Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂

Ciekawe czy jaka lesba Ci sie tym razem nie trafi buahahahahahhaa 😁 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂


Podejrzewam, że to ja jestem nowa Mamusią 🙂 więc witam także.
Fryzjer.. luksus- może sobie pozwolę jak się te przedwczesne skurcze jednak skończą (nadzieja matką głupich?)

Ja ostatni raz fryzjera nawiedziłam w grudniu, później rzygałam jak kot, teraz w końcu czuję się lepiej i jestem u rodziców i mogę nawiedzić moją fryzjerkę, mam nadzieję, że nie zarzygam jej przybytku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂

Ciekawe czy jaka lesba Ci sie tym razem nie trafi buahahahahahhaa 😁 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🙃

Niee teraz idę do swojej, sprawdzonej 🙂 🙂 🙂 A tamtego PATAFIANA to nikt już nie pobije 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agamu napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂

Ciekawe czy jaka lesba Ci sie tym razem nie trafi buahahahahahhaa 😁 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🙃

Niee teraz idę do swojej, sprawdzonej 🙂 🙂 🙂 A tamtego PATAFIANA to nikt już nie pobije 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

A no to dobrze 🙂
Ja tez bym musiala sie do mojej wybrac,ale wciaz brak checi jakos ...trudno mi sie zorganizowac ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂


Podejrzewam, że to ja jestem nowa Mamusią 🙂 więc witam także.
Fryzjer.. luksus- może sobie pozwolę jak się te przedwczesne skurcze jednak skończą (nadzieja matką głupich?)

Ja ostatni raz fryzjera nawiedziłam w grudniu, później rzygałam jak kot, teraz w końcu czuję się lepiej i jestem u rodziców i mogę nawiedzić moją fryzjerkę, mam nadzieję, że nie zarzygam jej przybytku 🙂


no u mnie wymioty przzeszly po 4 miesiacach chyba, ale byly wczesniej tak intensywne, ze schudlam 7kg 😜 i wygladalam jak paaaatyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂


Podejrzewam, że to ja jestem nowa Mamusią 🙂 więc witam także.
Fryzjer.. luksus- może sobie pozwolę jak się te przedwczesne skurcze jednak skończą (nadzieja matką głupich?)

Ja ostatni raz fryzjera nawiedziłam w grudniu, później rzygałam jak kot, teraz w końcu czuję się lepiej i jestem u rodziców i mogę nawiedzić moją fryzjerkę, mam nadzieję, że nie zarzygam jej przybytku 🙂


no u mnie wymioty przzeszly po 4 miesiacach chyba, ale byly wczesniej tak intensywne, ze schudlam 7kg 😜 i wygladalam jak paaaatyk

u mnie wymioty byly do 6 miesiąca po 30 razy dziennie, ja schudłam 10 kg i od kwietnia do ostatniej wizyty czyli do 8 czerwca prztytłam 8 gram heheehhehehe
Ale z Gabi wszystko ok, więc się cieszę w sumie, że schudłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , na pewno poruszałyście ten temat , ale chciałam się zapytać czy macie w planach , albo już kupiłyście monitor oddechu ?
jakie jest wasze zdanie na ten temat ?

Nie jestem zainterewsowana szczerzen powiedziawszy ..ale ktos tu pisal i chcial ..


Ja pisałam że chcę i na 100% kupimy taki: http://allegro.pl/monitor-bezdechu-angel-care-ac-401-wysylka-gratis-i1669793128.html z dwoma płytkami- na to trzeba zwrócić uwagę bo sa też na rynku angielskie chyba z jedną płytką...

Zosia będzie z nami w sypialni ale i tak nie wyobrażam sobie żeby nie mieć aniołka.. nasłuchałam się sporo o bezdechu u niemowląt i to jest "normalne" że dzieci czasem "zapominają" oddychać jeśli im sie nie przypomni to dziecko może umrzeć .. nie wyobrażam sobie ciągłego nasłuchiwania i wstawania żeby sprawdzić cy oddycha ... dlatego na 100% kupimy takiego aniołka.. jest dla mnie wart każdych pieniędzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂


Podejrzewam, że to ja jestem nowa Mamusią 🙂 więc witam także.
Fryzjer.. luksus- może sobie pozwolę jak się te przedwczesne skurcze jednak skończą (nadzieja matką głupich?)

Ja ostatni raz fryzjera nawiedziłam w grudniu, później rzygałam jak kot, teraz w końcu czuję się lepiej i jestem u rodziców i mogę nawiedzić moją fryzjerkę, mam nadzieję, że nie zarzygam jej przybytku 🙂


no u mnie wymioty przzeszly po 4 miesiacach chyba, ale byly wczesniej tak intensywne, ze schudlam 7kg 😜 i wygladalam jak paaaatyk

u mnie wymioty byly do 6 miesiąca po 30 razy dziennie, ja schudłam 10 kg i od kwietnia do ostatniej wizyty czyli do 8 czerwca prztytłam 8 gram heheehhehehe
Ale z Gabi wszystko ok, więc się cieszę w sumie, że schudłam 🙂


ugh, biedna 😁 pamietam z jaka ulga powitalam koniec całodziennych sesji przy misce 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂


Podejrzewam, że to ja jestem nowa Mamusią 🙂 więc witam także.
Fryzjer.. luksus- może sobie pozwolę jak się te przedwczesne skurcze jednak skończą (nadzieja matką głupich?)

Ja ostatni raz fryzjera nawiedziłam w grudniu, później rzygałam jak kot, teraz w końcu czuję się lepiej i jestem u rodziców i mogę nawiedzić moją fryzjerkę, mam nadzieję, że nie zarzygam jej przybytku 🙂


no u mnie wymioty przzeszly po 4 miesiacach chyba, ale byly wczesniej tak intensywne, ze schudlam 7kg 😜 i wygladalam jak paaaatyk

u mnie wymioty byly do 6 miesiąca po 30 razy dziennie, ja schudłam 10 kg i od kwietnia do ostatniej wizyty czyli do 8 czerwca prztytłam 8 gram heheehhehehe
Ale z Gabi wszystko ok, więc się cieszę w sumie, że schudłam 🙂


ugh, biedna 😁 pamietam z jaka ulga powitalam koniec całodziennych sesji przy misce 😜

Dokladnie, ja nie tak dawno rozstałam się z miską i w końcu cieszę się lepszym samopoczuciem. Liczę że chociaż ta końcówa będzie w miarę i póki co nie mogę narzekać 🙂 bo tego, co przeżyłam nie życzę najgorszemu wrogowi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
a tak z czystej ciekawosci Agamu :> udalo Ci się w Twojej sytuacji zrobić test na glukozę? bo ja (mimo braku nudnosci juz w tym miesiacu) poleglam :P


ja jeszcze nie robiłam, teraz na lipcową wizytę mam mieć z krwi glukozę (2 raz) i mój mówił, że jeśli ten wynik jest ok to nie ma potrzeby robienia glukozy tej do picia. Wizytę mam 8 lipca, jakoś przed tym idę na tą krew i zobaczymy co dalej...ale obawiam się że też mogę polec w razie "wu" 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , na pewno poruszałyście ten temat , ale chciałam się zapytać czy macie w planach , albo już kupiłyście monitor oddechu ?
jakie jest wasze zdanie na ten temat ?

Nie jestem zainterewsowana szczerzen powiedziawszy ..ale ktos tu pisal i chcial ..


Ja pisałam że chcę i na 100% kupimy taki: http://allegro.pl/monitor-bezdechu-angel-care-ac-401-wysylka-gratis-i1669793128.html z dwoma płytkami- na to trzeba zwrócić uwagę bo sa też na rynku angielskie chyba z jedną płytką...

Zosia będzie z nami w sypialni ale i tak nie wyobrażam sobie żeby nie mieć aniołka.. nasłuchałam się sporo o bezdechu u niemowląt i to jest "normalne" że dzieci czasem "zapominają" oddychać jeśli im sie nie przypomni to dziecko może umrzeć .. nie wyobrażam sobie ciągłego nasłuchiwania i wstawania żeby sprawdzić cy oddycha ... dlatego na 100% kupimy takiego aniołka.. jest dla mnie wart każdych pieniędzy

Witam! Dopiero teraz, bo byłam u teściowej na plotkach (musiałam się wyżalić) i dopiero teraz dogoniłam Was... My też będziemy kupowali niańkę z monitorem tylko jeszcze nie wiemy jaką, bo mieliśmy upatrzoną Angel a ostatnio znajomi zwrócili naszą uwagę na Tommee Tippy. Jeszcze zwlekamy z decyzją, bo chcemy kupić dopiero we wrześniu, więc mamy jeszcze troszkę czasu 🙂

Mój mąż ma dzisiaj rozmowę w sprawie pracy na przedstawiciela o której pisałam dwa tygodnie temu... Doszedł do wniosku, że pójść posłuchać nie zaszkodzi. Poprosiłam tylko by powiedział facetowi jaka jest sytuacja (ciąża) i żeby nie podejmował decyzji od razu. O 14 się spotkanie zaczyna a ja już od 11 chodzę spięta. Poszłam się wyżalić teściowej, że się boję tego wszystkiego i że mnie chyba cała sytuacja przerasta. Boję się że zostanę sama ze wszystkim i że mnie gdzieś złapie poród na mieście lub jak będę sama w domu i nie będę wiedziała co mam robić. Kochana kobieta wytłumaczyła mi że nie jestem sama, mogę na nią liczyć i że nie mieszkamy na końcu świata i że przecież są telefony a numer na pogotowie znam... Eh... Trochę łez popłynęło i u mnie i u niej... Cholerka znowu robi mi się mokro... A jeszcze na dodatek mam kota chorego... Musze zadzwonić po wyniki. Wrócę do Was za chwilę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
letka82 napisał(a):
Zocha napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , na pewno poruszałyście ten temat , ale chciałam się zapytać czy macie w planach , albo już kupiłyście monitor oddechu ?
jakie jest wasze zdanie na ten temat ?

Nie jestem zainterewsowana szczerzen powiedziawszy ..ale ktos tu pisal i chcial ..


Ja pisałam że chcę i na 100% kupimy taki: http://allegro.pl/monitor-bezdechu-angel-care-ac-401-wysylka-gratis-i1669793128.html z dwoma płytkami- na to trzeba zwrócić uwagę bo sa też na rynku angielskie chyba z jedną płytką...

Zosia będzie z nami w sypialni ale i tak nie wyobrażam sobie żeby nie mieć aniołka.. nasłuchałam się sporo o bezdechu u niemowląt i to jest "normalne" że dzieci czasem "zapominają" oddychać jeśli im sie nie przypomni to dziecko może umrzeć .. nie wyobrażam sobie ciągłego nasłuchiwania i wstawania żeby sprawdzić cy oddycha ... dlatego na 100% kupimy takiego aniołka.. jest dla mnie wart każdych pieniędzy

Witam! Dopiero teraz, bo byłam u teściowej na plotkach (musiałam się wyżalić) i dopiero teraz dogoniłam Was... My też będziemy kupowali niańkę z monitorem tylko jeszcze nie wiemy jaką, bo mieliśmy upatrzoną Angel a ostatnio znajomi zwrócili naszą uwagę na Tommee Tippy. Jeszcze zwlekamy z decyzją, bo chcemy kupić dopiero we wrześniu, więc mamy jeszcze troszkę czasu 🙂

Mój mąż ma dzisiaj rozmowę w sprawie pracy na przedstawiciela o której pisałam dwa tygodnie temu... Doszedł do wniosku, że pójść posłuchać nie zaszkodzi. Poprosiłam tylko by powiedział facetowi jaka jest sytuacja (ciąża) i żeby nie podejmował decyzji od razu. O 14 się spotkanie zaczyna a ja już od 11 chodzę spięta. Poszłam się wyżalić teściowej, że się boję tego wszystkiego i że mnie chyba cała sytuacja przerasta. Boję się że zostanę sama ze wszystkim i że mnie gdzieś złapie poród na mieście lub jak będę sama w domu i nie będę wiedziała co mam robić. Kochana kobieta wytłumaczyła mi że nie jestem sama, mogę na nią liczyć i że nie mieszkamy na końcu świata i że przecież są telefony a numer na pogotowie znam... Eh... Trochę łez popłynęło i u mnie i u niej... Cholerka znowu robi mi się mokro... A jeszcze na dodatek mam kota chorego... Musze zadzwonić po wyniki. Wrócę do Was za chwilę.

Wszystko jakoś się ułoży, widać że masz klawą teściówkę i w razie "W" możesz na nią liczyć!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂


Podejrzewam, że to ja jestem nowa Mamusią 🙂 więc witam także.
Fryzjer.. luksus- może sobie pozwolę jak się te przedwczesne skurcze jednak skończą (nadzieja matką głupich?)

Ja ostatni raz fryzjera nawiedziłam w grudniu, później rzygałam jak kot, teraz w końcu czuję się lepiej i jestem u rodziców i mogę nawiedzić moją fryzjerkę, mam nadzieję, że nie zarzygam jej przybytku 🙂


no u mnie wymioty przzeszly po 4 miesiacach chyba, ale byly wczesniej tak intensywne, ze schudlam 7kg 😜 i wygladalam jak paaaatyk

u mnie wymioty byly do 6 miesiąca po 30 razy dziennie, ja schudłam 10 kg i od kwietnia do ostatniej wizyty czyli do 8 czerwca prztytłam 8 gram heheehhehehe
Ale z Gabi wszystko ok, więc się cieszę w sumie, że schudłam 🙂


ugh, biedna 😁 pamietam z jaka ulga powitalam koniec całodziennych sesji przy misce 😜

Dokladnie, ja nie tak dawno rozstałam się z miską i w końcu cieszę się lepszym samopoczuciem. Liczę że chociaż ta końcówa będzie w miarę i póki co nie mogę narzekać 🙂 bo tego, co przeżyłam nie życzę najgorszemu wrogowi 🙂

oj Ty to Kochana swoje przeszlas juz ,wiec teraz porod niemal bezbolesny i ekspress Ci sie nalezy jako uwienczenie tych trudow i znojow 🤪 🤪 🤪...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Maga napisał(a):
Agamu napisał(a):
Asiula znów fotka przy piwku-smaka mi cholero robisz!!!!!!!!!!!!!!!
Witam nową Mamusię 🙂
Odnośnie monitorów oddechu to ja nie kupuję 🙂
No i w końcu umówiłam sie do fryzjera na piątek, idę podciąć pióra i farbnąć 🙂


Podejrzewam, że to ja jestem nowa Mamusią 🙂 więc witam także.
Fryzjer.. luksus- może sobie pozwolę jak się te przedwczesne skurcze jednak skończą (nadzieja matką głupich?)

Ja ostatni raz fryzjera nawiedziłam w grudniu, później rzygałam jak kot, teraz w końcu czuję się lepiej i jestem u rodziców i mogę nawiedzić moją fryzjerkę, mam nadzieję, że nie zarzygam jej przybytku 🙂


no u mnie wymioty przzeszly po 4 miesiacach chyba, ale byly wczesniej tak intensywne, ze schudlam 7kg 😜 i wygladalam jak paaaatyk

u mnie wymioty byly do 6 miesiąca po 30 razy dziennie, ja schudłam 10 kg i od kwietnia do ostatniej wizyty czyli do 8 czerwca prztytłam 8 gram heheehhehehe
Ale z Gabi wszystko ok, więc się cieszę w sumie, że schudłam 🙂


ugh, biedna 😁 pamietam z jaka ulga powitalam koniec całodziennych sesji przy misce 😜

Dokladnie, ja nie tak dawno rozstałam się z miską i w końcu cieszę się lepszym samopoczuciem. Liczę że chociaż ta końcówa będzie w miarę i póki co nie mogę narzekać 🙂 bo tego, co przeżyłam nie życzę najgorszemu wrogowi 🙂

oj Ty to Kochana swoje przeszlas juz ,wiec teraz porod niemal bezbolesny i ekspress Ci sie nalezy jako uwienczenie tych trudow i znojow 🤪 🤪 🤪...

Tez tak myślę, może się uda 🙂Albo Gabriela mamuni jeszcze na koniec zafunduje długi męczący poród heehehehehehhe. Mam nadzieję, że nie, skoro tak mi w tyłek dała to teraz raz dwa wyskoczy (w swoim czasie oczywiście) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

letka82 napisał(a):
Zocha napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , na pewno poruszałyście ten temat , ale chciałam się zapytać czy macie w planach , albo już kupiłyście monitor oddechu ?
jakie jest wasze zdanie na ten temat ?

Nie jestem zainterewsowana szczerzen powiedziawszy ..ale ktos tu pisal i chcial ..


Ja pisałam że chcę i na 100% kupimy taki: http://allegro.pl/monitor-bezdechu-angel-care-ac-401-wysylka-gratis-i1669793128.html z dwoma płytkami- na to trzeba zwrócić uwagę bo sa też na rynku angielskie chyba z jedną płytką...

Zosia będzie z nami w sypialni ale i tak nie wyobrażam sobie żeby nie mieć aniołka.. nasłuchałam się sporo o bezdechu u niemowląt i to jest "normalne" że dzieci czasem "zapominają" oddychać jeśli im sie nie przypomni to dziecko może umrzeć .. nie wyobrażam sobie ciągłego nasłuchiwania i wstawania żeby sprawdzić cy oddycha ... dlatego na 100% kupimy takiego aniołka.. jest dla mnie wart każdych pieniędzy

Witam! Dopiero teraz, bo byłam u teściowej na plotkach (musiałam się wyżalić) i dopiero teraz dogoniłam Was... My też będziemy kupowali niańkę z monitorem tylko jeszcze nie wiemy jaką, bo mieliśmy upatrzoną Angel a ostatnio znajomi zwrócili naszą uwagę na Tommee Tippy. Jeszcze zwlekamy z decyzją, bo chcemy kupić dopiero we wrześniu, więc mamy jeszcze troszkę czasu 🙂

Mój mąż ma dzisiaj rozmowę w sprawie pracy na przedstawiciela o której pisałam dwa tygodnie temu... Doszedł do wniosku, że pójść posłuchać nie zaszkodzi. Poprosiłam tylko by powiedział facetowi jaka jest sytuacja (ciąża) i żeby nie podejmował decyzji od razu. O 14 się spotkanie zaczyna a ja już od 11 chodzę spięta. Poszłam się wyżalić teściowej, że się boję tego wszystkiego i że mnie chyba cała sytuacja przerasta. Boję się że zostanę sama ze wszystkim i że mnie gdzieś złapie poród na mieście lub jak będę sama w domu i nie będę wiedziała co mam robić. Kochana kobieta wytłumaczyła mi że nie jestem sama, mogę na nią liczyć i że nie mieszkamy na końcu świata i że przecież są telefony a numer na pogotowie znam... Eh... Trochę łez popłynęło i u mnie i u niej... Cholerka znowu robi mi się mokro... A jeszcze na dodatek mam kota chorego... Musze zadzwonić po wyniki. Wrócę do Was za chwilę.

Iwonka ,tak ma niemal kazda z nas ,dlatego nie jestes odosobniona w tej kwestii 😁 😁 😁 😁 😁 Niestety obawy i placzki sie zalączaja ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer napisał(a):
hejka dziewczyny dopiero wstałyśmy po śniadanku i obowiązkowo następny brzuszek :p 😉
ostatnio dosc długo śpimy ale to dobrze dla mnie bo szybciej czas leci.. 🙂
mała nadal nie kopie ale sie bardzo rozpychała wczoraj i miała ze dwa razy czkawkę wiec wiem że jest ok z nia 😉
kasiu to miłych zakupów 🙂
a to nasz kat dla małej w naszej sypialni 😉
Jak zawsze bałagan ale COLI nie ma! :P

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/263/domekjp.jpg/][IMG]http://img263.imageshack.us/img263/187/domekjp.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

i szafka z ubraniami 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/20/ciuk.jpg/][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/9711/ciuk.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


Fajowy kącik dla Malutkiej 🙂
ps.jak mogłaś coli nie uchwycić na zdjęciu !! 😞 heheh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dzisiaj mam mega dużo energii!! 🙂 Rano zrobiłam sałatke z tuńczyka..uwielbiam ją!! Ale tym razem musiałam sie powstrzymać,bo naczytałam sie że tuńczyk jest szkodliwy dla Dzidzi..tzn. można ale w małych ilościach..ale ja wole nie ryzykować i tylko spróbowałam 😁 Trudno Zje Rodzinka 🤪 Zaraz zrobie serniczek na zimno z truskaweczkami 🙂 i babeczki 😁 Byłam na zakupach,kupiłam prezent Mamie,bo ma dzisiaj urodzinki i zakupiłam 3 pary skarpetek dla Emilki z pomponikami heheh i śpiochy :P A co niech ma Dziewczyna!!! 🤪 🤪 😁 Planuje jeszcze dzisiaj posprzątać w szafie poukładać rzeczy Małej..i podjechać na działke 🙂 chociaż z tym ostatnim to może sie wstrzymam,bo nie chce mi sie po schodach włazić a windy niestety brak hehe


No to git,ja sie produkuje a Wy gdzieś polazłyście hehehe 😁 ide i ja walczyć dalej :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ANULCIA ale masz powera ;O szczerze też bym polatała tu i tam ale boje się o maluszka dlatego wolę nie ryzykować... I tak dziś przeszłam się kawałek do bankomatu i do Polo i powiem wam że to był dla mnie wyczyn niesamowity 😁 😁 Kurcze ten czas do lekarza tak mi się dłuży bo strasznie się boję o tą szyjke tymbardziej że czasem mam takie uczucie parcia na dole, i jakby ktoś od środka grzebał mi jakimiś szczypcami w POCHWIEEEE , ale żem to opisała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martusiaaa222 napisał(a):
ANULCIA ale masz powera ;O szczerze też bym polatała tu i tam ale boje się o maluszka dlatego wolę nie ryzykować... I tak dziś przeszłam się kawałek do bankomatu i do Polo i powiem wam że to był dla mnie wyczyn niesamowity 😁 😁 Kurcze ten czas do lekarza tak mi się dłuży bo strasznie się boję o tą szyjke tymbardziej że czasem mam takie uczucie parcia na dole, i jakby ktoś od środka grzebał mi jakimiś szczypcami w POCHWIEEEE , ale żem to opisała 🙂

wiem o co ci chodzi z tym "grzebaniem" ja na ostatniej wizycie też prosiłam moją gin zeby tam dokładnie sprawdziła wszystko bo czasem to mam wrażenie że mała drgę wyjścia próbuje rozpoznać... u mnie wyszło na to, ze wszystko jest idealnie sztywne i pozamykane mam więc nadzieję że i u Ciebie tak właśnie jest!!!
widać może być wszystko OK i można mieć uczucie jakby maluszek sie już chciał przywitać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to panikara straszna jestem heheh to mnie trochę Zocha uspokoiłaś 🙂 zobaczymy jeszcze 7 lipca co lekarz powie czy bardziej się skróciła czy jest jak było... Jejku słuchajcie co moja koleżanka przeszła zaraz wam prześlę wiadomość od niej... Ale to jest straszne!!! 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Ja dzisiaj mam mega dużo energii!! 🙂 Rano zrobiłam sałatke z tuńczyka..uwielbiam ją!! Ale tym razem musiałam sie powstrzymać,bo naczytałam sie że tuńczyk jest szkodliwy dla Dzidzi..tzn. można ale w małych ilościach..ale ja wole nie ryzykować i tylko spróbowałam 😁 Trudno Zje Rodzinka 🤪 Zaraz zrobie serniczek na zimno z truskaweczkami 🙂 i babeczki 😁 Byłam na zakupach,kupiłam prezent Mamie,bo ma dzisiaj urodzinki i zakupiłam 3 pary skarpetek dla Emilki z pomponikami heheh i śpiochy :P A co niech ma Dziewczyna!!! 🤪 🤪 😁 Planuje jeszcze dzisiaj posprzątać w szafie poukładać rzeczy Małej..i podjechać na działke 🙂 chociaż z tym ostatnim to może sie wstrzymam,bo nie chce mi sie po schodach włazić a windy niestety brak hehe


No to git,ja sie produkuje a Wy gdzieś polazłyście hehehe 😁 ide i ja walczyć dalej :P


Szacunek !!! ja już dawno tyle jednego dnia nie zrobiłam a u mnie w domu było by co robić... po remoncie nadal nie jest uporządkowane ... :/ a mój mężuś jak tylko jakiegoś dnia coś więcej zrobie to mi prawie awantury robi że nie mogę się tak męczyć i mam z Zosią leżeć a On wszystko zrobi... problem w tym że on ma jeszcze 2 etat i w domu też pracuje tylko zdalnie i kiedy chce no ale za dużo czasu na sprzątanie to nie ma 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak się chajtałam byłam w drugim tygodniu ciąży i termin prawidłowo miałam na 4sierpnia. Urodziłam27maja i tego samego dnia tylko 10min póżniej umarła. A przyczyna to nie dopatrzenie lekarzy w 20tyg. powinni mi zrobić jakieś badania,a ja ich nie miałam i wtedy zuzka przestała się rozwijać i chorowała. Do ginekologa chodziłam do Gostynina prywatnie i mówił,że jest wszystko ok i jestem najzdrowszą mamą jaką do tej pory miał,a moje maleństwo też było niby zdrowe. W 28tyg.dowiedziałam się,że ma tyle chorób co nawet moja łepetyna ich nie pomiięści. Nawet nie wiedziałam,że może się ur.dziecko bez żołądka, z serduszkiem z prawej strony, z krutszą nóżką od drógiej z rozczepem ust i wielowodziem w głowie. Przecież 15min się męczyłam bo urodzić jej nie mogłam główka wcale nie chciała przejść i mnie uśpili, potem zrobili kleszczowe,a pitka to mnie tak bolała,że myślałam ,że pękna a na koniec łyżeczkowanie i czyszczenie. Byłam niby pod narkozą,ale i tak czułam takie przyjemne ciepło jak mnie rozcinał. Dobra nie bd Ci więcej pisać bo się przestraszysz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...