Co do porodu rodzinnego to też mam wątpliwości 🤨 gdzieś ostatnio słyszałam że duży procent par rozchodzi kiedy partner był przy narodzinach 🤢 mieszane uczucia,ja bym wolała dać sobie sama radę,ale mój N mówi że nie mam wymyślać i że chce być przy porodzie 😞 nie wiem co o tym myśleć.
Gosiu powinnaś sie cieszyć 🙂 że chce i napewno mu nie zabraniac wiekszość mężczyzn nie chce. Tak jak np mój hehe pewnie sie boi tego darcia najpierw mojego potem dziecka 😁 krwi albo nie wiem pewnie za duzo sie filmow naogladal, ale niestety musi byc. Nie mam zamiaru martwic sie faktem ze nie daj Boze zacznie sie cos dziac a ja nie bede w stanie sobie przypomniec co ja mam im powiedzieć, Albo zaczną coś do mnie mówić i to bedzie bardzo wazne ( w takiej chwili wszystko moze sie zdarzyc) a ja na niego popatrze i jeszcze zaczne po polsku hehe nieee niee 😁 nie bede sobie dodatkowych nerwo robic 🙂 tak jak Palusia mówi był przy wkładaniu niech przy wyciaganiu tez bedzie. 🙂
W ogole to dzis bylam taka szczesliwa bo mdlosci ustaly ale nie dlugo sie nacieszylam.... zaczelam potem zwracac wczorajsza zupee hehe przepraszam jesli to nie smaczne ale musze to napisac 😁 wczoraj zjadłam pomidorowa z ryzem a dzis pomidorowa z makaronem a wymiotowalam pomidorowa z ryzem hehehe 😁 coz czy ten organizm nie potrafi zadziwiac 😁
no gosia82....z tym masz racje że bedą coś ważnego mówić a w tym bólu człowiek nie zrozumie 😞 takżę chyba coraz bardziej przekonuje się do tego żeby był ze mną.....tyle że najpierw poczekam jaka będzie jego decyzje....co sam od siebie zadecyduje....bo jeśli bardzo nie będzie chciał to zmuszać go nie będe 🤢
Facet nie ma do czego się zrazić bo stoi przy głowie kobiety a nie przy nogach więc nic nie widzi a jeśli wymięka widząc jak jego kobieta cierpi to jest zwykłym mięczakiem i nie ma co się dziwić że odchodzi skoro nie jest gotowy być ojcem i głowa rodziny. Znam sporo par które rodziły wspólnie i wszyscy powtarzają że to bardzo je zbliżyło do siebie. Kilka moich koleżanek nawet twierdzi że mąż jest dużo bardziej zaangażowany w wychowanie tego potomka przy narodzinach którego był ponieważ ma świadomość że brał czynny udział w porodzie. Faceci uwielbiają się chwalić jak to przecinali pępowinę swojemu dziecku. Hehe, co lepsze po czasie tak koloryzują opowieści porodowe że wychodzi iz to oni własnymi rękoma przyjęli poród a położna tylko pomagała 😁
Syla1205-ja Mu nie zabraniam,jego wybór.Z tym że to ja mam mieszane uczucia,ale pewnie minie,i jak przyjdzie co do czego to będę prosić żeby był ze mną 🙂
gosia ja jak najbardziej
Cię rozumiem, bo mam dokładnie to samo ale to dopiero 11tydzień także na pewno jak będe bliżej rozwiązania to będe wstanie konkretniej określić czego chce-czy ma przy mnie być czy nie...no chyba że sam nie będzie chciał 😉
ostatnio dostalam kupon od lekarza ,dalam go w aptece i dostalam taki prezent dla dziecka..mnostwo probek..ulotek a do tego czapeczka i smoczek...czy dostalyscie tez cos podobnego??
no gosia82....z tym masz racje że bedą coś ważnego mówić a w tym bólu człowiek nie zrozumie 😞 takżę chyba coraz bardziej przekonuje się do tego żeby był ze mną.....tyle że najpierw poczekam jaka będzie jego decyzje....co sam od siebie zadecyduje....bo jeśli bardzo nie będzie chciał to zmuszać go nie będe 🤢
Dzidzia to ja napisałam SyLa;p;p cytowałam powyzej tylko Gosie 😉😉😉😉
Bagira jejku Tobie to juz tylko pare dni zostało do porodu!!
Ja mam obecnie mieszane uczucia-mam juz dość bycia w ciązy i tego ciagłego oczekiwania ale z drugiej strony ciagle mam obawy czy sobie poradze z taka mała kruszynką:/
niestety moja mama nie moze przyjechać i mi towarzyszyć w tych pierwszych dniach po porodzie wiec troszke panikuje czy dam sobie rade ze wszystkim... ☺️
poradzimy sobie wszystkie..w koncu od tego jest instynkt macierzynski a poza tym polozne w szpitalu pokazuja jak robic podstawowe rzeczy-kapanie przewijanie karmienie itp..witam SyLa..tak.Ty tez dostaniesz ten kupon na pierwszym usg
pewnie ze poradzisz raz dwa;] tylko nie ma co sie sresowac samo przyjdzieee 🙂 ja to przerabialam juz wszystko po stokroc razy na dzieciach kolezanek kuzynkach i w ogolee 😉 przygotowana jeeestem;p;p ale pewnie jak sie urodzi tu juz nie bede takaa pewnaaaa heh
jak to mówią "najtrudniejszy ten pierwszy raz" 😉 pewnie za drugim, trzecim...będzie już łatwiej, a pózniej będe się z tego śmiała że tak się bałam....niepotrzebnie, w końcu to moje maleństwo 🙂 jak ja już je kocham 🙂 kurde i to są włąśnie te zmienne nastroje, jeszcze przed chwilą miałam doła masakrycznego a teraz już dużo lepiej...może to dzięki Wam 😘
ja sie boje bardzo, że nie bede wiedział jak zlapać dziecko żeby je umyć albo jak złapać żeby krzywdy nie zrobić a najbardziej sie boje, że się zachłyśnie jedzeniem 😲🥴
podejrzewam że każda przyszła mama się tego obawia, ale tego wszystkiego się nauczymy, albo instynkt nam podpowie, w koncu to Ty jesteś mama tego maleństwa i to Ty będziesz wiedziała co jest dla niego najlepsze 🙂 jakoś sobie poradzimy...jestem tego pewna 🙂
Świadomie wybrałam prywatne i uważam, że takie jest lepsze. Moje dziecko przeszło w tym roku do szkoły i widzę jak wyglądają placówki państwowe. Tutaj zawsze brakuje środków, nigdy nic się nie da, a na każde rozwiązanie znajdzie się problem. W przedszkolu takich problemów nie mieliśmy. Dziecko było zaopiekowane pod każdym względem i rozwijało swoje pasje. Czy tak jest w każdym prywatnym, pewnie nie, bo dla niektórych to czysty biznes i z przedszkola potrafią zrobić kołchoz. Z własnego doświadczenia polecam szczerze pójść i zobaczyć - jak są wyposażone sale, czy jest plac zabaw, jak duże są grupy, jakie zajęcia są w standardzie a nie dodatkowo płatne - bo spotkałam się z tym, że logopedia niby jest, a potem się okazuje, że dodatkowo płatna. Podobnie języki, psycholog, zajęcia sportowe itd.
Jeśli ktoś tu zajrzy z okolic Włoch, to Have Fun na Wirażowej warto wziąć pod uwagę.
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Rekomendowane odpowiedzi
Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku
41
48
30
30
Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku
jusmarkl 41 postów
paulisia223 48 postów
SyLa1205 30 postów
dzidzia 30 postów
SyLa1205
Gosiu powinnaś sie cieszyć 🙂 że chce i napewno mu nie zabraniac wiekszość mężczyzn nie chce. Tak jak np mój hehe pewnie sie boi tego darcia najpierw mojego potem dziecka 😁 krwi albo nie wiem pewnie za duzo sie filmow naogladal, ale niestety musi byc. Nie mam zamiaru martwic sie faktem ze nie daj Boze zacznie sie cos dziac a ja nie bede w stanie sobie przypomniec co ja mam im powiedzieć, Albo zaczną coś do mnie mówić i to bedzie bardzo wazne ( w takiej chwili wszystko moze sie zdarzyc) a ja na niego popatrze i jeszcze zaczne po polsku hehe nieee niee 😁 nie bede sobie dodatkowych nerwo robic 🙂 tak jak Palusia mówi był przy wkładaniu niech przy wyciaganiu tez bedzie. 🙂
W ogole to dzis bylam taka szczesliwa bo mdlosci ustaly ale nie dlugo sie nacieszylam.... zaczelam potem zwracac wczorajsza zupee hehe przepraszam jesli to nie smaczne ale musze to napisac 😁 wczoraj zjadłam pomidorowa z ryzem a dzis pomidorowa z makaronem a wymiotowalam pomidorowa z ryzem hehehe 😁 coz czy ten organizm nie potrafi zadziwiac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Bagira
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
gosia82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
Cię rozumiem, bo mam dokładnie to samo ale to dopiero 11tydzień także na pewno jak będe bliżej rozwiązania to będe wstanie konkretniej określić czego chce-czy ma przy mnie być czy nie...no chyba że sam nie będzie chciał 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
paulisia223
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
SyLa1205
Dzidzia to ja napisałam SyLa;p;p cytowałam powyzej tylko Gosie 😉 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Elasia81
Ja mam obecnie mieszane uczucia-mam juz dość bycia w ciązy i tego ciagłego oczekiwania ale z drugiej strony ciagle mam obawy czy sobie poradze z taka mała kruszynką:/
niestety moja mama nie moze przyjechać i mi towarzyszyć w tych pierwszych dniach po porodzie wiec troszke panikuje czy dam sobie rade ze wszystkim... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
SyLa1205
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
SyLa1205
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
paulisia223
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
SyLa1205
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
beatasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
paulisia223
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
jak możesz to wklej ten link 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
paulisia223
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dzidzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
paulisia223
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach