Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
moniss77 napisał:
hej pinacolada. Chcialam zapytac Was o to usg, tutaj robia tak jak juz wspominalam 2 razy, no chyba ze cos jest nie tak a w Polsce widze ze dosc czesto macie. Czy to tylko takie kontrpolne sa czy jestes pod kontrola? Slyszalam ze za duzo takich badan tez nie powinno byc, bo to jednak nie wplywa oboojetnie. Czy to prawda?




Nie słyszałam jeszcze nigdy o negatywnym wpływie ultardźwięków na rozwijający się płód, ale nie będę się upierać. Ja mam robione USG przy każdej wizycie czyli co 4 tyg. Moja ciąża przebiega póki co książkowo, podczas każdego badania dzidzia jest mierzona (kiedyś odległość od głowki do pupy teraz : obwod głowki, obwód brzuszka i dł. kości udowej i na tej podstawie wyliczana jest przybliżona waga dziecka; poza tym sprawdzane jest jeszcze serducho).
Ale moniss nie przejmuj się . Ja jak 10 lat temu chodziłam w ciąży to mój lekarz nie miał USG i nigdy mnie na nie nie skierował - sama wtedy poszłam bodajże 3 razy w ciągu całej ciąży - z czystej ciekawości. Tak więc nie ma reguły.
Moja gin do której teraz chodzę ma w gabinecie USG, poza tym badanie to jest w liczone w ceną wizyty więc czemu mam nie robić zwłaszcza że jest to najprzyjemniejsza część wizyty jak mogę choć przez chwilkę popatrzeć na swoje dzieciątko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justyna malutka wiesz Co lekarze tutaj to jest wiele do życzenia alee 🙂 w tych instytutach to wątpie ze maja debili. AQ druga sprawa to te szczepionki są chyba sprowadzane z kądś indziej .. i to sa te same co w Polsce.(mają być) tak myśle. Masz kontakt z wieloma ludzmi wiec sie zastanow. Tymbardziej ze dotykasz ich tez. Moj pracuje w fabryce z tysiącami ludzi i nie zastanawiam sie nawet, A jego wysylam na szczepienie przeciwko zwykłej grypie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dusia - U nas tak sie Malutka ulozyla ( na dwoch z rzedu usg) ze widac bylo dokladnie wiec wiemy ze mala Julcia, chociaz roznie moze byc.
Z tym ze co ja zrobie z tymi skuieneczkami i rowyzmi bluzeczkami 🙂))
ale slyszlalam ze za duzo usg nie jest dibre dla malenstwa bo te fale podobno moga na sluch wplynac czy cos, Tak mowila mi pani doc tutaj. Polska Pani doktor. Poszlismy raz prywatnie do takiej polskiej kliniki tutaj i od niej to uslyszallam.
tinka ja juz sie nie moge doczekac bo sily nie mam na nic momentami 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ppinacolada - to prawda ze usg to najprzyjemniejsze momenty z tych wsyztskich wizyt i badan 🙂)na naszym pierwszym, robionym w 12 tygodniu to ze szczescia plakalam w glos 🙂 Musialam sie wziac w garsc i uspokoic bo nie daloby sie zmierzyc Malutkiej.
To byl niezapomniany widok i moment.
Malutka podczas tego badania tak jakby spogladala na nas. Jak patrzylismy w monitor to Ona lezala sobie na pleckach jakby bokiem do nas, tak jak widac na fotce ktora zalaczylam i kierowala glowke w nasza strone, tak jakby sie do nas odwracala i patzryla na nas 🙂
po czym wlozyla sobie paluszek do buzi....paluszki widzielismy Jej piekne...
...moj maz, Jego reakcja, scisnelo Go za gardlo, widzialam, i jak to zobaczylam to tymbardziej bylam wzruszona. to bylo niesamowite.
Byla jeszcze taka Malusienka i widac Ja bylo cala, majtala sobie nozkami, ruszlala sie duzo ( od wczesnych tyg ciazy Ja czuje dosc intensywnie 🙂) i widac bylo ze jest szczesliwa i wesola.
Dla wlasnie takich chwil czlowiek zyje .... 😁 PIEKNE !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mycloud napisał:
O losie mąż mi własnie kupił glukometr i od jutra rana mierzenie glukozy.Dostałam taką zgagę ,że i ząb mądrości i zgaga,ale wzięłam trochę cukierków miętowych i przeszło.

Rozmawiałam ze swoją położną co do tej szyjki macicy bo ja mam 3cm i powiedziała to samo co mój lekarz tzn.oszczędzać się,ale nie muszę leżeć.Oczywiście bezwzględnie no-spa.Od dziś jeszcze magnez.Tak więc skoro Dusia ma szyjkę 4,6to widocznie jej lekarz bardzo dmucha na zimne,ale niech dmucha.Ja się też oszczędzam.Położna kazała mi wytrzymać do 36tyg.Ja bym chciała do 40;-)może przegadam córcię!


Ja z glukometrem walczę już ponad miesiąc. Kwestia przyzwyczajenia. Na początku troszkę szczypią opuszki, ale po 2 dniach nic już nie czujesz. Mi najbardziej cukier skakał po pieczywie (nawet razowym) i wędlinach drobiowych, dlatego musiałam przestawić się na pieczywo żytnie chrupkie, i na pieczony schabik 🙂 I w moim przypadku zero makaronów i ryżu - tu też wychodził mi wysoki wynik. Ale jest duży plus. Od miesiąca dzidzia rośnie a waga mi stoi. Zauważyłam, że zeszło mi trochę cm z bioderek 🙂 Więc głowa do góry 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście nie mam cukrzycy tylko zaburzony metabolizm przez ciążę.Dziecko rośnie prawidłowo,a ja tyję malutko więc nie ma jakiś skutków tego zaburzenia.Lekarz no po porostu ze względu na ten podwyższony cukier dał takie zalecenie.

U mnie dziś świeci piękne słoneczko.Jutro musze iść choć na malutki spacerek bo można w domu zwariować zwłaszcza jak nie można sprzątać. 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka!
Syla- a widziałaś gdzieś jakieś wyniki badań na kobietach w ciąży?? Ja się boje o mojego synka.Nigdy nie wiadomo czy taka szczepionka nie wpłynie na niego negatywnie. A tego bym sobie nie wybaczyła. Szczepionka przeciw świnskiej grypie to nowość więc nie wiadomo jaki ma wpływ na dzieciatko. Ja chyba jednak nie ryzykuje. A kontaktu bezposredniego nie mam z ludzmi, choc zarazić mogę się i w sklepie albo na ulicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tyle nie doradzając jedynie wyrażając własne zdanie-ja bym nie poszła,nie zostało Ci dużo czasu do porodu,raczej stosowałabym profilaktykę,żeby nie złapać żadnej grypy,a grypa jak grypa nie leczona ma duże powikłania.Raczej uważałabym na siebie bardzo i dmuchała na wszystko.Ale raczej nie podejmowała takich kroków.Ja nie ufam tym szczepionką zwłaszcza w ciąży.Oczywiście zrobisz jak bedziesz uważała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mycloud napisał:
Powiem tyle nie doradzając jedynie wyrażając własne zdanie-ja bym nie poszła,nie zostało Ci dużo czasu do porodu,raczej stosowałabym profilaktykę,żeby nie złapać żadnej grypy,a grypa jak grypa nie leczona ma duże powikłania.Raczej uważałabym na siebie bardzo i dmuchała na wszystko.Ale raczej nie podejmowała takich kroków.Ja nie ufam tym szczepionką zwłaszcza w ciąży.Oczywiście zrobisz jak bedziesz uważała.


No ale przeciez z jakiegos powodu robia te szczepienia kobieta i dzieciom.. przeciez to nie wymysł.. 🤔 a przecież nie wybaczyłabym sobie gdybym jednak cos podłapała.. mój ma taka prace gdzie styka się codziennie z tysiącem ludzi. I profilaktyka tu raczej nie pomoze, gdyby juz ją przyniósł.
Jedynie co mam w zanadrzu że każda szczepionka działa dopiero po 6tyg, ale przynajmniej wiem że dziecko dostanie odporność gdy sie narodzi.. hm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hmmmm, co do tej szczepionki, to ja już sama nie wiem!!!!! z jednej strony mnie się wydaje że ona do końca jednak nie jest przebadana i nie wiadomo jak może odbić się na dziecku...bo to może wyjśc dopiero za kilka lat, a z drugiej strony może lepiej się zaszczepić... 🤔 🤔 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Syla moim zdaniem nie masz takiej pewności bo nie wiesz jak ta szczepionka wpływa na niemowlaki. Ja naprawde nigdzie nie widziałam wpływu takiej szczepionki na kobiety w ciąży a tym bardziej na noworodki. A pozatym w ciągu tych 6 tygodni wszystko się może zdarzyć. Nigdy nie jestes pewna że akurat nie spotkasz kogos kto jest chory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie dziewczyny,chciałam się wypowiedzieć nt.szczepień przeciwko grypie.Moim zdaniem lepiej się nie szczepić,kiedyś chciałam córkę zaszczepić przeciwko grypie sezonowej i zdecydowanie pani doktor mi sama odradziła twierdząc,że dziecko może mieć powikłania ze strony układu nerwowego po tym szczepieniu .

Najgorsza jest panika jaką wywołują ludzie,na tym zarabiają firmy farmaceutyczne a tak naprawdę 80% przypadków świńskiej grypy to przypadki łagodne.


Najlepiej na dzień dzisiejszy nie chodzić do supermarketów,zakupy robić w osiedlowych sklepikach i wspomagać się babcinymi metodami jak miód,czosnek itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z nikoś,ja tu się zastanawiam czy taka ilość no-spy jaką przyjmuję nie bedzie miała wpływu nawet najmniejszego na zdrowie dziecka a no-spa rzekomo bezpieczna a co dopiero szczepionka...?ja bym się nawet na zwykłą grypę nie zaszczepiła.Powiem tyle może to nie jest aż tak dobry przykład,ale kiedy mój mąż za darmo proponował swoim pracownikom szczepionkę i to przeciw normalnej grypie z 100 osób może 5 chciało się zaszczepić.Ponadto szczepionka nie daje gwarancji 100%,że nie zachorujesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...