styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Boziu, co za dzień..... 😞

Moja dzis popołudniu była taka marudna ze myslałam ze ja wywale przez okno. Pojechałam z nia w koncu do siostry i mowie zabierzcie ja choc na chwile zebym jej nie widziała i nie słyszała. I siostrzenica wzieła ja na spacer ale ze sie darła to wrociły za 10min 🤢 Ale zajmowała sie nia dalej wiec troszku dychłam

co do spania to Maja śpi 2 razy - choć jest padnięta tak że spałą by 3 ale za tym trzecim razem nie umie zasnąć 😞 😞 😞: ryczy jak najęta z zamkniętymi oczami i rzuca się po łóżeczku....
na sen zjada osttanio 60-80ml mleka i budzi się w nocy ok 4-5 i wtedy dostawiam ją do cyca ale nie wiem czy coś ciągnie bo jestem wtedy tak śpiąca jak ona 🙃 ale jak byliśmy w Ustce to szwagierka mówiła że w nocy nie jadła więc to chyba tylko dla mojej wygody.... 🙃
no i musze sie Wam poskarżyć bo Majula nie chce cyca, na noc jest tak padnięta że nie ma siły ssać - leniuszek mój kochany, a w nocy nie wiadomo ile wyssa, czasami zje rano ale nie zawsze a w ciągu dnia już w ogóle odrzuciła mleko 😞
wody nie chce pić - tylko bobofruty, herbatki rumiankowej też nie 😞 jutro spróbuje z malinową... martwi mnie że je tak mało mleka 😞 😞

mam wiadomości od Jagodki:

"odwodniony, wymiotował, dostał końska dawkę sterydu w zaszczyku..."

zrobili mu wszystkie badania, Ksawciu jest pod kroplówką a Jagódka pilnuje by nie zerwał, Śpi

Basia81 napisał(a):

mam wiadomości od Jagodki:

"odwodniony, wymiotował, dostał końska dawkę sterydu w zaszczyku..."

zrobili mu wszystkie badania, Ksawciu jest pod kroplówką a Jagódka pilnuje by nie zerwał, Śpi

Masakra...
czy oni są w Olkuszu czy wiezli ich do prokocimia?? Orientujesz sie?

Basia81 napisał(a):

mam wiadomości od Jagodki:

"odwodniony, wymiotował, dostał końska dawkę sterydu w zaszczyku..."

zrobili mu wszystkie badania, Ksawciu jest pod kroplówką a Jagódka pilnuje by nie zerwał, Śpi

bidulki 😞oby Ksawciu szybko wrócił do zdrowia a Jagódka żeby miała dużo sił

Słuchajcie a co z Anią-kupę czasu nie zaglądała na forum 😞
moniss też nie ma od weekendu-wyjechali gdzieś,może ominęłam posta?

aniol303 napisał(a):

Słuchajcie a co z Anią-kupę czasu nie zaglądała na forum 😞
moniss też nie ma od weekendu-wyjechali gdzieś,może ominęłam posta?

ania - pewnie z tesciowa nie najlepiej i nie ma przez to głowy do neta a moniss nie mam pojecia ... 🤢

Jeny, jak ja im współczuję! 😞
To jest najgorsze jak naszemu dziecku dzieje się krzywda 😞.

Mam humor zrąbany 😞, idę do wyrka, dobranoc.

dobranoc!
oby ta noc przyniosła dobre wieści!
całym sercem jestem z nimi - dużo siły dla Jagódki, choć jako matka ma jej wielkie pokłady
buziaki dla wszystkich !!!

pinacolada napisał(a):

Basia81 napisał(a):

mam wiadomości od Jagodki:

"odwodniony, wymiotował, dostał końska dawkę sterydu w zaszczyku..."

zrobili mu wszystkie badania, Ksawciu jest pod kroplówką a Jagódka pilnuje by nie zerwał, Śpi

Masakra...
czy oni są w Olkuszu czy wiezli ich do prokocimia?? Orientujesz sie?

są juz w drugim szpitalu. ta lekarka pd danonków załatwiła im miejse na oddzale u siebie. Przyjechała dp nich z domu i rano beda robić jakies badania

Weszłam i widze że sytuacja opanowana. Ciesze sie bardzo.... ale niestety przypomniało mi sie jak ja byłam w pl i mała wymiotowała i sie odwodniła 😞 co wylądowała tez w szpitalu .. tragediaa tez siedzialam i beczałam , cała noc przy łozeczku. Jeszcze byłam sama bo mąz wrócil do Irlandii... masakra Jak Ona mi sie tracila na rękach...boże az mi sie wyć chce! dzis same przykrości... jeszcze sie dowiedziałam że dziecko mojej kumpeli z podstawówki cięzko choruje.. od małego ale teraz choroba sie nasiliła i mała nnie oddycha sama.. ma moze roczek i ma wsadza rurke w szyje (chyba krtan) zeby mogła oddychac... 😞 😞 😞 nie wiedza czy mała przeżyje... wyć tylko wyć... dziekowałam dzis Bogu że Nela jest zdrowa że czasem dostanie gorączki jakis wirus ale jest w stanie samodzielnie żyć, oddychac Boze tak ja kocham że chyba bym umarła jakby sie jej cos stało.....

Dziewczynki - i mnie ten dzien wykonczył - lece do łożka

dobranoc

Ps. Jagoda - trzymajcie się dzielnie, myslami jestem z Wami 😘

Ja właśnie skończyłam prasować chyba z tonę ciuszków laluni,padam na pysk 😞 😞 😞
Dobranoc 😘

ej moje dziecko chrapie 🤢 🤢 to chyba źle?

Witam porannie 🙂
Pół nocy myślałm o Ksawciu i Jagodzie-co u nich,czy z Ksawciem już lepiej?
Dziewczyny jak to forum Nas zbliżyło-cokolwiek dzieje się Naszemu dziecku-każda jest,wspiera,martwi się jak o własne dzieciątko-przepraszam za tą prywatną refleksję ale jakoś Mnie tak naszło.Wiem,że zawsze mogę na WAS liczyć cokolwiek by się działo i w tych bardzo błahych sprawach i w tych ważnych.Buziaki dla Wszystkich. 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Dziękuję

witam

Aniolku poryczalam sie czytając Twoje słowa,ja też dziś cały czas myślami jestem z Jagodą i Ksawciem....
musi być wszystko dobrze!!!

hello

nie mogłam zasnąć bo muslałam o Jagodzie i Ksawciu wkońcu padłam ok 1 i Nesia sie obudziła 🤢 i dawała czadu do rana, co 20 minut pobudka 🤪

Dzień dobry.

Lenusia jeszcze śpi, a ja już na nogach - nie mogłam coś dospać.

JAGÓDKA - jesteśmy z Tobą!!!!!!!!!!

Miłego dnia wszystkim życzę.

Ello

Ja tez cały czas myslami z Jagoda i Ksawerym. Własnie rozmawiałam z Misiamamy i musiałam jej to wszystko opowiedziec bo bidula nie ma czasu wejsc na neta bo sie pakuje - jedzie na wies.

Wdrozyłam dzis w życie rady z "jezyka niemowląt" i odnieslismy sukces!!! Młoda obudziła sie o 4 do żarełka i dostała smoczka. Walczyła ze mną 10 min i padła i SPAŁA !!! Rety - nie moge uwieżyc ze to działa 🙂 Zobaczymy jak dzis w nocy bedzie ale jestem dobrej mysli 🙂

pinacolada napisał(a):

Ello

Ja tez cały czas myslami z Jagoda i Ksawerym. Własnie rozmawiałam z Misiamamy i musiałam jej to wszystko opowiedziec bo bidula nie ma czasu wejsc na neta bo sie pakuje - jedzie na wies.

Wdrozyłam dzis w życie rady z "jezyka niemowląt" i odnieslismy sukces!!! Młoda obudziła sie o 4 do żarełka i dostała smoczka. Walczyła ze mną 10 min i padła i SPAŁA !!! Rety - nie moge uwieżyc ze to działa 🙂 Zobaczymy jak dzis w nocy bedzie ale jestem dobrej mysli 🙂[/quo

Kinia - pewnie że działa! Ja zgodnie z tą książką staram się postępować z Lenką - np. jak ją odzwyczaiłam spania na rękach i wożenia w kołysce! I to tak skutecznie, że od dłuższego czasu zasypia sama w łóżeczku i nie zdarzyło się żeby zasnęła na rękach!
Działa, działa - tylko nam potrzebne jest trochę cierpliwości 🙂.

pinacolada napisał(a):

Ello

Ja tez cały czas myslami z Jagoda i Ksawerym. Własnie rozmawiałam z Misiamamy i musiałam jej to wszystko opowiedziec bo bidula nie ma czasu wejsc na neta bo sie pakuje - jedzie na wies.

Wdrozyłam dzis w życie rady z "jezyka niemowląt" i odnieslismy sukces!!! Młoda obudziła sie o 4 do żarełka i dostała smoczka. Walczyła ze mną 10 min i padła i SPAŁA !!! Rety - nie moge uwieżyc ze to działa 🙂 Zobaczymy jak dzis w nocy bedzie ale jestem dobrej mysli 🙂

no i oczywiście GRATULUJĘ!!!
Juruś jest już dużą dziewczynką i nie musi papusiać w nocy 🙂.

agab- jak dobrze ze sa teraz takie książki - czemu ich 11 lat temu nie było? 😜

zbieramy sie do miasta - Julka na warsztaty a my na 2 godz "wymuszony" spacerek 🙂

Tylko sie zastanawiam, kto dzis obiad ugotuje 🤢 , i kiedy.... 🤢

Jak wróce to mam nadzieje ze bedzie jakies info od Jagody - moze napisze do którejs z Was - oby sie odezwała bo najgorsza jest niewiedza 😞

agab napisał(a):

pinacolada napisał(a):

Ello

Ja tez cały czas myslami z Jagoda i Ksawerym. Własnie rozmawiałam z Misiamamy i musiałam jej to wszystko opowiedziec bo bidula nie ma czasu wejsc na neta bo sie pakuje - jedzie na wies.

Wdrozyłam dzis w życie rady z "jezyka niemowląt" i odnieslismy sukces!!! Młoda obudziła sie o 4 do żarełka i dostała smoczka. Walczyła ze mną 10 min i padła i SPAŁA !!! Rety - nie moge uwieżyc ze to działa 🙂 Zobaczymy jak dzis w nocy bedzie ale jestem dobrej mysli 🙂

no i oczywiście GRATULUJĘ!!!
Juruś jest już dużą dziewczynką i nie musi papusiać w nocy 🙂.

fajnie to brzmi 😁

A to pierwszy kontakt"Wojtusia" z piaskownicą