styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Maylin napisał(a):

Dzięki Dusia! Hmm rozumiem, a w sumie to nie... Nie rozumiem takich osób 😁
Dziękuję Celka.

A jeśli pozwolicie wolałabym zostać tylko Maylin... 😎

CO TAK TAJEMNICZO? 😜 ciekawe.... 😜

DUSIA 😘 😘 😘 DZIEKUJEMY!!!

CELKA - pisalam o tym ostatnio - wlasnie ja tez myslalam ze jak dziecko staje samo to znaczy ze jest gotowe - no i lekarz tydz temu powiedzial mi ze mam go absolutnie stopowac i zachecac do zabawy na podlodze bo zaczyna miec lekkie niedobory wit d i kosci nie nadazaja...wiec sama bylam mocno zdziwiona ale jednak dzieci moga sobie same zrobic "krzywde" rozwijajac sie za szybko i za szybka chcac poznawac swiat 😉
a co do spotkania to ja to juz proponowalam daaaawno temu a jak w koncu bylo w krk - moim rodznnym miescie to nie dotarlam ☺️

A TAK W OGOLE to NIE wiem czy pisac bo mi nie uwierzycie...
po tym jak Mlody sie obudzil, zjadl, przestalo padac, ubralam go, spakowalam nas stoimy przy drzwiach, szukam kluczy - NIE MA. dzwonie do meza - oczywiscie - sa w jego torbie [dlatego nienawidze reorganizacji toreb podczas wyjazdow bo potem nie mam kompletu niezbednych rzeczy przy sobie. zanim maz przyjechal to musialam nas porozbierac [siebie i Ksawcia] i zaczelo lac. ale poszlismy. mlody zasnal a ja kolka wokol bolku - po godzinie stwierdzilam ze uswirkne z zimna i wracamy [z nieba jakby ktos pryskal zraszaczem prosto w twarz 🤢] Maz przybiega zadowolony ze przy ktoryms tam podejsciu odebral firanki ktore zamowilam i...tyle mu tłumaczylam wczoraj wszystko no i baby go zrobily w b... i nie wszyly tasmy tej do marszczenia a mojemu m. wmowily ze doskonale pamietaja rozmowe i nie bylo mowy o tasmach [a jeszcze pytalam pania czy wszystko sobie zapisuje co i jak zeby nie pomylic zamowienia to ona wznosila oczy, malo tego doradzila mi ze lepsza bedzie od pojedycznej podwojna tasma i taka zamowilam!] W ogole to zaplacilam za obszycie [bez tasiemek] prawie tyle samo co za firanki do 2 pokoi..no masakra jakas...

Celka napisał(a):

Jagoda - co kraj to obyczaj jedni lekarze mówią tak ,a drudzy tak ,tak samo jak mówią że dziecko nie powinno chodzić w chodziku ,czy znacie jakieś dzieci ,które są zdeformowane przez chodzik ,albo mają krzywe nogi ,bo ja nie znam .Mój syn chodził w chodziku od 7 miesiąca ,a sam już chodził jak miał 10 miesięcy ,a ma proste nogi jak laska i cały jest oki .Zresztą mamuśki mamy swoją intuicję i z pewnością nie zrobimy małym krzywdy 🙂Może być 😁

pewnie ze kazdy lekarz mowi inaczej - jakby konczyli inne szkoly i inne medycyny, ale ja mimo to nie czuje sie na silach aby polegac jedynie na swojej intuicji 😉

Basia - ucałuj Nesie i mysle ze juz bedzie tylko coraz lepiej 🙂

A czy to "lampa" mowi szeptem czy na glos 🙂? bo moj szeptem... 🙃

Ksawciu w ogole zaczyna byc mistrzem małpkowania - powtarza co mu sie pokaże no i po obserwacji robi tak jak my. dzis jezdzilam mu autkiem po pleckach bo ma laskotki i on potem wzial autko i jezdzil mi po glowie 🤪 potem przejechalam autkiem po jego komodzie i on - to samo. potem w autku interaktywnym pokazalam mu jak nacisnac i przesunac zeby ludek wyskoczyl - mlody bezblednie 🤪
Pamietam jak moja przyjaciolka mowila ze u Zosi 10 miesiac byl totalnym przelomem - zaczela wszystko rozumiec 🤪

Dusia_P napisał(a):

wiecie co wystawiłam pake na allegro no i się nie sprzedała bo miałam wygórowaną cenę minimalną 🙃 tj jak się przeliczy na ilość sztuk to wychodzi że sztuka jest za 3,88 a tam są kombinezony, kurteczki sukienki itp i napisała do mnie babka że proponuje mi niższą kasę - wchodzę na jej konto a ona sprzedaje ciuszki pojedynczo....nie wiem czy jej coś odpisywać ale chyba dam jej do zrozumienia ze nie, bo nie dam sie dorobic jakiemuś babsztylowi na moich ubrankach 🙃 🙃

😮 🤪 ja to nawet nie wiedzialam ze tak tez mozna zarobic...ech...naiwna baba ze mnie...

Basia81 napisał(a):

a i musze się pochwalić - dziś juz lepiej z kupkami- tylko 3. 🤪 🙂 🙂

a u nas 5!!! 😁 😁 😁 😁

🤢

maylin - czekamy na zdjecia! 🙂

🤢

Maylin napisał(a):

Jagódko przykro mi, ale z założenia nie zamieszczam zdjęć swoich ani mojego dziecka w necie... Tak już mam 😉

hmm. wiesz co dla mnie to troche dziwne, bo my wszystkie od wielu miesiecy jestesmy juz jak wielka rodzina i znamy swoje dzieci, mezow, siebie itd. jak sie wchodzi do rodziny to wypadaloby sie jakos przedstawic, czyz nie? 🤢 😉 a my nie wiemy kim jestes