Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dziewczyny pytanie: kiedy kąpiecie swoje maluchy,po nakarmieniu czy na głodnego?Bo mamy problem z ucelowaniem 😉i maluda Nam się trochę złości i niby jest śpiąca a potem kwitniemy z Nią do 22 zanim "walnie w poduchę"i tak prawie codziennie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
aniol303 napisał:
Dziewczyny pytanie: kiedy kąpiecie swoje maluchy,po nakarmieniu czy na głodnego?Bo mamy problem z ucelowaniem 😉i maluda Nam się trochę złości i niby jest śpiąca a potem kwitniemy z Nią do 22 zanim "walnie w poduchę"i tak prawie codziennie 🤪



my nasza córcie karmimy po 17 zeby nie zglodniała za bardzo do kąpania i kąpiemy ja o 19, potem dostaje butle i zasypia jak sie jej odbeknie aż do 2.00 i potem do 6.00 🙂 na głodniaka ona za bradzo sie nam darła 🙂 o mleko to ona głóśno woła 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kąpiemy kilkanaście minut po jedzeniu inaczej na głodniaka wychodziła ze skóry.

Teraz dałam jej smoczka o dziwo ciągnie i położyłam pierwszy raz w swoim łóżeczku bo do tej pory spała i śpi w kołysce i włączyłam karuzelkę słuchajcie jakby dziecka nie było tak się zasłuchała Mozarta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja do tej pory kąpałam parę minut po jedzeniu, a po kapieli druga tura i przy tym usypianie, a dzisiaj pierwszy raz kapalismy ją przed jedzeniem i też była grzeczna 🙂 tylko wydaje mi sie że potem mało mleka mi wyciagnęła, za szybko przy cycku usnęła. Zawsze karmienie trwało dłużej...zobaczymy po jakim czasie się obudzi - to nam wszystko wyjasni.


Cały czas walczymy ze schodzącym naskórkiem na brzuszku, rączkach i nóżkach, już naoliwiam ją niemal przy każdym przewijaniu, kąpię w Oilatum i nadal sie łuszczy 😠
Tyle że ranki sie zagoiły bo w dniu wypisu ze szpitala miała aż popękaną skórę 🤪
Nie wiem już jak jej jeszcze mogę pomóc na tak wrażliwą, sucha skórę 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda jeśli chodzi o szerokie pieluchowanie to mnie połozna poinstruowała w szpitalu 😉 Najlepiej nie zakładać pampersa, tylko 2 pieluchy tetrowe, jedną w prostokącie i jedną w trójkącie. Mysle że na necie powinnaś znaleźć sposoby zawijania pieluchy. Dobrze jest też jak masz już maleństwo ubrane przełozyc mu miedzy nóżkami pieluchę złozona w prostokąt. U nas to drugie się sprawdza bo trzymam ja w rożku i on swietnie wszystko utrzymuje na miejscu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Weszłam dzisiaj pierwszy raz na wagę, mam już 10kg mniej 🙂 Jeszcze 8, więc jesteśmy na dobrej drodze. Brzuszek jeszcze minimalny 😉 tylko opuchlizna duża - piję cały czas jak smok 😲 W spodnie sprzed ciąży jeszcze troszkę brakuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gunia141 napisał:
Ja do tej pory kąpałam parę minut po jedzeniu, a po kapieli druga tura i przy tym usypianie, a dzisiaj pierwszy raz kapalismy ją przed jedzeniem i też była grzeczna 🙂 tylko wydaje mi sie że potem mało mleka mi wyciagnęła, za szybko przy cycku usnęła. Zawsze karmienie trwało dłużej...zobaczymy po jakim czasie się obudzi - to nam wszystko wyjasni.


Cały czas walczymy ze schodzącym naskórkiem na brzuszku, rączkach i nóżkach, już naoliwiam ją niemal przy każdym przewijaniu, kąpię w Oilatum i nadal sie łuszczy 😠
Tyle że ranki sie zagoiły bo w dniu wypisu ze szpitala miała aż popękaną skórę 🤪
Nie wiem już jak jej jeszcze mogę pomóc na tak wrażliwą, sucha skórę 😲


Kochana odstaw Oliwke!:P mialam to samo... pediatra powiedziala ze w rzeczywistosci oliwka bardzo wysusza skóre a gdy skora zaczyna schodzic definitywnie zaprzestac stosowania. Kąp mała tylko w oilatum(ja mam jeszcze krem z oliatum i smarowalam tam gdzie miala schodzaca skóre) Po 2dniach wszystko było na medal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gunia141 napisał:
Ja do tej pory kąpałam parę minut po jedzeniu, a po kapieli druga tura i przy tym usypianie, a dzisiaj pierwszy raz kapalismy ją przed jedzeniem i też była grzeczna 🙂 tylko wydaje mi sie że potem mało mleka mi wyciagnęła, za szybko przy cycku usnęła. Zawsze karmienie trwało dłużej...zobaczymy po jakim czasie się obudzi - to nam wszystko wyjasni.


Cały czas walczymy ze schodzącym naskórkiem na brzuszku, rączkach i nóżkach, już naoliwiam ją niemal przy każdym przewijaniu, kąpię w Oilatum i nadal sie łuszczy 😠
Tyle że ranki sie zagoiły bo w dniu wypisu ze szpitala miała aż popękaną skórę 🤪
Nie wiem już jak jej jeszcze mogę pomóc na tak wrażliwą, sucha skórę 😲


gunia naszej tez schodziła skóra i zmienilismy oliwke na parafine i pomogło. Skora jak marzenie. Kapiemy ją w oilatum a na pupę po każdej zmianie pieluchy Bepanthen 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny dziękuję za radę,miejmy nadzieję że nasz aniołek wyreguluje się i będzie ładnie chodził spać.Dzięki 😘 😘 😘A i zasnęła dziś o 20 w Swoim łóżeczku a nie w Naszym 🙃

gunia Twoja Helenka nie potrzebuje żadnej oliwki,to jest naturalne złuszczanie się naskórka po porodzie,przez 9 miesięcy przebywała w Twoim brzuszku i musi minąć jakiś czas zanim skóra malutkiej wróci do normy.Małgosia ma jeszcze delikatnie wysuszoną skórkę na stopkach a minęło ponad 4 tygodnie.Bądż cierpliwa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justyna_malutka napisał:
mamusie czy macie jakis sposob na potówki na buziaczku?? Piotrusiowi wyskoczyły na policzkach i brodzie chyba od mojego cyca:/ ehhh nie wiem co robic


moja mała też ma te krosteczki-potówki,wczoraj o tym pisała Jagoda,pod żadnym pozorem nie wyduszać,zdrapywać itp.samo zejdzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIŚ BYŁ CIĘZKI DZIEŃ.
SYNEK JEST BEZLITOSNY.
DZIŚ OMINĘŁA NAS KOLKA [PODALISMY KROPLE SAB SIMPLEX W 3 KARMIENIACH PRZED "ATAKIEM"] - juz sie cieszylismy ze sobie kimniemy ze 2 godzinki ale gdzie tam. Jak nie kolka to marudzenie...jestem strasznie zmęczona...nic dzis nie zrobilam, lodowka pusta...w sobote wyprawa do krakowa do gina no i do moich rodzicow pewnie = pierwsza wizyta bedzie z wnuczkiem 🙂
Ale powiem szczerze ze jak pomysle to tej "wyprawie" to wolalabym sma jechac na tą wizyte.. 🤢
Najgorsza sprawa z mlekiem bo jak tu podac dziecku nagle mleko w czasie drogi czy cos - potem trzeba tez jakos miec dostep do wody gotowanej min 5 min itp.
Logistycznie troche trudne to dla swiezo upieczonej mamy ☺️ a gdzie tam jeszcze depilacja, spakowanie wszystkiego, zakupy 😲

Tak bardzo chcialabym sie przespac choc godzinke. Juz brak mi sil, jezyk sie placze, nogi sie placza, kubeczki i talerze leca z rak... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć mamusie jestem dotarłam - wyrwałam się od Małego słodziaka.Ale już będzie 24:00 i dalej muszę do niego na cyca.
Mój aniołek ma najbardziej suchą skórę na nóżkach i mu smarujemy kremikiem jak narazie.Kolki jeszcze nie przeżyliśmy.
Dziś podałam Misiowi herbatkę z kopru włoskiego i pomogła!
odrazu kupa no to go przebrałam.A później olał całe body i rożek mój kochany :laugh: Ide już spać Pozdrawiamy serdecznie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien doberek


dzwonilam wczoraj do naszej lekarki i pytalam o to na brwiach - PINACOLADA - kurcze, ona powiedziala ze nie ma czegos takiego jak ciemieniucha na brwiach .. no chyba ze na glowie jest tak duze ze schodzi a Ksawciu na glowie w ogole nie ma:/
A Twoja Lenka pisalas ze cos podobnego ma - i schodzi po tych zabiegach ktore jeje robisz? A Lenka ma ciemieniuche na glowie?

MYCLOUD
- mam pytanie - kiedy zamierzasz jechac z Małą do swoich rodzicow? 'z tego co pamietam mieszkaja w Lodzi].
My mamy jutro jechac do KRAKOWA, niby Ksawciu juz ma 6 tyg, niby ładna pogoda ale mam watpliwosci czy to nie za wczesnie czy to nie zaburzy jego spokoju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kochana wybieramy się dopiero w marcu! jednak my mamy do pokonania 200km prawie to 2,5h 😠 poza tym czekam na jakąś ładną pogodę i jak Nelcia będzie jednak nieco większa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podjelam wlasnie decyzje. Nie jedziemy jutro do Krakowa. Ja pojade sama na wizyte u gina,tata mnie odbierze z busa, podrzuci do lekarza, przekaze obiad od mamy:P i znowu na busa i wracam do meza i synka i idziemy na pierwszy spacer z Ksawciem 🙂
Nie ma chyba sensu jutro go brac bo rano sie bedziemy spieszyc bo na 10ta do lekarza, wiec jak sie zsika,ueleje lub cokolwiek to bedziemy sie denerwowac a tak to moze za tydz lub 2 pojedziemy do krk na spokojnie.
Poza tym przy takim dziecku to jest masakrycznie duzo rzeczy do zabrania - mleko,podgrzewacz,wozek,fotelik,ubranka,kocyki itd..za duzo tego 🙂 Jade sama.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał:
Ja podjelam wlasnie decyzje. Nie jedziemy jutro do Krakowa. Ja pojade sama na wizyte u gina,tata mnie odbierze z busa, podrzuci do lekarza, przekaze obiad od mamy:P i znowu na busa i wracam do meza i synka i idziemy na pierwszy spacer z Ksawciem 🙂
Nie ma chyba sensu jutro go brac bo rano sie bedziemy spieszyc bo na 10ta do lekarza, wiec jak sie zsika,ueleje lub cokolwiek to bedziemy sie denerwowac a tak to moze za tydz lub 2 pojedziemy do krk na spokojnie.
Poza tym przy takim dziecku to jest masakrycznie duzo rzeczy do zabrania - mleko,podgrzewacz,wozek,fotelik,ubranka,kocyki itd..za duzo tego 🙂 Jade sama.


Jagódko doskonale Cię rozumiem,w poniedziałek byliśmy z wizytą u dziadków,Boshe ile szykowania-masakra.A niedługo muszę jechać do urzędu skarbowego-i nie wiem jak mi pójdzie-ogarnięcie się przed wyprawą 😉dopiero dochodzimy do wprawy z wyjściem na zwykły spacer 🙂,niestety musi minąć trochę czasu.

Przyjemnego pierwszego spacerku-na pewno doda ci mnóstwo energii-ja się cieszyłam jak głupi z bateryjki:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My dzis po kolejnej wizycie u lekarza. Pan doktor zdziwił się ze Piotrus bierze antybiotyk bo przeciez jemu "nic nie było w piątek". Ehhh szkoda mi słów. Na szczęście żółtaczka schodzi, tylko krostki na buziaku które ma to prawdopodobnie tradzik niemowlęcy a nie potówki. Nio nic trzeba czekać. Pinacolada chyba Lenka tez to miała. Walczyłaś z tym jakoś?? A co do antybiotyku to chyba Piotrusia brzuszek po nim boli. Nie wiem co robić. Lekarz go dziś osłuchał i nie słyszał nic ani w oskrzelach ani w płuckach. Zostało mi w sumie jeszcze 3 dni na podawanie go ale zastanawiam się czy nie odstawić bo dziecko się meczy. Szkoda tylko ze kaszelek nie minął. Co prawda jest inny ale nadal jest;/ A pozatym naczytałam sie że antybiotyk u tak malutkiego dziecka moze mieć skutki uboczne. I znowu powód do zamartwiania się. Ehhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justynko,ja chyba czegoś nie rozumiem,Piotruś nie ma jednego lekarza?bo pisałaś,że ten który przepisał antybiotyk to był 3 z kolei u którego zasięgnęłaś porady.A dziś byłaś u innego 🤔 Jak to jest w Irlandii?
Antybiotyk musisz podać do samego końca niestety 😞 (a osłonkę też podawałaś?) a kaszelek na pewno niedługo minie,najważniejsze że nie słychać szmerków w płucach i oskrzelach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniolku - no tak, masz racje, do wprawy z wychodzeniem z takim dieckiem i to jeszcze w zimie trzeba dojsc 😉
Natomiast na pewno mamy gorzej niż mamusie letnich czy wiosennych dzieci. U nas np. na osiedlu sa takie zaspy ze jak jechalismy na usg biderek to gdyby nie pomoc kilku sasiadow to nie wyjechalibysmy w ogole - kola sie krecily a my stalismy w miejscu - to samo jest na chodnikach - kilkucentymetrowe zaspy.
A poza tym ja sie martwie jak sobie poradze z tym wypinaniem i wpinaniem gondoli, z jej znoszeniem z 3 pietra no i jeszcze jeden problem - tam gdzie mam zamiar zostawiac stelaz od wozka to jest w sumie wysoki parter i z tego parteru to sa jeszcze spore schody.. 😞 nie pomyslalam o tym a tam wąsko ze hoho! jutro próba generalna z mężem. Zobaczymy czy dam rade a jak nie to bede uwieziona w tym mieszkaniu 😞 [jak je kupowalismy to bylam pewna ze dam rade]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. i tutaj choc windy sa moja fobia to jednak doceniam wygode tego wynalazku 🤨

JUSTYNKO - no tez wydaje mi sie ze dawkowania antybiotyku nie mozna przerwac bo cala jego sila i moc w podawaniu w okreslonej dlugosci czasu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniołku wiec w Irandii to jest tak. Przez całą ciąże prowadzi Cie jeden lekarz GP- rodzinny, który później opiekuje sie mamą i dzieckiem do 6 tygodnia życia. Tylko jdla mnie to mój GP jest ze tak się brzydko wyraże patafianem, który nie potrafi pomóc na zadne dolegliwości, co może poswiadczyć Syla. Dla niego wszystko jest normalne. A dla mnie normalne nie jest ze karat jest zielony, dziecko jak kaszle to sie krztusi i traci oddech i w ogóle. A co do tych trzech lekarzy to było tak: w czwartek wieczorem zaczął się kaszel to pojechałam do szpitala gdzie go badał jeden lekarz który nic nie stwierdził, w piątek miałam wizyte u mojego GP, który też mi powiedział ze nic nie słyszy i ze wszystko jest "normalne", a w poniedziałek byłam prywatnie u trzeciego lekarza, bo sie martwiłam o Piotrusia gdyż kaszel stawał sie gorszy, nie chciał jeść i wymiotował. A po tych 6 tygodniach możesz sobie chodzić gdzie chcesz bo i tak każda wizyta jest płatna, no chyba ze ma sie karte medyczną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MÓJ KSAWCIU tez ma pelno krostek na buzi, najwiecej na brodzie, ale ma tez na brzuszku na wysokosci pieluszki i na klatce piersiowej.

Ma tez to dziwne dziadostwo miedzy brwiami 🥴

PINACOLADA, BASIA
- czy Wasze dzieciaczki już cos gaworza lub smieja sie do Was 🙂?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...