Zagraniczne mamusie.. | Forum o ciąży

justynka852 napisał:

Witam wszystkie mamusie zagraniczne. Ja mieszkam w Szwecji....pozdrawiam 😉

Justynka witamy serdecznie 😉 pisz jak tam opieka lekarska ciezarnych w Szwecji 😉:P :P

za kazdym razem robia usg..mierza waza itp..za kazdym razem to samo 🙂

hmm ciekawe bo teraz babeczka mówiła ze mamy iść od razu do innego biurka a Oni tylko w jednym miejscu maja USG hmm myślę ze jednak po tygodniowej przerwie nie będą mi robić usg.. hmm.. ciekawe. Warzona to ja dziś nie byłam samo usg miałam :P

Elasia81 napisał:

hejka justynka ! pozdrowienia z Anglii 😉

Dziewczyny jakie dokumenty trzeba zabrać ze sobą do szpitala zeby potem móc uzupełnić akt urodzenia? Akt małżeństwa? Coś jeszcze?

Elasia81 ja pierwszy raz slysze , zeby do szpitala trzeba bylo zabierac akt malzenstwa. Wszedzie jest tak , ze trzeba miec do porodu tylko dowod tozsamosci i karte ciazy obowiazkowo nic poza tym. Akt urodzenia sie zalatwia pozniej po porodzie w urzedzie miasta lub stanu cywilnego (zalezy od kraju) , w ktorym mieszkasz. Dostajesz dokument ze szpitala ze urodzilas i z nim idziesz tam i wypisuja. Np w hiszpanii nie ma aktu urodzenia tylko wydaja ksiazeczke rodzinna , w ktorej jest wpisane dzieciatko i wszystkie potrzebne szczegoly i podbijaja pieczatka i to jest cos w rodzaju aktu urodzenia. Mysle , ze powinnas sie zorientowac jak to jest u Was , ale z tego co mi wiadomo to w szpitalu wypisuja w dokumentach imie i nazwisko dziecku tak jak ty podasz , a pozniej masz bodajze miesiac na zalatwienie aktu urodzenia w urzedzie.
Pamietam , ze w Polsce tez tak bylo jak urodzilam corcie - dostalam papier w szpitalu i maz z nim poszedl do urzedu i dostal 3 sztuki aktu urodzenia i nie musialam nic miec oprocz dowodu osobistego i karty ciazy do szpitala. W szpitalu dziecku wpisuja takie nazwisko jakie Ty masz w dowodzie czy tam w innym dokumencie tozsamosci , dlatego ja po slubie wyrabialam dowod na nowo , zeby bylo w nim nazwisko juz po mezu. No i teraz tak mysle , ze jedynie w tej sytuacji jesli nie masz dokumentu z meza nazwiskiem to wtedy jedynie by byl potrzebny akt slubu chyba.

Dzięki Jusmarki,faktycznie ten akt małżeństwa nie jest potrzebny, poszperałam na necie i wynika z moich poszukiwań że mam 42 dni na zarejestrowanie dzieciaczka w urzedzie wiec dosyć sporo 🙂i wystarczy dowód i wypis ze szpitala uff dobrze ze nie komplikują sprawy 🙂

jeżeli para nie jest po ślubie a Ojciec przyznaje się do ojcostwa wtedy daje mu swoje nazwisko i matka nie musi mieć takiego samego nazwiska jak ojciec;] tylko dowody i Tatus z Mamusia musza zrobic spacerek do urzędu 😉