastawiona byłam na niedzielę na wywoływanie, rano budzę się z bólem brzucha i byłam pewna że spowodowane to jest tym że zaczęłam się denerwować...zjedliśmy śniadanko, a ja mam skurcze co 5-8min, no to powoli do szpitala...a tam Pani w drzwiach z uśmiechniętą miną że nie ma miejsca...no ale zgodziła się mnie zbadać, w środku była dziewczyna tak jak ja już 8dni przeterminowana...ją odesłali do domu, mi łaskawie pozwolili zostać i się przebrać-gdy byłam w szlafroku i koszuli, pielęgniarka do mnie z tekstem, że prawdopodobnie będę musiała jechać do Kołobrzegu!!! ale mi ciśnienie podniosła! ale z góry pofatygował się lekarz i że rozwarcie się powiększało pozwolili iśc na salę porodową.
Na sali położna anioł 😆 miałam za słabe i za rzadkie wg nich skurcze więc chcieli podać oksytocynę, ale kroplówka zamiast do żyły to zabierała mi krew z żyły. Musiałam radzić sobie sama 😉 po odejściu wód za 1,5h miałam już Majeczkę na brzuchu, a jak się zdziwiłam jak zobaczyłam jej wagę 🙂 🙂

Okazało się że sale na porodówce świeciły pustkami nie przyjmowali bo nie chcieli sobie robić zbyt dużo roboty...bo niby remont. Całe szczęście dla nas że Majka zdrowa i ja też więc w 3dobie wróciłyśmy do domu, wczoraj odwiedziła już nas położna.


Oh Dusia Nie tylko twoje zdziwienie było na wielkość dzieciątka "MALEŃSTWA". MI to się śmiać chciało bo co lekarz przychodził(jak leżalam za pierwszym razem w szpitalu) to mówili małe dziecko etc.Ja tam wiedzialam że z niego klocuszek będzie od grudnia 🙂 dopiero jak miałam 3*USG robione w szpitalu to wiedzieli że nie takie małe no a jak małego wyciągnęli ze mnie to się okazało mój TAdzik kochany to się popłakał 😉że "wyhodowałam" nam takiego dużego i silnego synka:P aż miło było ponosić koleżanek z sali maleństwa 2850 albo 3200 :laugh: hehehee:laugh:
Jeszcze raz wielkie gratulacje.Maja jest piękna 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
megi85 napisał:
dziewczyny napiszcie co z tymi pleśniawkami ?? Bo mój Sebek ma chyba 😞



wiesz co, moja tez ma białawy jezyczek ale jeszcze nie przyobserwowałam czy cały czas i powiem Ci ze nie bardzo mam ochote. Juz bierze tyle lekow na te wszystkie swoje przypadłosci ze jakbym jej jeszcze miała jezyk smarowac to juz bym chyba oci....ła.
Ale na plesniawki jest dostepny w aptece bez recepty Apftin czy jakos tak i bierzesz na palec nawijasz gazik, moczysz tym Apftinem (czy jak mu tam) i pocierasz po jezyczku i wew str policzkow bo tam tez sie gromadzi plesniawka. Przynajmniej tak było 10 lat temu 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał:
megi85 napisał:
dziewczyny napiszcie co z tymi pleśniawkami ?? Bo mój Sebek ma chyba 😞



wiesz co, moja tez ma białawy jezyczek ale jeszcze nie przyobserwowałam czy cały czas i powiem Ci ze nie bardzo mam ochote. Juz bierze tyle lekow na te wszystkie swoje przypadłosci ze jakbym jej jeszcze miała jezyk smarowac to juz bym chyba oci....ła.
Ale na plesniawki jest dostepny w aptece bez recepty Apftin czy jakos tak i bierzesz na palec nawijasz gazik, moczysz tym Apftinem (czy jak mu tam) i pocierasz po jezyczku i wew str policzkow bo tam tez sie gromadzi plesniawka. Przynajmniej tak było 10 lat temu 🤢
\

no właśnie czytałam o tym w necie i dużo osób pisze, że noworodkom tego nie można dawać, że niby na ulotce jest napisane, że od 12 miesiąca życia 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
megi85 napisał:
pinacolada napisał:
megi85 napisał:
dziewczyny napiszcie co z tymi pleśniawkami ?? Bo mój Sebek ma chyba 😞



wiesz co, moja tez ma białawy jezyczek ale jeszcze nie przyobserwowałam czy cały czas i powiem Ci ze nie bardzo mam ochote. Juz bierze tyle lekow na te wszystkie swoje przypadłosci ze jakbym jej jeszcze miała jezyk smarowac to juz bym chyba oci....ła.
Ale na plesniawki jest dostepny w aptece bez recepty Apftin czy jakos tak i bierzesz na palec nawijasz gazik, moczysz tym Apftinem (czy jak mu tam) i pocierasz po jezyczku i wew str policzkow bo tam tez sie gromadzi plesniawka. Przynajmniej tak było 10 lat temu 🤢
\

no właśnie czytałam o tym w necie i dużo osób pisze, że noworodkom tego nie można dawać, że niby na ulotce jest napisane, że od 12 miesiąca życia 🤨



my dostaliśmy Nystatynę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny pomocy!!!
Dostaje już pierdolca, czy wasze dzieciaki też ię tak drą?
Uczymy małą zasypiać w łóżeczku, horror 😞 😞 😞 , nigdy jeszcze nie zasnęła inaczej jak przy karmieniu albo lulanie na rękach 😞 , ona chyba nie umie inaczej. Wogóle to zauważyłam e ona nie marudzi tylko na spacerze i przy jedzeniu.
Dziewczyny a jak u was to wygląda?
Siedze przy kompie, słchawki na uszach z muzyką klasyczną, a i tak ją słyszę 🤨 .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kajtucha napisał:
Pinacolada masz rację! W szpitalu nam dawali mleko w temp pokojowej i tak zalecali, że nie trzeba gotować i że mleko może stać do maksymalnie 5 godzin


czy chodzi o mleko modyfikowane? bo na kartonie piszą że 1h
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agab napisał:
Dziewczyny pomocy!!!
Dostaje już pierdolca, czy wasze dzieciaki też ię tak drą?
Uczymy małą zasypiać w łóżeczku, horror 😞 😞 😞 , nigdy jeszcze nie zasnęła inaczej jak przy karmieniu albo lulanie na rękach 😞 , ona chyba nie umie inaczej. Wogóle to zauważyłam e ona nie marudzi tylko na spacerze i przy jedzeniu.
Dziewczyny a jak u was to wygląda?
Siedze przy kompie, słchawki na uszach z muzyką klasyczną, a i tak ją słyszę 🤨 .


Wiesz jak nigdy nie zasypiała sama, to nie wie o co chodzi... nauczona jest, że zasypia się przy karmieniu, albo lulaniu... zrobiłaś błąd tak ją ucząc os samego początku i leży w łóżeczku i nie wie o co chodzi... ale jest na to sposób...moja koleżanka tak robiła i zadziałało... kładziesz ją do łóżeczka i jak zacznie płakać, to ją głaszczesz...jak nie pomaga, to bierzesz na ręce i jak się uspokoi to kładziesz do łóżeczka...jak zacznie znowu płakać, to bierzesz na ręce i jak się uspokoi to kładziesz znowu i tak w kółko aż do skutku jak zaśnie...następnego dnia tych razów będzie mniej i z dnia na dzień się nauczy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
megi85 napisał:
agab napisał:
Dziewczyny pomocy!!!
Dostaje już pierdolca, czy wasze dzieciaki też ię tak drą?
Uczymy małą zasypiać w łóżeczku, horror 😞 😞 😞 , nigdy jeszcze nie zasnęła inaczej jak przy karmieniu albo lulanie na rękach 😞 , ona chyba nie umie inaczej. Wogóle to zauważyłam e ona nie marudzi tylko na spacerze i przy jedzeniu.
Dziewczyny a jak u was to wygląda?
Siedze przy kompie, słchawki na uszach z muzyką klasyczną, a i tak ją słyszę 🤨 .


Wiesz jak nigdy nie zasypiała sama, to nie wie o co chodzi... nauczona jest, że zasypia się przy karmieniu, albo lulaniu... zrobiłaś błąd tak ją ucząc os samego początku i leży w łóżeczku i nie wie o co chodzi... ale jest na to sposób...moja koleżanka tak robiła i zadziałało... kładziesz ją do łóżeczka i jak zacznie płakać, to ją głaszczesz...jak nie pomaga, to bierzesz na ręce i jak się uspokoi to kładziesz do łóżeczka...jak zacznie znowu płakać, to bierzesz na ręce i jak się uspokoi to kładziesz znowu i tak w kółko aż do skutku jak zaśnie...następnego dnia tych razów będzie mniej i z dnia na dzień się nauczy...


tak właśnie robimy (tzn. mąż robi, bo mi cierpliwości już brak) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

megi85 napisał:
Jagoda80 napisał:

PINACOLADA, BASIA - czy Wasze dzieciaczki już cos gaworza lub smieja sie do Was 🙂?


Jagoda mój mały gaworzy i uśmiecha się gdzieś od 3 tygodnia zycia 🙂


ale chodzi mi o usmiech do rodzica, swiadomy 😉 a 3 tydzien to chyba za wczesnie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

megi85 napisał:
katpio napisał:
Kajtucha no to też długo, a mi się wydaje że jakiś jeszcze nie zasuszony i że długo jeszcze będzie nam towarzyszył, a staramy się 2 razy dziennie go smarować i wietrzyć po jakieś 2 minutki, a i tak długo się trzyma, tatuś zafundował ostatnio Weronice taki tatuaż na brzusiu że szkoda gadać tak fikała :laugh: i brzusio jest w fioletowe plamki


mojemu Sebkowi odpadł po 3 tyg...na to nie ma reguły... może nawet po miesiącu odpaść...



Ksawciowi odpadl po wiecej niz 3 tyg i w szpitalu mi powidzieli na pogotowi ze sie slimaczy i jest brzydki a ma piekny teraz pepuś i slicznie sie zagoil i odpadl.
Stosowalismy spirytus 70%,potem taka masc z antybiotykiem tam gdzie sie robilo zaczerwienienie [strupek tarł o skóre] i OCTENISEPT po odpadnieciu na wygojenie [stosowali to w szpitalu w ktorym rodzilam]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kajtucha napisał:
Pinacolada masz rację! W szpitalu nam dawali mleko w temp pokojowej i tak zalecali, że nie trzeba gotować i że mleko może stać do maksymalnie 5 godzin


kazde mleko ma inny termin waz nosci. Nasze ma 1 godzine, NAN y z tego co wiem 30 min
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agab napisał:
Dziewczyny pomocy!!!
Dostaje już pierdolca, czy wasze dzieciaki też ię tak drą?
Uczymy małą zasypiać w łóżeczku, horror 😞 😞 😞 , nigdy jeszcze nie zasnęła inaczej jak przy karmieniu albo lulanie na rękach 😞 , ona chyba nie umie inaczej. Wogóle to zauważyłam e ona nie marudzi tylko na spacerze i przy jedzeniu.
Dziewczyny a jak u was to wygląda?
Siedze przy kompie, słchawki na uszach z muzyką klasyczną, a i tak ją słyszę 🤨 .


U nas tez tak jest. Tzn zdarzylo mu sie zasnac kilka razy w wózeczku w domu [bo w ciagu dnia daje go do wozka - tak mi jest wygodniej bo go widze z kazdego pomieszczenia]. Dracego dziecka dlugo sie nie da wytrzymac bo mnie tez szlag trafia 😉 Dzis nawet nagralam jego atak wscieklosci zeby tatus widzial co synek wyprawia jak go nie ma 😉
Kazde dziecko ma inny temperament. Znam siostry ktore maja dzieci - jednej dziecko to aniol, drugiej - diabel wcielony 😉 Tak bywa :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pinacolada zdrówka dla Lenki i to jak najszybciej żebyście w pełni mogli się sobą cieszyć 🙂

Przypomniało mi się jak wychodziłam ze szpitala to pani doktor zaczęła mówić że teraz nie stosuje sie spirytusu bo on wchłania się przez skóre i od maleńkości dzieciom są wpajane złe nawyki!!!normalnie przegięcie!!
jestem dziś padnięta, łeb mnie boli i wypompowana jestem z sił!
uciekam regenerwoać siłki!
buźki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KATPIO Małgosi pępuś odpadł w 17 dobie-znalazłam go na pleckach,polecam również OCTENISEPT troszkę kosztuje ale warto,no i się nie zmarnuje jak zostanie 🙂

agab Mi też czasami brakuje cierpliwości,więc nie jesteś sama 😉
ale znależliśmy sposób na "małego wyjca":P u nas bynajmniej skutkuje wpakowanie małej do łożeczka i włączenie karuzeli(gra i świeci)po jakimś czasie zasypia 🙂 czasami trwa to 1,5h ale nie musimy jej nosić na rękach,tylko włączamy karuzelę a to mniej wyczerpujące i stresujące 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do pępka dziś Nam odpadł 🙂 po 8 dniach przemywałam z 4 dni spirytusem 95 % a końcowe 2 dni 70% i właśnie odpadł.
Ja słyszałam że teraz przemywają SZARYM MYDŁEM pępek 😲Mam pytanie.
CZY SZCZEPICIE MALUCHY NA ROTAWIRUSY I PNEUMOKOKI?A JAK NIE TO NA JAKIE DODATKOWE?
[color=#FF0000][/color]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał:
agab napisał:
Dziewczyny pomocy!!!
Dostaje już pierdolca, czy wasze dzieciaki też ię tak drą?
Uczymy małą zasypiać w łóżeczku, horror 😞 😞 😞 , nigdy jeszcze nie zasnęła inaczej jak przy karmieniu albo lulanie na rękach 😞 , ona chyba nie umie inaczej. Wogóle to zauważyłam e ona nie marudzi tylko na spacerze i przy jedzeniu.
Dziewczyny a jak u was to wygląda?
Siedze przy kompie, słchawki na uszach z muzyką klasyczną, a i tak ją słyszę 🤨 .


U nas tez tak jest. Tzn zdarzylo mu sie zasnac kilka razy w wózeczku w domu [bo w ciagu dnia daje go do wozka - tak mi jest wygodniej bo go widze z kazdego pomieszczenia]. Dracego dziecka dlugo sie nie da wytrzymac bo mnie tez szlag trafia 😉 Dzis nawet nagralam jego atak wscieklosci zeby tatus widzial co synek wyprawia jak go nie ma 😉
Kazde dziecko ma inny temperament. Znam siostry ktore maja dzieci - jednej dziecko to aniol, drugiej - diabel wcielony 😉 Tak bywa :P


a jak u was z tą "tresurą" Ksawcia wyszło? 😉 bo podobno też chcieliście nauczyć go spania w łóżeczku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniol303 napisał:
KATPIO Małgosi pępuś odpadł w 17 dobie-znalazłam go na pleckach,polecam również OCTENISEPT troszkę kosztuje ale warto,no i się nie zmarnuje jak zostanie 🙂

agab Mi też czasami brakuje cierpliwości,więc nie jesteś sama 😉
ale znależliśmy sposób na "małego wyjca":P u nas bynajmniej skutkuje wpakowanie małej do łożeczka i włączenie karuzeli(gra i świeci)po jakimś czasie zasypia 🙂 czasami trwa to 1,5h ale nie musimy jej nosić na rękach,tylko włączamy karuzelę a to mniej wyczerpujące i stresujące 😉


i nie wyje wam tak jak leży sama?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...