styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

😘

pinacolada napisał(a):

Basia81 napisał(a):

Kinguś o której Jagódka pisała?

0 17:22

sporo czasu już mineło

Syla - teraz Ty musisz edytowac posta w którym jeszcze widac

Wysłałam sms-a do Jagody - moze odpisze

Dziewczyny - poruszę inny temat zeby nie zwariowac.

Lenka nadal budzi sie w nocy do jedzenia. Jest karmiona o 20:00 i zasypia wtedy na noc, po czym pobudka i jedzenie jak w zegarku o północy i o 4:00 czyli równiutko co 4 godz. O ile to karmienie o północy nie jest kłopotliwe bo zazwyczaj jeszcze nie spimy to to o 4 juz nieco bardziej mnie meczy choc tragedii nie ma. Ale siegnełam dzis do "jezyka niemowląt" bo duzo sie z tej ksiazki nauczyłam i sporo rzeczy wprowadziłam w zycie i tam jest napisane ze dziecko w tym wieku powinno przesypiac 12godz bez jedzenia 🤢 Wiem ze niektóre Wasze dzieci tak juz mają (np Lenka agab ). Ale jest tam tez napisane ze dzieci w wieku 6-8m-cy powinny w dzien miec 2 drzemki po 1max2godz . Moja Lenka śpi 3 razy w dzien - 1 raz ok 45min, 2 raz ok 2 godz i 3 raz ok 45min.
Ponadto moja jak sie budzi w nocy o tej 24 i o 4 to ona zjada po 180-200ml wiec chyba tego potrzebuje 🤢 Nie mniej jednak od dzis sprobuje oduczac ja nocnego jedzenia wg wskazówek tracy hogg czyli jak sie obudzi o 4 to dac jej smoczka i walczyc z tym smoczkiem przez 20min - po tym czasie powinna zasnac, drugiej nocy powinno to juz trwac tylko 10 min a trzeciej nocy nie powinna sie w ogóle obudzic tylko ewentualnie pokręcić przez sen. Zobaczymy 🤢
Jak to jest u Waszych dzieci? Ile razy spia w dzien, o której zasypiają i jak czesto sie budza do jedzenia?

pinacolada napisał(a):

Dziewczyny - poruszę inny temat zeby nie zwariowac.

Lenka nadal budzi sie w nocy do jedzenia. Jest karmiona o 20:00 i zasypia wtedy na noc, po czym pobudka i jedzenie jak w zegarku o północy i o 4:00 czyli równiutko co 4 godz. O ile to karmienie o północy nie jest kłopotliwe bo zazwyczaj jeszcze nie spimy to to o 4 juz nieco bardziej mnie meczy choc tragedii nie ma. Ale siegnełam dzis do "jezyka niemowląt" bo duzo sie z tej ksiazki nauczyłam i sporo rzeczy wprowadziłam w zycie i tam jest napisane ze dziecko w tym wieku powinno przesypiac 12godz bez jedzenia 🤢 Wiem ze niektóre Wasze dzieci tak juz mają (np Lenka agab ). Ale jest tam tez napisane ze dzieci w wieku 6-8m-cy powinny w dzien miec 2 drzemki po 1max2godz . Moja Lenka śpi 3 razy w dzien - 1 raz ok 45min, 2 raz ok 2 godz i 3 raz ok 45min.
Ponadto moja jak sie budzi w nocy o tej 24 i o 4 to ona zjada po 180-200ml wiec chyba tego potrzebuje 🤢 Nie mniej jednak od dzis sprobuje oduczac ja nocnego jedzenia wg wskazówek tracy hogg czyli jak sie obudzi o 4 to dac jej smoczka i walczyc z tym smoczkiem przez 20min - po tym czasie powinna zasnac, drugiej nocy powinno to juz trwac tylko 10 min a trzeciej nocy nie powinna sie w ogóle obudzic tylko ewentualnie pokręcić przez sen. Zobaczymy 🤢
Jak to jest u Waszych dzieci? Ile razy spia w dzien, o której zasypiają i jak czesto sie budza do jedzenia?

moja jak kiedyś się przebudzała, to właśnie dawałam smoczek albo wody z butelki - a że wody nie lubi to nie chciała i szła dalej spać.

agab- próbowałam z wodą ;moja wode lubi tzn jak jej dam to pije ale w nocy jej nie pasi i sie wscieka ze ja poję zimną wodą . I wtedy w leku ze sie z wsciekłosci przebudzi podawałam jej w koncu mleko 🤢

a moze bym ja kurierem podesłała do Bydgoszczy na małą "nocną" tresurkę?? 😜

pinacolada napisał(a):

agab- próbowałam z wodą ;moja wode lubi tzn jak jej dam to pije ale w nocy jej nie pasi i sie wscieka ze ja poję zimną wodą . I wtedy w leku ze sie z wsciekłosci przebudzi podawałam jej w koncu mleko 🤢

to napoj ciepłą 🙂 😁 😁 😁

pinacolada napisał(a):

a moze bym ja kurierem podesłała do Bydgoszczy na małą "nocną" tresurkę?? 😜

dawaj ją 😁
nawet dwie mogę przyjąć 🙂

moja tez wstaje na jedzenie w nocy- je ok 20 póżniej o 24 i ok 5 i miedzy czasie pic chce ale wypluwa wode i smoka tez - on achce jesc 🤪

agab napisał(a):

pinacolada napisał(a):

a moze bym ja kurierem podesłała do Bydgoszczy na małą "nocną" tresurkę?? 😜

dawaj ją 😁
nawet dwie mogę przyjąć 🙂

no dobra, dobra.... Jeszcze bys towarzystwa nie upilnowała.... Wysle 2 a wrócą w 3 😉 🤪 I kto to bedzie wychowywał?? 35 letnie babcie ?? 🤪

Basia81 napisał(a):

moja tez wstaje na jedzenie w nocy- je ok 20 póżniej o 24 i ok 5 i miedzy czasie pic chce ale wypluwa wode i smoka tez - on achce jesc 🤪

no to kamien z serca bo juz myslałam ze tylko moja taka żarłoczna 🤪 Nie mniej jednak wolałabym zeby sobie juz to o 4 odpuściła 😉

Przeglądam album Julki (nie zdjecia tylko taki album rozwoju) i w 7 m-cu mam zanotowane ze: robi pa-pa, a -kuku, kosi-kosi i o-je-jej (nie wiem jak to wyglądało 😉 ) i ze wstaje sama w łożeczku i trzymajac sie szczebelek spaceruje wokół 🤪 Ona jednak była gigantka 🤪 No i miała 7 zębów 🤪 🤪 🤪
Aaaa i ważyła 8300g czyli dokładnie tyle co Lenka 😜

pinacolada napisał(a):

Basia81 napisał(a):

moja tez wstaje na jedzenie w nocy- je ok 20 póżniej o 24 i ok 5 i miedzy czasie pic chce ale wypluwa wode i smoka tez - on achce jesc 🤪

no to kamien z serca bo juz myslałam ze tylko moja taka żarłoczna 🤪 Nie mniej jednak wolałabym zeby sobie juz to o 4 odpuściła 😉

moja w nocy je ale za to w dzięń marudzi z jedzeniem- karmie na śpiocha. cos jej się dzięn z nocą pomieszał 😉

pinacolada napisał(a):

agab napisał(a):

pinacolada napisał(a):

a moze bym ja kurierem podesłała do Bydgoszczy na małą "nocną" tresurkę?? 😜

dawaj ją 😁
nawet dwie mogę przyjąć 🙂

no dobra, dobra.... Jeszcze bys towarzystwa nie upilnowała.... Wysle 2 a wrócą w 3 😉 🤪 I kto to bedzie wychowywał?? 35 letnie babcie ?? 🤪

toć się poświęcę i wydam te 5 zł. na gumki 😁

Mam wiadomość !

"Sytuacja opanowana! Jest pod kroplówką ale było strasznie, dusił się i wystapiło zagrożenie życia. Non stop ryczę "

Aż sama sie poryczałam. Napisałam jej ze wszystko bedzie dobrze, ze jestesmy z Nimi i zeby pisała w miare mozliwosci to bede wam przekazywać .

pinacolada napisał(a):

Mam wiadomość !

"Sytuacja opanowana! Jest pod kroplówką ale było strasznie, dusił się i wystapiło zagrożenie życia. Non stop ryczę "

Aż sama sie poryczałam. Napisałam jej ze wszystko bedzie dobrze, ze jestesmy z Nimi i zeby pisała w miare mozliwosci to bede wam przekazywać .

bozie kochany ...całe szczęście że już wszystko pod kontrolą, jak 4 strony temu przeczytałam pierwszą wiadomość to mnie w środku zatrzęsło, zrobiło mi się gorąco i cały czas trzęse...
trzymam mocno za nich kciuki 😘 😘 😘 😘 😘

Boziu co oni przeszli 🤪 wspólczuję i modle się o zdrówko dla Ksawcia

pinacolada napisał(a):

Mam wiadomość !

"Sytuacja opanowana! Jest pod kroplówką ale było strasznie, dusił się i wystapiło zagrożenie życia. Non stop ryczę "

Aż sama sie poryczałam. Napisałam jej ze wszystko bedzie dobrze, ze jestesmy z Nimi i zeby pisała w miare mozliwosci to bede wam przekazywać .

Jeziu weszłam na kompa i takie szokujące wiadomości,czytałam tak szybko jak nigdy i aż Mnie w gardle zdusiło,ciary po całym ciele do teraz przechodzą,aż się popłakałam-dobrze,że sytuacja już opanowana,trzymam kciuki za Ksawcia i jagódkę.
Bozie nawet sobie nie próbuję wyobrazić co przeszła Aga i jak teraz się czuje

Dziewczynki - mam tez info od Misiamamy

dziś Nadia miała usg , które nie wykazało patologii. Nadia do niedzieli miała temp prawie 40st i tak było prawie przez 6 dni, nie przechodziło nawet po antybiotykach, wylądowali w szpitalu na konsultacji i dostała zastrzyki po których dopiero jej przeszło

jejku, co za fatalny pokres dla styczniowych dzieciaczków- miejmy nadzieje ze wszystko co złe juz za nimi

buziaki dla Nadusi i Oleńki 😘 😘 😘

pinacolada napisał(a):

Dziewczyny - poruszę inny temat zeby nie zwariowac.

Lenka nadal budzi sie w nocy do jedzenia. Jest karmiona o 20:00 i zasypia wtedy na noc, po czym pobudka i jedzenie jak w zegarku o północy i o 4:00 czyli równiutko co 4 godz. O ile to karmienie o północy nie jest kłopotliwe bo zazwyczaj jeszcze nie spimy to to o 4 juz nieco bardziej mnie meczy choc tragedii nie ma. Ale siegnełam dzis do "jezyka niemowląt" bo duzo sie z tej ksiazki nauczyłam i sporo rzeczy wprowadziłam w zycie i tam jest napisane ze dziecko w tym wieku powinno przesypiac 12godz bez jedzenia 🤢 Wiem ze niektóre Wasze dzieci tak juz mają (np Lenka agab ). Ale jest tam tez napisane ze dzieci w wieku 6-8m-cy powinny w dzien miec 2 drzemki po 1max2godz . Moja Lenka śpi 3 razy w dzien - 1 raz ok 45min, 2 raz ok 2 godz i 3 raz ok 45min.
Ponadto moja jak sie budzi w nocy o tej 24 i o 4 to ona zjada po 180-200ml wiec chyba tego potrzebuje 🤢 Nie mniej jednak od dzis sprobuje oduczac ja nocnego jedzenia wg wskazówek tracy hogg czyli jak sie obudzi o 4 to dac jej smoczka i walczyc z tym smoczkiem przez 20min - po tym czasie powinna zasnac, drugiej nocy powinno to juz trwac tylko 10 min a trzeciej nocy nie powinna sie w ogóle obudzic tylko ewentualnie pokręcić przez sen. Zobaczymy 🤢
Jak to jest u Waszych dzieci? Ile razy spia w dzien, o której zasypiają i jak czesto sie budza do jedzenia?

Małgonia śpi 2 razy koło 30min.,rano koło 10,potem długi sen po spacerku koło 2h i potem koło 17-18 kolejne pół godzinki,no i idzie spać między 20-21(w te upały oczywiście)a w nocy jak się budzi to dostaje tylko do picia herbatkę lub wodę,pamiętam jak kiedyś zrobiłam jej mleko i je olała 😞za to wodę wypiła bardzo chętnie.Ogólnie Małgonia pije bardzo duuużoooooo 🙂
A na pierwsze mleko wstaje o 5 😞

Ufff troche mi ulżyło dobrze ze sytuacja opanowana u Jagódki. Biedny Ksawcio!
Biedna też Nadia, ile musiała się wycierpieć. Boziu co się dzieje ostatnio?

A zmieniając temat Pinacolada Piotrek budzi sie raz miedzy 3 a 5 je i idzie spać po czym wstaje o 6 rano. Próbowałam mu dawać o 24 na śpiocha mleko ale przez to budził się o 4 i nie chciał juz spać więc dałam sobie spokój. Co prawda międzyczasie budzi się ale przytulam go i idzie dalej spać. A co do drzemek to Piotrek też śpi 3 razy, a ile to zależy czy śpi sam czy z mamusia bądz tatusiem. Jak sam to tak ok 30 minut i jedną po południu drzemkę ma dłuższą ok 2 godzin.

pinacolada napisał(a):

Dziewczynki - mam tez info od Misiamamy

dziś Nadia miała usg , które nie wykazało patologii. Nadia do niedzieli miała temp prawie 40st i tak było prawie przez 6 dni, nie przechodziło nawet po antybiotykach, wylądowali w szpitalu na konsultacji i dostała zastrzyki po których dopiero jej przeszło

jejku, co za fatalny pokres dla styczniowych dzieciaczków- miejmy nadzieje ze wszystko co złe juz za nimi

właśnie dziś o nich myślałam - całe szczeście że ok z usg a co do goraczki to masakra współczuje dziewczynom!!!buziaki dla Oleńki i Nadii 😘 😘 😘 😘 😘

pinacolada napisał(a):

Dziewczynki - mam tez info od Misiamamy

dziś Nadia miała usg , które nie wykazało patologii. Nadia do niedzieli miała temp prawie 40st i tak było prawie przez 6 dni, nie przechodziło nawet po antybiotykach, wylądowali w szpitalu na konsultacji i dostała zastrzyki po których dopiero jej przeszło

jejku, co za fatalny pokres dla styczniowych dzieciaczków- miejmy nadzieje ze wszystko co złe juz za nimi

pierwsza wiadomość super 🙂
z tą drugą trochę gorzej-dobrze,że sytuacja opanowana 😘